suteq
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez suteq
-
Replaced
Ta walka dosyć mocno zabiła we mnie entuzjazm do tej gry
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Konami sra ludziom do ryja? Stare, znałem
-
The Outer Worlds 2
W sumie jak oni mają robić takie bezpłciowe gierki to może MS przejrzy na oczy i ich zamknie po premierze.
-
The Outer Worlds 2
Nawet pokazali że pompki będą robić za zły zaimek.
-
Nowa generacja, przyszłość gamingu
Nie rozumiem po co komu taka nisza na xboxie. Na PS i PC się nie sprzedało więc na Xboksie tym bardziej nikt w to nie zagra jak nie będzie w passie.
-
Mission Impossible: Cinematic Universe
Obejrzałem najnowszą część i ajezusmaria ale ścierwo. Film jest tak potwornie rozwleczony, tak nudny, tak przegadany niepotrzebnie tłumacząc intrygę jak dziecku że nawet sceny akcji nie ratują. Ta w wodzie nie wywołała u mnie żadnych emocji, ta w powietrzu jakieś tam lekkie. No po takich oczekiwaniach po dobrej pierwszej części, druga zawodzi na całej linii. Poprzednie części były troszkę lepsze (Fallout <3), troszkę gorsze (2 czy 3) ale szczególnie te ostatnie miały naprawdę sensowny balans. Było troszkę gadania, akcja, widowiskowa walka, znowu gadanie, znowu akcja i to się wszystko ładnie łączyło ze sobą. A w Dead Reckoning Part 2 nie ma absolutnie nic co by trzymało mnie przy ekranie a jutro to ja o tym filmie nie będę pamiętał. Szkoda.
- Growe Szambo
-
Alien Cinematic Universe
Biorąc pod uwagę że wszędzie widzisz WOKE to raczej to nie nam coś zrobiło nieodwracalne szkody w umysłach.
-
Alien Cinematic Universe
Wredny to chyba oglądał te odcinki najebany i objedzony pitcą z dagrasso
- Fallout5
-
Mafia: The Old Country
No to ja się kompletnie nie zgadzam. UE5 robi robotę, wszystko jest ostre, ładne tekstury, pełno detali, roślinność, lasy, postaci, twarze. Bardzo ładna gra. No i 30 fps bardzo stabilne. Grałem na PS5 w trybie jakości.
-
Growe Szambo
Ja widzę że często w parze z wciskaniem czegoś zbyt mocno idzie chujowy design czy słaby scenariusz. I spoko. Nie jestem ślepy. Concord, Dustborn i inne crapy które nikogo to świetne przykłady. I tak, jebać te skrajne osoby z lewej strony które robią to samo tylko w drugą stronę. Natomiast świat nie jest czarno-biały i boli mnie że nawet w dobrych produkcjach pewna grupa w internecie doszukuje się totalnych pierdół aby wylać fekalia na grę. Osobiście nie uważam żeby Alan Wake 2 za zmianę postaci Sagi zasługiwał na pomyje bo postać wypadła świetnie koniec końców (ale bym chętnie usłyszał czemu zapadła taka decyzja). Tak samo nie bardzo rozumiem hejtów na South of Midnight - jedyna rzecz jaką widziałem to że SBI pracowało i w internecie od razu wylazły fekalia i nikt nie patrzył czy ta gra jest faktycznie OK czy nie. Słabe to. A Yasuke w Asasynie miał sens bo można było opowiedzieć ciekawą historię z perspektywy czarnoskórego w Japonii - pokazać oblicze rasizmu i jak to wtedy wygladało, jak się postać mogła z tym zmagać itp. Niepotrzebnie niestety poszło to w stronę Yasuke-samuraja i wielkich nieścislości historycznych. I ja rozumiem te zarzuty. Oj nie byczku. Teraz każda gra gdzie jest czarnoskóra postać na pierwszym lub drugim planie jest od razu na celowniku.
