Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Jakies bajki tutaj powstaja co do W2. Ogrywalem go na PC w dniu premiery i jedyna wpadka jaka CDPR zaliczyli to w przypadku osob, ktore zamowily kolekcjonerke. Mialy miec dostep i aktywowana gre dzien przed premiera, co sie nie udalo. W ramach rekompensaty dostalem koszulke.

 

Technicznie z gra nie bylo cyrkow od premiery.

Odnośnik do komentarza

Żeby zakończyć offtop co do spraw technicznych: padakami poprzednie gry nie były ale swoje błędy miały. Koniec.
Bardziej jestem zaskoczony negatywnie poziomem jak gra zaprezentowała na filmie na tym ostatnim convencie. Jazda po Ubisofcie (słuszna) za ich dziadostwo jest pełna a okazuje się, że inni grzeszą w taki sam sposób. W dodatku nie rozumiem tych euforii w temacie przenoszenia terminów ukazywania się gier. Szlifować można w nieskończoność i bez szans na 100% grę bez błędów.

Na chwilę obecną ze starym terminem powinni pieścić kod do czasu premiery a tu się okazuje, że tak naprawdę to jest walka o podstawy.
To co w takim razie wcześniej pokazywali? Kod z PC za 10 tyś?

No cóż, okaże się w maju. Jeśli spieprzą to tak miękkiego lądowania jak w Ubi na pewno mieć nie będą.

Odnośnik do komentarza
To co w takim razie wcześniej pokazywali? Kod z PC za 10 tyś?

No raczej. Nawet na konfie Sony chyba z E3 Batman był puszczany z PC. Multiplatformy zawsze pokazują na mocnym PC, jedynie mogą gadać, że gra działała na Xboksie One/PS4, a tak naprawdę działała na PC z ustawieniami z XO/PS4. Taki marketingowy bullshit. :)

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Ogólnie nie wiem kto jest zaskoczony, bo na pewno nie ja. Powiedziałbym wręcz, że się tego spodziewałem. Widziałem grę na różnych etapach developingu, mam pewne newsy z ich obozu, a na Gamescomie widziałem ostatnią prezentacje. Konsolowa wersja działa i wygląda bardzo przeciętnie, a przesunięcie premiery zwiastowałem już wiele tygodni temu. 

 

Jeśli na 3 miesiące przed premierą nie można zagrać w grę na żadnym oficjalnym evencie, a wszystkie prezentacje lecą z PC (tak, lecą) to jest wtedy problem.

 

CDPR naważyło sobie piwa, pokazując urywki z gry, która leciała na bardzo mocnym PC (czego zresztą nie kryli), ale po przeniesieniu tego na konsole i odpaleniu, stwierdzili że jest źle i teraz myślą co tutaj zrobić by jakoś to przeszło bez echa. 

 

Taka jest właśnie polityka niemówienia "wprost" a wszystkie PRowe gierki tak się kończą. Lubie podejście takiego CRYTEKA, który nie zarabia na PC prawie nic, ale otwarcie mówi "Tak, gra wygląda świetnie, ale na konsoli zapomnijcie o takiej grafice. Będzie fajnie, ale gorzej niż na pudle za 4k" - proste. Natomiast większość firm mydli oczy i zapewnia, że jest fajnie, kiedy tak naprawdę nie jest, bo trudno powiedzieć, że na pudełkach za 400$ trudno osiągnąć to co na PC za 1400$ i to mimo optymalizacji. Dla wielu graczy to całkiem oczywisty fakt, aczkolwiek PRowcy wolą nas mamić obietnicami, po czym cała firma traci. 

Odnośnik do komentarza

Taki stary a przekleic całości nie potrafisz?

 

 

Plotki o drugim przesunięciu premiery pojawiły się już w... marcu!
   

Często wydaje nam się, że decyzja o przesunięciu premiery jest błyskawiczna. Podjęta niedawno. Tak jakby studio walczyło z samym sobą, licząc na to, że jednak się wyrobi. Później w komunikatach czytamy, że "teraz, pod koniec prac, widzimy jak wiele detali wymaga poprawek", co tylko utwierdza nas w tym przekonaniu. Tymczasem prawda może być inna - opóźnienie planowane jest dużo, dużo wcześniej. Tylko po prostu nikt o tym głośno nie mówi.

