
Treść opublikowana przez Wredny
-
Playerunknown's Battlegrounds
Dla wszystkich moich fanów ( @smoo, @oFi ) kolejny filmik z wygraną solo @LukeSpidey - spróbuj, gierka tania jak barszcz, więc jak nie podejdzie to małe ryzyko. No i z tym lamieniem to bez przesady - ja mam tam natrzaskane z 2000h, a czasem odwalam takie akcje, jakbym był niewidomy czy inaczej niepełnosprawny Jak będziesz chciał spróbować to daj mi znać na PSN - zagramy parę duetów, wprowadzę Cię w świat PUBGa
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Uuu, to chyba mi się nie spodoba, bo dla mnie dwójeczka do 10/10 - niedawno odświeżałem obydwie i o ile jedynka dośc mocno się zestarzała i razi przesadnym pozerstwem oraz sporą dawką cringe'u, tak dwójka jest mistrzowska, a tematy, które porusza i akcje, które pokazuje, w dzisiejszym kinie politycznej poprawności by nie przeszły (w sumie tego obawiam sie najmocniej w stosunku do trójki, że będzie ułagodzona i bez jaj).
-
Zakupy growe!
Dwie gierki z PerfectBlue - RE Origins Collection co prawda mam już na PS3 w ładnych, azjatyckich wydaniach (osobno), ale pokusa pstrykania screenshotów zombiakom na PS4 była zbyt wielka. Do tego Tearaway Unfolded z australijskiej dystrybucji, co w sumie i tak nie ma znaczenia, bo gierkę mam w cyfrze z Plusa, ale za te 30zł z hakiem żal było nie brać. No i Ghost Recon Breakpoint od ziomka za 60zł, więc można było dorzucić do kolekcji, a jak się kiedyś uporam z Wildlands to się zobaczy, o co to całe halo.
- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
- Playerunknown's Battlegrounds
-
Właśnie zacząłem...
O! I za tak przedstawioną opinię (merytorycznie) mogę dać plusika, choć nie do końca się zgadzam Może faktycznie nie jest z tym gunplayem najlepiej, na tle typowych gierek akcji TPP jak Gearsy np, ale jak ktoś ma w bani kapiszony z U-U3 to jakoś tak automatycznie człowiek ustawia myślenie, że U4 ma zayebisty gunplay... Może tak być, nie przeczę
-
Właśnie zacząłem...
Pierwsza część, w której gunplay jest zayebisty (w poprzednich pełna zgoda - kapiszony), a ten tu narzeka - to tak, jak ktoś ostatnio psioczył na model jazdy w Mafii III, gdzie akurat to jeden z niewielu elementów gierki, który był świetny. No po takich wpisach ciężko traktować opinię Figaro poważnie, a minusy nie mają nic wspólnego z jakimiś urojonymi "psychofanami sony" - po prostu pyerdolisz jak potłuczony
-
Konsolowa Tęcza
Dobrze, że wartość kupionych gierek jest wyraźnie zaniżona, bo okazałoby się, że spokojnie człowiek by mieszkanie kupił
- Ghost Recon Breakpoint
-
Playerunknown's Battlegrounds
Ja jestem zachwycony nową mapką, choć na razie to wysokie tempo mnie zabija (dosłownie). Max 3 kille jestem w stanie ugrać i pozamiatane (raz dziewiąte miejsce). W każdym razie super teren, pagórki, wzniesienia, jest gdzie się schować, ale nie ma za bardzo jak kampić i to jest spoko. Lepszy loot w tunelach to też fajny pomysł, podobnie jak szybkie strefy, brak pojazdów i te sticky bombs do rozwalania ścian (na wrogów się nie nadaje, za małe pole rażenia). Jasne, że "ciekawostka", ale to jest właśnie to, czym chyba miał być Sanhok, ale tam coś nie wyszło, bo mimo mniejszych rozmiarów, to nadal był "klasyczny PUBG". Tutaj jest akcja, wymiany ognia, lootowanie musi być szybkie i sprawne - wielu znanych streamerów narzeka od jakiegoś czasu na nudny middle-game, więc tutaj nie ma tego problemu i to jest fajne. Ja też lubię spokojne tempo i to "klasyczne" doświadczenie, ale to również mi się podoba i jest to krok w dobrym kierunku. Mogliby tylko dać jakiś wybór map, albo chociaż je pogrupować, żeby moje ulubione Vikendi nie musiało iść na odpoczynek. W sumie nawet ten cały "Featured Map" by wystarczył z jedną wyróżnioną mapką, zmienianą co tydzień np. Z innych nowinek - motolotnie tylko widziałem z oddali, jak zagrałem jeden meczyk na Erangelu - sam jeszcze nie latałem. Podobają mi się także nowe odgłosy obsługi broni - są takie wyraźne, soczyste, aż chce się przeładowywać Dwa miesiące przerwy zrobiły swoje i ginę jak szmata w najbardziej absurdalnych okolicznościach, ale jak się uda kogoś fajnie ubić to jest radocha jak zawsze - cudowna gierka, czuję że znów będę zaniedbywał inne tytuły.
