Skocz do zawartości

Josh

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Josh

  1. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Nie chcę sobie za dużo spoilerować, ale widziałem chwilę jak wygląda ucieczka przed Nemesisem. Jak ktoś miał ból dupy o to, że Mr.X był niezniszczalny i za szybko chodził za graczem, to nawet nie ma co odpalać trójeczki. Ja się nie mogę doczekać
  2. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    Fabuła taka jak w mandze/ anime, żadnych fillerów.
  3. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    #69 Naruto: Ultimate Ninja Storm 2 #70 Naruto: Ultimate Ninja Storm 4 Platyna w czwórce całkiem przyjemna - trochę masterowania misji na ocenę S, trochę bzdetnych questów, trochę innych śmieciowych, ale szybkich do odblokowania trofików. Do zrobienia w 20-30 h. W UNS2 jest gorzej, bo platynowanie wiąże się ze sporym grindem (typu: zagraj każdą postacią 15-30 razy albo znajdź pierdylion sztuk danego przedmiotu), a co gorsza - koniecznością wygrywania pojedynków online (jak sobie nie znajdziesz kogoś do boostowania, to życzę powodzenia, bo trzeba wygrać 50 razy, a goście autentycznie wymiatają). 30-40 h lekko na wbicie wszystkich dzbanków. Mimo wszystko fajnie było sobie odświeżyć wydarzenia z mangi / anime, dla fanów uniwersum te gry to ostre kocury.
  4. Josh odpowiedział(a) na Fanek odpowiedź w temacie w Trofea
    Szukam chętnego do zrobienia jednego trofika w Naruto Ultimate Ninja Storm 2 na ps4. Konkretnie chodzi o wygranie 10 walk w trybie online. Cały czas łączy mnie z jakimiś japońskimi poyebusami, a z nimi nie da się wygrać nawet 1 walki
  5. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Wow, po prostu wow. Perfekcyjne potraktowanie licencji i mokry sen każdego fana przygód blond-idioty krzyczącego co 5 sekund "SIUSIAKE!" albo "RUSENGAN!". Gierka to po prostu luźna młóćka 1on1 z pierdylionem postaci do wyboru, prostymi combosami i masą oczo(pipi)nych technik specjalnych (jak ktoś kiedyś grał chociażby w Dragon Ball Z Budokai to od razu skuma bazę), może niezbyt skomplikowana (fani Tekkena czy Soul Calibur nie mają tu czego szukać), ale za to w opór dynamiczna, efektowna i przyjemna w swojej prostocie. Natomiast wizualnie i dźwiękowo to czysty orgazm, za te dwa elementy momentalnie i bez zastanowienia daję 10/10. Nie będzie dużą przesadą jeżeli napiszę, że wygląda to nawet lepiej niż samo anime, a że przygoda w tej części pokrywa finałowe wydarzenia z serialu to twórcy mieli ładne pole do popisu co do efektownego przedstawienia starć... i wykorzystali ten potencjał w 100%. Postacie są przepięknie machnięte cel-shadingiem, animacje mniejszych i większych ataków miażdżą, od tych wszystkich rozbłysków i wybuchów każdy epileptyk od razu z pianą na pysku tarza się po podłodze, a kolory są tak soczyste, że aż wyciekają przez szczeliny w TV. Z kolei tego co się wyrabia podczas okazjonalnych QTE w Story Mode nie da się opisać. No, może jednym słowem: SZTUKA. Ostatni raz tak osrany podczas oglądania cut-scenek byłem podczas zabawy z Devil May Cry 3 Chwała bogu za japoński dubbing, postacie brzmią dokładnie tak jak powinny. Mocno niestety boli brak oryginalnych utworów muzycznych. Wprawdzie kawałki skomponowane na potrzeby gry też są śliczne, ale to niestety nie jest poziom serialowych sztosów. A tak poza tym? Ciężko mi się do czegoś doczepić, może do nieco zbyt dużej losowości podczas masterowania misji na ocenę "S", wtedy dopiero wychodzi na jaw ile faktycznie trzeba mieć w tej grze skilla, a ile szczęścia. Mocne, solidne 8/10 i poproszę więcej gierek na podstawie chińskich bajek od tych gości (już sobie ostrzę zęby na Kakarota).
