Shadow of The Colossus HD
Ile ja się naczytałem o tej grze, że sztuka, artyzm, mesjasz za czasów PS2. Generalnie grało się bardzo przyjemnie ale takich zachwytów nad grą nie podzielam. To przede wszystkim gra jednej sztuczki, która może nas zachwycić przez pierwsze 5 godzin, później bardziej dostrzegawczy zwrócą uwagę na kilka elementów, co doskwiera tej grze. Po pierwszym spotkaniu z kolosem byłem przekonany, że walka z nimi będzie podzielona na małe etapy, gdzie będziemy przeciwników rozkładać na czynniki pierwsze. Nic takiego nie ma miejsca. W większości przypadków, znajdujemy słaby punkt i od razu mamy dostęp do wyeliminowania rywala. Brak tu jakichś ciekawszych zagrywek, np. po znalezieniu słabego punktu, kolos zmienia taktykę lub częściowo wygląd i musimy na nowo znaleźć dostęp do pięt Achillesa. Znacznie by to grę utrudniło ale i spowodowałoby, sie stanie się ciekawsza. Jeżeli mam być szczery, to największe atrakcje w postaci wyzwania stanowiły kolosy z numerem 14 i 16. A najlepsza ich forma obrony, to bujanie się z graczem przyczepionym do sierści. Druga sprawa, pusty świat po którym się poruszamy. Oprócz głównych walk, nie ma tu nic, co zostawiłoby mnie na dłużej. Trzecia rzecz, podobne kolosy w kwestii zaprojektowania i wygladu( choćby to małe coś z numerem 14 i 12, po co w grze o kolosach dawać coś, co wielkością jest pewnie mniejsze od słonia?). Sterowanie i praca kamery, też potrafi wytrącić z równowagi. Cała reszta na plus. Pod względem designu największe pokraki, to czysta poezja do oglądania. Przez całą ostatnią generację, nie było gry z lepiej zrobionymi rywalami( choć nie wszystkimi). Muzyka znakomita. No i przede wszystki to gra logiczna, więc szybkich akcji tu nie znajdziemy.
Ci co nie grali, a chcą pokrac w coś nietuzinkowego i oryginalnego, to polecam, jeżeli przełknięcia trochę skopane sterowanie i zestarzała grafikę. Zresztą, mało kto z forum tej gry nie ograł, czyż nie.?