Opublikowano 16 marca 20178 l gierka skonczona, fajna przygoda - dobrze ze sie przyłożyli do watku głównego bo bez tego zostala by tylko fajna walka, grafa i design a dam 9/10 na zachętę tylko jako sequel wolałbym akcje dziejaca sie przed wydarzeniami z jedynki niz ojeju znowu zle roboty nas biją
Opublikowano 16 marca 20178 l Autor A w jakich czasach byś chciał ten prequel? Spoilery z fabuły: Czasy przed projektem Zero Dawn odpadają, bo wtedy te roboty były naprawdę złe ;) Później przez 1000 lat nic się nie działo, nawet jak ludzie już zostali wypuszczeni to żyli w zgodzie z maszynami, bo Gaja je kontrolowała. Dopiero 20 lat przed obecnymi wydarzeniami maszyny zaczęły świrować i Aloy została stworzona by to zatrzymać. Prequel więc odpada, bo muszą być walki z maszynami a te są możliwe tylko w kontynuacji. No i musi być też Aloy, w końcu GG stworzyli ją by była nową ikoną PlayStation
Opublikowano 16 marca 20178 l no to ciezko mi wymyslec cos ciekawego w sequelu jak znow bedzie hades, ludzkosc na etapie kamienia lupanego itp (no chyba ze dokopali by sie do Apolla no ale wiemy ze to niemożliwe), chcialem by akcja dziala sie w czasach gdy dopiero powstawala ta technologia i maszyny wyrwaly sie spod kontroli ale wtedy tak jak mowisz, bylo by bez Aloy
Opublikowano 16 marca 20178 l Wpadła platyna. Bawiłem się bardzo dobrze przez te 50h co jest niesamowitym wyczynem bo ostatnie sandboxy bardzo szybko mnie nudzily (mad maxa odpuscilem po chyba 6h). Gierke moge polecic z czystym sumieniem kazdemu nie tylko ze wzgledu na podziwianie fenomemalnej oprawy wyczarowanej przez magikow z guerilla ale tez dla poznania historii Alloy bo to bardzo fajna dziewczyna. Porzucenie killzone'a bylo strzalem w dziesiatke i licze na kolejne projekty GG chociaz teraz pewnie beda trzaskac sequel do horizona. Oby tylko nie poszli drogą dajmy to samo tylko w dwa razy większej ilości. Co chciałbym zobaczyć w sequelu? Na pewno popracowania nad fizyka bo tutaj byla znikoma, walki z jeszcze wiekszymi dinoboty a co za tym idzie skopiowanie pomyslow z monster huntera w kwestii wymagajacych starc i przygotowan do nich. Przydaloby sie tez jeszcze popracowanie nad zadaniami pobocznymi. Nie bylo zle, ale fajnie jak by bylo troszke wiecej szarosci. Tutaj bylo jednak glownie czarno-bialo. Tak czy inaczej baza do sequela jest bardzo solidna i licze na to ze nastepna czesc zaora juz po calosci
Opublikowano 17 marca 20178 l sequel z pewnoscia bedzie odarty z tego co bylo tu bardzo mocne - kim jesteśmy i czemu jest jak jest ale liczę ze goryle dadza rade - baze maja bardzo solidną
Opublikowano 17 marca 20178 l Może nie prequel ale w dlc chętnie zobaczyłbym Rosta ścigającego morderców swojej córki na tereny forbidden west, chociaż nikłe szanse że odejdą od tak świetnie wykreowanej postaci jaką jest Aloy.
Opublikowano 17 marca 20178 l Granie na easy w pewnym momencie zakrawa na zbrodnię, zwłaszcza jak mamy tą zbroję z ruin. Przełączyłem sobie na to easy (grając na hardzie w zasadzie od początku) i w kanionach wdałem się w walkę z ok dziesięcioma przeciwnikami- uśmierczacze, długonogi, trafiły się też jastrząbłyski i te takie podobne do behemothów tylko mniejsze. I co? I to nie była walka tylko systematyczna eksterminacja, bo zbroja absorbowała wszystkie ataki. Dobry sposób na chwilowe wbicie xp albo surowców, ale rozgrywka staje się bezsensowna. Ciekawe jaka będzie różnica w walce z takim gromoszczękiem.
Opublikowano 17 marca 20178 l Grać na easy, z zbroją OP i narzekać, że za łatwo - to dopiero zakrawa na zbrodnię... Edytowane 17 marca 20178 l przez MBeniek
Opublikowano 17 marca 20178 l Na moje to w ogóle powinno być tylko very hard, a nie tam easy albo normal dla pizd i później ci taki jeden z drugim narzeka, że nudno czy coś.
Opublikowano 17 marca 20178 l Jak ma się szybkostrzelny łuk, to Thunderjaw i pozostałe duże maszyny padają bardzo szybko. Do tej pory strzelałem do nich normalnie (pełny naciąg), ale ostatnio stosuje właśnie metodę szybkich strzałów. Jak jeszcze zamrozimy przeciwnika to już w ogóle jest pogrom. I to wszystko na hardzie.
Opublikowano 17 marca 20178 l Ja pie@&ol€! Czy tu gimbusy nie rozumieja, ze niektorzy z racji obowiazkow, nie maja zbyt duzo czasu na granie. Ja gram na normalu, mam 29 lvl, okolo 29 godz., i jest wymagajaco. No ale dla gimby to nic, skoro ma do dyspozycji tysiace godzin wolnego czasu.
