Treść opublikowana przez Josh
-
Anime godne polecania
W sumie nic się nie dowiedziałem na temat tego anime z Twojej wypowiedzi. Ale dzięki za wrzucenie zdjęcia, to nawet nie musi być ruchome żebym wiedział, że to kolejne obrzydliwe i bardzo tanie CGI.
-
Silent Hill 2 Remake
Nie powiem, pograłbym
-
PPE.pl - portal graczy
Wolałbym świadomie oddać pieniądze oszustom próbującym zrobić mnie w bambuko metodą "na chorą babcię" niż robić jakiekolwiek interesy z Łukaszem. Podejrzewam, że z gościa jest taki sam biznesmen jak redaktor.
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
AI bardziej wkurza niż pomaga. Masterując hard i very hard o wiele lepiej grało mi się solo (tryb lone wolf) niż z tymi zjebami marnującymi roślinki i ammo. Raz szukałem klucza, żeby przejść dalej i gdzie go znalazłem po 30 minutach kręcenia się w kółko? Przy zwłokach bota gdzieś na drugim końcu lokacji serio, Sheva przy tym to uber zaawasowana sztuczna inteligencja. Najgorsze są sekwencje kiedy trzeba wyważyć drzwi. 50 uderzeń z kopa to standard. I tu już bez znaczenia czy grasz solo czy z botami, bo i tak Ci w tym nie pomogą. Ale nawet szarpiąc samemu te gry to złoto, bo dają tyle różnych możliwości na ukończenie chapterów, mają tak zakręcone miejscówki i posiadają tyle klimatu, że ciężko się oderwać jak już się człowiek wkręci i przyzwyczai do pewnych niedogodności. Nie zalecam jednak próbować graczom, którzy nie dawali rady z RE Zero "bo nie ma skrzynek ;( "
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Z Outbreakami to faktycha, ps2 only. Ostatnio oglądałem jakiś stream jak ziomki pykały online w drugą część, więc założyłem że to wersja na PC, ale musieli w takim razie emulować tę grę. Gun Survivor na kąkutery niby ukazało się tylko na Tajwanie i w Chinach tym drugim Tajwanie
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
GS oraz oba Outbreaki też dawno temu wyszły na PC, więc wystarczy je potraktować tak jak teraz OG trylogię i w sumie by stykło. Już mniejsza z tymi aczikami czy wyprasowanymi teksturami, byle chociaż dało się legalnie pograć i bez blue screena wyskakującego przy starcie programu, nie narzekałbym.
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
W sumie skoro wrzucili ulepszone wersje RE1-3 na GOG, to może za jakiś czas pokuszą się również o nowe wydanie Gun Survivora albo Outbreaków. Te ostatnie co prawda mam na ps2, ale fajnie byłoby pyknąć za jakimiś usprawnieniami, a GS to chyba zostaje tylko epSXe na ten moment.
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Niestety tylko remake jedynki.
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Oj tak. Zwłaszcza jak ktoś ma każdą część rozpykaną na wszystkie możliwe sposoby to byłaby to fajna motywacja, żeby szarpnąć kolejny raz. Dla Capcomu też dobra opcja, bo łowcy trofików pewnie by co nieco podbili sprzedaż tych gier. Jeszcze lepiej jakby Capcom zrobiło tak jak Aspyr z Tomb Raiderami i wypuściło klasyczne Residenciki w pudełeczku
-
Cinema news
Kiedy AI robi lepsze trailery niż prawdziwi ludzie.
-
Star Wars (seriale) - Disney+
- Kimetsu no Yaiba
Kimetsu jest fajne, ale w porównaniu do Shingeki to jak porównywać Fiata Multiplę do Ferrari 812 GTS albo kuksu z Biedry do rosołku ugotowanego przez babcię.- Kimetsu no Yaiba
Zawsze jeszcze zostaje SVOD, na które pewnie wrzucą filmik ze 2 miesiące po premierze w kinie (albo i szybciej). Więc w sumie jakiejś tragedii nie ma, tylko nie podoba mi się ten motyw z rozwlekaniem materiału na kolejne lata i wrzucaniem go w częściach. Już dosyć wkurzające było to co zrobili z ostatnim sezonem Attack on Titan, a jeżeli się sprawdzi to co napisał McDrive o Demon Slayerze, to będzie totalnie nowy poziom zjebania.- Kimetsu no Yaiba
omg. Jeszcze zrobić jeden film to bym zrozumiał, zwłaszcza że teraz nie problemu, żeby takie anime-blockbustery obejrzeć również u nas, ale trzy? I co, czekać 3 lata na finał historii, która w mandze zakończyła się już z 10 lat temu? Chciałbym, żeby się na tym przejechali, bo inaczej zaraz się okaże, że to samo zrobią z Jujusu Kaisen, Black Clover i Chainsaw-manem.- Właśnie zacząłem...
Daymare 1994, Evil West, Kena, Pumpkin Jack, Wanted Dead, Alone in the Dark- Właśnie zacząłem...
