Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta

Featured Replies

Opublikowano

Ja do 8l chyba nigdy u siebie nie doszedłem. Nawet jeżdżąc tylko po mieście, albo 160 km/h na autostradzie. Nawet teraz przy mrozie i podgrzewaniu dupy, szyby i kierownicy mam ok. 7-7,5 w mieście.

  • Odpowiedzi 8,8 tys.
  • Wyświetleń 630,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Wziąłem to co wyżej, identyczny jak na fotach - M440i, kolor Tanzanite blue. Nie miałem dużego wyboru, bo odbiór 530i lub słabszej 430i to czekanie do października lub listopada i nie mam na to czasu.

  • Czezare
    Czezare

    Dobry wieczór!

  • Samochód po testowany w środku i tylko rys dopatrzeć się nie mogłem bo oszroniony (8 rano w olsztynie 0 stopni).  Wszystko tak jak chciałem wersja L kamera, składane lusteka czy lepsza tapicerka Na s

Opublikowano

.

Edytowane przez gtfan

Opublikowano

Silnik Ecoboost 1.0 i Trójmiasto, więc mało płynna jazda i zazwyczaj krótkie odcinki. W trybie jazdy typu miasto większe znaczenie ma częstotliwość występowania interwałów hamowania i przyspieszania oraz zatrzymywania się i ruszania niż średnia prędkość.

Opublikowano

.

Edytowane przez gtfan

Opublikowano

Po prostu, nauczyłem się sam nim jeździć i obserwowałem jak reaguje spalanie na zmianę dynamiki, czy zmiany biegów. Z trenerem eko jazdy i zmienianiem biegów tak jak pokazywał komputer spalał mi więcej. W tym silniku spalanie znacząco wzrasta, gdy zbyt szybko zmienia się biegi, może automat był tak właśnie skonfigurowany. W trasie, przy spokojnej jeździe do 90km/h udało mi się raz zejść do 3,7l, ale była bezwietrzna pogoda. 4,5l za to na spokojnie się udaje.

Spalanie 9l to ostatni raz widziałem w Outlanderze i to przy spokojnej jeździe w trasie na krajówce.

 

Minus silnika 1.0 da się za to odczuć w taką pogodę jak teraz, bo wnętrze długo się ogrzewa. Na szczęście, podgrzewanie szyb, kierownicy i fotela działa dosłownie w ciągu chwili.

Opublikowano

.

Edytowane przez gtfan

Opublikowano

Seat Leon 4 1.5 150km manualna skrzynia, średnie z ostatnich 4tyś to 5.7l według komputera ale jeżdżę dużo autostradami (90/10 trasa/małe miasto) i to z prędkością zazwyczaj 120km/h choć zawsze w dwie duże osoby i pełnym autem (złożone fotele i załadowany torbami i zgrzewkami wody). Nauczyłem się auta i wiem jak korzystać z trybu dwucylindrowego (powyżej. 1400obr i dalikatnie z gazem). Ogólnie mineły 2lata jak auto posiadam i 30tys km przejechane i jestem bardzo zadowolony, choć jedną rzecz bym zmienił maks. 17calowe felgi, przy obecnych 18nastkach i profilu opony 225/40 jest dość twardo jak na Śląskie dziurawe drogi.

Opublikowano

Mi taka jazda w mieście weszła w nawyk. Przekraczanie dopuszczalnej prędkości w mieście, czy jakieś dynamiczne przyspieszanie z reguły nie ma sensu, bo ewentualne zyski na czasie są znikome, o ile w ogóle się pojawią ze względu na postój na światłach, czy chwilowych zatorach. Klimy nie wyłączam cały rok, a start&stop nie korzystam, od razu wyłączam przy włączeniu silnika, nie trawię tego kompletnie. Wyłączyłbym to na stałe u tunera, ale mam gwarancję rozszerzoną.

Opublikowano
Godzinę temu, gtfan napisał:

średnio mi się chce wierzyć, szczególnie w takich warunkach jak teraz gdzie silnik na krótkich odcinkach nawet się nie nagrzeje. miałem focusa 1.0 (chyba w wersji 125KM) z automatem na testach jak byłem na kupnie auta, w Krakowie zużywał mi 9l. jazda normalna tak jak ruch pozwala, bez żadnym szaleństw. 

 

Z automatem to ponoć +1l trzeba doliczyć do spalania, ale nie wiem na ile to prawda, a na ile legendy miejskie :)

Opublikowano
3 hours ago, krupek said:

start&stop nie korzystam, od razu wyłączam przy włączeniu silnika, nie trawię tego kompletnie.

