Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Ten tryb celowania to poniekąd ukłon w stronę starych Residentów, gdzie nie można było jednocześnie chodzić i strzelać. Tu oczywiście można, ale jeżeli chce się zasadzić soczystego krytyka i zaoszczędzić trochę ammo, to wtedy i tak najlepiej zrobić to nie poruszając się postacią. Tym samym udało się Capcom wprowadzić do gry klasyczne rozwiązanie, jednocześnie nie czyniąc go zbyt nachalnym (bo jednak nikt cię nie zmusza, żebyś czekał aż celownik się zmniejszy), a nawet dające graczowi spory profit przy odrobinie ryzyka. IMO bardzo fajna mechanika, pasuje idealnie do survival-horroru, w którym trzeba się liczyć z każdym strzałem, szkoda że nie każdy potrafi ją docenić.     

 

 

 

 

 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza

Podobnie jest z wytrzymałością przeciwników. To nie jest jakiś błąd czy nieprzemyślane działanie developera, potwory celowo zostały tak zaprojektowane, żeby gracz kombinował jak się przez nie przebić. Najważniejsza rzecz: RE2 to nie gra polegająca tylko na zabijaniu wszystkiego co się rusza. Jeżeli ktoś oczekiwał ostrej strzelanki (a ci co powołują się tu na Uncharted ewidentnie na to liczyli) nie będą umieli docenić, ba! - nawet zrozumieć tego motywu i sensu całego gameplayu. Wychodzę z założenia, że nie każdemu gra musi się spodobać, jednak jeżeli krytyka wynika z niezrozumienia podstawowych zasad gry, no to wtedy ciężko ją uznać za sensowną i sprawiedliwą. 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
57 minut temu, Bansai napisał:

A tutaj fajna konstruktywna krytyka rimejku:

 

 

Z wieloma punktami sie zgadzam.

 

To jest ten złoty środek, którego nie było w "dyskusji" - wyłożyć wady, pochylić głowy nad tym, co jest bardzo dobre.

 

Osobiście i tak uważam, że RE2 to zupełnie nowa gra i jedna z dwóch-trzech GOTG tego roku, jako taka nie ma wad :cool:

 

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza

Fajnie jest popatrzeć, jak sobie tak Capcom normalnie siedzi i nawija o dewelopingu, jak zwyczajne ziomeczki z podwórka. Mają powód do świętowania, a my możemy rozpocząć wstępne rozmowy o powstaniu RE3 :drinks: Nie może byc inaczej. Nie wiem, jak będzie w kwestii budżetu, ale jeśli będzie jeszcze większy, bez żadnych chwytów to to będzie kiler:banderas:  Nie jestem sobie w stanie tego wyobrazić. Poprzeczka jest naprawdę wysoko zawieszona. Jest radość na gębie. Brawo Wy. 

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza

Ja po demie wiedziałem, że to będzie coś mocnego. I nie zawiodłem się jak większość. Parę rzeczy w Remake Re2 u mnie nie zagrało ale nie rzutuje to aż tak bardzo na finalną ocenę. Jest miodnie, klimacik mega. Aż chcę się w to grać i grać. Dawno już takiego uczucia nie miałem. Brakowało takiej gry, która pokaże gdzie dokładnie jest miejsce gier single player. W odniesieniu do gry wklejam parę słów od EA: "Rzecznik prasowy Electronic Arts, największego na świecie producenta gier komputerowych, stwierdził podczas niedawnego EA Winter Games Showcase, że gry dla jednego gracza odchodzą w przeszłość". Dobre sobie... Gracze potrzebują właśnie takich gier. Wynik sprzedaży tylko to potwierdził. Dobra gra sama się obroni. Ja osobiście rzygam tymi wszystkimi multikami może poza Fifą lub Pesem od czasu do czasu. Re3 powitam z otwartymi rękoma. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, MarJanOS napisał:

"Rzecznik prasowy Electronic Arts, największego na świecie producenta gier komputerowych, stwierdził podczas niedawnego EA Winter Games Showcase, że gry dla jednego gracza odchodzą w przeszłość". Dobre sobie... Gracze potrzebują właśnie takich gier. Wynik sprzedaży tylko to potwierdził. Dobra gra sama się obroni. Ja osobiście rzygam tymi wszystkimi multikami może poza Fifą lub Pesem od czasu do czasu. Re3 powitam z otwartymi rękoma. 

