Piechota

@Kmiot ja również dziękuję za feedback (niespotykanych poza forumkiem rozmiarów). To numer, w którym wkład Kacpra był kilkukrotnie większy od kogokolwiek, więc wyszło ADAMUS EXTREME. Sama przyjemność. Klonoa był kluczowym porównaniem przy ocenianiu Pac-Mana. Trochę niepokojące, że przestaje się robić pakiety. Gdyby N.Sane Trilogy wychodziło obecnie, musielibyśmy zapewne kupować Crashe po kolei -.- Jeśli chodzi o mnie i recenzje, to w 303 robię Wam niespodziankę i to ja jestem autorem okładkowej recki! Jako zastępstwo za Kaliego właśnie i żeby trochę oczyścić atmosferę wokół tematu pieniążków w tym wątku, napiszę, że w Polsce można być nauczycielem i zarabiać godną pensję. Kredyt spłacić i gierkę jakąś kupić. Najlepiej jedną z tych, które ktoś wam ukradł xD

jesteśmy naprawdę dumni z tego odcinka. Może zainspirujemy Was do jakiegoś tytułu ☺️

hah! Human 2007-2010, ostatnia ławka u pani Bis xD

Tu niby fajnie, prasa dla elity, a totalnie ukradli Ci sposób na granatnik. Standard branży, ukraść, podpisać się, zgarniać połówki kokosów z papierową słomką. Prawie jak te moje felietony, które co miesiąc Roger podpisuje własnym imieniem. Dzięki! Jestem najdłużej odpowiadającym redaktorem w kraju. ALE CZYTAM!

przepraszam, że tak dawno tu nie pisałem, miałem poważny kryzys tożsamościowy ale powoli nadrobię wszystko! po pierwsze - dzięki! po drugie - pisałem o Killzone taki tekst w 2020 roku bodajże. @Roger mógłbyś namierzyć, który to numer..? A ja chętnie bym zriserczował, czy jest tam jakaś ciekawa historia

Będę. Tylko ktoś pieskiem musi się zaopiekować

w nowym odcinku Bez dyskusji jest dużo o Stray i Cult of the Lamb, więc polecanko. Znajdziecie też na wszystkich podcastowniach poza Tidalem, którego dalej nie rozumiem

Jesteś cudowny, Domek <3

Dzięki, prywatnie uważam, że to najlepszy tekst, jaki kiedykolwiek wysłałem Rogerowi. Kilka dni temu moja bohaterka dostała ode mnie egzemplarz Zerowego. Była w kompletnym szoku, bo rozmowę, na podstawie której to pisałem, przeprowadzaliśmy jakoś w 2021 i tekst leżał na mailu miesiącami. Tutaj mogę napisać, bo to Forumek, że takiej gralni, jak w Lubaniu Śląskim, nie było nigdzie! I to wcale nie dlatego, że rzadko kiedy stad wyjeżdżałem w tamtym wieku xD Edit: o kurwens, jestem na czerwono. Stało się! <3

Dobrze, w drugim wydaniu numeru zerowego poprawimy!

Ja myśle, że coś tam nie wyszło w przygotowaniach, bo na pewno wysyłałem skan swojego podpisu kiedyś Naczelnemu

Nowy, świeżutki odcinek Bez dyskusji ma sporo gier akurat, więc podsuwam: Jeśli, co zrozumiałe, wolicie inne serwisy… Spotify: Apple: https://podcasts.apple.com/pl/podcast/bez-dyskusji/id1622210856?i=1000577314657

Bez dyskusji a i owszem: https://www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvNTUzOTc2Ny9lcGlzb2Rlcy9mZWVk

Dzięki. Masz załatwione! jesli masz psa, to dobrym nawykiem jest słuchanie podcastów na spacerku. Świetnie pasują też do sprzątania, roweru, przejazdów do pracy. Moi uczniowie twierdzą też, że moje lepiej usypiają niż muzyka

