Skocz do zawartości

Papaj

Użytkownicy
  • Postów

    1 308
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papaj

  1. Papaj

    The Order:1886

    Ić stont do CW z takimi tekstami. Oba "nextgeny" w tej chwili są siebie warte.
  2. Papaj

    The Order:1886

    Po raz kolejny pokazali kutasówe a nie ciekawe fragmenty. Strzelanie do stojących kukieł( teraz już bankowo mamy gwarancję, że AI w grze ssie i to mocno), zero pokazu mocy silnika fizycznego( a to co ma miejsce na filmie bardziej przypomina skrypt). Dobrze za to wygląda ragdoll spadających postaci. Oczywiście pełnie możliwości gry zobaczymy dopiero za dwa tygodnie, jednak już teraz widać, że gra sporo zyskałaby gdyby nie była strzelanką.
  3. To już rok od pierwszej publicznej prezentacji konsoli nowej generacji, firmy Microsoft: Xbox One. Dzięki-ku-je-my.

    1. darkos

      darkos

      pamiętamy politykę Microsoftu i ich blokady used games. konieczność łączenia się do netu co 24 godziny i wiele innych bzdur. Dziękujemy, dzięki Microsoft Sony jest wielkie i wcale się nie stara.

  4. Na problemy z krostkami na prąciu często pomaga moczenie go w rozpuszczalniku.

    1. YETI

      YETI

      wytrzymałem do 2:00, jestem hardkorem?

  5. Papaj

    Watch Dogs

    I tak samo jak w Infamous, jest puste miasto a właściwie martwe. GTA 5 przy tym, to tętni życiem.
  6. Papaj

    FarCry 4

    Najgorsze jest to, że gra jest pewnie projektowana pod te starocie. Nie mogą szaleć w kwestii świata, fizyki gry robiący podstawy na nextgenach, bo past-geny muszą sobie z tym poradzić. Najlepsze rozwiązanie dla graczy to osobne wersje na nowe jak i stare konsole. To jest taka sama sytuacja, jaką masz na PC. Co z tego, że te gry wyglądają ładniej, ostrzej, skoro całość ma ten sam gamepaly co 8-letnie konsole. Są tak samo liniowe, zamknięte, z tępym AI, tyle że z lepszym framerate. Przydładowo. Mogli zrobić silnik, który wzorem Company of Heroes 2 ma interaktywne środowisko. Znaczy się śnieg nie będący tylko teksturą, ale autentycznym pyłem, który można usunąć i może się zwiększyć. To też się tyczy fizyki topnienia lodu. Takich rzeczy już nie mogliby zrobić na starych konsolach.
  7. Papaj

    FarCry 4

    Jak gra z 20 klatkami może być świetna? To jakiś absurd. Gry z 20 klatkami są niegrywalne. Wy(pipi)ane na ten projekt. Podstawy, mechanikę, świat, fizykę zrobili na past-genach a current-geny dostaną podbicie do FHD i lepszy framerate. Druga sprawa, czas jaki upłynął od ostatniej części. Skok na kasę się szykuje i tyle. Jeszcze ta okładka.
  8. Siedzę w robocie i słucham murzyńskiego rapu. A wy co robicie?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. maciucha

      maciucha

      raven, widze że życie jest wygrywane.

    3. raven_raven

      raven_raven

      mocno w ch,uj

    4. teddy

      teddy

      Projekt bo już był płacz, że jutro musi wszystko działać :<

  9. Papaj

    PSVita News

    Dziwi mnie tym bardziej, bo Sly jednak się udał. GoW 1 i 2 to najlepsze gry od zachodniego dewelopera na PS2. Wydać gry tej klasy w stanie obecnym to dla mnie... po prostu brak słów. Obok problemów z rozdzielczością i płynnością, są jeszcze niuanse z dźwiękiem. Jakby przytłumiony, przygaszony. Gram na Vicie w tych samych słuchawkach i w żadnej grze tego nie słyszałem. Ewidentne wina gry.
  10. Papaj

    PSVita News

    Port GoW: Collection, to jednak niechlujstwo bełna gębą. To powinno działać w natywnej rozdzielczości Vity z bitymi 60 klatkami. Gra momentami działa w 20 i mniej. Jak Sony ma tak bardzo wy(pipi)ane na Vitę, to niech nie robi już żadnych gier, łącznie z portami. Tym bardziej, po tym co pokazało Killzone i Tearaway. Wstyd i tyle.
  11. This is the Reebok of the Nike.

  12. Papaj

    PSVita - temat ogólny

    GoW już mam. Jutro obadam i napiszę ile prawdy w tym co piszą ludzie na gafie. Ponoć druga część chodzi znacznie płynnej niż pierwsza. MGS dalej wzorem do naśladowania, jeżeli chodzi o porty. Lone Survivor dla mnie był kapitalny. Dźwięk i muzyka robiły klimat grozy. Gameplay też w miarę, chodź za dużo tu backtrackingu. Gra kończy się po 3-4h. Warto. To taki mały Silent Hill.
  13. Mam Linka w obrazku.

  14. Jak tam klapki? Czujecie już ten prawy prosty od Spencera na E3. Ten nokaut i paraliż fanboi Sony udowadnający, że król jest tylko jeden? A imię jego brzmi: XBOX.

    1. waldusthecyc
    2. MaZZeo

      MaZZeo

      po prostu zaakceptujcie nieuniknione.

