No przecież Maxiu sam powiedział że dzieki Perezowi zdobył tytuł, to lepszego asystenta ze świecą szukać. Jakby Bottas choćby w połowie z taką pianą na pysku blokował Maxia w tegorocznych wyścigach jak piesek Perez, to pewnie Hamilton już w połowie sezonu miałby mistrzostwo w kieszeni 

Edytowane 17 grudnia 20213 l przez PIOTR8642

27 minut temu, PIOTR8642 napisał:

No przecież Maxiu sam powiedział że dzieki Perezowi zdobył tytuł, to lepszego asystenta ze świecą szukać. Jakby Bottas choćby w połowie z taką pianą na pysku blokował Maxia w tegorocznych wyścigach jak piesek Perez, to pewnie Hamilton już w połowie sezonu miałby mistrzostwo w kieszeni 

 

Bottas woli bardziej bezpośrednie podejście, jak na Węgrzech.

Praktycznie to samo chciał zrobić w Arabi Saudyjskiej, tylko my nie wyszło.

Bottas przez pięć lat nauczył się tylko przepuszczać króla na torze, rozkładając czerwony dywan. W Brazylii prawie, że się zatrzymał przed zakrętem. No i chyba ma lekkie problemy ze wzrokiem, bo Maxa przepuszczał tak samo jak Lewisa. Może oba bolidy takie podobne 

 

10 godzin temu, PIOTR8642 napisał:

Podobno już ruszył przetarg na przyszłoroczny tytuł u Masiego. Pewne info.

Hamilton już się zgłosił?

 

dobra, pośmialiśmy się, wesoło było, igrzyska zakończone. 

trolle niech zdychają z głodu, każdy kto ogarnia sport widzi jak jest.

 

dlatego sugeruję zakończyć tę szopkę bo już nudno się robi i wracamy do kwestii czysto technicznych na 2022. za, przeciw, wpierdol?

Bardzo podobał mi się filmik wrzucony wcześniej, w którym omawiane były zmiany w nadchodzącym roku. Myślicie, że to faktycznie pozwoli na bardziej zaciętą walkę o pozycje? Wygląda na to, że powrót do rozwiązań sprzed lat będzie w końcu premiował jazdę na kole .

Mam nadzieję, że przynajmniej nie będzie tak, że jeden zespół będzie znacząco przed innymi. Niezależnie czy Mercedes, RB czy inny. Jeśli będzie tak jak w tym roku, że przynajmniej dwa teamy będą się tłukły o mistrza, to już będzie dobrze. Nie myślę nawet o tym jak pięknie by było, gdyby 3-4 ekipy miały potencjał na zwycięstwa. Chciałbym mocnego Ferrari, żeby chłopaki mogli się wykazać i mieliby takim składem dużą szansę na tytuł konstruktorów. Z drugiej strony McLaren mógłby wrócić do czasów świetności, bo życzę Danielowi walki o tytuł, a i zobaczyłbym czy Lando w takiej sytuacji potrafiłby regularnie trzymać ciśnienie i dojeżdżać na P1. Z trzeciej zaś, chciałbym aby Alpina coś pokazała, bo taki last dance i trzeci tytuł dla Alonso bardzo by mnie ucieszył. W najgorszym razie, dobrze by było jakby mógł walczyć regularnie, nawet jeśli nie o zwycięstwa, to o podia i wysokie pozycje, bo wiemy wszyscy co wówczas mógłby pokazać. Pomarzyć można 

11 godzin temu, Kron997 napisał:

Ja pierdolę, chłopie weź Ty wyłącz komputer i sie prześpij

Daj spokój, hamiltoniarze od kilku dni nie mogą spać.

 

 

To nie wpłynie na manifestowanie koszulkami i kaskami przez kierowców? To arab a oni nie lubią otwartości i kobiet. 
 

Bez żadnej ironii - dobrze widzieć Lewisa całego i zdrowego

 

 

z ironią - nawet wiadomo co wtedy robił na telefonie

 

XDDDDDD

Co te buty

Pewnie jakaś jego kolekcja, no ale coś nie pykło chyba

6 minut temu, Luqat napisał:

Co te buty

Pewnie jakaś jego kolekcja, no ale coś nie pykło chyba

to chyba te same

 

 

Te laćki kosztują pewnie więcej niż ja w 10 lat zarobię... A wyglądają jak gunwo obesrane.

its grove street turf, you fool

Mein Gott, ale będzie wycie jeśli do tego dojdzie. 

Skończą się tęczowe kaski i klękanie do miecza jak arab złapie ich za mordy [emoji1787]

Może Hamilton dostanie jakieś usprawiedliwienie że nie był na tej gali, najlepiej od Masiego. Masi rozdaje tytuły jak chce, to usprawiedliwienia nie napisze, dla niego to pryszcz 

4 godziny temu, Kron997 napisał:

Mein Gott, ale będzie wycie jeśli do tego dojdzie. 

 

Najlepsze jest to, że nikt go nie oskarży o rasizm. Ulubiona zagrywka muffinki właśnie straciła ważność

Oj 2022 może być bardzo ciekawy. 

Mam nadzieje, ze wezmie ich ostro za mordy.

W dniu 16.12.2021 o 13:46, Colin napisał:

zwykłe kurtyzany atencjusze. chcieli przebić Szumiego i być najbardziej dominującym zespołem, i kierowcą, w historii F1. nie pykło. Louise jeszcze pojeździ, dopóki nie zdobędzie kolejnego mistrza i nie ustanowi nowego rekordu to nie odejdzie. chyba że max z dżordżem go skukoldzą do reszty to wtedy bajo i plucie jadem gdzie się da że biednego zgnoili. 

tym brakiem pojawienia się na gali sami sobie laurkę wystawiają. żaden protest czy manifest. zwykły foch i żenada. ich wybór.

 

dobra, chędożyć już ich i tę dramę rodem z pato fame mma. nowy sezon, nowe bolidy, nowe igrzyska

No chyba, że zacznie i skończy jak Rossi z dziesiątym tytułem, którego nigdy nie osiągnął.  Chociaż HAM to miękka faja i jak w dwa lata max () nie zdobędzie tytułu to odpuści i pojedzie do do holiłódu.

Nagranie kibica z Silverstone widzieli? Strasznie wygląda trudność z równowagą u Maxa. Niesamowite maszyny. Tak przypierdolić i wyjść w gruncie rzeczy bez szwanku. 
 

 

Tak, dokładie w tym tonie komentowaliśmy ten filmik tuż po wyścigu.Los ostatecznie odpłacił Lewisowi w najlepszy możliwy sposób.