 

Szkoda, że zapomnieli wspomnieć, iż rzecznik prasowy z EA tego dnia miał 4 promile alkoholu we krwi, a lekarz stwierdził u niego 99 poziom autyzmu. Wystarczy spojrzeć na ilość rewelacyjnych gier single player z zeszłego roku, żeby uznać tę wypowiedź za skończone brednie. Gry typowo single-player będą zawsze, bo zawsze będzie na nie popyt i żadne Fortnajty, Apeksy czy Betylfildy tego nie zmienią. 

 

Cytat

@Josh masz jakieś dobre speedruny Claire A na YT? Jestem przed G2 w oczyszczalni i na drugim sejwie i mam na liczniku prawie 1h 55 minut :rayos:

 

No to ładnie lecisz ;) Póki co mój rekord Claire to 1 godz :58 min, ale jeszcze nie zabrałem się za nią na poważnie, bo nie zmolestowałem wystarczająco Leona. W speedrunach fajne jest to, że z każdym kolejnym przejściem czujesz, że stajesz się coraz lepszy, a końcowy wynik poprawiony choćby o parę minut daje masę satysfakcji. 

 

 

7ec877450_czujesz_to.jpg  

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ogólnie taki jest tam tok myślenia. Nawet była taka wypowiedź, że współczesny gracz nie gra już w gry single player . Także tego...
Natomiast wracając do gry. Nie wiem czy ktoś już to widział z Was bądź nie ale widziałem porównania postaci Mr X do Dolpha Lundgrena . Jakby się przyjrzeć... Trochę podobieństwa jest .
Wspomnę jeszcze o udźwiękowieniu gry. To co usłyszałem i słyszę do tej pory na słuchawkach ryje mózg niesamowicie. Jak sobie przypomnę przejście przez korytarz i sapiace lickery to po prostu ciary mega. Cała otoczka tj tupot Mr X, zombie, skrzypiaca podłoga a to tylko parę przykładów. Kawał dobrej roboty. Zwiększa to już i tak świetną immersję z grą.

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, MarJanOS napisał:

wklejam parę słów od EA: "Rzecznik prasowy Electronic Arts, największego na świecie producenta gier komputerowych, stwierdził podczas niedawnego EA Winter Games Showcase, że gry dla jednego gracza odchodzą w przeszłość". Dobre sobie... Gracze potrzebują właśnie takich gier. Wynik sprzedaży tylko to potwierdził.


Z tym że te teksty o śmierci singlowych gier to już stare dzieje są i już w przypadku rewelacyjnej sprzedaży God of War, a także wysypu nagród dla tegoż tytułu, ludzie przytaczali tten korporacyjny bełkot...

Oczywiście, że teraz sporo wydawniczych molochów celuje w swoją wersję "gry-usługi", bo ten model, zrobiony dobrze rzecz jasna (nie to co Anthem czy F76), to stały przypływ gotówki, a gry singlowe jednak to pewnego rodzaju utrapienie, bo koszty produkcji wysokie, a później gracze kupują używki, nie dając zarobić.

Ważne jest, żeby ten tytuł był na tyle dobry, by na premierę przyciągnąć jak największą rzeszę osób i jak najdłużej je przy nim utrzymać - God of War, czy Red Dead Redemption 2 (ten drugi ma nawet jakieś upośledzone multi) to długie gry z masą zawartości, a taki RE2 ma bardzo mocne replayability, więc też jest nieźle.

