Hej,

Tak się złożyło że akurat wpadł mi nieoczekiwany urlop. 

Chciałem sobie w coś pograć ale ... nic mnie nie przyciąga na dłużej . 

Aktualnie mam na tapecie:

Sunset Overdrive, Forza Horizon 2, TLOU Remastered, GTA V ( single i 120lvl online ), Diablo III ( z dodatkiem ), Destiny, nowy NHL i Fifa, The Crew, Divinity Original Sin, Battlefield 4, Fantasy Life, Pokemony najnowsze, Harvest Moon na 3DSa, Monster Hunter 4.  

Niektóre tylko ruszyłem ( tzn na tyle że już powinny mnie wciągnąć ) inne chyba za bardzo ograne. To nie tak że gram na raz w tyle gier. Po prostu to ostatnie gry jakie powinny mnie wciągnąć a im się nie udało. Może to ze mną coś nie tak. 

Kurde depresja czy co?

 

Jeszcze w Rouge Legacy popykam czasem i tyle. 

 

Znacie jakieś mocno uzależniające tytuły? Wystarczą same nazwy, resztę sobie doczytam. Dodam że testowałem kilka MMO ( płatne i free ) i też nic.

Luigis Mansion 2 3DS wciąga jak miodowe bagno.

Hearthstone, ale generalnie polecam zrobic sobie przerwe od grania

Dark Souls

Dragon Age Inkwizycja wciąga strasznie, dawno nic nie tak nie wciągnęło, nawet far cry 4 slabo w porównaniu z DA:I. Ostatnio też tak miałem ze nie podobało mi się nic, to odcielem się od grania na 2 tygodnie Polecam magnez i witamine B na poprawę humoru

spelunky

pokemon emerald

Puzzle Quest (i te różne odmiany)
Albo... HayDay/Clash of Clans na iOSie, lub Androidzie.

Kup sobie jakąś cześć dynasty warriors,czy innych warriorsów. 

CS 1.6 - awp india

Dzięki za propozycje. 

@Bartosz

Hearthstone już dawno mnie znudziło . 

Co do przerwy w graniu to właśnie jestem po miesiącu grania 1-2h na tydzień ( praca ). Może to mi zaszkodziło .

Puzzle Questy itp też ograne.

 

Pozostałe muszę sprawdzić.

 

Pamiętam że kiedyś zagrywałem się w Realm of the Mad God. Zanim KaBam go przejęło. Niby nic takiego ale podobało mi się to że trzeba było cokolwiek "grać". W sumie to najbardziej by mi pasował jakiś hack&slash tylko bardziej zręcznościowy niż Diablo 3 i pozostałe "klikacze" ale takiego nie ma ( chyba ). 

 

Swoją drogą to od 19.02.2015 mam córkę  o dziwo nie ma z nią jak na razie za dużo roboty ( karmić nie mam jak ). Jak gry mi się znudzą to przerzucę się na klocki Lego. Będzie pretekst do kupowania.

Podobno jakiś koleś sporo gra w Hotline Miami, chyba uzalezniające.

Edytowane 27 lutego 201510 l przez mate5

The Order 1886

@up

Order nie za krótki? Chciałbym coś co mnie wciągnie na dłużej. 

Borderlands jeden albo dwa w coopie przez neta, samemu też wciąga.

Kokaina the game, na pewno uzależni.

Dota 2

 

have 'fun'

@up

Order nie za krótki? Chciałbym coś co mnie wciągnie na dłużej. 

 

Resogun

A ja bym polecał grać w 1-3 gry, na raz. Rozgrzebywanie kilku gier na raz prowadzi do znużenia bo masz zbyt duży wybór i właściwie nie masz chęci w nic zagrać.

Football Manager, 500h+ w jedną tylko odsłonę pękło nie wiem kiedy nawet

Potwierdzam, FM uzaleznia jak cholera.

może path of exile?

WoW.

Nic bardziej nie wciąga.

Ilość rzeczy, które można tam obecnie robić zawstydza bibliotekę obecnej generacji:)

Dodam, że skoro lubisz fantasy life to może i animal crossing Cię wciągnie

 

@humulin, jak teraz jest z wowem, bo nie grałem od kilku lat, aby grać online we najnowszą wersję, trzeba mieć wszystkie wcześniejsze?

Chodzi o to  ze Fantasy Life mnie nie wciągnęło, tak samo jak nowy Monster Hunter. Animal Crossing już dawno temu porzuciłem . 

 

Wszystkie bardziej znane tytuły albo ograne albo sprawdzone. 

 

Na razie znalazłem karciankę Infinity Wars, pupy nie urywa ale lepszy rydz niż nic. Potem kupuję Bloodborne. Nową Personę. Może XOne sprzedam ( jakoś nadchodzące exy mnie nie porywają ) i kupię WiiU dla Xenoblade. 3DS też chyba pójdzie na sprzedaż bo jedyny tytuł w jaki chciałbym teraz zagrać to ... Xenoblade a to tylko na new3DSa  .

 

No i z niecierpliwością czekam na Lost Ark, Mam nadzieję że gra nie zawiedzie no i oby ją w ogóle w Europie wydali .