Opublikowano 17 marca 20178 l Jak ma się szybkostrzelny łuk, to Thunderjaw i pozostałe duże maszyny padają bardzo szybko. Do tej pory strzelałem do nich normalnie (pełny naciąg), ale ostatnio stosuje właśnie metodę szybkich strzałów. Jak jeszcze zamrozimy przeciwnika to już w ogóle jest pogrom. I to wszystko na hardzie. Bawiłeś się może procą shadow blast? To jest dopiero OP, jak jeszcze wcześniej właśnie freeze wskoczy na dino to nie ma czego zbierać, poza shardami :) BTW co do szmatek, myślałem że to raczej różnice są kosmetyczne nie dające zbyt wielkich bonusów do statów, całą grę przeleciałem w nora silent medium bo spasował mi z wyglądu najbardziej, oczywiście na koniec wskoczyłem w ancient armor i jak wcześniej śmigałem praktycznie bez aggrowania maszynek jeśli nie chciałem z nimi walczyć tak w tym to zazwyczaj widzą mnie wcześniej niż ja ich dojrzę. Edytowane 17 marca 20178 l przez messer88
Opublikowano 17 marca 20178 l Bawiłem się na tyle, że wykorzystałem prawie cały zapas Blaze, potem nie korzystałem za wiele i teraz mam 700 sztuk ponad, to może znowu pobiegam. 90k Shardów i nie ma na co wydawać.
Opublikowano 17 marca 20178 l Sporo wydałem na skrzynki, ale trafić w nich coś dobrego to się nie zdarzyło. Podobnie nagrody za znajdźki dość marne, jedynie z mysterious boxa dało bdb coila +50% dmg i dodatkowo + handling.
Opublikowano 17 marca 20178 l Mi najlepsze wypadały z największych maszyn właśnie. Tej skrzyni jeszcze nie otwierałem. Ogólnie największy dps jest z łuku jak dobrze dopakujemy Handling (ja mam jakoś 168).
Opublikowano 17 marca 20178 l 55h i jest platynka :D Bawiłem się świetnie. Grałem na hardzie i było tak w sam raz. T-rex, kret czy dwa behemoty czy burzowyptasior były lekkim wyzwaniem, przynajmniej przy pierwszych razach. Starożytna zbroja to jest jakieś nieporozumienie, w zasadzie to jakbym przyłączył na easy.
Opublikowano 18 marca 20178 l Nagrałem krótki filmik z eksterminacji dużych przeciwników, Thunderjaw i Stormbird przy spamowaniu z łuku. Do zamrażania tego drugiego polecam War Bow gdy jest w powietrzu.
Opublikowano 18 marca 20178 l Ja na te z ziemi rozciagałem linki z wybuchającymi i biegałem obok, sami się wykończyli
Opublikowano 18 marca 20178 l To jest w tej grze właśnie piękne. Na wiele sposobów można podejść w walce bezpośredniej. A do szybkiego rozważania dobra jest jeszcze hukoproca chociaż ja preferuję łuki wyborowe. Nie ma mocnych jak mamy dobrego cela. Że zbroi to ubieram się tylko w pozeraczke chorób Banuk i obecnie mam średni rynsztunek. Jeszcze parę h i wskocze w ciężki i tak już pozostanie do końca gry.
Opublikowano 18 marca 20178 l Ale jaki on "poważniejszy"? Raczej z tych bekowych. Tańczące zwłoki maszyn to u mnie norma, z 4 czy 5 razy miałem takie przypadki. Raz za to trafiła mi się rozmowa z niejaką Vanashą (dostajemy od niej sidequesta) i tak jak ogólnie broniłem mimiki twarzy, tak w tym przypadku ewidentnie coś poszło nie tak - zupełny brak synchronizacji dźwięku z ruchem ust, a sam ruch... no jakby krowa coś przeżuwała, jakby jej się zawiasy poluzowały i żuchwa latała jak u Jima Carreya :P Ale to pierdoły - dawno (nigdy?) nie widziałem sandboxa tak dopracowanego technicznie, z tak znikomą ilością nawet pomniejszych bugów i glitchy.
Opublikowano 18 marca 20178 l Jakoś 20h za mną. Gierka bardzo dopracowana. Co do walki z maszynami to jak na sandbox jest mega dobrze. Co tam jest patentów na te potyczki to moje. Gram na normalu i czasami muszę się pomęczyć. Misje poboczne ciekawe, gówny wątek mega, graficzka wiadomo wypala oczy (gram pro + tv uhd), szok że przy takiej płynności. Wiem jedno. Gierka zostaje w kolekcji dla moich potomnych.
Opublikowano 18 marca 20178 l Raz za to trafiła mi się rozmowa z niejaką Vanashą (dostajemy od niej sidequesta) i tak jak ogólnie broniłem mimiki twarzy, tak w tym przypadku ewidentnie coś poszło nie tak - zupełny brak synchronizacji dźwięku z ruchem ust, a sam ruch... no jakby krowa coś przeżuwała, jakby jej się zawiasy poluzowały i żuchwa latała jak u Jima Carreya :P . W nowym Mass gorsze rzeczy jakoś Ci nie przeszkadzają Edytowane 18 marca 20178 l przez Kyokushinman
Opublikowano 18 marca 20178 l No jakbyś czytał moje wpisy uważnie, to wiedziałbyś, że i owszem (ogólnie cała ta otoczka gry robionej w pośpiechu) - przeszkadzają do tego stopnia, że waham się, czy kupić day one. No i tutaj raczej mojego narzekania też nie uświadczysz, chyba że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.