Treść opublikowana przez Josh
-
Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Serio. Duży deweloper operujący milionami: sorry Areczku, nowe stroje są dla zarządu i dla bogoli, dla ciebie zostaje ten jeden, standardowy ciuszek. Małe studio które zrobiło Tormented Souls 2, z 20zł na koncie: hej byczku, masz tu na starcie 4 ubrania do wyboru i drugie tyle do odblokowania
-
Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Nienawidziłem tych lokacji w Trójce za przegiętą liniowość, pierwszy Crash Bandicoot dawał więcej swobody. NG4 też zawiodło pod tym względem, ale nie aż tak.
-
Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Grałem w Razor's Edge i też wydawała mi się z lekka niedojebana, więc nawet nie chcę myśleć jakim koszmarem musiało być granie w wersję waniliową NG3. Jedna broń, jedno ninpo, masa oskryptowanych fragmentów w których Ryu idzie sobie spacerkiem i nawet nie da się tego skipnąć, lokacje w sumie tak samo gówniane, jak nie gorsze niż w NG4, nieudolna próba dodania "głębi" fabule poprzez jakieś żałosne rosterki u typa, który zamordował więcej ludzi niż wszyscy idole Figaro razem wzięci. Tak to jest jak stery nad taką serią przejmuje typ, który jedyne do czego się nadaje to do mopowania biura w Team Ninja.
-
Tormented Souls II
Gierka jest bardzo podobna do pierwszej części, pyka się w to niemal identycznie, co raczej dla nikogo nie powinno być zaskoczeniem. Nie wiem jak będzie dalej, ale początkowa lokacja ma świetny, gotycki design, pomieszczenia toną w detalach i od razu widać że ktoś się napracował, żeby nadać im klimatu i charakteru. W pierwszej części też były skróty klawiszowe? Bo tutaj są i dzięki bogu, bo co chwilę trzeba tasować między bronią, zapalniczką (bez niej nic nie widać, a ciemność dosłownie zabija), a młotkiem do rozbijania przeszkód. Jest fizyka boobsów chyba nawet lekko przesadzona, bo po najmniejszym ruchu cycole trzęsą się jak brzuch Roziego kiedy próbuje się rano wygramolić z łóżka, no ale i tak spoczko, doceniam takie detale. Ledwo zacząłem, a już trafiłem na pierwszego glitcha. W sypialni mamy szafkę z alternatywnymi ciuszkami: za każdym razem jak przebiorę laseczkę i wyjdę z tego pomieszczenia, to jest ubrana w swój domyślny strój. Niby pierdoła, ale trochę mnie to wkurzyło. Mam nadzieję, że zaraz nie wyjdą na wierzch większe babole, bo w pierwszej części trafiłem na buga, który zablokował mnie na amen i musiałem zaczynać całą zabawę od nowa.
-
Tormented Souls II
Też właśnie zacząłem. Niesamowicie mi się podoba ten utworek grający na menu głównym, ale od razu soczysty fak za brak możliwości grania na hardzie przy pierwszym podejściu. Kurde ziomy, nie zrobiliście przecież tej gry dla cweli wychowanych na Fortnite, tylko dla weteranów którzy zjedli zęby na survival horrorach...
-
Zakupy growe!
- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
MN to śmiech na sali, sam zobaczysz. Jedyne co tu jest (w miarę) trudne to Combat Traile, a najtrudniejsze według mnie trofeum do wbicia to "Surf Ninja".- Platinum Club
Trochę rozczarowanie z tą platyną. Po miksie gry kalibru Ninja Gaiden i deweloperze kalibru Platinum spodziewałem się wyrywania włosów z głowy, nieprzespanych nocy i połamanych palców, ale nic z tego. Nie żeby było bardzo łatwo, ale daleko tutaj do chociażby Metal Gear Rising albo pierwszego NG, a kto miał okazję platynować te gry, ten wie o jakim koszmarze mowa. Całość przy odrobinie wprawy idzie machnąć w 30 godzin, tak naprawdę to trzeba przejść grę tylko dwa razy (raz na dowolnym poziomie i drugi na Master Ninja) zbierając po drodze trochę syfu i cisnąc kilkanaście gównotrofików, a na końcu zaliczyć pakiet bonusowych wyzwań. Master Ninja to jakiś żart, przeleciałem go w pół dnia nie zacinając się nigdzie i to bynajmniej nie dlatego że jestem jakimś turbo-wymiataczem (chociaż to może też ), tylko dlatego że gra oferuje zbyt wiele ułatwień sprawiających że nawet nie mamy okazji się spocić. W porównaniu do poprzednich Gaidenów nie trzeba masterować misji na najwyższą ocenę, tak więc jedynym platinum breakerem dla niektórych mogą okazać się wspomiane wyzwania: w sumie 18 krótkich misji z różnymi wymaganiami koniecznymi do ich zaliczenia (najgorsze są te w których trzeba pokroić wszystkich wrogów bez otrzymania żadnych obrażeń). No i jest jedno wredne trofeum polegające na tym, że trzeba przejść całą misję (będącą jednym wielkim torem przeszkód) nie zahaczając o żadną przeszkodę. Tyle. Dla mnie trudność 6/10, ale jeżeli ktoś nie jest obcykany w slasherach to może sobie to podnieść do 7.5.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
- Tormented Souls II
