Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

@Banny

 

słuchaj chłopie...

 

https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-sw-1-75tbi-ti-sport-200km-skora-nowy-rozrzad-ID6EOoHr.html

 

PREZENCJA!

SZYK!

STYL!

Nie będzie obciachu dzieciaki pod bude odstawić. Zdązysz jeszcze do domu przed pracą na bunga bunga z żoną bo i ona będzie z alfy content. A ty cmentarz oglądasz jakiś. 10 tys? tam z 20 pewnie by trzeba było wsadzić. Weź juz kup żonie nokie w kombi.

  • Lubię! 1
  • Haha 1
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza

Mi kumpel chciał BMW sprzedać- 2006 za 40k. Ale IGŁA. Nie trzeba oglądać, wsiadać i jechać. W sobotę potrafi 8h polerować lakier. Jak pojechali na sprawdzenie do ASO BMW, to mechanik/diagnosta był w szoku ze dawno takiego auta nie miał, a ost sporo składaków z USA. Doczepił się na sile z uśmiechem, ze ułamany jest trochę jakiś plastyk w bagażniku.

 

@Mani A jak zawieszenie w tej 159? 156 to był dramat na nasze drogi. Nie znam nikogo kto miał 156 i nie narzekał na zawieszenie- naprawy.

 

Chciałem Hondę Civic X, 2017 i muszę miec 70k. 
Zacząłem oglądać nowe- głupi Seat, po dodaniu mocniejszego silnika, ledow, audio, kamery i zrobiło się 100k. 
 

 

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Mani napisał:

No i niestety kompakty nowe to od 100 tys się dopiero zaczynają z jakimś sensownym wyposażeniem. 

 

Jak sobie pomyślę, że końcem 2019 miałem już na widelcu nowe Megane na wyprzedaży rocznika za 59 900 zł to żal dvpę ściska. :reggie: Bieda wersja co prawda, ale z dzisiejszej perspektywy to po tyle stoją używane ze starszych roczników. :D

Odnośnik do komentarza

Przejedź się i oceń. Do takiego użytku, czyli bez zabawy po górskich serpentynach i zasuwania po niemieckich autostradach, zapewne się nada bardzo dobrze.
 

Ja w tej chwili mam ciekawe porównanie w tym stylu, bo z 1.5 tsi z automatem, przesiadłem się na wakacjach do 1.0 tsi manual w T-Rocu cabrio.  No i tak, z jednej strony da się tym jeździć i utrzymać przepisowe czy mniej przepisowe prędkości, więc silnik generalnie wystarcza. Z drugiej strony z manualem kompletnie nie jedzie na niskich obrotach (gdzie w moim Golfie czuć przydatny elektryczny boost), brakuje mu momentu i trzeba regularnie wkręcać go na obroty, co oznacza też dość donośny warkot trzycylindrowca. Do tego w T-Rocu słabo przyspiesza i wymusza redukcje na podjazdach.

Odnośnik do komentarza

Muszę w pracy zamówić samochód ( uwaga na lipiec 2023:) ) i - mam wybór co do doposażenia i padło na felgi. W standardzie jest 255/45r20, które mi się nie do końca podobają, mogę zamienić na 255/40r21 -> i tu mam pytania. Jak przeszukałem internet to różnica w „wysokości” opony to będzie Ok 1cm - czy będzie to bardzo mocno zauważalne na naszych drogach czy już nie ma znaczenia czy będzie to 20 czy 21 cali?
Teraz mam jakieś balonowe 19 i muszę przyznać ze bardzo dużo przetrwały i chętnie bym takie wziął ale już nie ma :(


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.11.2022 o 22:54, iluck85 napisał:

Ktoś tu posiada Civic X 1.0? 
Ma to sens czy lepiej 1.5? 
90% dojazd do pracy. Latem dojazd na działkę i raz w roku morze/teściowie. Smoka 1,8 czy 2.0 mi nie trzeba, bo więcej w korku niż na trasie.
 

 

Ja mam na sprzedaż Civica 1.5T salonowego, od nowości mój, wersja Sport Plus.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
3 hours ago, Shago said:

 

@Mani jeżeli chodzi o tego CEED'a, to warto interesować się wersją w hybrydzie? Dopłata nie jest duża. Jak uważasz?