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
- Growe Szambo
-
Mafia: The Old Country
Zamiast gołych bab zbieramy kawałki różańca
-
Growe Szambo
- Growe Szambo
- Death Stranding 2 On The Beach
113h i 302 poziom kuriera Miałem dwa momenty zwątpienia po drodze ale ustawiłem sobie wyzwanie że zrobię i zrobiłem. Fajne ale nie rób więcej Kojima. Weź się za coś nowego.- Nowa generacja, przyszłość gamingu
Oj coś czuję że MS po raz kolejny się przewróci i sobie ten glupi ryj rozwali Niech oni zostaną po prostu wydawcą jak w latach 90 i tyle- Mafia: The Old Country
2 dni grania i po grze, fajnie że nie pchali się w rozwleczanie gry- Death Stranding 2 On The Beach
Chciałem robić platynę i w zasadzie niewiele mi do niej brakuje ale robienie max gwiazdek odebrało mi całą radość z grania. Absolutnie nic mnie już w tej grze nie bawi przez to, ciągłe latanie z jednego miejsca w drugie po 100 razy a kiedy myślę sobie że zajebiście, oddaję 3 zlecenia i 8 porzuconych ładunków na najwyższym poziomie trudności po czym to starcza na 1/5 gwiazdki to mnie krew zalewa. Czuję jakby Kojima mi pluł w twarz totalnym nieszanowaniem mojego czasu. Może w trójce mu się uda odkryć co to znaczy poprawny balans rozgrywki.- RoboCop: Rogue City
Ja widzę dwie ciekawe opcje: AvP albo Die Hard. Ale może spróbują się odkuć i zrobia drugie podejście do Rambo.- MindsEye
Kupiłem i skończyłem więc pora na skrótowe wrażenia. - Przerywniki filmowe - widać że starali się aby były dopieszczone i ja jednak widzę dużo nawiązań artystycznych (kąty kamery, reżyseria, twórcy w intro) do GTA V - Aktorstwo i postaci - jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony jak całkiem przekonująco wypadli bohaterowie. Morrison moim faworytem, gość kradnie show - Sama historia dosyć sztampowa i pełna klisz - były żołnierz Jacob Diaz z amnezją zatrudnia się w prywatnej firmie i wpada w zawirowaną historię pełną zawirowań - nic szczególnego ale też jakoś mocno nie boli - Redrock to w zasadzie Las Vegas połączone z wczesnym Cyberpunkiem - są roboty, jakieś tam bardziej zaawansowane technologie. Miasto całkiem spore + obszary pozamiejskie (głównie pustynia). - Struktura misji jak w Mafii 2 - od misji do misji. W międzyczasie można robić mini-misje które trwają z 2-3 minuty i w zależności od czasu/obrażeń dostajemy medal złoty/srebrny/brązowy. - Strzelanie z pistoletu/większych broni jak karabiny jest OK. Strzelanie z pistoletu maszynowego fatalne, ogromny rozrzut a ze strzelby w ogóle nie czuć mocy pocisków. - Model jazdy dla mnie przyjemniejszy niż w GTA V. Tam był troszę zbyt lekki, tutaj pojazdy są bardziej dociążone i czułem że faktycznie jadę autem jedynie do czego bym się przyczepił to dramatycznie krótka droga hamowania (z pełnej prędkości do stopu w 1,5s). - Animacje dosyć koślawe, Diaza mniej ale NPC, szczególnie w świecie gry, to abominacja. - AI przeciwników dramatyczne - stoją jak kołki, biegają bez pomysłu, czasem kilka na raz się rzuci na nas ale obstawiam że nie dlatego że coś dobrze w AI zrobili twórcy tylko z czystego przypadku. - Wizualnie to UE5 - przerywniki filmowe dopracowane, wnętrza całkiem nieźle wykonane ale na zewnątrz a szczególnie jak dalsze plany to jakaś abominacja (pikseloza, tekstury z PS2). - Tylko 30fps a często (podczas jazdy po mieście) spadki do 20 fps. W Death Stranding 2 grałem w 30fps w ogóle tego nie czułem, tutaj po odpaleniu czułem się jakbym grał w 15 fps przez screen tearing. - Nie da się wsiadać do auta ze strony pasażera, tylko od kierowcy - Nie ma mapy, nie ma układu sterowania w opcjach do podejrzenia - Nie da się strzelać na ślepo zza osłony, mamy 2025 rok przypominam - Zadziwiająco mało błędów krytycznych - miałem zero zwiech, zero crashy. Tylko jeden skrypt mi zdziczał gdzie w pokoju do którego wszedłem powinna być postać ale jej nie było i miałem Mission Failed z komunikatem że ta postać zginęła ale po restarcie było ok. Generalnie brakowało tutaj pół roku szlifów ale nawet z nimi to nie byłoby nic wybitnego, raczej gra na 6-7/10 ale przynajmniej człowiek nie miałby wrażenia że to spóźniona o jakieś 15 lat gra. Widać tutaj jakiś potencjał ale no ogólnie to jest katastrofa i najgorzej oceniana gra roku. Teraz pytanie czyja to wina.