Skocz do zawartości

Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)


Rekomendowane odpowiedzi

I tak najlepszy był Cd Action. Producent największych pomyj na konsole, a gdy szwabski Bauer kazał wypiąć dupska bo kasa, to już nagle CD Action Konsole xD Nie ma i nie było jak sięgam pamięcią naprawdę dobrej multiplatformowej gazetki. Maniak również był kupsztalem xD

Edytowane przez Szatanek
Odnośnik do komentarza

To Gulash w szczególności zasłużył się w propagowaniu konsol poprzez prowadzenie tego działu w Secret Service i ja też tam pierwszy raz w życiu dzięki Niemu tę zajawkę załapałem (choć wcześniej miałem Gameboy'a). Gulash w Neo Plus kiedyś też fajnie opisał, co było przyczyną rozłamu i wydania konkurencyjnego Neo Plus.

 

Dla mnie najlepszym pismem lat 90-tych był Świat Gier Komputerowych, tuż za nim Secret Service, także jakby dokooptowali część redaktorów ŚGK, np. Piotra Pieńkowskiego, to byłoby fajnie, Niestety, dopiero teraz przeczytałem, że ma to być kwartalnik :confused: Nie lubię takich wynalazków. Może uda się dozbierać (jak to brzmi...) do tego dwumiesięcznika. Tylko ile da się jechać na oparach i co będzie, jak ta kasa się skończy... Tym bardziej, że reklamodawcy growi coraz częściej wybierają sieć. Mimo wszystko i tak się cieszę, że będzie kolejne pismo o grach.

Edytowane przez [InSaNe]
Odnośnik do komentarza

A Berger czy tam NeoBerger i Pejot byli z SS ? Nie pamiętam już dokładnie, czy nie Gambler. Jak coś to żyją i grają, Mam z nimi "kontakt".

 

Pejotl i Berger (moje boje rlz) pisali do SS  

Jak sie wpisze w google "secret service powrot" pojawia sie link do praktycznie wszystkich sajtow w polskiej branzy. Oprocz cda... Jako jedyni (z tych wiekszych) nie wspomnieli na portalu ani o reaktywacji ani o zbiorce.

Ja sie im nie dziwie nadal maja naklad ponad 100k na fejsie chyba ze 150k ludkow. Wrzucenie takiego newsa zrobiloby za duza reklame. Bac sie nie boja, bo SS nic im nie zrobi. Pismo w wiekszosci kupia takie staruchy jak ja, a gimby nadal beda sie jarac 'nowa' gierka z CDA. Poziom tego (pipi)ostwa jest żenujący, kupilem ostatnio jakis numer jubileuszowy. Czytac sie tego nie da, a szata graficzna od 10 lat zmieniania nie byla. No i to logo xdddd w ogole nazwa z (pipi) troche w dzisiejszych czasach. (pipi)ac cda.

 

Jaram sie jak dziecko tym powrotem. Nadal mam wszytkie numery w piwnicy. 1-15 to nowki bo zamawiane z archiwaliow pozniej, bo czytac zaczalem od 16. Pamietam ze ss wychodzil w poniedzialki, ale w niedziele zawsze byl na gieldzie i w soboty w niektorych kioskach. Mama zawsze z rana mi kladla SSa przy lozku zanim sie obudzilem :D Do dzis pamietam te soboty.

Odnośnik do komentarza

co robi obecnie chudy z review territory? w zwiastunie thank you for playing postawili go na tle loga cd projekt red więc wnioskuje, że ma tam jakaś posadę? co prawda trochę pececiarz, a średnio interesuje mnie zdanie ludzi grających w rtsy, ale w sumie poczytałby go bo nie głupi.

Odnośnik do komentarza

Jak sie wpisze w google "secret service powrot" pojawia sie link do praktycznie wszystkich sajtow w polskiej branzy. Oprocz cda... Jako jedyni (z tych wiekszych) nie wspomnieli na portalu ani o reaktywacji ani o zbiorce.

Ja sie im nie dziwie nadal maja naklad ponad 100k na fejsie chyba ze 150k ludkow. Wrzucenie takiego newsa zrobiloby za duza reklame. Bac sie nie boja, bo SS nic im nie zrobi. Pismo w wiekszosci kupia takie staruchy jak ja, a gimby nadal beda sie jarac 'nowa' gierka z CDA. Poziom tego (pipi)ostwa jest żenujący, kupilem ostatnio jakis numer jubileuszowy. Czytac sie tego nie da, a szata graficzna od 10 lat zmieniania nie byla. No i to logo xdddd w ogole nazwa z (pipi) troche w dzisiejszych czasach. (pipi)ac cda.

