Ostra w ch.uj, wolę z miodem, ale rzadko bywa.

Nooo też na miodową poluję właśnie. Ja tam dijon uwielbiam, chyba mój ulubiony rodzaj musztardy. 

Jak cenowo?

Ostatnio coś mi pachniało truskawkami pod zlewem w kuchni. Dziś rano ogarnąłem, że ostatnio kupiłem w Biedrze nie te worki, wziałem jakieś o zapachu truskawek. Fajna sprawa, jaka świeżość w kuchni, można zadziej sprzątać teraz.

Jak cenowo?

5,99.

Uuu sporawo. Ale pewnie jakosciowo lepiej niz mikado z lidla za 2,5.

w Niemczech też raczej drogie (około 2€ za Dijon, inne nawet 2,7€), ale to chyba najlepsza musztarda jaką kiedykolwiek kupiłam.

Poza miodową kuszą jeszcze wersje ziołowe

Ostatnio coś mi pachniało truskawkami pod zlewem w kuchni. Dziś rano ogarnąłem, że ostatnio kupiłem w Biedrze nie te worki, wziałem jakieś o zapachu truskawek. Fajna sprawa, jaka świeżość w kuchni, można zadziej sprzątać teraz.

To ja chyba jakies przeterminowane wzialem bo yebie jeszcze gorzej niz jakbym nie wynosil przez tydzien :/

No tak czy siak, warto jednak regularnie wyrzucać.

W lidlu znowu mega tani Haloumi.

Moze nie zarcie, ale 16 rolek queen 3 warstwy za 9 zeta.

 

(pipi) czaicie, bedzie tarte do kości.

Rozumiem, że TAKI premium  papier to tylko do sranka w niedzielę, a w ciągu tygodnia zwykły ekologiczny

:G

Moze nie zarcie, ale 16 rolek queen 3 warstwy za 9 zeta.

 

(pipi) czaicie, bedzie tarte do kości.

Dobry dil, ja ostatnio zapłaciłem 13 zeta za 24 paczki papieru o nazwie Mola

Ale pewnie 2 warstwy, czyli palec grzebalec.

Więcej razy zwijasz i jest rewelka ale 3 warstwy to jest komfort dla anusa deluxe!

Nie powinienem kontynuować tematu

E tam, temat się rozwija.

 

mimo tego że jest do dupy

 

Herbata mięta z czarnym bzem, polecam.

jedliście skrzydełka w panierce w kubełku? bieda wypuściła mrożoną serię fast foodów i obok frytek z kurczaka (zjadliwe) teraz te skrzydełka z sosem bbq są dostępne

Jadłem. Nie polecam!

Nigdy kupnych skrzydełek. Nigdy.

Wgl jeść skrzydełka kurczaka?

Tylko  ekologiczne skrzydełka hodowane na własnym balkonie.

Dogadać się lokalnie ze sklepem mięsnym (nie sieciówką) i zamówić sobie świeże skrzydełka, nieraz nawet z eko hodowli.

 

Te syfy co w Biedrze/Lidlu/itp. sprzedają to jakaś pomyłka, najgorsze odpady zalane mieszanką przypraw żeby zabić smak i zapach.