I przykład Wiedźmina 3: Dziki Gon może być na to dowodem. 8 miesięcy temu, 30 marca, na wykopowym "czacie" pojawił się taki wpis:

  • Co do Wiedźmina, jego opóźnienie nie jest spowodowane marketingowymi zagrywkami (...) 
    Problem leży u źródła- w Red Enginie, który ekipa zmuszona jest przepisywać od nowa do gry. Jeśli chodzi o implementację silnika fizycznego, wszystko działało ok. Problem leży bezpośrednio po stronie ich silnika. Grę da się wprawdzie przejść, ale trzeba bacznie stawiać kroki, żeby nie wpaść do odmętów pod powierzchnią poziomu.
    Niewykluczone, że Wiedźmin zaliczy kolejny poślizg.

Jeden z Wykopowiczów podał te informacje, które rzekomo (teraz "źródło" wydaje się pewne) pochodziły od jego kolegi pracującego w CD Projekt RED. Wówczas mogło wydawać się, że to po prostu ściema, ktoś (zawistna konkurencja?) wymyślił sensacyjną plotkę. Dziś już wiemy, że się sprawdziła. I to pokazuje, że problemy z Wiedźminem 3 to nie gadanina hejterów. Coś od dawna było na rzeczy. Bo, kurczę, czy ktoś z was grał już w tę grę? Nie, a jak zauważył Mielu (pozdrawiamy!) na swoim Twitterze, widział już w akcji większość przyszłorocznych pewniaków.

  • W skrócie - opóźnienie gry nie jest wielkim zaskoczeniem. W końcu wciąż nikt w to jeszcze nie grał. Na niecałe 3 miesiące przed premierą.
— Mielu (@mielinho_)
grudzień 8, 2014

Podobnie było zresztą w przypadku Dying Light. HCgamer.pl o opóźnieniu premiery również pisał w marcu. Wówczas niektórzy nie wierzyli w plotki, aż do czasu oficjalnego newsa - który pojawił się w maju. A pod koniec października Techland poinformował o skasowaniu edycji na PlayStation 3 i Xboksa 360. O czym plotkowało się jeszcze w zimie. Co prawda w kontekście Hellraid, ale i to w końcu też się potwierdziło.

Musimy więc ostrożniej podchodzić do obietnic twórców, że "wszystko jest w porządku". Logicznym jest, że ci nie chcą nas martwić i nikt, a zwłaszcza notowana na GPW spółka, nigdy nie powie: "tak, mamy problemy, jest nieciekawie". Ale z drugiej strony, niepotrzebne są takie zapewnienia, jak ta majowa wypowiedź jednego z pracowników CD Projekt RED cytowana przez  cdaction.pl:

  • To nie jest nasza pierwsza gra, nie jesteśmy nowicjuszami. To nie jest tak, że jak raz opóźniliśmy premierę, to będziemy nadal to robić. Jeśli potrzebowalibyśmy więcej czasu, powiedzielibyśmy, że nie wydamy gry w lutym, ale, nie wiem, w czerwcu. Podjęliśmy decyzję o poślizgu w momencie, kiedy byliśmy w stanie ocenić, ile czasu jeszcze potrzebujemy i zaplanowaliśmy wszystko tak, by było dobrze. Tak więc - nie będzie więcej opóźnień.

To pokazuje, że są to obietnice bez pokrycia. Słowa nie mające żadnego znaczenia - byleby tylko uspokoić tłum. Warto zadać sobie pytanie, czy to właściwe podejście do klientów, czyli nas. 

Jest jeszcze jeden problem - wygląda na to, że powinniśmy zacząć martwić się o Cyberpunk 2077. W marcu Maciej Iwiński z CD Projekt RED zapewniał: "bądźcie spokojni, całe doświadczenie, który uzyskaliśmy przy robieniu Wiedźmina 3 zostanie wykorzystane przy tworzeniu Cyberpunka 2077".

Ale Wykopowicz, który ujawnił plany opóźnienia Wiedźmina 3, pisał również: "Otóż sprawa jest bardzo ciężka. Nie wiem, czy zawiniły nadto wygórowane plany i przerósł ich projekt, czy należałoby się doszukiwać czegoś innego, ale faktem jest, że jeszcze ok. tydzień temu rozważano zawieszenie projektu."

Wpis pojawił się 30 marca 2014 roku. Maciej Iwiński uspokajał nas… 12 marca.

