Co prawda rzuciłem pod  3 dniach przechodzenia finału drzewa Ori w diabły ale odżałowałem 16zł za nową wersję DC bo w opisie było regulacja "poziomu trudności". Nie miałem czasu odpalać gry stąd pytanie: faktycznie dali coś dla mających mniej małpiej zręczności w rękach?

 

regulacja poziomu trudności = możesz sobie ustawić poziom trudności (easy, normal, hard, one life). Nie ma on żadnego wpływu na gameplay (oczywista oczywistosc), ale mobki mają więcej HP i mocniej walą.

 

Jeśli faktycznie masz problem z ukończeniem Genso Tree, to lepiej odstaw tę gierkę, bo potem bywają gorsze momenty  

 

A ja wczoraj dofarmiłem brakujące ability pointsy i uzupełniłem całe drzewko, teraz będę mógł zrobić one life  

Mapa u mnie w zasadzie już wyczyszczona, wszystkie duże orby zebrane, zostało dosłownie kilka małych z expem, ale mam też wszystkie skille kupione, więc średnio chce mi się zbierać te ostatnie. Został już sam finał.

 

W kwestii poziomu trudności, to w tych cięższych momentach możliwe, że na easy pododawali jeszcze jakieś checkpointy oraz nieco ułatwili skakanie w wybranych miejscach, ale nie chcę wprowadzać w błąd.

Edytowane 17 marca 20169 l przez Hum

Czyli jest mimo wszystko nadzieja że w drzewie woda na easy wolniej nachodzi. Wypróbuję. 

W Bloodborne mniej kląłem niż przy przechodzeniu Ori. Dobrze że w końcu uwzględnili obecność za padem tych mniej rozgarniętych manualnie

Serio,to aż tak trudne? kilka powtórzeń i każda taka sekcja pęka szybko. Ja byłem zawiedziony wręcz,że to już koniec

Edytowane 17 marca 20169 l przez Moldar

No mi drzewo przy pierwszym podejściu zajęło blisko godzinę, zanim dałem radę z niego uciec. Satysfakcja później niesamowita.

Obecnie bez problemu przechodzę je za pierwszym razem.

No ja się trochę dziwię, bo u mnie to może z 6 zgonòw było. Albo wspaniałość tej gry przyćmiła mi czas, co bardzo możliwe

Edytowane 17 marca 20169 l przez Moldar

Ale Wy jesteście beznadziejni w te gierki, godzinę segment ucieczki z drzewa?  

No niecałą

Szacunek. Ja odpadłem. Bloodborne skończyłem, na Dark Souls III się szykuję, a Ori mnie pokonało

U mnie właśnie odwrotnie - pierwsze DS pokonało mnie okrutnie.

pierwsze ds miało zupełnie inny poziom od bloodborne także wiesz kolega też za bardzo w trudne gry jeszcze nie grał

 

 

Co do ori to mnie też pokonało na steamie kiedyś ale bardziej z braku czasu bo wyszło w okresie letnim dla mnie. Teraz mam zamiar w wielkanoc przynerdzić i wreszcie przejść. Zakupiłem to definitive edition bo jak już mam przejść grę w całości to w najlepszym wydaniu.

Jak sie ma dodatek do nieskonczonej podstawowej wersji gry?

mówimy jeszcze raz - dodatek to zupełnie nowa, osobna gra z nowym zestawem achievementów - grasz od nowa

No i kupiłem, wspaniale trzeci raz wrócić do Ori, jakie są nowe zdolności?

Edytowane 21 marca 20169 l przez Daddy

kupiłem i ja

aha, jak kupicie edycję definitive to macie 2 gry - ori i ori de

nie wiem po co dali zwykłą... dla osiągnięć?

 

 

 

No pewnie tak. Ale to chyba dobrze? Chcesz osiągnięcia to grasz, nie chcesz to wywalasz i każdy jest happy.

No i kupiłem, wspaniale trzeci raz wrócić do Ori, jakie są nowe zdolności?

 

wystarczy przeczytać parę postów wyżej.

 

Dash i coś w stylu granatu

Wczoraj gra pękła po raz trzeci, dla mnie najlepsze nowe IP tej generacji i jedna z najlepszych gier ever.

Co prawda fast travel i poziom trudności powinien być w podstawce jako patch, nowy świat równie fantastyczny co oryginalne, nowe skille przydają się, troszkę przemodelowano i podrasowano levele.

Dla kogoś kto nie grał to 10/10 dla pozostałych ok. 1h nowej zawartości to trochę mało, czekam na kontynuacje  

Edytowane 27 marca 20169 l przez Daddy

wiadomo kiedy DE ma wyjsc w koncu na PC ?

Jeśli ktoś czekał na wersje STEM to premiera była 3 dni temu, upgrade 5 euro jak ktoś miał podstawke, ściąga się właśnie

 

Zawsze mi latał tytuł z tyłu głowy... Chyba jest okazja, chociaż steelbook średni.

 

No ale kogo ja oszukuję?

Szkoda, że tylko na PC. 

w jakim sklepie mozna dostac ?

Rayos, na Xone też będzie, ale standardowa edycja za $20, ale teraz tylko w USA.

Czyli bez blachy, tak?