Opublikowano sobota o 20:144 dni 17 minut temu, KrYcHu_89 napisał(a):To chyba dobry czas by wejść w tą serię. Jak oceniasz to demko?Chyba też podjadę serię od tego remake'u.Z serią jestem związany od lat. Nie grałem we wszystkie odsłony, ale kilka zaliczyłem. Trails in the Sky prezentuje losy rodzeństwa Brightów i w zasadzie jest początkiem linii czasowej TLoH. Tutaj masz rozpiskę lat i gier, które się toczą w danym momencie:https://www.facebook.com/JRPGWarrior/posts/the-legend-of-heroes-trails-series-timeline/912335357605592/W demko długo nie grałem, bo i tak zamierzam kupić i właśnie z takim nastawieniem je odpalałem.To co mnie w nim zaskoczyło to system walki - może być tradycyjny turowy lub podchodzący pod arpg. Nie ukrywam, że od zawsze w jrpg chcę turowy. Ta część nie będzie też wyglądać jak ogrywane przeze mnie w roku ubiegłym Azure czy Zero. Bliżej do YS czy Cold Steel, czyli 3d.TLoH to pięknie wykreowany świat. Z jego głębią, zawiłościami, powiązaniami i połączeniami nie znam innej takiej serii gier. Chętnie bym zagrał w coś równie epickiego, ale chyba nie ma na rynku drugiego takiego produktu.
Opublikowano niedziela o 06:123 dni Ja się zaciąłem na TitS 3rd i nie mogę ruszyć. Nie lubię dungeon crawlerów. W ogóle nie lubię takich dungeonów w grach (w jedynce też był na końcu), ale jak się trafia co jakiś czas, to zaciskam zęby i prę do przodu. A tu mi zrobili z całej gry dungeona :( Historie w Drzwiach są super, ale poza tym gameplay mnie nie interesuje. Bardzo bym chciał to ukończyć, żeby ruszyć z serią dalej. 1 i 2 kocham.
Opublikowano niedziela o 06:583 dni Współczuję każdemu kto dopiero teraz wchodzi w tę serię. To nie są gry na 10 godzin, więc nie ma opcji, żeby się nie zmęczyć nadrabiając wszystkie odsłony Sam zacząłem dopiero od Trails of Cold Steel i uważam, że dla świeżaka to najlepszy możliwy punkt wejścia w TLoH, ze względu na: a) przystępność (w miarę atrakcyjna grafa, pełne 3D, gameplay trochę jak w Personach) b) fakt, że to tak jakby "reset" fabuły (nowy kontynent, nowi bohaterzy, nowe wątki)Wiadomo, traci się sporo smaczków, a jak od ToCD 3 zaczynają się przewijać postacie i wątki fabularne z poprzednich części to można się poczuć mocno zdezorientowanym, ale mówi się trudno, ja właśnie tak zacząłem tę epicką przygodę i dopiero teraz powoli staram się nadrabiać poprzednie części uzupełniając wszystkie luki. Ale jeżeli ktoś się uprze żeby zacząć od samego początku i przebić się przez wszystkie 12 kolosów na 50-100 godzin, no to powodzenia :)
Opublikowano niedziela o 10:463 dni 3 godziny temu, Josh napisał(a):Współczuję każdemu kto dopiero teraz wchodzi w tę serię. To nie są gry na 10 godzin, więc nie ma opcji, żeby się nie zmęczyć nadrabiając wszystkie odsłony Sam zacząłem dopiero od Trails of Cold Steel i uważam, że dla świeżaka to najlepszy możliwy punkt wejścia w TLoH, ze względu na:a) przystępność (w miarę atrakcyjna grafa, pełne 3D, gameplay trochę jak w Personach)b) fakt, że to tak jakby "reset" fabuły (nowy kontynent, nowi bohaterzy, nowe wątki)Wiadomo, traci się sporo smaczków, a jak od ToCD 3 zaczynają się przewijać postacie i wątki fabularne z poprzednich części to można się poczuć mocno zdezorientowanym, ale mówi się trudno, ja właśnie tak zacząłem tę epicką przygodę i dopiero teraz powoli staram się nadrabiać poprzednie części uzupełniając wszystkie luki. Ale jeżeli ktoś się uprze żeby zacząć od samego początku i przebić się przez wszystkie 12 kolosów na 50-100 godzin, no to powodzenia :)Nie zapomnij jeszcze o Trails of Nayuta. W sumie to taki spin-off ale wyjaśnia kilka smaczków dla serii. :)Poza tym tak, o ile w pierwsze Cold Steel można bez problemu wchodzić bez znajomości poprzedniczek, to już Cold Steel II czerpie już