Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Mam skodę octavię combi od roku, i myślę nad upgradem. Jest to mój pierwszy samochód, jako że prawko zrobiłem mając 30+.

Spodobała mi się jazda, idzie lato, będę chciał co weekend z rodzinką sobie skakać to tu to tam, i teraz trochę żałuję że nie kupiłem od razu czegoś lekko lepszego (np. superb czy audi).

 

I teraz pytanie czy upgradować się opłaca.

 

Brakuje mi paru rzeczy: haka, automat, więcej koni (150 aktualnie). A oprócz tego czego mi brakuje, jako facet rzecz jasna chcę więcej bajerow ;)

 

Myślę nad Audi A6 Avant. Problem mam taki, że ciężko mi samego siebie przekonać wywalić 60k euro w samochód. Skoda kosztowała mnie 25k - czyli parę ficzersów i wyższy standard oznaczałby że auto nagle jest 2.5x droższe... A przecież nie jeździ 2.5 raza szybciej ^^

 

Może jakieś inne pomysły na high-quality autko dla rodziny?

Odnośnik do komentarza

Nie mój budżet, ale z takimi oczekiwaniami nie pchałbym się w premium typu Audi, bo wzrost kosztów niewspółmierny do korzyści ("prestiż" na rodzinnych wycieczkach chyba nie jest kluczowy ;) ). Taki Superb kombi z jakimś 2.0 TSI wydawałby się fajnym apgrejdem. Albo w podobnych pieniądzach można chyba rozważyć Kodiaqa, jeśli nie odrzucasz SUVów.

W stronę Korei też bym spojrzał na Twoim miejscu, bo te współczesne modele rodzinne typu Sportage czy Tucson wydają się fajne, ale nie kojarzę, czy mają tam jakieś wyraźnie mocniejsze silniki (no i będą pewnie mniej przestronne od takiego galeonu jak Superb kombi, ale z kolei jeśli szukasz przestrzeni to jest Sorento albo Santa Fe). 

Edytowane przez LeifErikson
Odnośnik do komentarza

Jazda próbna się przyda. Wchodzisz w terytorium gdzie cena samochodu zaczyna rosnąć nieproporcjonalnie do obiektywnej jakości samochodu (zgadzam się z opinią wyżej) i zaczynasz płacić za tzw. prestiż, przyjemność z jazdy, nieco lepsze wyciszenie, nieco lepsze materiały, itd. Do tego w premium wszystkie gadżety i opcje są niewspółmiernie droższe niż w popularnych markach.

 

Najwięcej i tak zmieni sam automat, a jeśli chcesz iść w większą moc, przyda się awd dla lepszej trakcji. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Bishonen88 napisał:

Mam skodę octavię combi od roku, i myślę nad upgradem. Jest to mój pierwszy samochód, jako że prawko zrobiłem mając 30+.

Spodobała mi się jazda, idzie lato, będę chciał co weekend z rodzinką sobie skakać to tu to tam, i teraz trochę żałuję że nie kupiłem od razu czegoś lekko lepszego (np. superb czy audi).

 

I teraz pytanie czy upgradować się opłaca.

 

Brakuje mi paru rzeczy: haka, automat, więcej koni (150 aktualnie). A oprócz tego czego mi brakuje, jako facet rzecz jasna chcę więcej bajerow ;)

 

Myślę nad Audi A6 Avant. Problem mam taki, że ciężko mi samego siebie przekonać wywalić 60k euro w samochód. Skoda kosztowała mnie 25k - czyli parę ficzersów i wyższy standard oznaczałby że auto nagle jest 2.5x droższe... A przecież nie jeździ 2.5 raza szybciej ^^

 

Może jakieś inne pomysły na high-quality autko dla rodziny?


Bylem z żoną w 2020 w trochę podobnej sytuacji. Zmieniliśmy jej 7 letniego IX35 na nowe Audi Q5. Fura za prawie 300 tys. no i było rozczarowanie. Za uj to nie było tyle warte. Udało nam się go na szczęście po 3 miesiącach oddać i jeszcze ok 15  tys do przodu na tym byliśmy :nosacz:

Wyleczyłem się z tych aut Premium. Dla mnie segment D typu Passat, Superb, czy Suvy typu Tiguan all Space , Santfe itp to najlepsza relacja cena/komfort/gabaryt. 

 

 

Odnośnik do komentarza

Znajomy ma nowego GLE i też mówi, że zawód życia. Deska rozdzielcza skrzypi na progach zwalniających, sterowanie fotelem elektrycznym się zawiesza, a skóra na fotelu pasażera popękała po roku :kekw:

No, ale jak mnie będzie kiedyś stać to chciałbym coś z aut premium, żeby samemu się przekonać jak to jest z takimi autami.

Odnośnik do komentarza

No ja też po przesiadce z dość ubogiej wersji A3 do fajnie wyposażonego Golfa, jednak wolę gadżety niż metalowe gałki panelu klimy, idealny klik przełączników czy niby prestiżowe logo. Do tego w Audi i tak trzeszczał prawie od nowości ten chowany ekran i nawet na gwarancji nie chcieli tego zrobić. 

Odnośnik do komentarza

W Q5 wyciszenie gorsze niż w Passku B8. Może też przez gabaryt.