Odnośnik do komentarza

O ile w Wieska 1 nie gralem w premiere [cale szczescie udalo mi sie dorwac kolekcjonerke po jakims czasie], wiec tutaj obiektywnie nic powiedziec nie moge, tak podczas premiery W2 specjalnie nocke zarwalem czekajac az odblokuja gre czego kur... nie zrobili przez jakis blad, ale przynajmniej w ramach przeprosin wyslali mi i reszcie ktorzy kolekcjonerki w PL kupili koszulke [zdjecie nie moge xD], tak na drugi dzien po odpaleniu gry wsiaklem bez reszty w ten piekny swiat i wszystko smigalo bez najmniejszego zgrzytu, zadnych bugow, crashy, kompletnie nic, gra od poczatku do konca dzialala wysmienicie pomijajac wlasnie ten incydent z odblokowaniem gry, takze nie rozumiem o co dasiowi chodzi.

 

Coby jednak nie mowic, trzeba tez wziac pod uwage fakt, ze cos faktycznie jest na rzeczy, ma to byc ogromny swiat, najwiekszy projekt w historii CDPR, nie dziwi mnie w ogole ze droga jest wyboista, jesli jednak doswiadczenie nauczylo mnie jednego, to tego ze wiecej niz 1 obsuwa gry nigdy nie oznacza nic dobrego :/. Licze ze redzi nie zawioda, ale musze przyznac ze moja absolutna pewnosc w ten projekt zaczyna powoli pikowac w dol.

Edytowane przez Bansai
Odnośnik do komentarza

Jedyne poważne błędy w pierwszych edycjach W1 to były przydługie loadingi, trwały nawet ponad 10 sekund, dopiero w edycji rozszerzonej loadingi trwały już sekundę, max dwie.

Przy dwójce Wiedźmina oprócz tego, że był dosyć średnio zoptymalizowany nie uświadczyłem większych wtop(optymalizację o 40% poprawił patch wypuszczony chyba po tygodniu od premiery). Oczywiście mówię o edycji premierowej, a nie rozszerzonej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o Cryteka mimo wszystko RYSE wygląda przepięknie. Mimo swoich wad, uproszczeń, piękna gra.

Wychodzi na to, że albo mamy padaczne konsole albo nie są tak proste w programowaniu jak powszechnie się twierdzi albo nastało pokolenie wyjątkowo mało zdolnych programistów.

Edytowane przez da$io
Odnośnik do komentarza

No jasne bo na ps3 i ps2 to od razu wychodziły gry urywające jaja. Typowy bełkot starych pecetowców którzy kupili sobie teraz ps4 bo nie stac ich na najnowsze karty graficzne i wyobrażali sobie ze programowanie na konsole = programowanie na kompa 

...ale Ty mnie obrażasz czy nie dostrzegasz faktów? Przecież wszyscy twierdzili, że obecne konsole to bajka dla mistrzów kodu a co dostajemy? Czy poleciłbyś jakąś grę na PS4 laikowi by przekonać go do mocy tej konsoli? Nie wiem co pamiętasz z czasów PSX albo PS2 ale gry premierowe - trzy na krzyż, powodowały rozdziaw japy.

Odnośnik do komentarza

A nie wiem czy pamietasz ale progres pomiedzy 32 bitowym sprzętem kiedy to juz dawno przed ps2 skok pomiedzy dreamcastem a psx był potężny nie jest porównywalny do skoku pomiedzy ps3 a ps4. Psx bazował na grywalnosci nie grafice bo szczerze to nawet na N64 gry wyglądały od niego lepiej wiec cieżko by było gdyby ps2 juz na starcie nie rozdziawiała japy jesli chodzi o grafike. 

 

To był wyjątek i przygotuj sie psychicznie ze juz takiego skoku jak wtedy nie bedzie NIGDY, A na ps3 co niby ryło banie na starcie? Pierwsza grą i po ktorej długo nic nie wychodziło , pokazującą moc next genów było Gears of War. Tutaj tez potrzeba czasu, poza tym teraz robienie gry to nie robienie gry na ps2, to jest potężny nakład, budżet i miliony godzin pracy. Tym bardziej przy grze rpg którą jest wiedźmin. Mozna zdążyć na premiere i miec skyrima z pokazem slajdów w którego prawie nie da sie grać a mozna miec szacunek do graczy i dopiescic produkt ale sie spóźnić, no chyba ze wyjdzie bubel to cofam te słowa. Wiesz co? Laikowi to wystarczy pokazac tomb raidera albo the last of us na dobrym tv na ps3 zeby i tak miał mokre gacie. No chyba ze jest przygłupem z kompem za 2k i kupuje nowe karty co pol roku to wtedy masz racje , wrazenia na nim to nie zrobi.