dużo z poprzednich części, ale to wytrzymania. Jednak do części III i IV bez znajomości dylogii Crossbell bym nie podchodził. Z drugiej strony w Crossbell Arc można bez bólu przechodzić bez znajomości trylogii Trails in the Sky, wprawdzie nie będziemy kojarzyć Estelle i Joshuy ale oni są tam drugoplanowi. Co do odsłony Daybreak ty niestety kompleksowa znajomość serii będzie konieczna, więc chętnych czekają całe miesiące nadrabiania. Ważne tu są chociażby wydarzenia z Trails in the Sky 3 kluczowe dla zrozumienia losów tak ważnych postaci jak Quattre i Renne. Edytowane niedziela o 10:463 dni przez Enepsignos
Opublikowano niedziela o 10:493 dni 3 godziny temu, Josh napisał(a):Ale jeżeli ktoś się uprze żeby zacząć od samego początku i przebić się przez wszystkie 12 kolosów na 50-100 godzin, no to powodzenia :)Ja tak zrobiłem i po 5 grach z serii jestem z jednej strony trochę przerażony tym, ile dosłownie lat mi zajmie dojście do bycia z serią na bieżąco, a z drugiej cieszę się, że póki co taki tasiemiec mi daje frajdę i przy braku pomysłu, w co by tu sobie pograć, zawsze mogę odpalić kolejne Trailsy. Jak dobrze pójdzie, to końcem roku bym chciał zacząć Cold Steel.
Opublikowano niedziela o 11:023 dni 10 minut temu, Jukka Sarasti napisał(a):Ja tak zrobiłem i po 5 grach z serii jestem z jednej strony trochę przerażony tym, ile dosłownie lat mi zajmie dojście do bycia z serią na bieżąco, a z drugiej cieszę się, że póki co taki tasiemiec mi daje frajdę i przy braku pomysłu, w co by tu sobie pograć, zawsze mogę odpalić kolejne Trailsy. Jak dobrze pójdzie, to końcem roku bym chciał zacząć Cold Steel.Powiem szczerze że ja też nie grałem po kolei, z powodu chaotycznego wydawania i tłumaczenia poszczególnych odsłon i wtedy w sumie jakoś mi to w sumie przeszkadzało. Chociaż jak sobie uświadomiłem jakie dziury miałem w historii to przestało.
Opublikowano niedziela o 11:173 dni Szczerze demko wygląda nawet lepiej niż się spodziewałem, poszedł preorderek od razu. Tylko ile lat poczekamy na całą trylogię z sagi Sky .
Opublikowano poniedziałek o 13:592 dni 4 godziny temu, MichAelis napisał(a):To demko jest na Switcha? bo nie mogę znaleźć.jeszcze nie ma, ale ma byc, albo czekaja na jakas autoryzacje od Nintendo, albo na wrzesniowy direct ktory musiałby być w takim wypadku na poczatku wrzesnia.Wiele się nasłuchałem o Kiseki, ale głupio bylo tak wchodzić w połowie, więc cieszę sie bardzo na tego remastera, jak siądzie to się powoli bedzie nadrabiać serię, a jak nie to nie strace połowy życia.
Opublikowano poniedziałek o 19:062 dni Niby tak, ale jedynka to też w sumie tylko lekki wstęp do całej sagi i sama w sobie bez następców nie oddaje jeszcze największych osiągnięć serii. W końcu ile można opowiedzieć w ciągu 100 godzin gry której połowa to scenki?
Opublikowano 13 godzin temu13 godz. Zagrałem w demko, to jest bardzo dobre.System walki to jakaś kombinacja Metaphora, Dragon Questa i czegoś jeszcze. Swietne przejścia z walki action do tury. Dosyć dużo dialogów jest nagranych, jak na jRPG nie-FF.Piękna graficzna native 4k60 na PS5 Pro, jest też tryb 120 fps, ale trochę niższa rozdzielczość wtedy.Oj chyba zamówię preorder na te Trailsy.Btw. chyba jasne, ale demko przenosi się do pełniaczka, także nic nic tracimy kończąc je teraz.W dniu 24.08.2025 o 13:17, smoo napisał(a):Szczerze demko wygląda nawet lepiej niż się spodziewałem, poszedł preorderek od razu. Tylko ile lat poczekamy na całą trylogię z sagi Sky .Devsi wrzucali jakiś timeline, w sensie kiedy part 2 i 3?
Opublikowano 11 godzin temu11 godz. chyba było mówione kiedyś że dalsze remastery zależą od tego czy 1 sie sprzeda, nie wiem czy był jakiś update narracji od tego czasu.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.