Josh
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Clair Obscur: Expedition 33
Treść opublikowana przez Josh
- Growe Szambo
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Ta jedna scena z Raidenovitchem (stanowiąca zaledwie pretekst, żeby wyśmiać protagonistę MGS2), to stanowczo za mało jak na standardy 2025 roku. Domagamx się więcej.
-
One Piece
Ej, jakby co to żartowałem, bo widzę już milion reakcji Mangi nie czytam i nie wiem co tam się dzieje, ale wiem jakie tempo ma One Piece i z tego śmieszkuję.
-
One Piece
Zwariowałeś? To dopiero za tysiąc kolejnych chapterów.
- Boomer Horror - hidden gemy & niszowe horrory
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Kocham tę grę jak własną matkę, ale nawet ja muszę przyznać, że przydałoby jej się odświeżenie z prawdziwego zdarzenia. Pomyśl sobie tylko ile by zyskała, gdyby rozbudować i przemodelować lokacje, dać Snejkowi więcej możliwości eliminowania wrogów, zmodyfikować walki z bossami, zapodać zupełnie nowe mechaniki, itp. Zawsze byłem zdania, że RE4 też nie potrzebował remake'a, a później Capcom jednak go wysmażyło i musiałem całkowicie zremake'ować swoje poglądy. Snake Eater ma ponad 20 lat i wyszedł trzy generacje temu: oczywiście, że dzisiaj można go zrobić lepiej. Chociaż uwaga odnośnie "modern audience" celna, kto wie czy nie omsknąłby im się palec na suwaczku od stężenia cweliozy, a to już duże ryzyko.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Za Sajlencika dałem coś koło 3 stówek i nie żałuję ani złotówki, zapłaciłbym nawet 500zł. Metala mimo, że uwielbiam to kupię dopiero w srogiej promocji. Trzeba im pokazać, że chcemy prawdziwych remaków, a nie takie leniwce.
-
Dragon Age: Veilguard
Sony przy Concord też nie dało deweloperom wolnej ręki? Przecież tam na 100% nie było żadnej kontroli, bo jakby smutni panowie od excela prześwietlili całe studio i zobaczyli co się tam odpierdala to albo zawczasu zakręciliby kurek z hajsem kończąc ten projekt albo doszłoby do ostrych przetasowań w ekipie.
- Growe Szambo
-
Dragon Age: Veilguard
Prawda. Gdyby te garnitury nie zatrudniły genderfluidowych Julek do produkcji tej gry i nie dały im tyle swobody, to może by teraz liczyli zarobiony hajs, a Bioware za pół roku nie musiało się zamykać.
- Growe Szambo
-
Konsolowa Tęcza
Zmienią model Żaka, nagrają mu nowy va i śmiało mogą sprzedawać. Nie jestem tylko pewny czy ziomek nie miał jakichś FMV, ale to się najwyżej wytnie albo po prostu odpalą mu te 3% ze sprzedaży remastera.
-
Dragon Age: Veilguard
To jest jeszcze śmieszniejsze biorąc pod uwagę, że gość doskonale wie czemu ta gra się nie sprzedała i wie, że garcze też to wiedzą
-
One Piece
Jeden jedyny raz kiedy Netflix nie schrzanił castingu
-
Onimusha: Way of the Sword
No i pięknie. Poproszę później jeszcze remasterek 3 i DoD
-
Devil May Cry 5
Prawda, przez te wszystkie zmiany i poprawki DE to niemalże inna gra. DmC mimo wszystko poza podium, bo ciężko przebić takie koksy jak DMC1,3 czy 5, ale naprawdę aż tak dużo nie odstaje. Tym bardziej boli serduszko, że Ninja Theory zamiast pójść za ciosem i stworzyć kolejnego świetnego slashera woli klepać walking simy
-
HORROR
Może trzeba zrobić jakiś bojkot to go naprawią jak Sonica.
