Skocz do zawartości

FarCry 4


SG1-ZIELU

Rekomendowane odpowiedzi

 Inna sprawa, że to już FC4 które od dwójki nie różni się praktycznie niczym jeśli chodzi o mechanikę gry,

 

więc nie rozumiem jęczenia, że robi się nudno. Albo bierzesz ten klimat albo nie wchodzisz trzeci raz do tej samej rzeki, jak co niektórzy, nadal to robią. 

 

FC4 jest dobre i na pewno zasługuje na dobrą moją, subiektywną ocenę. 

 

Różni się :
- obroty wokół osi są dużo szybsze i (w końcu)  właściwie szybkie, i nie ma  powolnego poczatku obrotu;
- można biegać bez przerwy i (odpowiednio) szybko biegać;
- można grać skradankowo i można przeprowadzać ciche zbójstwa i jest to DOBRZE zrealizowane;

- są egzekucje i jest to swietnie zrobione (w FC2 trzeba było się przełączyć na maczetę i dopiero wtedy

mozna było wykonać atak Melee i było to słaaabo przedstawione)

- jest sporo nowych broni i gadżetów (np. miny i C4) co urozmaica i zmienia mechanikę/taktykę rozgrywki
- jest "peleryna szybująca" i brzęczyk (i ataki z brzęczyka) co zmienia mechanikę/taktykę rozgrywki
- nie ma respiących się posterunków;
- jest szybkie podróżowanie (dobrze zrobione);
- więcej nie przychodzi mi  do głowy, ale to było na szybko
 
Co w FC4 poprawiono/dodano względem FC3, a co mi się podoba,  to (z istotniejszych spraw 
i jest to ogląd gry na poziomie HARD w FC4 względem HARD/MISTRZ w FC3):
-  przeciwnicy na STRAZNICACH (i gdzie indziej) są czujnejsi oraz już nie da się tak łatwo załatwić ze snajperki (z tłumikiem)
bez zauważenia tego przez ich kompanów (trzeba raczej użyć łuku/kuszy) 
- można wykonać egzekucję z za murku/parapetu
- można przenosić ciała już te porzucone oraz ciała ciężkozbrojnych
- można zrobić egzekucje siedzących (nie było tego w FC3) 
- zawsze dziala przeskakiwanie przez parapet/murek dzięki czemu misje mozna wykonać skradankowo (w FC3 praktycznie to nie działało);
- fajny jest patent ze wspinaczkę i kołysaniem się na linie (tworzy to ciekawy, i inny niż w FC3,  klimat - także
za sprawą pozostałych elementów gry)
- można się wspiąć-podciągnąć na więcej elementów niż w FC3, choć wciąż nie wiadomo czemu na niektóre można,
a na inne elementy (lub ten sam, ale obok) nie mozna
- jest dużo (może nawet czasem za dużo) i w miarę zróżnicowanych  zadań/misji "swobodnych" w świecie;
- jest strzelanie z pojazdów i automatyczny pilot - swietne, i konieczne, patenty
- można przechodzić we dwoje kampanię - znów swietny, i konieczny, patent (coś czego bardzo brakowało w FC3)
- nie ma już takiego nastawienia na MOCE wytwarzane z ziółek (ja z tego prawie wogóle nie korzystałem,
bo to praktycznie nieuczciwy trick/cheat wzglęem przeciwnika)
- automatyczne zbieranie amunicji i leżącej gotówki
- rzeki dużo lepiej wyglądają (choc jest to porównanie wersji FC3 na X360 vs. FC4 na XOne),
za to widoczność spod wody jest slabsza
- są fajni, wymagający, nowi przeciwnicy, zwani bodaj jako "cisi zabójcy"
 
Słabsze w FC4, względem FC3,  jest :
- znacznie osłabili CIĘŻKOZBROJNYCH + można ich załatwić 1 strzałem za snajpy (choć akurat to niekoniecznie jest minus);
 choć i może zostali osłabieni celowo bo dokoptowali im nowych "kompli" - są to "cisi zabójcy"
- praktycznie nie ma grania/misji na wodzie/z wody + pod wodą jest dość słabo przyrodniczo;
- odniosłem wrażenie że egzekucje z dołu nie chcą wchodzić - nie pojawia się ikonka; w FC3 nie było z tym problemów   
- postacie są wyrażnie słabsze = slabiej napisane (bo zagrane dobrze); jednak Waas w FC3 był
świetnie (choć nie bezbłędnie) napisany i jeszcze lepiej zagrany
- dziwolągowate multi; w FC3 były bardzo dobre tryby, choć reszta słaba (lobby; tworzenie gry z mapami,
a właściwie z jedną mapą!) - podejrzewam że celowo słaba, a w FC4 celowo jeszcze słabiej multi zrobili
- pomysł z atakującymi sępami jest słaby, jak i to że nic nie można zrobić jak już są 10 m od nas (włącza się skrypt animacji);
te sępy powinny atakować tylko w wyższych górach i tylko gdy czują się zagrozone (np. zbliżamy się do ich gniazda)  
- brak deszczu i wichur ( w FC2 to pięknie wyglądało - ten wpływ wiatru na rośliność) i brak zniszczeń (poza paleniem) roślinności 
 
Co powinni zmienić/poprawić w serii i zaimplementować w FC5:
-  poprawić inteligencję wrogów
- zrobić wioski/miasteczka/zakłady produkcyjne z (w pełni dostępnymi) kilkudziesięcioma budynkami/konstrukcjami z kanalizajją/podziemiami/piwnicami i ze zniszczeniami/interakcją i z kilkudziesięcioma przeciwnikami
- zaatakowany przeciwnik powinien (probować) czasem uciekać (ze swojej zaatakowanej pozycji/miejscówki) po całej mapie, a (mini)boss obowiązkowo
- skrócić czas przeladowania w snajpie (teraz to, przeładowanie i stabilizacja,  trwa z 5 sek.)
- dać możliwość ustawienia szybkości obrotu (także) przy przycelowaniu i dla różnych lunet;
bo w FC3/4 jakoś dziwnie to działa - jest za wolno, a jak się minimalnie gałkę przechyli to jest znów za szybko 

(po części tak to działa we wszystkich FPSach granych na padzie; to nie myszka - choć na myszce też to ponoć dziwnie działa)

- poprawić szczegołowość/rozdzielczość/jakość tła (bo góry w FC4 są SŁAAABE) i nieba (ta animacja chmur "w kole" w FC4) 
- zwierząt powinno być mniej (szczególnie drapiezników) i powinny rzadziej atakować, a ludnosc tubylczą

bardzo rzadko - jest to sensowniejsze rozwiązanie (bo dziwne jest w FC3/4 że jeszcze wszyskich nie wybiły - przed dyktatorem)

i także "fabularnie" uzasadnione:  miejscowi je oswoili
Edytowane przez Paweł Dziuba
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Co do tych roznic to wiekszosc to roznice na sile bo to nie jest jednak hitman i tutaj gra bardziej sklania do tego aby cala przejsc na raz z kalasznikowem w reku i w ogole nie trzeba korzystac z niczego innego. Far Cry4 jest ladny ale jest wtórny i odtwórczy do bólu i to jest fakt, nie ma co się oszukiwać. Jak ktoś lubi latac bez celu po mapie i szukać gepardów aby sobie uszyć większą sakwę na hajs to na pewno dobrze będzie się bawił. 

