Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, SlimShady napisał:

100% pojawiał się losowo, w różnych miejscach. Nie był betonowo przypisany w konkretną miejscówkę.

 

chyba zle to zapamietales: byl przypisany betonowo do wielu miejsc (m.in. ookno na posterunku), ale przechodzil z planszy na plansze randomowo, 90% kiedy byla jego muzyka w tle to wyskakiwal kiedy tylko kamera przestawala pokazywac drzwi. odcinal rowniez zawsze dojscie do tramwaju po zebranie ostatniego key itemu do popchniecia fabuly. wyskakiwal zawsze ze sciany jak wracalismy ze szpitala ze szczepionka. zasadniczo to byl uzalezniony wczesniejszymi decyzjami, ale nie bylo tak, ze one to definiowaly randomowo. mogl nas jedynie przestac gonic na jednej ulicy, by wznowic poscig na nastepnej.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, SlimShady napisał:

Nemesis także pojawiał się w losowych miejscach, więc trochę kłamiesz, w dodatku przypomina się sytuacja z polygonem i ich słynnym "Alien jest zbyt nieprzewidywalny, bo nie chodzi po sznureczku i nie ma zasięgu widzenia jak w starych MGS-ach".

 

56 minut temu, SlimShady napisał:

100% pojawiał się losowo, w różnych miejscach. Nie był betonowo przypisany w konkretną miejscówkę.

 

Bzdury niesamowite. Nemesis pojawiał się w danych miejscach w zależności od obranej przez gracza ścieżki i podczas dokonanego wyboru. Przykładowo jeżeli podczas biegania po mieście postanowiłeś najpierw udać się do elektrowni to Nemesis ZAWSZE na ciebie czekał po wyjściu z niej i był w tym momencie betonowo (jak to ładnie nazwałeś) przypisany do tej lokacji, natomiast w takim wypadku nie pojawiał się już po ucieczce z apteki. Z kolei gdybyś zmienił kolejność zwiedzania miejscówek (czyli gdybyś przed elektrownią najpierw zahaczył o stację benzynową), to wtedy Nemek zaatakowałby dopiero po wyjściu z apteki. Jego pojawianie się to tylko złudzenie losowości, ale pęka niczym bańka mydlana podczas przechodzenia gry któryś raz z rzędu, czyli kiedy już rozkminisz mechanizm działania jego skryptu. Tak że proszę Cię, nie powiadaj więcej takich głupot. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, Najtmer napisał:

 

chyba zle to zapamietales: byl przypisany betonowo do wielu miejsc (m.in. ookno na posterunku), ale przechodzil z planszy na plansze randomowo, 90% kiedy byla jego muzyka w tle to wyskakiwal kiedy tylko kamera przestawala pokazywac drzwi. odcinal rowniez zawsze dojscie do tramwaju po zebranie ostatniego key itemu do popchniecia fabuly. wyskakiwal zawsze ze sciany jak wracalismy ze szpitala ze szczepionka. zasadniczo to byl uzalezniony wczesniejszymi decyzjami, ale nie bylo tak, ze one to definiowaly randomowo. mogl nas jedynie przestac gonic na jednej ulicy, by wznowic poscig na nastepnej.

Pojawiał się w losowych momentach, w różnych miejscach. Wystarczy żeby nazwać to losowością. Jeżeli spotykam go w jednym miejscu, później ginę i spotykam go 3-4 miejsca dalej tzn. że jest w tym losowość. Proste jak budowa cepa.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Berion napisał:

Prawie wszystkie zmiany są na minus to jak mam uważać tę grę za świetną (prawie bo np. uwolnienie od szpul do maszyny też uważam za dobry pomysł)?

 

Trzeba bylo nie grac na easy, gdzie save jest ograniczony, tylko na hardcore, gdzie trzeba szukac tuszu do maszyny. ;)  To wlasnie ten tryb jest dla weteranow serii, co nawet jest zaznaczone w menu.