-
Ghost of Yōtei
- Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Sprawdziłem w akcji moda pozwalającego na skipowanie cutscenek oraz animacji otwierania drzwi i OMG, jak dobrze się teraz w to pyka, można nawet wyłączać krótkie animacje typu Leona kręcącego korbą w ściekach Dawno nie grałem na hardzie, więc kilka minut zostało zmarnowanych na save'y i zbieranie nadmiarowego ammo, sądzę że prosi na normalu będą kończyć RE2 w pół godziny.- Growe Szambo
- Konsolowa Tęcza
Rookie numbers. Znam takich co robią 200 godzin w dwa dni.- Assassin's Creed: Shadows
Ubisoftem gardzę już od dawna, jeszcze zanim poszli w DEI i nigdy się z tym nie kryłem, natomiast z Assassynów nabijam się już mniej więcej od trzeciej części tej pożal się boże serii. Oczywiście zintesyfikowanie woke w ich grach zintesyfikowało również moją nienawiść do nich, bo teraz nie tylko robią syf, ale co gorsza: tęczowy syf. Jebanie takich gier to przyjemność oraz obowiązek. Jakie fakty? Że dużo osób zagra? No widać to zwłaszcza po ilości złożonych preorderów (gdyby była wysoka, to by nie osrali pantalonów i nie musieliby przekładać tyle razy premiery) i ogólnej reakcij szerszej publiczności na kolejne nowinki czy trailery Shadows - pod każdym zwiastunem na YT przeważają łapki w dół i wszyscy cisną bekę w komentarzach. Na forum może ze 20 osób to kupi, ale nie wiem czy im to pomoże Próbujesz przesdstawiać sytuację jakby gra zapowiadała się na jakiś hit sprzedażowy, "bO pOpUlArNA mARkA", "bO lUdZie LubIOM AsASyNKA", "bO tO i SRAmtO", ale na ten moment nic na to nie wskazuje. Więc tak, brzmisz dokładnie tak samo jak reszta obrońców nowego AC i z tego powodu wrzucam Cię do tego samego wora. Niestety, musisz z tym żyć- Assassin's Creed: Shadows
Za to mają najebane, żeby codziennie pisać jakoby makumba to był największy problem z tą grą - kolejny bezduszny sequel od Ubisoftu - 10 razy przekładanie premiery, żeby doprowadzić gierkę do stanu względnej używalności (bo chyba nikt nie sądzi, że to będzie działać dobrze na premierę) - formuła wypalona już tak z 10 lat temu - wielka mapka, milion znaczków od odhaczenia, questy typu: przynieś, podaj, jebnij się miotłą w łeb - Assassyn w Japonii wyszedł już kilka lat temu i nazywa się Ghost of Tsushima, więc to nie jest tak, że wszyscy fani KKW się jarają jakby już nie ograli czegoś o wiele lepszego Musicie się bardziej postarać z bronieniem tej gry.- Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Dobra, kończę Darkside Chronicles. Fajny celowniczek, ale z tymi wstrząsami kamery to ich popierdoliło srogo. Nigdy nie miałem choroby lokomocyjnej podczas szarpania w gierkę, niezależnie od tego jak szybka by ona nie była, ale dzisiaj po 7-godzinnym maratonie z Darkside aż mnie rozbolała głowa i czuję, że zaraz się porzygam To jak kamera szaleje w tej grze nie jest normalne, nawet gdyby założyć komuś go pro na łeb i kazać mu robić bieg z przeszkodami, to nie ma opcji żeby ekran aż tak się trząsł - postacie nawet kiedy tylko stoją i rozmawiają to widok chwieje się bardziej niż najebany w trzy dupy wujek Staszek na weselu. Jeszcze gorzej, że te wstrząsy strasznie utrudniają celowanie, a jest w tej grze sporo momentów, kiedy naprawdę trzeba być precyzyjnym (np. podczas walk z bossami, gdzie trzeba trafiać w czuły punkt). Dramat, nie wiem co im w tym Ciapkomie strzeliło do głowy, strzelam że chcieli w ten sposób zwiększyć immersję albo podbić efekciarstwo, no ale delikatnie mówiąc: NIE WYSZŁO. Poza tym gierka spoko. Mimo że to tylko celowniczek na szynach, to jednak dobrze udało im się uchwycić klimat starych Residentów, Leon ma najbardziej sexy głos z całej serii (ten sam aktor co w oryginalnym RE4), starcia z bossami zostały pięknie przearanżowane, jest fajny upgrade broni, momentami bywa ciężko, ale jednak poziom trudności jest niższy niż w Umbrella Chronicles, no i gra nie wymaga masterowania etapów na ocenę "A", żeby uzyskać dostęp do pozostałych leveli. Nigdy to nie będzie moja topka Residentów, ale raz na kilka lat fajnie wrócić i sobie poszczelać do zgniłków w taki sposób.- Assassin's Creed: Shadows
Nie za dużo jak na tych wszystkich trzech forumowiczów, którzy w to zagrają? - Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne