Skocz do zawartości

Janusze gamingu


Kosmos

Rekomendowane odpowiedzi

 

(...)

Ble ble ble, używki = piraty

 

 

Ma mi być smutno z powodu "szkodzenia branży", chociaż mimo tych wstrętnych piratów i używek budżety wydawców rosną do niesamowitych wielkości, a z drugiej strony niezależny developer może łatwiej niż kiedykolwiek wydać swojego indyka i na nim zarabiać miliony ? Sorry, ale nie. To nie te czasy.

Chyba, że się naciąłem na prowo.

Co do tematu, to szkoda gadać, dla  FPE Januszem jest każdy, szczególnie jak nie napier.dala w Girsy albo Halo po multi. Ja mam bekę jedynie z tych, którzy więcej czasu spędzają czytając i pisząc o grach na forum, niż na samym graniu.

Odnośnik do komentarza

W najbliższych miesiącach na światło dzienne wychodzą dwaj przedstawiciele prawie kompletnie zapominanego już nurtu klasycznego survival horror; Alien Isolation i The Evil Within (ok... nie wiadomo jeszcze w jakim stopniu na akcję nastawiony będzie TEW, ale liczę na zgrabny starych mix RE4 i jej starszych odsłon). W następnym roku zakurfiście zapowiadający się Bloodborne, oraz Rime. Jaki będzie ich los, jeśli wasze podejście do kupowania używek jest takie, a nie inne? 

Słaba sprzedaż nie zwróciła kosztów Beyond Good & Evil, ICO i Okami, a jednak gry te na trwałe zapisały się już w historii gameingu. Niczym obrazy artystów docenionych dopiero po śmierci (pamiętne zamknięcie przez Capcom studia Clover, odpowiadającego za tą ostatnią produkcję, gra widmo w postaci BG&E2).

Rozumiem i sam - po kilku mies. od premiery - uskuteczniam handel używanymi kopiami... Wśród marek, które sprzedały się wystarczająco dobrze, że ich twórcy byli zadowoleni, a co za tym idzie w przyszłości będziemy mogli liczyć na kontynuacji ich IP i podobne projekty konkurencji.

 

Ale cebulaczyć nad wszystkimi markami jak leci i wmawianie sobie, że przecież za pieniądze ze sprzedanej używki, kupię sobie nowiutkie Assasin Creed 7: Skrytobójca w PRL? To jest kurfa 2much4me. 

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza

Nobody, ale to nie Polak czy Rusek kupujący używki sprawi, że jakaś gra się nie zwróci, tylko wielkie rynki, na których gracze olali daną produkcję z powodów innych, niż domowy budżet. Zresztą, gry takie, jak The Getaway sprzedały się dobrze, a i tak kontynuację anulowano. Mnie to na ten moment ryra, i tak nie dostanę na nowe konsole większości gier, w które chętnie bym zagrał.

 

Z tym AC to już sobie dopowiadasz coś. Ja kupiłem PS3 w tamtym roku, myślisz, że będę wytężał swoje siły, żeby dostać taką np. nową premierówkę MGS4 z 2008 roku ? Pewnie bym tego nawet nie znalazł. Może kupować reedycję z paskudnym pudełkiem ? Już pomijam wielokrotnie poruszany wątek, iż największa i najważniejsza ilość sprzedanych egzemplarzy rozchodzi się w pierwszym miesiącu czy dwóch od premiery, więc to, że ja po roku czy dwóch kupię używkę, to wiesz.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

 

Mam rozumieć, że kupić grę można tylko w jeden prawilny sposób - bieganie do sklepu w dniu premiery?

 

 

 

Tylko cyfrowki za 280zl, bo wydawca nie musi rozsylac po sklepach i wszystko bierze do kieszeni

 

no i zaczęły się tłumaczenia i szydery xD

 

pro tip:

 

jeśli gra jest świeżym, niszowym ip; kupić w przeciągu najbliższych 4 tyg. i ewentualnie odsprzedać po tym czasie. po miesiącu sprzedaż i tak zaczyna już hamować. o wasze gta i inne assasin się nie martwcie, to zawsze się sprzeda

 

 

@kotlet

Każdy z nas prędzej czy później dorywa jakiś sprzęt "po czasie", a co za tym idzie siłą rzeczy dorywa niektóre gjerki lata po dacie ich premiery. Nikomu nic do tego, gorzej natomiast, jeśli posiadając aktualnie dany sprzęt, dajmy na to x-box one, zwlekasz z zakupem gierki pokroju Sunset Overdrive, bo fajne to w sumie, fajnie się grało w demo, ale wpierw wolę sobie postrzelać przy Harnasiu w Hejlo. Zasłanianie się innymi rynkami to dla mnie słaby argument, bo napędza tak myślenie stadne. Czy nie dostaliśmy polskich subów w GTA V, właśnie przez świadomość R* o popularności ich serii nawet w takim kraju III świata jak Polska?