 

Ja mam wszystkie cda. Zbieram ich z sentymentu bo kiedys byli oknem na swiat wlasnie dzieki tej yebanej teraz przez wszystkich plytce. Ale to inne czasy byly. Dzis faktycznie gimby rzondzo i pod nich jest wiele materialow. Acz czasem znajdzie sie w miare dobra publicystyka. Recenjze to na dwoje babka wrozyla. Jak gra ma korzenie w pc to potrafia cos sensownego napisac, a jak recenzuja tytul, ktory swoje pierwsze odslony mial na szaraku czy ps2 to jest czasami padaka. Strasznie lamili w temacie bijatyk ale od kilku numerow maja nowego typa co ogarnia ten temat wiec sie zobaczy. Pelniaki (cover cd hehe) mnie grzeja bo odkad praktycznie wszystko co daja wymaga stima plyta nie laduje nawet w napedzie.

 

A kolekcji SS zazdroszcze. Masz wszystkie 95 numerow? Ja zaczalem bodajze od 19 a skonczylem w okolicach 70. Mam za to pierwszy nr SGK (a raczej mialem bo go chyba pocialem ;/) i resetu. Wtedy zbieralem jeszcze gry komputerowe i przez jakis czas pc gamer po polsku. Boze, jaki byl wtedy urodzaj prasy.

Odnośnik do komentarza

Wszystkie 95 i wszystkie kompendia :) bylem psychofanem SSa. Gadzety tez kupowałem. Do teraz mam plecak, bez zamka juz, bluze z ufokiem. Byla jakosc niezla, do dzis naszywka idealna a bluza ujdzie. Czasem po sezonie ciuchy wyglądają duuzo gorzej. A i mam jeszcze t shirt z jakas laska z anime co byl konkurs dla czytelnikow. Spie w niej czasem nadal ;-) Animegaido tez mam wszystkie. Anime i X files to juz inna bajka, teraz jaranko nie wroci takimi rzeczami a wtedy tymi kacikami robili naklad. Pamiętam jak ultime otworzyli, jechalem do wawy specjalnie nakupic anime i gadżetów z SS. Byly czasy. Internet wiele rzeczy popsul :(

Odnośnik do komentarza

 

Jak sie wpisze w google "secret service powrot" pojawia sie link do praktycznie wszystkich sajtow w polskiej branzy. Oprocz cda... Jako jedyni (z tych wiekszych) nie wspomnieli na portalu ani o reaktywacji ani o zbiorce.

Ja sie im nie dziwie nadal maja naklad ponad 100k na fejsie chyba ze 150k ludkow. Wrzucenie takiego newsa zrobiloby za duza reklame. Bac sie nie boja, bo SS nic im nie zrobi. Pismo w wiekszosci kupia takie staruchy jak ja, a gimby nadal beda sie jarac 'nowa' gierka z CDA. Poziom tego (pipi)ostwa jest żenujący, kupilem ostatnio jakis numer jubileuszowy. Czytac sie tego nie da, a szata graficzna od 10 lat zmieniania nie byla. No i to logo xdddd w ogole nazwa z (pipi) troche w dzisiejszych czasach. (pipi)ac cda.

 

Ja mam wszystkie cda. Zbieram ich z sentymentu bo kiedys byli oknem na swiat wlasnie dzieki tej yebanej teraz przez wszystkich plytce. Ale to inne czasy byly. Dzis faktycznie gimby rzondzo i pod nich jest wiele materialow. Acz czasem znajdzie sie w miare dobra publicystyka. Recenjze to na dwoje babka wrozyla. Jak gra ma korzenie w pc to potrafia cos sensownego napisac, a jak recenzuja tytul, ktory swoje pierwsze odslony mial na szaraku czy ps2 to jest czasami padaka. Strasznie lamili w temacie bijatyk ale od kilku numerow maja nowego typa co ogarnia ten temat wiec sie zobaczy. Pelniaki (cover cd hehe) mnie grzeja bo odkad praktycznie wszystko co daja wymaga stima plyta nie laduje nawet w napedzie.

 

Ogólnie wpis. CDA jest nadto wyszydzane, a zrobili sporo dobrego dla polskiej branży i może co najistotniejsze dla graczy. Poziom publicystyki jest w moim przekonaniu o stopień lepszy niż w takim PE, które stara się być postępowe i ma nowoczesną szatę graficzną. Kilku redaktorków ma piekielnie dobre pióro (inteligentne żarty ładnie wkomponowane w tekst, w starym stylu), a to na czym CDA traci to konsole. Miło, że się otwarli (może i z przymusu) na ten rynek, ale jak stary PCtowiec pisze reckę gierki na konsole, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera... Przypominam, że w PE wystarczył mi jeden tekst o PC, żebym już więcej nie chciał o nich czytać w tym piśmie.

Odnośnik do komentarza
Jaram sie jak dziecko tym powrotem. Nadal mam wszytkie numery w piwnicy. 1-15 to nowki bo zamawiane z archiwaliow pozniej, bo czytac zaczalem od 16. Pamietam ze ss wychodzil w poniedzialki, ale w niedziele zawsze byl na gieldzie i w soboty w niektorych kioskach. Mama zawsze z rana mi kladla SSa przy lozku zanim sie obudzilem :D Do dzis pamietam te soboty.

 

Dobra mama! Mnie stary (pipi)ał za czytanie SSa po tym jak przejrzał raz supery w KGB. Dobrze, że nie trafił na "panią jedzącą bułkę francuską" kilka numerów później bo to byłby dla mnie i dla pisma koniec :D . Sekreta kupowałem od 11 numeru, potem zdobyłem wczesniejsze. To był kult. W ostatnie dni miesiąca po szkole biegalismy z kumplem po wszystkich kioskach w okolicy w poszukiwaniu nowego numeru. Kilka razy w SS pojawiły się moje rysunki, zaliczyłem jakis plakat za konkurs MK. Pech chciał, że drukowali te moje wypociny kilka dobrych miechów po wysłaniu. Nie mogłem na nie patrzeć to wyrywałem te strony z KGB :D Przygodę z pismem skończyłem jakos na 94'tym i kiedy nie zobaczyłem w kiosku numeru grudniowego było mi to już obojętne bo dla mnie wtedy pismo się skończyło. Po odejsciu z pisma większosci starej gwardii przerzuciłem się na Gamblera, Reset czy N+. 10 lat temu robiłem remont mieszkania. Wszystko wyrzuciłem. Zostawiłem sobie tylko kilka numerów. Trochę żałuję bo pdfy to jednak nie jest to.

Odnośnik do komentarza

co robi obecnie chudy z review territory? w zwiastunie thank you for playing postawili go na tle loga cd projekt red więc wnioskuje, że ma tam jakaś posadę? co prawda trochę pececiarz, a średnio interesuje mnie zdanie ludzi grających w rtsy, ale w sumie poczytałby go bo nie głupi.

Odnośnik do komentarza

Lepsza grafa+animacja+dodatkowy boss to jakbyś sam to określił? Lepsza wersja jest na konsole? Sam jesteś tryhard :D

 

3 razy kupiłem CDA dla pełnych wersji gier, nie mogłem tego czytać.

 

Określiłbym to mianem stanowczo spóźnionej konwersji z jednym dodatkowym bossem , trochę lepszą grafą i stanowczo lepszą animacją. Czegoś tak rozpaczliwego jak walenie wielką czcionką NASZA WERSJA JEST NAJLEPSZA jeszcze nie widziałem. Zresztą to tylko przykład jeden z wielu. W innej recenzji w podsumowaniu było, żeby nie pokazywać tej produkcji ( jakiś tam ex ) konsolowcom bo zaczną gryźć z bólu dupu. CDA to jeden wielki CW.

Odnośnik do komentarza

Do teraz mam plecak

Tez mialem! ;D Czerwony (byl jeszcze granatowy). Ostatnie klasy SP i LO nosilem. Niestety cos sie zyebalo (chyba zamek) i poszedl w kubel ;/

 

Ogólnie wpis. CDA jest nadto wyszydzane, a zrobili sporo dobrego dla polskiej branży i może co najistotniejsze dla graczy. Poziom publicystyki jest w moim przekonaniu o stopień lepszy niż w takim PE, które stara się być postępowe i ma nowoczesną szatę graficzną. Kilku redaktorków ma piekielnie dobre pióro (inteligentne żarty ładnie wkomponowane w tekst, w starym stylu), a to na czym CDA traci to konsole. Miło, że się otwarli (może i z przymusu) na ten rynek, ale jak stary PCtowiec pisze reckę gierki na konsole, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera... Przypominam, że w PE wystarczył mi jeden tekst o PC, żebym już więcej nie chciał o nich czytać w tym piśmie.

 

Dokladnie. Jestem tego samego zdania, ze publicystycznie cda > pe. Nie wiem czego to jest kwestia, pewnie tematow. No i jak dla mnie tego, ze publicystyka w PE wydaje sie byc taka wymuszona. Najpierw blok filzoficznych dywagacji o artyzmie w grach itp. bzdetach a potem sciana 6 stron felietonow. W cda nigdy nie wiadomo jaki bedzie temat publicystyki a biorac PE do reki juz sie wie, ze pojada z jakims w stylu "gry w sluzbie kultury". Dlatego cenie sobie wypociny Buczera (jeszcze za panowania Sciery) bo pisze o tym co jest tu i teraz w branzy a nie o tym czy gry takie jak Jurney czy TLoU maja wystarczajaco duzo pokladu emocji zeby przekonac do siebie casuali.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.