Zeratul
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zeratul
-
jeszcze Timeshift jak ktos chetny to fr z wiadomoscia... -
achv w ticekts to ride... wyslac fr z wiadomoscia jak co...
-
ale decyzja nie jest oparta na znajomosciach, tylko na fakcie, ze team wygral wszystkie turnieje w tym roku. I nie pisze tego dlatego by ich faworyzowac, tylko pod katem szukania sponsora.
-
na 3 lata to masz gwarancje na ROD. a na rok na reszte...
-
Ja bym to inaczej zrobila. Zamiast robic eliminacje, zrobilabym po prostu mistrzostwa Polski, a na WCG wydelegowala druzyne Evo. Gdyz a) wygrali najwiecej turniejów w tym roku b) mają najmocniejszy skład (przynajmniej póki ja nie stworzę teamu) c) patrząc realnie i tak by wygrali turniej (chyba, że ja bym się pojawiła) d) ćwiczą i grają z najlepszymi zawodnikami od dawna. Jest to jedyna drużyna w Polsce która ma szanse naprawdę daleko zajść na WCG. A dzięki takiemu działaniu mogłaby się zacząć kontaktować ze sponsorami i szukać reszty kasy na wyjazd. Mogłabym nawet im list napisać. Bo zamiast w ciemno szukać sponsorów do zapłacenia za team który pojechałby na WCG mamy sytuację, że szukamy kasy dla teamu który jedzie na WCG. IMO o wiele lepiej brzmi. A wiadomo, że jeżeli sie panowie ładnie zaprezentują (boczek umyje włosy, a fil schudnie, Flaha pomaluje usta, a Boczek przestanie dłubać w nosie) to za rok nie będzie w ogóle potrzeby szukania sponsorów. Ale to IMO...
-
dupeczka w spidermanie, jest moim zdaniem wyrabista... oj kocham ja... mmmmm :*
-
O KORWA... Livin on a prayer... must have must have... ale sama gra, bo instrumenty mam z RB
-
no w sumie to ja jedynki jeszcze nie skonczylem i lezy na polce. Gra dawala rade jak sie wciagnelo... problem polegal bardziej na tym, ze duzo ciekawszych gier zawsze mialem pod reka.
-
a po co reka na krzyzaku? Tez to mam. W fortunes tower jeszcze jeszcze mozna cos pomyslec i ugrac, ale pozostale dwie gry to wioska na maxa. Tylko fart sie liczy tutaj. Mialem niecny plan nabic full kasy i byc bogaty w fable, ale narazie mam spory debet :\ Co odkrylem: W fortunes wiadomo, troche pomyslec i da sie wygrac jakis turniej, to troche zlota wpadnie przy odrobinie szczescia. W kosci, to po prostu loteria, trzeba duzo siedziec i obstawiac male stawki zeby cos ugrac, ale mi sie nie chce spedzac tyle czasu. Ten spinner to juz calkiem porazka, kolejne wcisniecie A niby zatrzymuje go, ale w sumie nie wiem jakie to ma znaczenie, bo i tak nic nie widac:P Jednak zauwazylem, ze jak bardzo szybko po uruchomieniu spinera nadusi sie drugi raz A to czestotliwosc wygranych jest wieksza. Ogolnie gre mozna rozbic o kant dupy, denerwuja mnie gry w ktorych nic nie zalezy od moich umiejetnosci ;[ To widze, ze mielismy podobny plan i skonczylismy tak samo Fotrune towers mnie do szalu doprowadzalo wczoraj. Ale mam taktyke w turniejach jechania za najwyzsza stawke... wtedy latwo z ostatniego miejsca wskoczyc na pierwsze.
-
jest blokada regionalna na video marketplace i jest blokada na niektore gry arcade np. doom. Demka tyz
-
Ja chce... - zeby albo mozna bylo instalowac gry na dysku bez potrzeby trzymania plyty w konsoli, albo mozliwosci wsadzeniu 5 plyt do konsoli co bym tylka ruszac nie musial i plyt zmieniac, albo sciagania gier z netu (wiem, ze po czesci sa to opcje dostepne juz albo beda dostepne w tej generacji, ale ja chce pelnego takiego rozwiazania) - zeby Sony w koncu zrobilo porzadnego pada, ktory nie tylko karlom bedzie lezal wygodnie na rece - chce zeby Microsoft powrocil do polityki robienia niesmiertelnych konsol, tak jak to bylo w przypadku X'a. Zadnych RROD - chce zeby bylo nowe Halo
-
-
ostatnio tak sobie myslalem, i wymyslilem ze jak sie je duzo masla to sie lepiej gra w halo
-
allegro... albo ode mnie
-
pogralem chwile w TS'a wczoraj bo uznalem, ze juz za dlugo u mnie w pokoju lezal nieotwarty i pierwsze wrazenia oczywiscie negatywne gdyz dotyczyly archaicznej grafiki. Troche lepiej od Half-Life 2 i tyle... Potem jednak doszly patenty z zabawa czasem i zaczelo sie robic miodnie. Za daleko jednak nigdzie nie zaszedlem, wiec nie moge nic ocenic. Na pewno wkurzaja dlugie loadingi po smierci, bo jednak mimo iz hard nie jest jakis super hard, to o smierc latwo. Dzis moze powalcze dluzej to sie cos wiecej wypowiem.