Ale wtedy nie jest laikiem  :sorcerer:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

PSX wygrywał grywalnością dopiero w czasach gdy nie był w stanie w stanie zaskoczyć grafiką. Na początku, po obejrzeniu takiego Ridge Racera czy Battle Arena Toshinden świat nie był ten sam. Tak samo jak po Super Mario 64 czy genialnym Turoku.

Myślisz, że produkcja takiego FF VII, Gran Turismo czy MGS kosztowała grosze? Na ówczesne realia, ogromne pieniądze.Przynajmniej wyznaczały nowe standardy.

Dziś wydają ogromną kasę ale na autopromocję i dosłownie zamęczanie grą już od fazy wczesnej alfy. Nie tak dawno przecież, po pokazie wczesnego kodu gra w większości przypadków do premiery  mogła wyglądać tylko lepiej. Dziś wciska się kit i robi na odwrót. Od piękności  do maszkary.
To tyle. Dziękuję.

 

Edit: Wystarczy już tego offtopu panowie, następne posty nie na temat będą usuwane

Edytowane przez Bansai
Odnośnik do komentarza

@Humulin

 

Nie wklejamy samych linkow :)

 

Co do samego info, tak myslalem ze to bedzie Ciri, obstawialem jeszcze Yennefer, ale Ciri byla wiekszym pewniakiem przez to ze posiada Wiedzminski trening i gameplay nie bedzie sie jakos diametralnie roznil od smigania Geraltem. Cieszy mnie bardzo informacja ze nie beda to jakies dlugie sesje w skorze Ciri, skoro nie bedzie opcji swobodnego skakania miedzy postaciami to wole smigac Geraltem jak najdluzej jako ze ma to byc ostatnia czesc z nim w roli glownej  :frog:

 

Tutaj wiecej info:

 

The Witcher 3: Wild Hunt's second playable character has been revealed as Ciri.

CD Projekt Red has confirmed you won't be able to switch between her and Geralt at will, but rather at certain moments in the plot you'll assume control of her. These moments will, by the way, be very significant in terms of the story.

 

"Ciri is playable only during certain moments in the game – we introduce her to give gamers another perspective in the story to make it even more engaging," explains the studio's Robert Malinowski. "You won’t play as her for long periods of time, but since she’s crucial to the plot, we thought that additional insight will allow gamers to better bond with this cool character.

 

"She’s a living weapon… and everyone wants to control her. This, plus she also has her own will and agenda, so it’s not just finding her that counts. I think that is the most important aspect of this character. Geralt knows Ciri since she was a child. She’s Geralt’s apprentice and they have a close emotional bond – he trained her so she could become a witcheress."

http://uk.ign.com/articles/2014/12/15/the-witcher-3-wild-hunt-will-let-you-play-as-ciri

Edytowane przez Bansai
Odnośnik do komentarza

Że to będzie Ciri można było wywnioskować już z ostatniego trailera, więc zero zaskoczenia. Dobry motyw, mają szansę bardzo fajnie to rozwiązać fabularnie. Możliwość przeskakiwania między postaciami byłaby bez sensu.

Wciąż, niesmak po przesuniętej premierze i tak pozostaje.

 

 

 

 

Zamiast "This, plus she also has her own will and agenda, so it’s not just finding her that counts." przeczytałam "This, plus she also has her own will and agenda, so it’s not just fucking her that counts." i nawet się nie zdziwiłam -_-

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

tu jeszcze jakieś screeny, podaje link bo rozdziałka mega duża

 

CD Projekt RED just released a new batch of screenshots of The Witcher 3: Wild Hunt, which will be released on May 19th next year.

Among the screenshots we see the reveal of Ciri as a playable character (she also gets two pieces of concept artwork), and some amazing 3147 x 1080 panoramas giving us a glimpse on the beautiful open world of the game.

 

http://www.dualshockers.com/2014/12/15/the-witcher-3-wild-hunt-gets-fantastic-new-screenshots-and-impressive-3147-x1080-panoramas-playable-ciri/

Edytowane przez Bansai
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...