  6. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    #68 Gra rewelacyjna, mocne 8/10 i żadne pierdołowate bugi czy inne problemy techniczne tego nie zmienią. Natomiast platyna jest katorgą, zwłaszcza dla kogoś kto brzydzi się wszelakimi collectibles - śmieci do zebrania jest od GROMA, a backtracking sprawia niemalże fizyczny ból, zwłaszcza że głąby nie wpadły nawet na pomysł szybkiej podróży pomiędzy strefami do medytacji (mam to gdzieś, że Jedi nie posiadają takiej mocy, to gra wideo i chodzi tu o przyjemny gameplay, a nie o logikę). Reszta trofeów to również zapychadła stworzone bez pomysłu: odblokowuj wszystkie skille, zabij przeciwnika określoną techniką, zwal sobie konia mieczem świetlnym. Rady? Masa cierpliwości i odpalony obok youtube z solucją do znajdziek, nic więcej nie potrzeba. Czas: 30-40 h, trudność: 3/10.
  7. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    "Nasz" ziomeczek wrócił do tworzenia coverów z RE. Muszę przyznać, że gość ma jedne z lepszych na YT i bardzo chętnie bym coś od niego usłyszał w rimejku.
  8. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Ogólne
    Dokładnie. Gra nie jest idealna, ale zamiast skomleć na jakieś pierdoły wypadałoby się cieszyć, że EA w końcu wydało DOBRY (co najmniej) tytuł w tym uniwersum przeznaczony dla pojedynczego gracza, a nie po raz kolejny multikowy syf naszpikowany skrzyneczkami.
  9. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Ja wiem, że RE pod względem straszenia to nie Silent Hill czy Fatal Frame, ale przy oryginalnej jedynce, dwójce i trójce autentycznie srałem ze strachu. Dopiero później zrobiło się luźniej.
  10. Josh odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    # 65, 66, 67 Fajne giereczusie. Jedynka zdecydowanie najtrudniejsza do splatynowania, trzeba momentami wykazać się nie lada skillem, a przede wszystkim cierpliwością, a jak ktoś rzuci się na zrobienie również trofików w etapie z DLC, to niech go bozia ma w swojej opiece. Crash 2 zdecydowanie łatwiejszy, ale też parę razy dał mi w kość. Warped szkoda komentować, lubię tę część, bo ma fajne, zróżnicowane levele, ale jest tak łatwa, że aż czuję się tym obrażony (zwłaszcza po wiadrach wylanego potu w pierwszej odsłonie). Polecam zawsze najpierw dobrze poznać etapy, później pobawić się w gemy, a dopiero na końcu robić czasówki. 0
  11. Josh odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Kolo będzie się pojawiał do końca gry, ale tylko momentami. Bez obaw, to nie Nemesis, ludzie mocno przesadzają narzekając na długość i częstotliwość spotkań z nim.
  12. Josh odpowiedział(a) na Kalel odpowiedź w temacie w Ogólne
    Marzy mi się, żeby te typki kiedyś przejęły licencję na gierki Attack on Titan, ależ by doyebali hiciorem
  13. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Tym bardziej, że czwórka to tak naprawdę pełnoprawna część "6" biorąc pod uwagę CV i Zero. Chyba mało kto pamięta jakie były narzekania po premierach tych dwóch ostatnich (zwłaszcza RE0), że to już mega odcinanie kuponów i tworzenie do porzygu tego samego. Czwórka w takiej formie to była w zasadzie konieczność. A, że tak mocno podzieliła fanbase? Cóż, to też było nieuniknione. Właśnie. Niewiele jest serii, które mają TYLE lat na karku i cały czas trzymają cholernie wysoki poziom (pomijając drobne wpadki i eksperymenty po drodze). Już tylko za to Capcomowi należy się jakiś jebitny medal.
  14. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Mi się QTE w RE4 podobały. Fajne było to, że w tej grze cały czas siedziałeś jak na szpilkach i nigdy nie mogłeś odłożyć pada ze świadomością, że jesteś bezpieczny. Nawet podczas filmików, a może zwłaszcza podczas nich. Poza tym fajnie testowały refleks i były za(pipi)iście efektowne. Walka na noże z Krauserem czy spi*erdalanie przed laserami nie byłyby nawet w połowie tak emocjonujące, gdyby to były zwyczajne cut-scenki. No i pasowały do bardziej akcyjniakowego charakteru gry. W RE5 było ich mniej, ale też dawały radę, dopiero w szóstce je schrzanili robiąc z tego kiepskie mashowanie przycisków.