Jaranie się czymś jest spoko, wiadomo że każdy z nas ma takie serie, przy których ciężko zachować obiektywizm. No, ale to nie jest powód, żeby naginać fakty tak jak to Szermac robiłeś z Silent Hillem. Jak np. to że "każde kolejne przejście na ng+bardzo się różni", gdzie w rzeczywistości dodali 2 walki z bossami, kilka nowych filmików i dialogów + możliwość wejścia do jednej dodatkowej chatki na początku gry która wcześniej była zamknięta, a cała reszta (czyli jakieś 99% gry) pozostało bez zmian. No sorry, ale to była ściema i takie przesadne koloryzowanie jest szkodliwe, bo ktoś kupi grę, tylko po to, żeby się na końcu rozczarować. Ja mimo wszystko lubię kiedy zostaje zachowany zdrowy rozsądek i w opór szanuję graczy, którzy potrafią uczciwie powiedzieć, że coś jest w grze spierdolone, nawet jeżeli mają na nią hype.- Tormented Souls II
Wchodziłeś do tematu o Silent Hill f i Ninja Gaiden 4, więc wiesz dobrze o czym mówię. Szermac i Soul w zasadzie nie wspominali o minusach tych gier, mimo że mieli je ograne na długo przed innymi.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
To się dobrze wpisuje w ogólny trend narzekania na tę grę: nie dlatego, że jest słaba, tylko dlatego że nie jest TYM Ninja Gaidenem, na którego wszyscy liczyli. Jak sięgam pamięcią to podobnie było z DmC od Ninja Theory, masa fanów "prawdziwego" Devil May Cry narzekała że to inny styl, inna fabuła, inny klimat i przez to albo gierka była skreślona na starcie albo jak już ktoś zagrał, to nie potrafił z niej czerpać aż takiej radochy jakby chciał. Już wcześniej o tym pisałem: rozumiem to w 100%, ale sam się z tym nie zgadzam. Core rozgrywki w NG4 jest na tyle dobry, że Platynowi wystarczająco się nim wybronili i jakoś nie potrafiłbym machnąć ręką i zlać gry, w którą tak dobrze się szarpie (zwłaszcza że takich gier już praktycznie się nie robi, premiera każdego slashera to w tych czasach w zasadzie święto). Gdyby tylko bardziej przyłożyli się do designu lokacji i chociaż atmosferą spróbowali oddać ducha Ninja Gaiden to może jej odbiór przez fanów starych Gaidenów byłby inny.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
DMC5 nic się nie zestarzało przez te 6 lat, a Special Edition chodzi często za grosze więc bierz i się nie zastanawiaj. Kurde, mam nadzieję że te ploty o remaku jedynki są prawdziwe, czaicie znowu kosić demoniczne marionetki ale w grafice jaką oferują obecne konsole i z systemem walki jak w Piątce? Skoro już Kamiya pogodził się z Capcomem i klepie Okami 2, to kto wie czy przy okazji nie dłubie też nad tym.- Indyki & ukryte perełki, które warto znać
Jezu jak mi stoi Ta mapka to chyba żywcem ukradziona z RE2 :)- Tormented Souls II
Czekam na wrażenia. Tylko tym razem konkrety i fakty, a nie hurraoptymizm jak w temacie o pewnej innej gierce- Tormented Souls II
Styka w zupełności, wiadomo że dla konseserów gatunku to będzie gratka jak cholera i coś więcej niż tylko "70% na meta". Jutro lecę do pizdomatu odebrać swoją kopię.- Tormented Souls II
W sumie dobre zabezpieczenie przeciwko cwaniakom grającym tydzień przed premierą- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Lecisz już z Master Ninja? Ciężko jest? Widzę, że gra jest tak skonstruowana, że większość walk można ominąć, więc chyba nie będzie aż tak źle Ja teraz robię kolejne podejście na normalu, żeby szybko docisnąć znajdźki i wykonać wszystkie misje zanim wejdę w MN , ale z tym drugim może być ciężko, bo na new game+ pojawiają się nowe questy, a nie ma do nich żadnych guide'ów na necie.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Żebyśmy mieli jasność: ja też wolę DMC5, zawsze wolałem Devil May Cry od Ninja Gaiden. No, ale to tylko jeden slasher na przestrzeni wieków od Capcomu, gdzie Platinum jednak wydaje tego trochę więcej, stąd stawiam ich wyżej. Proszę Cię. Odpal DMC5 na Dante Must Die albo Hell&Hell i powiedz mi, że tam nie ma "przetrwania". Agresywnych, turbo szybkich przeciwników też nie brakuje np Chaos albo Fury Bzduras dobrze napisał, obie gry to totalne koksy i każde z nich ma w sobie coś czego nie posiada konkurencja.- Alan Wake II
Gra jest naprawdę spoko. O ile nie zależy Ci na dobrym gameplayu- Tormented Souls II
"Complete the game on ‘Tormented’ difficulty or higher" To ile tam jest tych poziomów trudności- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
A kto jest lepszy? Platinum w ciągu ostatnich 10 lat wypuściło Automatę, Bayonettę 3, Astral Chain i teraz NG4. Mamy jeszcze jakąś konkurencję? Soulslikeów oczywiście nie liczymy.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Jeden z najlepszych slasherów w rękach najlepszego developera od slasherów? Tak, oczekiwałem 9/10 i drugiego GOTY obok Ekspedycji. Widocznie jestem zbyt naiwny. Trochę mnie chłopaki przestraszyły tym hardem, więc odpaliłem na normalu. Duży błąd, bo wyzwania nie było żadnego.- Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games
Całe 13 godzin intensywnej sieki- Zakupy growe!
Jak Wy to robicie, że macie gry przed czasem? Tormented nie ma premiery dopiero jutro? - Ninja Gaiden 4 -- Platinum Games