Edytowane przez nobodylikeyou
Odnośnik do komentarza

Developerzy pewnie nazywaja Janyszami wzystkich tych, ktorzy kupuja ich gry day one za niebotyczne sumy w dystrybucji cyfrowej. Nawet kupujac wersje pudelkowe, ktore nota bene rowniez sa za drogie, motyw z "dodatkowym kontentem" za zakup przedpremierowy to wielki dildo op-jer-as. Rynek uzywek to sensowne rozwiazanie dla graczy, a developerzy? A kogo oni kuzzzzwa obchodza? To sa obcy mi ludzie. Nie to studio, to inne. Gier nie zabraknie bo KILKU graczy na rynkach niszowych kupi uzywke. Janusze.

Odnośnik do komentarza

Gier może i nie zabraknie, ale w końcu może dojść do tego, że faktycznie rynek używek zostanie zblokowany. M$ raz już próbował, wcześniej pojawiała się kwestia online passów. Więc nie powinno nikogo zdziwić, gdy któryś producent konsol/wydawca gier spróbuje ponownie.

 

Zakochalem sie w twoim avatarze.

 

Z obserwacji po empikach i saturnach chcialbym zdac maly raport:

 

1) Janusz wchodzi do sklepu i nie dokonca wie co chce kupic, pospiesznie szuka sprzedawcy lub pracownika dzialu i uswiadamia mu ze chce kupic konsole i gre

2) Tutaj probuje wzbudzic uczucie ze jest arcy wazny i wlasnie jako elita spoleczenstwa przyszedl skosztowac noczesnej rozrywki na ktora nie stac jego sasiada - Kowalskiego

3) Janusz przechodzi do sedna sprawy i opisuje co chce: "Chce najlepszy sprzet, najlepsza gierke, cena nie gra roli"

4) Sprzedawca oferuja dodatkowe akcesoria, kamerki, pady, zestay premium, kody na stroje

5) Janusz nie rozumie jak dziala internet, nie wie czy ma karte kredytowa ani jak dziala psn store/mcirosoft store ale i tak bierze bo premium bo to wkoncu premium

6) Upewnia sie jeszcze czy PS4/Xbox one chodzi na telewizorze pod kablem SCART i wychodzi z konsola pod pacha

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Janusz gejmingu koniecznie posiada playstation 3 (xbox (pipi)owy), gra w bf'a/coda, fife, "assassyna" (ogólnie posiada 2-4 gry), o TLOU słyszał ale nie kupi, bo szkoda mu tyle kasy na gierkę. Demons souls/Dark Souls? Nie żartujmy. Pada od 360 uważa za (pipi)owego, a ds3 za najlepszy jaki kiedykolwiek powstał. PS+? Nie wie o jego istnieniu. "serio się dostaje gierki?? woww!" Potwierdzone na paru znajomych :confused:

Edytowane przez ssxx1
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Znam takiego janusza .. na moje wielkie nieszczęście to mój ... szwagier. Kupił ostatnio Bioshocka bo był tani i .. dał mojemu mężowi w takim stanie w jakim ją kupił - w folii i tym podobne bo jednak nie będzie grał. Kupił sobie paręnaście lat temu xboxa, pograł chwilę i dał mojemu mężowi "na przechowanie" - bo się wyprowadzał. Ta konsola jest u nas 8 lat ;) Uważa, że Heroes Might & Magic na ps3 jest denne i głupie i w ogóle nie da się w to grać - a najlepsze to jest to, że nawet nie chwycił pada do ręki i nie zagrał - stwierdził to obserwując jak gram z mężem. Ręce opadają. Uważa się za wielkiego fana gier, a ostatnim hitem była gierka wyścigowa na super ekstra hiper smartfonie. I się tym nam chwalił pokazując czasy jakie "wykręcił". Ma 30 lat i dziewczynę młodszą o 6 ;) Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...