Treść opublikowana przez Wredny
-
Horizon: Zero Dawn
Kurde. Ja bym chciał żeby wzorem Naughty Dog wprowadzili nowy poziom trudności, albo chociaż dali trofeum za Very Hard - przeszedłbym to cudo jeszcze raz, ale potrzebuję wabika, bo inaczej - za dużo innych gier, by wracać do tych, co się już ukończyło...
-
Platinum Club
Uuuuu, to ostro pojechałeś Kornik... Gratki, bo konkretne tytuły splatynowane. Szacun.
-
NieR: Automata
Kto? XD To siostra YAKO UNO, nie znasz? :P
-
Mafia III
Podpisuję się pod tym, co napisał Balon, dorzucając że ja grałem na zwykłym PS4 i technicznie też było spoko. W ogólnym rozrachunku, mimo tych wszystkich wad, gierkę wspominam bardzo ciepło i chętnie do niej kiedyś wrócę, bo soundtrack, klimat, fabuła i główny bohater to bardzo dobre strony tej produkcji - mocne 7/10 ode mnie, w porywach nawet 8 "na szynach" - do 80zł jak najbardziej polecam.
-
NieR: Automata
A ja przerwałem moją przygodę z Automatą i właśnie instaluję pierwszego NIERa na HDD mojej PS3 (taaaak! wydałem 180zł na grę z 2010 roku). Już samo wprowadzenie dosyć przyjemnie mnie nastawiło :)
-
Horizon: Zero Dawn
Jprdl... Oglądałem (bardziej leciał w tle, bo miałem inne zajęcia) stream Angry Joe z Horizon... Jak ten ebany hamburger kaleczył ten tytuł. Oczywiście co chwila przerwa na pajacowanie, podziękowania sponsorom itp, więc na sporo rzeczy uwago nie zwrócił, a później pretensje do gry, że nie wyjaśniła, że oszukuje, że słabe to... No i ginął jak szmata podczas pierwszego starcia z Sawtoothem... na Normal... Aż jestem ciekaw, czy będzie później recenzja, bo chętnie bym posłuchał, jak ocenia, i czy później zdał sobie sprawę, że wszelkie trudności były tylko i wyłącznie winą jego głupoty (bo streama raczej całego nie obejrzę).
-
NieR: Automata
Spoko, jestem raczej świadomym graczem i wiem, z czym będę miał do czynienia (mniej więcej), a także siedzę w tym temacie, więc czytam co nieco :) W każdym razie jeśli chodzi o toporność to raczej dam radę - oprócz bycia świadomym, jestem również "graczem starej daty", powinno być ok :)
-
NieR: Automata
Jako że zacząłem już Automatę, to mam zamiar zakończyć przynajmniej jedno przejście (wiem, to w sumie nic, ale...), bo pewnie najpóźniej w środę przyjdzie do mnie NIER (tak, wydałem 170zł na siedmioletnią grę). Przez wasze spusty (i w sumie z własnego doświadczenia z Wiedźminem i książkami) wiem, że taki fabularny czy nawet klimatyczny background zrobi mi dobrze w odbiorze Automaty. Czy polecacie w ogóle przerwać zabawę z nową częścią do momentu ogarnięcia całego NIERA? Velius?
-
Horizon: Zero Dawn
Robiłem podobnie, ale zawsze największa frajda, jak mu zdejmiesz osłonę i walisz w serce.
-
Platinum Club
Bardzo mi przykro ze Cie zminusowalem, ale co Ci do tego w co kto gra i co robi ze swoim czasem? Napisz do Sony, moze zmienia kolor pucharków :) Zdecydowanie powinni, bo platyna platynie nie równa, ale co zrobisz... Jak w życiu - sprawę trzeba zostawić sumieniu każdego z osobna :)
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
-
Mass Effect: Andromeda
Chybaście nie czytali opisów... Serduszko to odpowiedź nacechowana emocjami, spirala to casualowa, spirala bardziej kwadratowa to chłodna odpowiedź profesjonalisty, a ten trybik to inteligentna - tak jakoś to było. Spodobało mi się, jak założyłem swój pierwszy outpost. Widoki robią robotę, eksploracja i walka też... Menusy, crafting, dziennik, inventory - wszystko nieczytelne i nieintuicyjne niestety.
