Mnie dzisiaj podczas sesji AI zaskoczyło bo złomiarzy miałem dwóch i zacząłem walkę gdy jeden uciekł i okazało się zaczaił się na mnie od tyłu. Szkoda jednak że maszynki nie ucza się naszych zachowań i każda kolejna maszyna reaguje zawsze tak samo. Jeśli to jeden system na wzór Skynetu to wrogowie powinni znac zagrywki i zmuszać gracza do nowych taktyk. Ale i tak jest dobrze.

Edytowane 11 marca 20178 l przez Nemesis

troche was ponosi to tylko gierka a wy chcecie zeby ai sie uczylo i dostosowywalo - pewnie nawet chmura MS by tego nie ogarnęła

Gdyby się uczyło w pewnym momencie nie dalibyśmy rady zadać obrażeń:P i wtedy byłby krzyk, że gry nie da się przejść :D:D:D:D:D

Widze, ze niektórzy tutaj chyba maja za duże oczekiwania. To nie życie.

Dobra reklama

 

Kurde, tak jak w ubiszajsboxach rzygam pobocznymi aktywnościami, tak tutaj od paru dni robię wszystko poza głównym wątkiem. Przypomina mi się sytuacja z RDR, gdzie po dotarciu na farmę Bonnie, przez następne 15h biegałem po okolicznych lasach, polowałem i sprzedawałem skóry :)

Dobra reklama

 

Doskonale.

No i zostały mi chyba 3 albo 4 misje głównego wątku. Właśnie znalazłem czwarte ogniwo.

 

Moze ktos wrzucic w spoiler jak sie nazywa misja, w ktorej mozna znalezc 5-te ogniwo?

Tu masz listę

 

http://www.eurogamer.net/articles/2017-03-10-horizon-zero-dawn-power-cell-locations-how-and-where-to-get-the-power-cells-for-the-ancient-shield-weaver-armour-4932

Juz wiem, właśnie bede zaczynał te misje.

Na very hard co się dzieje to ojenysiu. O ile gromoszczęka pyknę bez problemu to jak jest ich dwie sztuki i do tego stadko bysiorów to dzieje się tyle, że można się za głowę łapać. Albo weźcie sobie walnijcie dwa skażone skalokrusze gdzie jak dobrze wejdzie to jesteście na hita. Albo sytuacja sprzed chwili, polująca grupka dzikusów na dlugonogi gdzie po chwili do walki włącza się burzoptak i piłoząb, a Aloy w samym środku. Nie ogarniam jak ktoś może pisać, że to gra dla januszy. No chyba, że ktos grał na normaly jak orzeszek to współczuję. Ahh tyle stracić.

Może i wad dostrzegam coraz więcej, ale dla mnie to najlepsze growe doświadczenie odkąd pamiętam. Ależ zaskoczenie. 10/10.

Ja gram na trudnym i jest w sam raz. Czasem problem zeby bez szwanku na misje sie doczlapac. Zebralem wszystkie ogniwa i mam sekretna zbroje, teraz moze bedzie troche latwiej. Zostala mi ostatnia misja chyba z fabuly i ostatni teren lowiecki Moze nawet uda sie platyne wbic.

No teraz tak się mówi, gra sandbox = janusz game wg forumka, niezależnie jaka gra by była XD

Edytowane 11 marca 20178 l przez Faka

No teraz tak się mówi, gra sandbox = janusz game wg forumka, niezależnie jaka gra by była XD

Lwia część forumowiczów to przygłupy, trzeba być jeszcze większym głupkiem aby brać ich pod uwagę

 

Śniło mi sie, że byłem na polskim lotniskowcu z Beatą Szydło i Ewą Kopacz, obie korzystały z Fucusa Aloy i cały lotniskowiec. Nigdy nie miałm snów powiązanych z grami, nieźle ta gra wyprała mi mózg xd

Edytowane 11 marca 20178 l przez Heavy Deszcz

Do mnie to tez jedna z najlepszych gier tej generacji, osad ostateczny wydam jak skoncze ale ta gra to sam mjoot, idealnie dopasowana w moje gusta jesli chodzi o to czego oczekuje po sandboxie( a malo jaka gre z tego gatunku w ogole koncze)

Gdyby się uczyło w pewnym momencie nie dalibyśmy rady zadać obrażeń :P i wtedy byłby krzyk, że gry nie da się przejść :D:D:D:D:D

 

Niekoniecznie, mogłyby się uodparniać na daną taktykę wraz z częstotliwością jej używania.

 

Gdybyśmy się skupiali na łuku, maszyny po pewnym czasie by częściej robiły uniki, pułapki- zauważałyby je i odskakiwały od nich, włócznia- blokowały, bądź szybciej kontrowały. Zmieniałoby się to na bieżąco, zależnie od obecnie używanych strategii, dzięki czemu nie doszło by do powyższego.