-
Nasze (małe i duże) życiowe osiągnięcia growe...
Jedyne co pamiętam z tych "większych" wyczynów to bycie przez pierwszy, premierowy tydzień na drugim miejscu w światowym rankingu online Crysisa 2 na PS3 - później skończył mi się urlop i wszystko wróciło do normy
-
Platinum Club
Jak się traktuje gierki jako worek GS/Trofeów to pewnie tak - wolałem pograć i się nią pobawić, ale ja to dziwny jestem - pewnie lepiej smakuje w godzinkę, najlepiej na... Ty już wiesz, gdzie 20inchYT
-
Platinum Club
SUBNAUTICA Platyna #122 Zabawa z bardzo sympatyczną gierką od niewielkiego studia Unknown Worlds Entertainment właśnie dobiegła końca i poleciały napisy (w akompaniamencie zajefajnej muzyki).Subnautica to gra typu survival, ale z wieloma ciekawymi mechanikami, do tego ma naprawdę fajną fabułę, choć ukrytą w komunikatach radiowych, audiologach i bazie danych, a końcówka serwuje bardzo interesujące wydarzenia. Podobnie jak w innych tego typu grach - startujemy z niczym, szukamy surowców, craftujemy bronie/narzędzia/ekwipunek (tutaj także pojazdy), dbamy o jedzenie i picie (choć akurat można grać w trybie, gdzie tym się nie musimy przejmować) zwiedzamy i odkrywamy karty historii, idąc w kierunku zakończenia przygody. Gierka prezentuje się bardzo sympatycznie, podwodne krainy urzekają paletą barw i klimatem, choć niestety technicznie jest tu bardzo nierówno i przez większość czasu gra gubi klatki, a czasem musimy poczekać, żeby doczytały się spore połacie tekstur. Dźwięk jest za to super, począwszy od klimatycznego ambientu, który towarzyszy nam w naszym nurkowaniu, aż po wszelkiego rodzaju odgłosy, wydawane przez tutejsze formy życia. Gameplayowo za to jest sztywniutko, sterowanie responsywne i intuicyjne (choć polecam zmienić bieganie pod L1), prowadzenie pojazdów również (choć ogromny Cyclops to nie lada wyzwanie, zwłaszcza w ciasnych korytarzach). Trofea są raczej łatwe, za postępy fabularne, czy inne kamienie milowe (wybudowanie czegoś, odkrycie itp), a trudność stanowi tu specyfika samej gry, dzięki której te zdobycze ciężko osiągnąć, bo trzeba czegoś poszukać, nad czymś popracować, zdobyć surowce i tak czas leci... Choć w sumie nie tak bardzo, bo na liczniku wybiło mi 36h, więc nie jest to jakieś czasochłonne przedsięwzięcie. Mimo wspomnianych wad grę z czystym sumieniem polecam, bo jest bardzo relaksującym doświadczeniem i z niecierpliwością czekam, aż jej druga część wyjdzie z PeCetowego early access i trafi na PS4 (choć widząc słabą optymalizację tej odsłony, może lepiej nie napalać się na premierę). Ocena gry 7/10 Trudność platyny 3/10
-
Doom Eternal
W tym materiale od noclip mówili, że teraz chcą jeszcze urozmaicić sekcje pomiędzy strzelaninami, żeby gracz nie poczuł się za pewnie - stąd te macki, a także inne niespodzianki, by cały czas wymuszać czujność. Skoro więc męczył Cię taniec z wrogami to tutaj może być jeszcze mniej czasu na odpoczynek niż w poprzedniej odsłonie.
-
Resident Evil 3 Remake
Za szkalowanie szóstki dałbym plusika, ale nie grałeś, więc teoretyzujesz. Natomiast za obrażanie REVII należy się minus, bo gdybyś zagrał to byś wiedział, jakie głupoty pierdzielisz.