  15. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Też nie jestem fanem coopa w RE, mimo że w RE5 nawet spoko pykało się z drugim graczem, a szóstka bez tego byłaby praktycznie niegrywalna. Wydaje mi się, że dobrym kompromisem byłoby tu tworzenie kolejnych pełnoprawnych Residentów (czyli tych z cyferkami przy tytule) jako gier singlowych, wiernych swoim korzeniom, a wszelakie eksperymenty gameplay'owe niech ładują do spinoffów. Takim Outbreakiem 3 z trybem sieciowym (czy jeszcze lepiej - kanapowym) na pewno bym nie pogardził. And btw, mało prawdopodobna, ale bardzo ciekawa opcja
  16. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    No bo wcześniej to było małe miasteczko, ale remakei to zmieniły. Poszli trochę bardziej w stronę Raccoon z filmu Andersona.
  17. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Moja pierwsza styczność to Dino Crisis, a i tak wolę RE2
  18. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w CD Projekt Red
    Cyberpunk przestraszył się nowej daty premiery FFVII remake, dlatego sp*erdolił na wrzesień
  19. Josh odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Wymasterowałem wcześniej niemal wszystkie możliwe Residenty, a i tak momentami pociłem się podczas przechodzenia RE2 remake. Na hardcore ta gra jest autentycznie trudna.
  20. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Mój typ numer 1 to oczywiście historia Spardy, czyli prequel. Te młotki w Capcom chyba same sobie nie zdają sprawy jaki to ma potencjał na za(pipi)istą grę. Plus dzięki temu w końcu byśmy sobie odpoczęli od Dantego i Nero. Ewentualnie nie pogardziłbym jakąś boczną historią Vergila. Obojętnie które, ale fajnie gdyby klimat był utrzymany w stylu DMC1: mroczne lokacje, bardziej horrorowy klimat, mniej wesołego pierdololo. Serio już mi zaczyna tego brakować w tej serii.
  21. Josh odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Granatnik chyba nie jest na niego zbyt dobry, może lepiej spróbuj tym elektrycznym szajzem walić mu po oczach (zwłaszcza w to na plecach). No i jak już Gattz wyżej napisał - granaty (najlepiej flash) i nakoorwiaj go nożem.
  22. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Nie wiem ile w tym prawdy, a ile PR'owego pierniczenia, ale podobno Capcom tworzyło jednocześnie RE2 i RE3, żeby wydać te gry w tym samym czasie w formie pakietu, tylko produkcja trójki tak się przeciągnęła, że nici z tego wyszło, więc... zamiast tego na otarcie łez dostaniemy Resistance w pakiecie z RE3. Tak jak napisał Nyu - już oryginalne RE3 było bardziej strzelankowe od oryginalnej dwójki, tak że nie powinno być absolutnie żadnego zaskoczenia jeżeli teraz sytuacja się powtórzy. A wybory były spoko pod tym względem, że wpływały na to gdzie i kiedy pojawiał się Nemesis, czyli mogłeś przechodzić grę kilka razy i za każdym podejściem miałeś niezłego zonka jak bestia Cię zaskoczyła.
  23. Josh odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Ale p*erdolisz głupoty xD
  24. Josh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Brak merców mnie nie boli, pewnie dadzą inny tryb zamiast tego. Tak samo brak alternatywnego zakończenia, to w oryginale i tak praktycznie nic się nie różniło od standardowego. Natomiast pozbycie się z gry wyborów to straszna ch*jnia, bo jakby nie patrzeć była to jedna z najfajniejszych rzeczy. Nie powiem, żebym się tą grą przestał jarać, ale póki co widzę więcej powodów do narzekań niż do podniety. Żeby jeszcze chociaż w miejsce tych wyrzuconych patentów zaoferowali jakieś inne, to nie miałbym obiekcji, jednak póki co zapowiada się że gra zamiast być lepszym RE3, będzie jej wykastrowaną wersją. Obym się mylił.
  25. Josh odpowiedział(a) na Hubert249 odpowiedź w temacie w Resident Evil
    Jeżeli ktoś ma problem ze strzelaniem w głowę (nie zawsze jest to łatwe, bo niektóre zombie nap*erdalają ładne slalomy po korytarzu), to polecam strzelać w nogi - mniej więcej 3 strzały i zgniłek jest na tyle oszołomiony, że spokojnie można go wyminąć.