-
sciagnalem Fable II Pub Games i jestem lekko zawiedziony... nie lubie hazardu i grania w gry, w ktorych nie ma zadnych regul a twoje zwyciestwo zalezy w 80% od farta.
-
je update...
-
i to mi sie podoba... mozna nawet wziac od M jakiegos standa z X'em co by puszczal trailery z LO, Blue Dragona, i innych jRPGow... od razu piszczace 12nastki by sie przykleily... barth by jakas dupencje wyrwal i wszyscy by byli szczesliwi na najbardziej ja i pawel
-
acha zapomnialem napisac wrazenia po skonczeniu gry. Generalnie nie roznia sie one od tego co pisalem wczesniej i zdania odnosnie 8/10 nie zmienie. Jedyne co to w pozniejszych chapterach grafika staje sie mniej efektowna i IMO slabsza. (nie bede sie z wami w polemike nad tym wdawal). Fabula natomiast bardzo mi sie podobala, chociaz gra cierpi na syndrom Indiany Jones'a... nie zebym traktowal to jako minus, gdyz fabula w serii o Indy'm nalezy do majstersztykow (no poza ostatnim) ale wydaje mi sie zawsze lekko infantylna i ja osobiscie oczekuje na wiecej realizmu w filmach action-adventure i powtorze sie nie pije tu do Uncharted a ogolnie do filmow czy gier action-adventure. Taki jednak jest to rodzaju serii, by pokazac cos nieprawdopodobnego czasami (mutanty, duchy, poscigi przez dzungle czy na urwisku itd.) No i najbardziej jak zawsze doczepiam sie do tego... i to po raz kolejny niezaleznie czy to film czy gra... bohater glowny trudzi sie i meczy rozwiazujac zagadki, przedzierajac sie, skaczacnie wiadomo jak by dojsc do jakiegos waznego miejsca, po czym okazuje sie ze badboys juz tam sa, albo po prostu rozwalaja sciane i bez zbednego wysilku juz siedza glownego bohaterowi na plecach. Draznilo mnie to w Jonesie i rozdraznilo w Uncharted. btw. ostatnie ujecie zachodzacego slonca i lodki w grze... majstersztyk!!!
-
-
panowie nie zapomnijcie zrobic upa swoich GC dzisiaj, Wesker postaraj sie w koncu podeslac mi swoj
-
Jakby ktos jeszcze nie mial i nie znal angielskiego za dobrze... Poradnik odnośnie skarbów po polsku http://trophiesps3.blogspot.com/2008/08/po...es-fortune.html
-
nosz chyba temat sie tyczy WCG czyli turnieju... wlasnie nie chcialem spamowac, wiec zalozylem go w odpowiednim dziale. :foch: Kerlo wszyscy beda miec szanse... zeby tylko potem niedomowien nie bylo... grac dobrze trzeba... ja tylko swa magia ukierunkowuje gracza by gra dala mu odpowiednia brke.... tak jak w harrym potterze rozdzka wybiera czarodzieja... tak ja przyczyniam sie by brka wybierala swojego spartana. acha wlosow nie trza scinac, nie klam pawel... andrzej ma oka we wlosach ktore mu pomagaja celowac.
-
Bez owijania w bawelne przejde od razu do konkretow, gdyz w zyciu jest tak ze mozna sobie czasem pozartowac, a czasem trzeba byc powaznym. Otoz jak zapewne zauwazyliscie team evo po raz kolejny wygral turniej w Halo 3. Zapewne was zastanawia dlaczego tak sie dzieje. Odpowiedz jest prosta i nie jest to zadna tajemnica. Tydzien przed Xbox Fun Day gralem z chlopakami w Halo 3 poprzez Xbox Live. Zagralismy dwa mecze i dzieki temu panowie zebrali na tyle duzo doswiadczenia i skilla od swojego sensei, ze mogli wygrac turniej na iksboks fan dej. Podobnie bylo przez turniejem hujo minus masters w Krakowie i jezeli mnie pamiec nie myli to tak samo rowniez bylo przed PGA. W zwiazku ze zblizajacym sie WCG chcialem po raz pierwszy dac szanse wszystkim, by znowu jeden team nie zdominowal turnieju. Jezeli jestes kapitanem planeta teamu halo 3, to mozesz zglosic sie do mnie po niezastapione wskazowki czy sparing. Dziekuje za uwage.
-
no jak ci barth ludzie z Kjecza beda zapjerdalac na turniej do Gdyni czy Szczecina... IMO trzeba zrobic mape rozlokowania sceny Halo i wybrac miasto posrodku. Przy okazji duze miasto co by Microsoft byl chetny i byc moze inni sponsorzy zainwestowac w promocje. btw. raper zdejmij mi warna... chce miec tyle % co Pawel