-
PPE.pl - portal graczy
No ale tu nie ma żadnej "istoty sprawy" - to nie jakiś ambitny, nowopowstały site, który szuka ludzi do rzetelnej roboty, tylko PPE, szukające kolejnych klonów Gruszczyka. Znajdź inny temat i wtedy możemy pogadać, bo tutaj szkoda strzępić ryja - PPE to pośmiewisko i tak już zostanie, bo nawet jeśli trafi tam ktoś kumaty i obeznany to i tak sprowadzą go do roli google tłumacza.
-
Doom Eternal
Dla mnie to właśnie najgorętszy tytuł tego okresu, skoro wszystkie inne przesunęli.
-
Doom Eternal
Wygląda na to, ze dość spory nacisk położono na zręczne przemieszczanie się w pionie i poziomie, więc możesz się ciut zawieść. Mi to pasuje, nowe możliwości, nowe sposoby do odkrywania sekretów, tylko obawiam się mojego wrodzonego braku zręczności, żeby nie było zbyt frustrujące. Jedyne, czego ja się obawiam, to żeby nie poszli drogą nowego Wolfensteina, gdzie The New Colossus postawiło opowiadanie historyjki ponad zaybistą rozgrywkę - jeśli będą zachowane proporcje z "jedynki" to szykuje się kolejne cudeńko od id software. Tak czy siak zakup premierowy jak najbardziej.
-
Playerunknown's Battlegrounds
OK, tak sobie ponarzekałem, że zabierają Vikendi, że nowa mapa to znów pustynia, ale im blizej update'u, tym mam większe ciśnienie i już wiem, że wrócę na bank Do tego przypomniałem sobie, że wzorem cwanego dilera, w poprzednim survival pass dali mi chyba ze 20 leveli do przodu w następnym, więc znów wypada wydać te 42zł i odblokowywać kolejne skórki
-
Doom Eternal
noclip ogólnie robią bardzo fajne materiały - ten obejrzałem tak w 2/3, jak zaczęli pokazywać nowe potwory to powiedziałem sobie DOŚĆ - resztę zobaczę w grze Ale trzeba przyznać, że koleś fajnie opowiada zarówno o designie demonów, jak i o strategicznym ich rozmieszczeniu na mapie.
-
Resident Evil 3 Remake
Zayebista figurka, ale cena to przegięcie - max 500zł zrozumiem, ale ponad tysiak to już dla czubków pokroju @Ryo-San
-
A Plague Tale: Innocence
A i owszem, ale już MGSV poszedł w sandboxa i słabo to wyszło (choć mechanika i możliwości genialne, po prostu świat pusty i bez wyrazu).
-
A Plague Tale: Innocence
Nie jest to walking sim per se, ale też do action-adventure z prawdziwego zdarzenia trochę tu brakuje. Myślę, że takie Murdered Soul Suspect (które Plaga mi trochę przypomina) jest dużo bliżej walking sima, ale wciąż jest jednak czymś więcej. Co do długości gier to niby zgadzam się z blantmanem, bo sam zauważam, że te rozwleczone sandboxy coraz częściej trafiają u mnie na kupkę "kiedyś wrócę", ale jednak trochę by mnie telepało wydać 250zł na coś, w czym napisy obejrzę za 5h. Akurat A Plague Tale Innocence jest dłuższe i spokojnie spędziłem przy niej około 20h (w czym pomogła chęć wbicia platynki), więc tu nie narzekam - za duże ciśnienie miałem na tę gierkę (podobnie zresztą z RE2, które na pewno nie jest grą na 5h), ale pamiętam, jak po ograniu takiego The Order 1886 (dorwanego za 70zł) pomyślałem sobie, że jakbym miał to kupić na premierę to bym się poczuł nieźle wydymany.
-
Resident Evil 3 Remake
Tak czy siak RE2 2019 pokazało, jak należy odświeżyć klasyczne odsłony i mam nadzieję, że RE3 będzie bardzo podobnie potraktowane. Zniszczalne środowisko? Elementy MMO? Aktywności graczy rodem z Dark Souls/Death Stranding? A może różnokolorowy loot rodem z Diablo III? Widzę, że niektórzy ładnie się odklejają w tym temacie - ma być jakaś innowacja i ch#j! Inaczej gry nie mozna chwalić, bo powoduje zastój w branży. To ja poproszę o więcej tak zayebiście grywalnych zastojów