 

Gdyby się uczyło w pewnym momencie nie dalibyśmy rady zadać obrażeń :P i wtedy byłby krzyk, że gry nie da się przejść :D:D:D:D:D

 

Niekoniecznie, mogłyby się uodparniać na daną taktykę wraz z częstotliwością jej używania.

 

Gdybyśmy się skupiali na łuku, maszyny po pewnym czasie by częściej robiły uniki, pułapki- zauważałyby je i odskakiwały od nich, włócznia- blokowały, bądź szybciej kontrowały. Zmieniałoby się to na bieżąco, zależnie od obecnie używanych strategii, dzięki czemu nie doszło by do powyższego.

Ale macie wymagania, ja (pipi)e

 

Mnie wystarczyłoby skalowanie poziomu trudności, żeby było soulsowo przez całą gre a nie przez tylko 80% tak jak było w moim przypadku

 

Początek trudniejszy od finału XD

Edytowane 11 marca 20178 l przez Heavy Deszcz

No wielkie wymagania, parę nowych formuł logicznych dla urozmaicenia rozgrywki.

Ja do gry nic nie mam, jedynie rozwijam pomysł cytowanego.

 

No teraz tak się mówi, gra sandbox = janusz game wg forumka, niezależnie jaka gra by była XD

Lwia część forumowiczów to przygłupy, trzeba być jeszcze większym głupkiem aby brać ich pod uwagę

 

Śniło mi sie, że byłem na polskim lotniskowcu z Beatą Szydło i Ewą Kopacz, obie korzystały z Fucusa Aloy i cały lotniskowiec. Nigdy nie miałm snów powiązanych z grami, nieźle ta gra wyprała mi mózg xd

 

W pierwszym zdaniu trafiłeś w sedno :)

troche was ponosi to tylko gierka a wy chcecie zeby ai sie uczylo i dostosowywalo - pewnie nawet chmura MS by tego nie ogarnęła

no uczenie się zachowań gracza to fantazje mocno niestety, "AI" w grach to nic innego jak zestaw zachowań na zasadzie "jeśli x to y" i dopóki nie powstaną komputery kwantowe to śmiem twierdzić, że mocno się to nie zmieni, nie wiem w ogóle dlaczego to jest nazywane inteligencją, bo inteligencji w tym za grosz

Edytowane 12 marca 20178 l przez raven_raven

Zeby mowic o AI to gra najpierw to AI miec powinna. Horizon go nie ma.

bandyci to mozg pierwotniaka maja w tej grze, w przypadku dinobotow to w samej walce mi AI nie przeszkadza, gorzej jak chce sie skradac/walczyc/na chwile wycofac na spory dystans itp to glupieja wtedy z tym kiedy sa agresywne, maja znak zapytania nad glowa czy calkowicie odpuszczaja jakby chwile temu nic sie nie stalo

 

mimo wszystko same starcia to miod totalny, nie gralem nigdy w sandboxa gdzie tak fajnie mi sie gralo gdy przychodzila pora na walke

 

ogolem cudowna gierka

 

No teraz tak się mówi, gra sandbox = janusz game wg forumka, niezależnie jaka gra by była XD

Lwia część forumowiczów to przygłupy, trzeba być jeszcze większym głupkiem aby brać ich pod uwagę

 

Śniło mi sie, że byłem na polskim lotniskowcu z Beatą Szydło i Ewą Kopacz, obie korzystały z Fucusa Aloy i cały lotniskowiec. Nigdy nie miałm snów powiązanych z grami, nieźle ta gra wyprała mi mózg xd

To po co tu siedzisz "nie przygłupie?" Ocenianie ludzi po tym czy im się gry podobają i jakie :D Do jakiej grupy ty się zaliczasz? bo chyba dla ciebie trzeba stworzyć osobną kategorię.

Ojeju... "uderz w stół"?

Ja zgadzam się z tym stwierdzeniem o przygłupach, ale do siebie tego nie wziąłem, bo się za jednego z nich nie uważam. Ciebie natomiast ta uwaga wyraźnie zabolała... hmmm... ciekawe :D

 

W każdym razie wracając do tematu... Ciągle fabuła stoi w miejscu, bo teraz bawię się w questy z Hunter's Lodge, zainteresował mnie ten cały "Redmaw", choć biorąc pod uwagę nazwę obstawiam, że ten

Thunderjaw będzie "corrupted"

. W każdym razie zapowiada się niezła jazda, bo TJ to twardy przeciwnik.

Póki co mam za zadanie ubić jednego z nich i Stormbirda na dokładkę - z ptaszyskiem się jeszcze nie mierzyłem, będzie zabawa.

Jak mam 8 różnych Shadow Weapon i tyle samo strojów to na co polecacie wydać 42k shardów? Te skrzynie z ulepszeniami za 1350 czy coś innego?