W porozumieniu z @Konsolite padła decyzja, by założyć tutaj wątek o podcastach powiązanych tak lub inaczej z ciałem redakcyjnym. Ktoś pisał tutaj, by PoGRAduszki się pojawiły, więc ładnie oddzielimy autoreklamę od tematów numerowych. I może zachęcimy kogoś, o kim nie wiemy, by się również dopisał. Zatem Konsolka jest połową growej wersji loży z Muppetów. PoGRAduszki wypełnione są jego narzekaniem (póki nie zaczyna mówić o Guilty Gear) i lustrują wszystkie ważne (lub głupie) wydarzenia w branży. Odcineczek co miesiąc mniej więcej. Najświeższy: Ja podcastuję na trzy fronty, ale przede wszystkim jestem jedną trzecią projektu Bez Dyskusji, który tak trochę o grach, trochę o filmach, trochę o serialach. Trochę więcej optymizmu w treści, ale żarty dużo głupsze. Częstotliwość: co tydzień. O, wrzucę na przykład nasz odcinek o TMNT, bo tam śpiewam, więc najlepiej zacząć od dna Kali całkiem niedawno wystąpił w Słuchaj gier, gdzie mógł pogadać o muzyce z gier wyścigowych, a ma chłop do nich sporo nostalgii: a skoro Słuchaj gier, to i ja tam się pojawiłem z miesiąc później, ze względu na swoją miłość do Donkey Kong Country: Mazzi z kolei, jak już wiecie, ale warto i tak wrzucić, był niedawno gościem podcastu Po Japonii: Możemy tu wrzucać nasze materiały, nie pogubią się, schludnie będzie, Was prosimy o feedback. Jeśli kojarzycie jakieś projekty zgredcastowe, które mi wypadły z głowy, to proszę o zalinkowanie. Jeśli macie jakieś własne, to również nie wahajcie się dać znać, ja to akurat podcasty mam na słuchawkach codziennie godzinami

Zamówiłem. Roger będzie zły, bo do recenzji odmówiłem. Ale wiem, że mi to z dwa miesiące zajmie, wolę móc swoim ślimaczym tempem grać. pierwowzor poznawałem na 3DS-ie. Trudno będzie im podrobić jego atmosferę

Co Wy z tym NES-em? dopiero wyszedł zerowy, dajcie nam chociaż dociągnąć do przyszłego roku! To nawet dodam - publicystykę o gralniach pisałem w zeszłym roku. Ponad rok temu dokładniej. Trochę tak jest, jak obok dwunastu normalnych numerów, które zawsze można dopiąć w ostatni dzień, trzeba złożyć jeden „bonusowy”.

Nie no, ten z 1994 jest nieco droższy. Plus tylko wersja JP, nie wyobrażam sobie tego ściągać, mimo że byłem mocnym kolekcjonerem Edit: ale jeśli znalazłeś coś tańszego, to jasne, ja to sprawdzałem, kiedy pisałem tekst, czyli jakoś w kwietniu/maju

Ha! Piszesz o „dwójce”, która ze względu na to, że dopiero ona wyszła międzynarodowo, została wydana jako „King’s Field” (bez numerka w tytule) w naszym regionie? riserczuj, Ping, riserczuj <3

Odsyłam do recenzji King’s Field!

Udało się to kilka razy spiąć (trafiłeś z WipeOutem akurat ), ale często gonią nas wszystkich terminy za bardzo. Tak, wiem, jak to brzmi, ale każdy chce wypaść dobrze i nie odwali pieciu zdan na kolanie. Będę próbował w każdym razie!

Ale że nie ma osobnego wątku nazwanego „Seria The Legend of Heroes”, skoro szykuje nam się angielskie wydanie dylogii Crossbell? :O Pyklo mi właśnie 35 godzin w Trails in the Sky (FC). Dwa lata odsuwałem od siebie nachalne myśli o serii Falcomu. No bo to kusi - saga jrpgów z ponad 10 solidnie powiązanymi fabularnie grami, z jednym, ciągle rozbudowywanym światem? Gdzieś przeczytałem, że po 200 godzinach się tak rozkręca, że nie sposób przerwać - jak szalenie to brzmi?! okazuje się, przynajmniej na razie, że dostałem bardzo intymnego erpeżka z najbardziej rozbudowanym światem przedstawionym. Staram się grać godzinę dziennie, żeby nie wyprzedzać przyjaciela, z którym wymieniam się wrażeniami, ale widzę, że zbliżam się do zakończenia „jedynki”. I ponoć dopiero od drugiej części zacznie się „jazda”. Btw - w podcaście rejestrujemy tę przygodę, więc podrzucam odcinka:

#następnypost

Dlaczego ja wciąż nie mogę dodać serduszek Wam do postów, kurczaki. Kumam, konto typu „świeżak”, ale litości Kmiot, ja przeczytałem całość. I uwielbiam <3

Ja pracowałem w Black Games, gdy istniało (rzeczywiście jednym z kierowników był Aju), ale sklep już kilka lat temu przestał funkcjonować