- Mass Effect: Andromeda
- Mass Effect: Andromeda
-
Mass Effect: Andromeda
Wczoraj zasnąłem podczas rozmowy z tą panią od "zmęczonej twarzy" (Addison chyba). W każdym razie granie w ME nocami, po ciężkim dniu pracy to nienajlepszy pomysł, bo to niezły usypiacz z powodu tych wszystkich drętwych dialogów. Póki co mam zastrzeżenia do głosów postaci napotkanych na Nexusie - ten Salarianin brzmi strasznie sztucznie, w sensie jakby dorosły człowiek udawał dziecko, a nie jak zupełnie inna rasa z ADHD (taki Mordin Solus z ME2 to był ktoś, a ten tutaj...), Turianin też średnio, jakiś nienaturalny ten filtr na jego głosie, znów - Garrus lepszy. Scott Ryder tragiczny design, ale przynajmniej Nolan North, więc mam mieszane uczucia, z jednej strony nienawidzę jak wygląda, z drugiej jego brzmienie mnie uspokaja (sekcje w kombinezonach spoko, bo nie muszę na niego patrzeć). Największy problem mam jednak z głównymi bohaterami ogólnie. Yebane BioWare/EA i ta ich polityczna poprawność/target/gender... whatever... Czemu stary Ryder nie mógł być naszym protagonistą? Przecież to byłby strzał w dziesiątkę - charakterystyczny, starszy, doświadczony typ, wzbogacony o dawkę sarkazmu, mógłby być naszym Geraltem w kosmosie. Kuźwa, taki zmarnowany potencjał...
-
Mass Effect: Andromeda
Jako że finanse pozwoliły mi na jednoczesne kupno zarówno Nier: Automata, jak i ME:A (miałem wybierać i gra BioWare miała paść ofiarą tych wyborów), to pograłem chwilkę Ryderem (gram defaultowym chłopkiem, mimo że straszny z niego gimbus z wyglądu) i na pewno miło mnie zaskoczył jego głos - jako że nie oglądałem żadnych filmików to nie miałem pojęcia, że będę grał "Drejkiem w kosmosie" :)
- Destiny 2
-
Platinum Club
Napisałbym żeś trophywhore, ale sam kiedyś splatynowałem Goat Simulator... dwukrotnie... Na swoją obronę mam tylko tyle, że GS to nadal GRA, a majonez to tylko pretekst do wbijania pucharków :P
-
Horizon: Zero Dawn
A najlepiej walić z dzidy, wchodzi za pierwszym razem - ze strzałami jest coś spierdzielone w tym trialu.
-
Horizon: Zero Dawn
Taaa, ja grałem po angielsku, więc się nieźle uśmiałem, czytając tę notkę. Że też akurat nas "uhonorowali" :)
-
Gry na premierę, gdzie dostać?
No i oficjalnie mieszkam na wsi... Tzn w sumie to mieszkam, ale chodzi mi o Gdańsk, w którym dziś próbowałem upolować Nier: Automata. Cztery mniejsze sklepiki z grami, z czego dwa prowadzone przez ludzi zorientowanych - BRAK. Saturn, Media Expert - BRAK W sumie w tylko jednym empiku byłem, a tam na półkach... pudełka z drukowanymi amatorsko okładkami, no i oczywiście same FIFY, BF1 i farkraje... Ech... chyba będę musiał zamówić online... Jak ja nie lubię takich akcji. Myślałem, że Gdańsk to duże miasto. EDIT: Zamówiłem w Ultimie, jak zwierzę jakieś... 237 z groszami (z wysyłką), ech...
- Mass Effect: Andromeda
-
NieR: Automata
Pan raczy żartować, Panie Velius - po pierwsze "w przyszłym tygodniu" to już TERAZ, po drugie mam tak ograniczony czas na granie, że te 20h by mi zajęło cały tydzień, po trzecie - nie mam zwyczaju "przechodzić" gier na YouTube :) Za ofertę pożyczenia dziękuję, ale tylko PS3, no i ze mnie taki zbok, że ja MUSZĘ MIEĆ swoją kopię :P. No i jakoś nie potrafiłbym pożyczyć od kogoś gry, podczas gdy na półkach zalega TO: oraz TO: Jakby się żona dowiedziała, że jeszcze od kogoś gry pożyczam, to by się popukała w czoło :P
-
NieR: Automata
Dobra. Skończyłem Horizon, Mass Effect mnie do siebie zraził jeszcze przed premierą, więc w przyszłym tygodniu lecę po Automatę (głównie przez Wasze spusty tutaj, ale także i demko, które mnie urzekło). Mniej więcej wiem, czego się spodziewać, ale moje pytanie brzmi - czy bardzo będę nie w temacie, jeśli pierwszego Niera znam jedynie z wygórowanej ceny używki na allegro? :P Czy bez znajomości podstaw mogę tu wkroczyć bez obaw, że czegoś nie rozumiem. No i w sumie w drugą stronę - jeśli w końcu nabędę pierwszego Niera na PS3 (a taki mam zamiar), to czy Automata jest w ogóle kontynuacją, która może mi zaspoilować coś z "jedynki"? Od razu mówię, że kwestie techniczne nie są dla mnie strasznie ważne, więc teksty typu "jak po świetnym gameplayu od platynowych wrócisz do tego drewna w starociu..." możecie sobie darować - przeżyję :)