Tutaj mikro-hybrydy maja tę przewagę, że ich start stop działa bardzo płynnie. Sam wyłączam go tylko wjeżdżając do garażu, poza tym działa świetnie, nawet polubiłem zdejmować nogę z gazu przy prędkościach autostradowych i zjeżdżać w ciszy ze wzniesień na wyłączonym silniku.

3 hours ago, Shago said:

Z automatem to ponoć +1l trzeba doliczyć do spalania, ale nie wiem na ile to prawda, a na ile legendy miejskie :)

Zależy od samochodu, skrzyni i silnika, tak było klasycznie, już niekoniecznie tak jest, zawsze trzeba po prostu sprawdzić pod kątem konkretnego napędu. 

Opublikowano

Czy ktoś jeszcze poza Skodą i Volkswagenem robi auto w stylu Octavii/Golfa z napędem 4x4?

Opublikowano

Oczywiście, Audi robi A4 i A6 Allroad, a Mercedes Klasę C i E w wersji All-Terrain - auta moich marzeń. Jest jeszcze Passeratti z 4Motion. Subaru Outback też się fajnie prezentuje.

Opublikowano

Już tu chyba było wspominane, ale również uwielbiam uterenowione kombi i uważam to za najbardziej użyteczny rodzaj nadwozia. Cechy SUVa w niskiej, opływowej budzie. 

Opublikowano

.

Edytowane przez gtfan

Opublikowano

Z takich nieudających suva to jeszcze chyba Superb i poprzednia Insignia, nie wiem jak z tą nową.

Opublikowano

Ale Passat, Superb, Insignia to już segment wyżej, a mnie interesuje tylko kombi w segmencie C :)

Opublikowano

Jeszcze Daczka Jogger, ale napęd z tyłu musiałbyś sobie wyobrazić.

Opublikowano
2 hours ago, krupek said:

Oczywiście, Audi robi A4 i A6 Allroad, a Mercedes Klasę C i E w wersji All-Terrain - auta moich marzeń. Jest jeszcze Passeratti z 4Motion. Subaru Outback też się fajnie prezentuje.

A, B i CLA, w tym CLA kombi, można mieć z awd. Podobnie bety, tylko tam nie ma kompaktowego kombi w ofercie, chociaż 3 jest generalnie zbliżona do Octavii.

 

Subaru zawszę żałuję, bardzo fajne i rozsądnie wycenione auta za oceanem, niestety w Europie ich ceny są jakimś żartem.

 

Przez emisję CO2, spalinowe awd będą zanikać poza wersjami sportowymi, ale powrócą i będą popularniejsze niż kiedykolwiek wcześniej w formie elektryków.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Auto wróciło mi od mechanika, no i tak: turbina do regeneracji, wtryski do roboty, dpf tak samo = 10k za naprawe, 12-letniej cytryny :/

 

powoli trzeba będzie się przymierzać do nowego, za 50k jest sens startować?, bo jestem w szoku jak się rynek zmienił na minus

Opublikowano

Do nowego używanego? Bo nowego, nowego to nie kupisz nawet Dacii sandero bez klimy.

Opublikowano

W miarę świeża używka w benzynie, tak od roczników 2016 w górę, to teraz przynajmniej 40k. 50k to już całkiem okej budżet, o ile nie poluje się na jakieś full wypasy. 

No i mam na myśli auta kompaktowe i miejskie, nie segment D. :D

Opublikowano
48 minutes ago, Smiti said:

Do nowego używanego? Bo nowego, nowego to nie kupisz nawet Dacii sandero bez klimy.

używany, wiadomo, Dacii bym za darmo nie chciał

Opublikowano

50k to może jakiś i20, corsa albo inne maleństwo jeżeli zależy ci na roczniku jak najmłodszym.

Opublikowano

Albo takie miejskie auta jak wyżej wspomniane, albo parę lat starsze kompakty typu Astra, Megane, Ceed, i30, Focus itp.

Opublikowano

Ostatnio wygrzebałem z szafy stare gazety (katalogi z 2017, 2018 roku z używanymi autami od 10 do bodajże 40k zł) i patrząc na samochody powiedzmy z przedziału 2009 - 2013 to aktualne ceny [2023] są niemal takie same za te roczniki, wiadomo bywają niższe, ale nierzadko trafiają się i wyższe (w sensie.. minęło 5 lat i ceny na podobnym poziomie) :sapek:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.