Słabych.- Star Wars (seriale) - Disney+
No, to rzeczywiście bardzo dziwne, że wszyscy teraz gadają o Akolicie zamiast np. o książce The Lost City of the Jedi z 1992 roku. Coś jest nie tak z tymi fanami.- PPE.pl - portal graczy
Ten koleś nie jest po prostu głupi. On jest pierdolnięty.- Resident Evil HD Remaster
To jeszcze nic. Podobno ziomki zrobiły jakąś multiplayerową grę z dinozaurami (nikt już nie pamięta jej nazwy), zamiast po prostu stworzyć nowe Dino Crisis- Resident Evil HD Remaster
Prawda, RE2R to nowoczesne podejście do oldschoolowej rozgrywki robiące gałę z połykiem, tak że radośnie kwiczą zarówno weterani serii, jak i totalne żółtodzioby. A jednocześnie nie zrywa z podstawami tego gatunku, bo gra w dalszym ciągu bardzo przypomina oryginał (niezależnie od poziomu trudności dalej trzeba często odwiedzać boxy, inventory jest malutkie, a komisariat magicznie się nie kurczy i dalej trzeba się po nim trochę gubić). Więc oby właśnie tak wyglądał RE1 remake remake,Code Veronica remake, Zero remake czy co oni tam teraz czarują. Cieszy mnie, że to właśnie ta część sprzedała się tak dobrze, a nie RE3R. To, że dwójka zawsze była popularniejszym RE oraz że Capcom bardziej przyłożył się do tego remaku to jedna kwestia. A to, że gracze w ten sposób zakomunikowali, że chcą bardziej wymagających Residentów, z gameplayem siedzącym w latach 90-tych zamiast radosnym pif-paf po Raccoon City to druga sprawa.- Resident Evil HD Remaster
Dosyć logiczne, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a gracze przyzwyczajeni do wygodnych rozwiązań (czyli pokolenie samograjów oraz Fortnite) nie odnajdą się w gameplayu z lat 90. Jako oldschoolowiec, który z Residentem jest od samego początku częściowo zgadzam się z malkontentami: te loadingi na PS5 (ba, nawet na PS4) spokojnie mogliby wywalić, bo tak mocne konsole na luzie by sobie poradziły bez ekranów wczytywania, klimatu to też aż tak dużo nie dodaje. Nieskipowalne cut-scenki z oryginalnego RE1 i RE2 też są już dzisiaj w opór wkurzające. No i czuć ograniczenia starych sprzęciorów, np brak kilku rozdzajów przeciwników w danej lokacji, bez mieszanych konfiguracji (kiedyś w ogóle na to nie zwracałem uwagi, ale po ograniu RE2R, gdzie w jednym korytarzu potrafił cię zaatakować licker, kilka zombiaków i Mr.X, jest to widocznie jak na dłoni). Z resztą krytyki się nie zgadzam, zwłaszcza jeżeli mowa o limitowanych save'ach, błądzeniu po wielkich miejscówkach czy błyskawicznych zgonach w przypadku chwili nieuwagi. Survival horror, który nie jest trudny, który nie wymaga koncentracji oraz odrobiny planowania, to według mnie słaby survival horror, bo raczej ciężko się bać bez poczucia zagrożenia, że w każdej chwili możemy umrzeć. Śmierć w momencie, gdy 30 sekund wcześniej zaliczyliśmy czekpoint to też żadna kara i ja bym się nie bał grając w ten sposób, dlatego uważam, że ribbony to genialna mechanika, która intesywnie wpływa na doznania z gry. Duże, skomplikowane lokacje też zawsze będą w takich grach lepsze niż liniowe ścieżki, bo wymagają od gracza zapamiętywania oraz planowania kolejnych ruchów ("lepiej iść dłuższą, ale bezpieczniejszą drogą czy zaryzykować szybkie przebiegnięcie przez te dwa korytarze z dobermanami i hunterami po drodze zgarniając paczkę ammo do strzelby, którą wcześniej ominąłem, hmmm..."). Na szczęście współcześni deweloperzy doskonale to rozumieją, dzięki czemu dostajemy takie sztosy jak Signalis, All of Us Are Dead czy Crow Country: z wielkimi, labiryntowymi, świetnie przemyślanymi miejscówkami. Sądzę, że Capcom też zdaje sobie sprawę w czym tkwiła siła klasycznych Residentów, więc jeżeli kiedyś pokusi się o kolejny remake jedynki, to nie będzie dużo w tej materii zmieniał. Po pierwsze: fani oryginału chyba by ich zniszczyli, gdyby gameplay został zdebilniony, po drugie: remake dwójki sprzedaje się genialnie, co tylko pokazuje, że nawet dzisiaj taki rodzaj rozgrywki (w sensie z dużą ilością backtrackingu, mocno ograniczonym inventory i zdrową ilością zagadek) ma rację bytu i że gracze chcą w horrorze czegoś więcej niż łażenia z punktu a, do punktu b po rynnach.- Star Wars (seriale) - Disney+
Powinni zrobić jakieś alternatywne uniwersum Gwiezdnych Wojen z podtytułem "What if" albo zatytułowane Rainbow Wars. Mogliby w nim ładować do oporu swoje dziwne fetysze i grafomańskie scenariusze, a główną serię zostawić normalnym ludziom jak Favreau czy Gilroy, tak żeby chociaż raz na parę lat wyszedł jakiś fajny film/serial. Wilk syty i owca cała, szkoda tylko że nie w naszej linii czasowej.- Star Wars (seriale) - Disney+
Łotr Jeden... ostatni dobry film jaki wyszedł z tego uniwersum.- Star Wars (seriale) - Disney+
W Disneju pracują rasiści i pedofile?? Czekaj, zrobię najbardziej zdziwoną minę na jaką mnie stać- Konsolowa Tęcza
W produkcji ponoć też Ultimate Cuck Simulator. - Kimetsu no Yaiba