Treść opublikowana przez Josh
- MindsEye
-
Clair Obscur: Expedition 33
Koniec. Finał mnie zdemolował. Ostatni raz fabularnie byłem tak pozamiatany po skończeniu Silent Hill 2, czyli jakieś 20 lat temu, bo od tego czasu nic równie dobrego nie wyszło giga spoiler To, że dadzą dwa całkowicie różne zakończenia i oba będą depresyjne, to się nie spodziewałem. A, że cała ta ekspedycja finalnie okaże się farsą z góry skazaną na porażkę (przynajmniej dla głównej protagonistki), to już tym bardziej. Story 10/10, nie sądziłem że jeszcze jakaś gierka tak mnie wciągnie i zszkouje pod tym względem. Człowiek już nigdy nie będzie taki sam po tej grze
-
Clair Obscur: Expedition 33
True, pewnie tak będzie. Capcom przy RE4 też nie wymyśliło kamerki znad ramienia podczas celowania (było wcześniej chociażby w Splinter Cell), ale to oni pierwsi zrobili to tak dobrze, że zaczął się szał na ten motyw. Ja tam się wcale nie obrażę jeżeli od tego momentu action-turówki staną się standardem Chyba idę do ostatniego bossa. Pikto "Oszust" dające postaci dwie tury z rzędu to chyba najlepszy i najbardziej zepsuty skill w całej grze x___x
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
-
- Jak bardzo kochasz FFVII i w jak zaawansowanym stopniu jest twój autyzm? - Tak.
- Jak bardzo kochasz FFVII i w jak zaawansowanym stopniu jest twój autyzm? - Tak.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Zakupy growe!
Jak już kiedyś zagrasz, to zapraszam do tego tematu :)
-
Zakupy growe!
O boziu, ile dobroci, chyba mi stanął. Czekam na Twoją opinię odnośnie Conscript, bo mam wrażenie, że gierka przeszła totalnie bez echa na forum i nie wiem czy ktoś poza mną w to grał.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Właśnie się bawię w cały ten poboczny kontent i ile tu jest do roboty, to głowa mała. Tą ilością opcjonalnych lokacji i sekretnych bossów to ze 3 erpegi można podzielić i fajne jest to, że wcale nie trzeba dużo biegać, bo mapka jest względnie mała i wszystko jest obok siebie. Postaram się zrobić jak najwięcej, bo wcale mi się nie spieszy, żeby kończyć tę przygodę
- NETFLIX
-
Clair Obscur: Expedition 33
Speed staram się trzymać całą grę na poziomie 30, tak żeby za mocno nie odstawać i nigdy nie odczułem, żeby przeciwnik miał więcej tur ode mnie. Zresztą, to też zawsze można podnieść sobie piktosami. Na szczęście gra pozwala w dowolnym momencie resetować statystyki (o ile mamy potrzebny do tego przedmiot), więc można eksperymentować do woli i tak rozdzielać punkty, żeby dostosować postacie do odpowiadającego nam stylu gry :) Teraz już mam dostęp do całej mapy i widzę, że jest kilku srogich zawodników do sklepania, z którymi chyba nie poradzę sobie obecnym buildem, więc pójdę w tym kierunku o którym piszesz. No, ale jeżeli ktoś nie chce się bawić w bardziej masochistyczne starcia tylko po prostu przejść grę i czuje że nie ma na tyle skilla, żeby wszystko parować albo robić idealne uniki, to polecam bezpieczne, defensywne granko.
-
Clair Obscur: Expedition 33
No i się znowu nie zgodzę. Wysokie vitality i defense to jest powód, dla którego pokonałem tego bossa za pierwszym podejściem, bez konieczności uczenia się jego ataków i lamiąc srogo. Pewnie Shen ma rację, że przy późniejszych super-bossach jebiących atakami po 10tys żyćka te statsy już nie mają sensu i lepiej cisnąć w krytyki czy zwinność, ale przy bossach fabularnych, żeby się nie męczyć, to polecam inwestować w obronę. Tak samo zakładaj pikto zwiększające HP, ja poza vit i def na 40 miałem jeszcze 4000+ HP u każdej postaci, więc mogłem wytrzymać sporo szlagów. Radzę też z Lune zrobić Healera, jej technika "przywrócenie zdrowia" BARDZO pomaga, moja taktyka wyglądała tak, że nią cały czas wszystkich leczyłem, a pozostałe dwie postacie były typowo od atakowania i na luzaku poszło. Shen z tego co wiem grał na normalu (jak się mylę to sorki!), więc mógł mieć zupełnie inne odczucia z tej walki niż my.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Konsolowa Tęcza
Dlatego, że cały czas jest na nie popyt. Gdyby zrobienie dowolnej mobilki gwarantowało sukces finansowy, to wszyscy by klepali tylko je i dzisiaj już byśmy mogli pomarzyć o nowym Monster Hunterze, Doomie czy Kingdom Come. Na szczęście rynek gier mobilnych jest tak zawalony syfem, że wcale nie jest łatwo się przebić i zacząć zarabiać miliony, więc masa devów dalej idzie w gry AA i AAA. I jak widać po tytułach już wypuszczonych w tym roku oraz nawałnicy jaka dopiero nas czeka, to ten segment cały czas ma się całkiem nieźle (chociaż i tak dużo gorzej niż 20 lat temu, ale to już tam detal).
-
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
Heh, widzę że niektórzy już dawno pokończone i splatynowane, a ja w końcu odbimbałem co musiałem, posiedziałem parę dni u dziewczyny żeby nie narzekała, że tylko gierki i gierki, grill ze znajomymi odfajkowany, cośtam porobione w domu, zakupiony zapas Monsterów i teraz do wtorku wolne i będę nadrabiał giereczkę. Chujowo mieć jakieś życie poza grami :/- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- The Last of Us - HBO
Tęsknię za czasami kiedy The Last of Us kojarzyło się z survivalem i poruszającą historią, a nie z dałnami, zarośniętymi pachami czy dupeczkami na sterydach. Dzięki, Neil.- Nastawia budzik, żeby wstać rano do roboty: *alarm włączy się za 4 godziny i 33 minut
Nastawia budzik, żeby wstać rano do roboty: *alarm włączy się za 4 godziny i 33 minuty*- Czy Zax musi pisać?
Nie kupuję PE, ale też chętnie się dorzucę.