Lubię od czasu do czasu pyknąć w jakieś multi (ostatnio bez reszty wciąga mnie PUBG), ale to gry singlowe na zawsze będą moim numerem jeden - mam nadzieję, że takich osób wciąż jest na tyle dużo, żeby produkcja takowych była działaniem opłacalnym jak najdłużej :)

Odnośnik do komentarza

 

12 minut temu, MarJanOS napisał:


Wspomnę jeszcze o udźwiękowieniu gry. To co usłyszałem i słyszę do tej pory na słuchawkach ryje mózg niesamowicie. Jak sobie przypomnę przejście przez korytarz i sapiace lickery to po prostu ciary mega. Cała otoczka tj tupot Mr X, zombie, skrzypiaca podłoga a to tylko parę przykładów. Kawał dobrej roboty. Zwiększa to już i tak świetną immersję z grą.

 

 

O tak, w tę grę trzeba grać na słuchawkach. Pomijając kosmiczne wrażenia, to słuchawki trochę pomagają, bo dzięki nim dokładnie słychać w jakiej odległości jest i z której strony spodziewać się Pana X, na TV nie da się tego tak wyczuć. A te jego stukanie ciężkimi buciorami nieźle ryje banie. 

Odnośnik do komentarza

Efekt przestrzennosci dzwieku w tej grze robi wrażenie. Odgłosy broni również super odwzorowane. Dobre nagłośnienie bądź słuchawki i jest magia . Choć i tu już oryginalny Re nawet na tv robił wrażenie. Wiem, że kiedyś to nawet spać przez to nie mogłem. Aj te wspomnienia

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Gość suteq
4 godziny temu, MarJanOS napisał:

W odniesieniu do gry wklejam parę słów od EA: "Rzecznik prasowy Electronic Arts, największego na świecie producenta gier komputerowych, stwierdził podczas niedawnego EA Winter Games Showcase, że gry dla jednego gracza odchodzą w przeszłość". 

A co ma mówić typ, którego firma nie wydała dobrego singla od czasów Mass Effecta 2. :pawel: 

Odnośnik do komentarza

Nie gadajcie, bo dzisiejsze tviki tez maja wbudowany dzwiek przestrzenny. Wiem.. na sluchawkach to jest konkret, ale te nowe Oledy od LG dobrze robia. Nie tylko obraz maja zacny, ale rowniez dzwiek. Resident to ladnie uwypukla w dosc niewielkim pomieszczeniu. Byc moze to zasluga gry. Wczesniej jakos tego tak nie doswiadczylem. 

Edytowane przez MEVEK
Odnośnik do komentarza
dokopalem sie.
 

no powiedzmy ze zapamietalem to bardziej na bogato, ale cos tam na tej kratce jest. szkoda ze nie wiecej. 
manhunt zrobil to calkiem smacznie, kawalki czaszki przylepialy sie do scian z fajnym mlaskiem.
W Manhuncie brutalność weszła na nowy poziom. Wspomniec jeszcze można o egzekucjach. To była gra stricte psycho choć nie powiem chciało się w to grać. Dwójka już obniżyła loty. Jedyne co zapamiętałem z niej to kill deską od kibla

Wytapane z HTC U11

Odnośnik do komentarza

Zaliczone oba scenariusze na normal i mi wystarczy. Dostałem to co chciałem i jestem zadowolony. Trójka na pewno Day1. 

 

Pytanko dla tych, którzy dobrze pamiętają oryginał. Mi już pamięć siada ale nie pamietam żeby w oryginale było 30% więcej contentu co w rimejku, jak ktoś tutaj pisał. Nie ma pająków w kanałach ale są za to te wielkie wieprze. Kanały są teraz o wiele większe. Nest chyba mniej więcej to samo. 

 

Czego nie ma w RE2 2019, a co było w RE2 1998? W drugą stronę też, co jest dodane teraz a czego wtedy nie było. Jakoś trudno mi uwierzyć w te magiczne 30% wycięte "bo nie wiedzieli czy się gra sprzeda". 

Edytowane przez kiseki
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...