    3. MateuszeKkK

      MateuszeKkK

      No czekamy. Tylko po tym E3 nie placzcie. Przeczytali na ppe posta i juz wielka wygrana zakladaja bueehehh

  15. Nie poczujesz tego bólu, który poczuł Rychu, słyszysz?

    1. Nemesis

      Nemesis

      cały czas na swoim a Ty nadal ledwo dyszysz xD

  16. Papaj

    SOMA

    Nowe materiały z zeszłego miesiąc. Aż jestem wielce zdziwiony, że takie małe zainteresowanie. FG to najlepsi producenci horrorów na rynku. Ich gry to aż strach włączać.
  17. Papaj

    Child of Light

    Wlasnie pokonalem te weze i moglem jednoczesnie dlubac druga reka w nosie. Jak ten boss jest trudny to polecam zabrac sie za ostatniego bossa w Fire Emblem Sacred Stones. Łzy i zgrzytanie zebami gwarantowane. Swoja droga mila odskocznia od bardziej "tradycyjnych" jrpgow. Mam na mysli mega szybki sposob w jaki awansujemy i zdobywamy nowe umiejetnosci. Sam przyznałeś wyżej, że grasz na poziomie normalnym. Na takim poziomie to przy wszystkich dzisiejszych grach można dłubać w nosie. Po wężach dalej jest to samo. Zamulanie i kiepscy rywale. Aż do następnego bossa. Za dużo tu walki. Gdyby nie projekcja poziomów i grafika już dawno to bym rzucił w kąt. Za mało tu fabuły, rozmów. W The Banner Saga umieli to zrobić. Dla mnie mały zawód.
  18. Papaj

    Child of Light

    Najbardziej z(pipi)any system walki w historii. Autentycznie. Zauważyłem to dopiero po 5h, kiedy dostałem te 3 dziadowskie węże do pokonania. Ten pasek na dole jest nieczytelny. Niewiadomo kogo oślepiać. Poziom trudności jest nierówny. Wspomniane węże to boss bardzo trudny, pomimo tego, że wcześniej przeciwnicy nie wymagali od gracza żadnej taktyki. W The Banner Saga od razu rzucili gracza na głębokie wody, a tu takie zamulanie.
  19. Papaj

    Child of Light

    No, ja już 2h mam za sobą i jeszcze trwa.
  20. Papaj

    Child of Light

    Ma za sobą już parę godzin. Przede wszystkim jest to kompletnie inna gra niż ostatnie Raymany i nie jest to platformer. Mało tu elementów platformowych. Cała reszta dla mnie idealna. Pod względem artystycznym bardzo mocno przypomina mi Castlevanie: Lords of Shadow. Nawet muzyka jest podobna. Walka turowa to South Park: Stick of Truth. Łatwa do opanowania. Generalnie mamy do dyspozycji mapę i możemy się poruszać po niej jak chcemy( jeżeli mamy odpowiednie umiejętności). Większości walk można uniknąć. Drzewko umijętności jest rozbudowane. Po mapie są pochowane skarby, w których można znaleźć eliksiry uzdrawiania czy regeneracji many. Aha, nasza bohaterka nie jest sama. Po jakimś czasie doączają do niej inni. Biorą aktywny udział w walce. Są tez elementy logiczne, ale bardzo proste. W niektórych miejscach mapy, są rozsiane pułapki, których trzeba unikać. Gra jest często bardzo mroczna, do tego mamy pomagiera w postaci świetlika, którym można oświetlać sobie drogę. Mimo wszystko, boli brak voice actingu podczas rozmów.
  21. Martwy ciąg skuhwysyny.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. Daffy

      Daffy

      kto umarl?

    3. SpacierShark123

      SpacierShark123

      A mi się wydaje że koleszko stosujesz jakieś anaboliki.

    4. [InSaNe]

      [InSaNe]

      korkociąg? to coś podobnego?

  22. Poziom cebuli na metr kwadratowy, przekracza dzisiaj wszystkie możliwe normy.

    1. hav7n

      hav7n

      Tylko PlayStation

    2. Papaj

      Papaj

      1. W tym kraju nie ma biedy, a pieniądze leżą na ulicy.

      2. Ludzie wczoraj głodowali.

      3. Alkohol powinien być droższy.

      Aha, PC na zawsze w sercu mym.

  23. Papaj

    C.A.R.S.

    Ta gra razem z Oculusem musi być niebywałym ekspyriensem.
  24. Papaj

    własnie ukonczyłem...

    Jaka jest różnica pomiędzy Bajoszokiem a HL2? Już tłumaczę. Ten pierwszy to typowy produkt dla klasy mało inteligentnej, kupujących tanie żarcie na promocjach w Biedronce, preferujących piwa koncernowe, czujacych różnicy pomiędzy Lechem a innym Tyskim. Osoby takie należą do ludzi niepełnosprytnych, więc dlatego jak zobaczą grę mądrzejszą od nich, to zaczynają ją ubustwiać. HL2 z kolei to produkt dla ludzi lepszej rasy. Do konsoli czy PC podchodzą elegancko ubrani, bardzo często w garnitury od armaniego, wyperfumowani kosmetykach Hugo Brossa, zasiadający do ulubinych platform przy lampce wina Château Parde de Haut Bailly rocznik 1988 lub też z kuflem piwa Ciechań. Tacy ludzie potrafią docenić Gameplay, zawierający w sobie model fizyki wpływający realnie na rozgrywkę, a nie będący marną pokazówką, jak ta z Uncharted 2 podczas E3 2009. HL2 to takie BMW X6, gra Levinea to takie Tico w gazie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...