 

W Premium napewno gamy silnikowe są fajne. No i wiadomo inaczej się zakupki pakuje pod Lidlem do Q5 jak do „jakiejś” Skody :nosacz2:

No ale tak serio to nie warto. Ofc jak dla kogoś jest to uja nie wydatek, to wiadomo że premium > nie premium 

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wszystkie feedbacki. Większość z was wydaje się mieć podobną opinię i powoli też do mnie to dociera. Kwestia że mózg może i zrozumie że kasa nieproprocjonaline byłaby wydana, ale serce mówi co innego :}

 

Zrobię chyba jazdę próbną i jeśli nie poczuję tego w 100%, to chyba dam sobie spokój.

Thx jeszcze raz

Odnośnik do komentarza

Mnie się Volvo kojarzy właśnie z premium Skodą. W sensie charakteru nabywców oraz ich podejścia do samochodu. Skody nie kupuje się generalnie żeby szaleć za kółkiem albo żeby szpanować samochodem i podobnie jest moim zdaniem z Volvo wśród odbiorców wydających więcej. I że jak w tym wątku, ktoś kto jeździł właśnie Octavią, mając większy budżet mógłby chcieć właśnie jakiegoś praktycznego SUV'a lub kombi od Szwedów (czy tam od Chińczyków poniekąd).

 

A mogę bezwstydnie wrzucić ponownie moją ulubioną reklamę?

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Blaise napisał:

Jak w tych suvach volvo jest z przyspieszeniem? Jak wóz z węglem się zbiera czy w miarę dynamicznie? No i on osiąga te 180 czy przy 160 już się zaczyna telepać jak alkoholik na delirce?

No zależy od silnika, ale będzie albo przyzwoicie, albo dobrze. To już nie te czasy, że auta tej klasy potrafiły być uber mułami.

Czemu ma się telepać? Nawet przy 180 się nie telepie. Po prostu masz elektroniczną blokadę. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc, w ogóle by mi takie ograniczenie nie przeszkadzało. Jak jechałem te 180-200 to tylko po to, żeby sprawdzić auto, zwykle jeżdżę 140-150 na autostradzie. Powyżej tej prędkości jest dla mnie męczące, bo trzeba uważać, żeby ktoś się nie wpierdzielił przed maskę, albo być bardziej czujnym. Dla mnie moc auta ma znaczenie głównie do sprawnego przyspieszenia, kiedy trzeba.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
57 minut temu, krupek napisał:

Szczerze mówiąc, w ogóle by mi takie ograniczenie nie przeszkadzało. Jak jechałem te 180-200 to tylko po to, żeby sprawdzić auto, zwykle jeżdżę 140-150 na autostradzie. Powyżej tej prędkości jest dla mnie męczące, bo trzeba uważać, żeby ktoś się nie wpierdzielił przed maskę, albo być bardziej czujnym. Dla mnie moc auta ma znaczenie głównie do sprawnego przyspieszenia, kiedy trzeba.

To samo. Kiedyś mi się zdarzało czasami mocnej depnąć jak więcej po DE jeździłem.
Obecni max 150 na aktywnym tempomacie, czasami do 170 jak trzeba jakąś kolumnę szybko wyprzedzić. 

Odnośnik do komentarza

No silnik był naprawdę spoko, tu potwierdzam. Dynamika, kultura pracy, skrzynia też prima sort. 


Inna inszość, że ciężko byłby go w pełni wykorzystać. Podejrzewam, że jakbyśmy mieszkali w alpach + mieli obok niemieckie autobany to Quatro, trakcja oraz moc tego silnika byłaby lepiej wykorzystana. 
 

Odnośnik do komentarza

Mam nadzieję, że to tymczasowe, wynikające głównie z niedostatku podaży, który wiązał się najpierw z koronawirusem, potem z brakami półprzewodników, a teraz z wojną na Ukrainie, przy czym aktualnie te wszystkie czynniki się na siebie nakładają.

 

W Polsce dochodzi jeszcze osłabienie się złotówki wobec euro, wpływające dodatkowo na cenniki. Plus Polska oraz inne kraje postkomunistyczne od lat miały ceny atrakcyjniejsze niż Europa Zachodnia, co pewnie wraz ze wzrostem zasobności ich społeczeństw będzie stopniowo korygowane przez producentów - sprawdziłem teraz dla przykładu: definicja typowego nowego europejskiego auta ad 2022 czyli Golf 1.5 130 Style z metalikiem, Niemcy 31 630 EUR, Słowacja 25 670 EUR, Polska 114 260 PLN.

Odnośnik do komentarza

No żona brała w czerwcu Troca max wersja z kamerami, elektrycznymi klapami, masą asystentów, tsi 150 km z automatem dsg - 109 tys

 

W tamtym tygodniu ziom z VW zrobił mi konfigurację praktycznie 1:1 - 145 tys :reggie:

 

Od czerwca 2 razy wzrosła cena katalogowa, nie ma rabatu od VW 16 tys, zabrany rabat dla grup zawodowych. W pół roku podwyżka jak przez 4 lata…

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Mustang napisał:

W Polsce dochodzi jeszcze osłabienie się złotówki wobec euro, wpływające dodatkowo na cenniki. 

 

Z tym osłabianiem się zlotowki nie jest wydaje mi się tak drastycznie. Przed kryzysami mieliśmy średnio okolice 4,30-4,40, teraz jakieś 4,65, więc to jest jakieś 7-8%. A auta skokowo po 20% w górę co chwilę. :D

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...