Skocz do zawartości

Video shows o grach

Featured Replies

Opublikowano

Spoko, po prostu dużo lepiej by wyglądało tradycyjne pokazanie fragmentu gameplay'u z komentarzem, będącym ciągłością całej recenzji, a nie jakimiś wyrywkami ze "spontanicznymi" reakcjami i mordami grającego w rogu. Po prostu cała idea patrzenia, jak ktoś gra do mnie nie trafia, a tutaj stało się to ważnym elementem całości. 

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 744
  • Wyświetleń 102,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • W sumie wrzucę tu info, czemu nie .   Kilka miesięcy temu założyłem kanał na YT, który jest poświęcony bijatykom i scenie: https://www.youtube.com/@JakubDi   W każdą sobotę o 18 pu

  • Joseph Anderson.

  • Serio ktoś stracił prawie 1.5h na słuchanie gościa który próbuje obrzydzic grę którą jest bardzo ok?

Opublikowano

Nie wiem, gdzie to wrzucić, ale Archon od jakiegośczasu pracuje nad filmem dokumentalnym o gierce "Wiedźmin". Dzisiaj wypuścił zajawkę, akurat pasuje to do tego hajpu nt. nowego serialu.

Opublikowano

Od kilku miesiecy mam go juz w subach i rzadko bo rzadko ale wypuszcza calkiem spoczko recenzje:

 

 

Opublikowano

O, odkryłem kobiecy kanał o grach, który da się oglądać. Widać że kobita zna się na rzeczy i fajnie się ogląda.

 

 

Opublikowano

 

jak zobaczyłem miniaturkę z jej obliczem to cały czar jednak prysł


zresztą dla mnie głos i tak ma irytujący, więc do zaorania :lapka:

Opublikowano

Figaro po co ta mizoginia?

Opublikowano

BTW najlepszy głos na yt.

 

 

Szkoda że to była ich ostatnia recka :/

Opublikowano

Brandon Johnes ostatnio twittowal, ze wraca do audio booth wiec jak jestes jego fanem to poszperaj, moze tworzy teraz cos nowego na innym sajcie.

 

 

A jak przy GT jestesmy to moze ktos pamieta nieodzalowany ich podcast (potem videocast) Invisible Walls? Powadzil go Shane Satterfield, ktory po odejsciu (dobrowolnym, nie z powodu przejecia) zalozyl swoj wlasny portal SIFTD Games. Prowadzi tam min. podobny "show" Game Face (wespol z jednym gosciem, Mattem). I o ile strona jest platna i nie mozna objerzec sobie zadnych materialow archiwalnych, tak Game Face jest do obejrzenia na zywo, na twitchu w piatki o 22:00 czasu pl. Polecam bo dyskusja w dwie osoby wypada korzystniej niz w wiecej ludzi, kolesie gadaja z sensem, czasami zdradzaja zakulisowe info z branzy z czasow jak pracowali w duzych portalach i Matt (ktory zastapil po raptem paru odcinkach Marcusa Beera, tego przez ktorego Fish sie obrazil na branze) ma o wiele lepsza i szersza wiedze niz Walijczyk. 

Opublikowano

o to dobrze wiedzieć, dzięki za info, szkoda żeby taki głos się marnował :3

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

 

Nowy osiołek :banderas: 

Opublikowano

ten strój batmana (*). badziewie z gier rocksteady zostało pobite, brawo.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

No ta maska xd no i kocham te logikę batmana nie zabijamy, a tu (pipi) rakiety z batwinga czy winda na łeb xddd

Opublikowano

no i kocham te logikę batmana nie zabijamy, a tu (pipi) rakiety z batwinga czy winda na łeb xddd

 

 

Świetny przykład ludonarrative dissonance, o którym wspominałem już w kontekście nowego fallouta czy tomb raidera. Oczywiście to tylko bijatyka, no ale jednak. Narracja mocno szczypie się z gameplayem.

Opublikowano

ludonarrative dissonance

 

 

To wyrażenie to czysta pornografia. Nawet gdyby nie miało ustalonego znaczenia, to sam zlepek sylab jest bajeczny. Chciałbym być autorem czegoś takiego.

Opublikowano

co nie? też jestem fanem. niech to nigdy nie zostanie przetłumaczone.

Opublikowano

po polsku też bardzo ładnie brzmi 

Opublikowano

Ludonarratywna dysonancja.

Opublikowano

dysonans ludonarracyjny 

o teraz dobrze 

 

nie wiem czemu, ale też strasznie ładnie brzmi, tak poważnie i w ogóle wow

Opublikowano

 

dysonans ludonarracyjny 

o teraz dobrze 

 

nie wiem czemu, ale też strasznie ładnie brzmi, tak poważnie i w ogóle wow

 

 

To jedna z najważniejszych roli języka IMO, tworzymy znaki wyrazowe z finezyjnymi zakresami znaczeniowymi (jak te przed nawiasem) i dzięki temu utwierdzamy się w fałszywym przekonaniu, że jako ludzie mamy jakąś naturalną, uniwersalną czy przedwieczną wartość. Kreowanie takich wyrażeń to nic innego niż próżność (jeśli bylibyśmy samokrytyczni) albo rezultat rozpaczy wynikający z niemożliwości znalezenia prawdziwie uniwersalnej podstawy epistemologicznej. Jakiekolwiek takie działanie nie jest, przynosi ogromną przyjemność i dlatego leci plusik dla Cukiereczka.

Opublikowano

Reakcja może być tylko jedna:

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.