LukeSpidey

Mi bardziej przypadła do gustu dwójka i zniszczony Nowy Jork. Początek inwazji, gdzie jeszcze widać jak to było normalnie kilka dni temu. W trójce postapo dość zaawansowane. Tutaj dopiero co ruszyło i to miało swój urok.

Czyli sprawa wygląda tak. Ludzie zobaczyli, że akcja umiejscowiona będzie w czasach Wikingów, więc od razu wskoczył hype i klapki na oczy i że będzie super i w ogóle. Potem wyszedł gameplay i mamy śmiech na sali. Nawet reżyser tej gry nie uratuje i będzie to po prostu klasyczna Ubigra. Poprzez "klasyczna" mam na myśli, że w ramach Ubiidei tworzenia gier, tj, przeogromna mapa i milion pytajników. Nie ma tu nic poza skopiowaniem mechaniki z poprzednich dwóch odsłon. Poza umiejscowienie akcji brak nowości. Nawet tak samo z promowaniem podchodzą jak przy Odyssey, gdzie pokazują gameplay z walką z jakąś nadprzyrodzoną istotą jak to miało miejsce z Hydrą w Odyssey.

A gdzie idzie Vettel, bo chyba wypada z Ferrari na przyszły sezon?

No bo Hans to taki John Williams naszych czasów.

Nie rozumiem... 8 godzin streama z rysowania obrazka i dostajemy takie coś? DA FAK? No i w tle chyba się jakiś pornus włączył, bo w czasie walki słychać było kobiece dyszenie, ale nijak się to miało do tego, co było na ekranie więc taa.... definitywnie chlapacz. No nic. Origins kupiłem na premierę i ograłem rok później. Było za(pipi)iście. Odyssey kupiłem na premierę i ogrywałem od początku. Początkowy zachwyt przerodził się w granie na siłę skończę. Valhallę ogra się za psie pieniądze jak nie będzie nic ciekawego do roboty.

Szafka pod TV większa albo TV na ścianę, bo ani pudła od M$ ani pudła od Sony tam nie zmieścisz.

W.kur.wia mnie, że większą radość sprawia mi kupowanie gier, niż granie w nie.

Co to było na tych filmikach, bo oba już nie działają i nie mogę się po śmiać z wami.

Z całej serii najlepiej pamiętam muzyczny motyw przewodni z drugiej części, który imho był zy(pipi)ysty.

Do PoPa raczej szybko nie wrócą, bo mają tak podpisaną umowę w twórcą gry, że muszą się z nim dzielić dochodem z każdej gry o księciu. W przypadku asasynów cała kasa idzie dla Ubi.

Przejechałem MotoGP 18 i była to moja pierwsza przygoda z dwoma kółkamj i bardzo mi się podobało. Za grosze kupiłem edycję 19 i jeszcze nie ruszyłem, ale 20 też kupię dopiero w sporej promce.

Fajny ten patent z tworzeniem swojego zespołu. Popatrzyłem na wyjadaczy na YT i stwierdzam, że ta gra to się normalnie strategia zrobiła, a wyścigi to tylko dodatek do zabawy.

Do wszystkich, którzy liczyli na jakiś powiew świeżości: To jest pan Jarzyna ze Szczecina. No, to dziękuję.

Kilka dni temu na konsolach pojawiła się łatka 1.02 do Mafia 2 Definitive Edition, która poprawiała płynność animacji. Już nie ma takich spadków i można grać. Niestety dalej tekstury się doczytują dość długo i ponoć pojawiły się nowe błędy szczególnie w czasie jazdy samochodem. Jeszcze się wstrzymam. Zobaczymy, czy coś jeszcze poprawią.

Co nie zmienia faktu, że to 8gb!

Też się przymierzam i też solo, więc dzięki za opinię.

Powodzenia ze ściąganiem 200 gb danych w łatkach.

Może jestem ślepy albo nie grałem za dużo po łatce 1.05, ale jakoś nie zauważyłem tego pogorssenia grafiki. A przejechałem z zsdanie przez dwie mapy, więc to albo mit albo tal to autocentrowanie mnie zaślepiło, że nie zwracałem uwagi na otoczenie.

Jak to gdzie gameplay. Przecież macie w Mafii 2 Definitive Edition. Chyba się nie spodziewacie, że to będzie chodzić lepiej niż na PS4Pro. A tak na serio to faktycznie coś tu śmierdzi skoro jeszcze nie ma nawet namiastka rozgrywki na filmiku.

Ale bez przesadyzmu. Póki, co na PS4 jest problem z autocentrowaniem kierownicy, który przeszkadza głównie dlatego, że gra tego wcześniej nie miała. Na PS4Pro konsola mocno wyje, ale to też cecha tej konsoli, szczególnie jej pierwszych modeli. To nie tak, że gra jest niegrywalna. To bardziej widzimisię graczy, którzy zostali przyzwyczajeni do czegoś innego.

Nie widzę logo PlayStation. Czyżby exclusive dla M$?

Włączyłem po tym patchu 1.06 i światła działają, ale koła dalej mają autocentrowanie. Można się przyzwyczaić. Jednak, jeśli światła zajęły im dwa miesiące to pewnie powrót do normalności w kwestii sterowania zostanie załatwiony pewnie pod koniec wakacji.

DLC ma się ukazać w czterech fazach rozłożonych zapewne na rok czasu. Pierwsza faza, nowy zimowy rejon w Rosji pojawi się chyba jakoś w lipcu. Potem czeka nas Kanada (2 faza), Wisconsin (3 faza) i 4 faza, o której twórcy nic nie mówią narazie. 3 faza to powrót transportu drewna. Do tego dojdą zupełnie nowe zadania. To są atrakcje z przepustki sezonowej. Oprócz tego każdy dostanie jakieś drobne DLC za darmo.

Z zapowiedzi wynika, że dostaniemy niemal drugą grę w SP. 4 nowe rejony, każdy pewnie z kilku map, nowe zadania, pojazdy, wyzwania. Myślę, że jak ktoś złapał bakcyla na tę grę to kupno SP się opłaca.

To już nawet nie jest cień dawnego Rockstara, gdzie gry od nich wychodziły co roku. Piękne czasy były.