 

Ktoś, kto leci helikopterkiem jak ja i 19 raz na mapce widzi tą samą scenkę 3 naszych vs 3 wrogów + latający nad nimi orzeł po prostu jest zawiedziony bo na mapie nie ma po prostu co robić oprócz zwykłego taniego grindowania i szukania jakiś drobnostek na siłę aby sztucznie wydłużyć sobie grę. To trochę syndrom tetrisa gdzie po jego ukończeniu chwalimy go, że przecież można grać dalej bo teraz spadają klocki w innym kolorze i jak je wymasterujemy to potem spadają w następnym kolorze i w ogóle wypas.

Odnośnik do komentarza

Wpisywał ktoś z Was kod na stronie Far Cry 4, który otrzymał do preordera? Wpisałem go killa dni temu, wybrałem platformę i nic. Nadal czekam na bonus. Potwierdzenie aktywacji kodu otrzymałem. Ale nic poza tym. Też tak macie?

Odnośnik do komentarza

No ja nigdy nie zakładałem bo mam wylane na te wszystkie kluby lojalnościowe itp. Zawsze jak gram w gry Ubi to pyta czy zalogować  w Uplay, zawsze biorę pomiń, tak też robiłem w przypadku FC4.

Dziś pierwszy raz chciałem pograć co-opa. Odpaliłem grę w trybie online, wybieram z opcji zaproś znajomych do wspólnego grania i wywala mi komunikat żebym zalogował się du Usrej.

Odnośnik do komentarza

Bardzo mi się ta gra nie podoba. Wszystko tutaj jest takie bezpieczne, wypucowane pod janusza. Wyobrażam sobie spotkanie, na którym wymyślono antagonistę:

 

-No eee, Vaas z tego co zbadaliśmy przyjął się nieźle, pora na nowego badguya. Eeee, to jaki wygląd jest teraz na czasie? Fryzura na Neymara? Ok. Co jest jeszcze teraz trendy? Selfie? Dobra, to zrobimy tak, że główny zły będzie sobie cykał selfie hehehe xD.

 

I znowu ku,rwa te wieże, sto ikonek na km2, gdzie trzeba biegać chyba z sitkiem, żeby przefiltrować te wszystkie powtarzające się zadania żeby znaleźć cokolwiek wartego uwagi, a już nie piszę o zbieractwie dla samego zbieractwa. Gra przechodzi się sama, już nawet nie trzeba kierować pojazdami, bo po kliknięciu prawej gałki postać sama jedzie. Brak słów.

 

Plusy? Ładne.

 

 

Opcje w XXI wieku. To się nazywa gaming xD:

 

jba0kpsrPTCzBT.jpg

 

Przypomnienie celu w razie amnezji i punkty doświadczenia, bo muszą być (*). Bez wyłączenia 90% nie ma co podchodzić, bo od zaje,bania ikonkami ekran wygląda jak zagadka z Gdzie jest Wally?

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Czasami trzeba rozgrzać dżiforsa :newell:

 

Ale nie no, ostatnią grą od Ubi w jaką grałem był Far Cry 3, który był całkiem całkiem, chociaż teraz pewnie już bym go nie przełknął. Z ciekawości chciałem sprawdzić FC4 (kupiłem po taniości) no i okazało się, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Mordor był mocno chwalony to wziąłem i to był mój błąd.

Odnośnik do komentarza

Czasami trzeba rozgrzać dżiforsa :newell:

 

Ale nie no, ostatnią grą od Ubi w jaką grałem był Far Cry 3, który był całkiem całkiem, chociaż teraz pewnie już bym go nie przełknął. Z ciekawości chciałem sprawdzić FC4 (kupiłem po taniości) no i okazało się, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Mordor był mocno chwalony to wziąłem i to był mój błąd.

 

Panie więcej nie rób tego błędu ja przeczytałem, że Tomb Raider (ten z 2013) to dobra gra albo AC IV i w ramach hajpu wziałem a potem czułem się dokladnie tak jak napisałes, dopóki niepowyłączałem tysiąca ikonek na ekranie to miałem ochotę rzygać a potem kończyłem na siłę bo wydałem pieniądze co nie :frog:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...