 

Dopłata to 20k, osiągi znacząco gorsze. Moim zdaniem to ma sens, jeśli rzeczywiście jeździłbyś na co dzień na prądzie i na paliwie od święta, wtedy możesz auto traktować jak elektryka z bonusowym zasilaniem paliwem na wyjazdy.

 

Ale przejedź się oraz przelicz koszty.

 

Sens hybryd plug-in zależy w dużej mierze od systemu opodatkowania korzystania z samochodu w danym kraju. Tam gdzie opierają się na emisji CO2, pozwalają często zwrócić różnicę w cenie zakupu poprzez niższy podatek/opłatę, czasem poprzez dopłatę, czy jakkolwiek dany system działa, co jest tak naprawdę główną przyczyną ich popularności, szczególnie w roli samochodów służbowych w leasingu, gdzie niższy podatek na bieżąco rekompensuje wpływ większej ceny na wysokość raty.

 

BTW jak tak patrzę, to Leon ma cennikowo bardzo porównywalne ceny, plus opcję jeszcze mocniejszego silnika.

Odnośnik do komentarza

Ceed to była najmocniejsza konkurencja dla Focusa dla mnie. Miałem na oku egzemplarz z 7k km przebiegu w wersji business, czy dość bogatej i z automatem. Ostatecznie, wybrałem Focusa ze względu na większy prześwit podwozia i suvowe elementy. nadwozia i podwozia. Dziś jednak trochę żałuję, że nie przejechałem się Dusterem i Ceedem, ale no czas w pandemii trochę gonił i nie chciałem kolejnej zimy z Outlanderem, któremu ciągle coś dolegało.

Odnośnik do komentarza

@Mustang ja to się tylko boję, że jak kupię teraz nowe auto bez hybrydy, to za chwilę politycy wymyślą jakiś durny przepis typu: "zakaz wjazdu do miejsc X, Y, Z samochodom spalinowych z wyklueczeniem mieszkańców", czy coś w ten deseń. W przeciwnym razie opcja 160KM w samej benzynie w zupełności mnie zadowala :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli już to będą to centra miast jak Berlin, a w takich miejscach i tak lepiej wybierać komunikację miejską. Na buspasy hybryd nie wpuszczają, jedynie elektryki i podejrzewam, że jeśli jakieś ograniczenia będą sukcesywne wprowadzane to będą zwalniane z tego tylko elektryki, a hybrydy nie, co oczywiście jest poronione.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Mustang napisał:

Dopłata to 20k, osiągi znacząco gorsze. Moim zdaniem to ma sens, jeśli rzeczywiście jeździłbyś na co dzień na prądzie i na paliwie od święta, wtedy możesz auto traktować jak elektryka z bonusowym zasilaniem paliwem na wyjazdy.

 

Ale przejedź się oraz przelicz koszty.

 

Sens hybryd plug-in zależy w dużej mierze od systemu opodatkowania korzystania z samochodu w danym kraju. Tam gdzie opierają się na emisji CO2, pozwalają często zwrócić różnicę w cenie zakupu poprzez niższy podatek/opłatę, czasem poprzez dopłatę, czy jakkolwiek dany system działa, co jest tak naprawdę główną przyczyną ich popularności, szczególnie w roli samochodów służbowych w leasingu, gdzie niższy podatek na bieżąco rekompensuje wpływ większej ceny na wysokość raty.

 

BTW jak tak patrzę, to Leon ma cennikowo bardzo porównywalne ceny, plus opcję jeszcze mocniejszego silnika.

 

CEEDa PHEV brałbym tylko jeżeli mam max 20 km do pracy. Niestety w Phevie mamy wolnossące 1.6 o mocy 105 km więc jak rozładujemy baterie to auto praktycznie stoi w miejscu. 

Prócz tego jeszcze jeżeli mamy fotowoltaikę to mamy na niego rabat. Poza tym nie ma sensu. 1.5 T-GDi w zwykłym ceed sw i dziękuje. Spalanie 5.5-7 na setke wystarczy. 

 

@Shago

mam od ręki niebieskiego kombi businessline + pakiet businessline plus. 1.5 automat ;) 

Edytowane przez Mani
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...