 

Edytowane przez Lukas_AT
Odnośnik do komentarza
Cytat

Kapeluszowy ... W oryginale pojawiał się tylko trzy razy i za ubicie były części do Remingtona (o jak mi brakuje tej broni w rimejku :|

 

Pojawiał się więcej razy

 

1. Po ugaszeniu wraku helikoptera

2. Po zabraniu korby z biura komendanta

3. Po zabraniu zębatki

4. Przed zjechaniem do laboratorium

5. Po rozmowie z Annette w laboratorium 

6. Finałowe starcie

 

Mowa o scenariuszu Leon B, ale u Clair było podobnie. A te części to nie wiem skąd wziąłeś, bo on zostawiał tylko ammo :) 

Odnośnik do komentarza

Trochę się zaczynasz miotać w swojej argumentacji. Mowa była o losowości pojawiania się Nemesisa i dosyć prosto oraz sensownie wytłumaczyłem Ci, że nie ma w RE3 nic takiego. Jeżeli dalej masz jakieś wątpliwości to przejdź sobie tę grę 2 razy za każdym razem obierając te same ścieżki i dokonując takich samych wyborów, możesz być pewny na 100% że Nemesis zawsze pojawi się tak samo i nigdy Cię nie zaskoczy. 

Edytowane przez Josh
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
28 minut temu, SlimShady napisał:

nie ścigałem się z typami z całego świata o dwie milisekundy na schodach

Ja też nie, bo mi się nie chce.

29 minut temu, SlimShady napisał:

Nie przechodziłem jej 500 razy

A tutaj to już tak pewnie nie odpowiem "nie", bo nie liczyłem :cool:

Odnośnik do komentarza

Przecież Remake ma muzykę, tylko zayebiście cicho ale to już wina dźwiękowców i ich "wizji".

Też myślałem, że się skuszę na ten dlc ale w sumie wywalone mam skończyłem obie kampanie i pasuje mi tak, jak jest. To jest inna gra od oryginału i nie pasują mi tu dźwięki z "tamtego" RPD.

Odnośnik do komentarza

może na podanym linku tak tego nie czuć, ale podczas gry, w głównym holu posterunku, podziemiach, ściekach i lab, te stare syntezatory robią cholernie mocno klimat sprzed paru dekad. w remaku niestety, zamiast chodź spróbować je zaaranżować na nowo, najczęściej towarzyszy nam cisza, lub ambient. jak dla mnie marnotrastwo potencjału

Edytowane przez nobody
Odnośnik do komentarza
może na podanym linku tak tego nie czuć, ale podczas gry, w głównym holu posterunku, podziemiach, ściekach i lab, te stare syntezatory robią cholernie mocno klimat sprzed paru dekad. w oryginale niestety, zamiast chodź spróbować je zaaranżować na nowo, najczęściej towarzyszy nam cisza, lub ambient. jak dla mnie marnotrastwo potencjału
Zgadzam się w całej rozciągłości. Jakoś nie potrafię grać bez oryginalnej muzyki bo ciągle mi brakuje tego czegoś. No ale jak to się mówi "Jeden woli rybki a drugi akwarium". Być może zbyt silne tkwi we mnie lub reszcie uczucie nostalgii ale ta muzyka mimo lat dalej ma moc

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, SlimShady napisał:

Grałem raz, więc dla mnie był losowy. Nie przechodziłem jej 500 razy i nie ścigałem się z typami z całego świata o dwie milisekundy na schodach. Wybacz.

 

Nic się nie stało, przecież nikt Cię nie zmusza żebyś ją kończył miliard razy. Tylko w takim razie skoro skończyłeś tę grę tylko raz to nie wymądrzaj się i nie wprowadzaj ludzi w błąd swoimi wypocinami, bo naprawdę ale bez obrazy - bardzo słabo ją poznałeś, a udajesz wielkiego znawcę. 

 

Cytat

poza dosłownie jednym trackiem oryginalny ost pasują idealnie.

 

Z nowego OSTa jeszcze ten w trakcie walki z G3 jest świetny oraz ten który załącza się podczas ucieczki z laboratorium jako Claire

 

 

 

Ale ogólnie nie ma się co czarować, klasyczny soundtrack jest znacznie lepszy, teraz już cały czas gram tylko na nim. 

 

Edytowane przez Josh
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Josh napisał:

Nic się nie stało, przecież nikt Cię nie zmusza żebyś ją kończył miliard razy. Tylko w takim razie skoro skończyłeś tę grę tylko raz to nie wymądrzaj się i nie wprowadzaj ludzi w błąd swoimi wypocinami, bo naprawdę ale bez obrazy - bardzo słabo ją poznałeś, a udajesz wielkiego znawcę. 

@SlimShady no chyba tak tego nie zostawisz? :nosacz:

 

Z bardziej poważnej beczki; SuperBunnyHop wyłożył na dniach świetny materiał porównawczy,, poświęcony różnicom i podobieństwom między game designem, wersji z 1998 i 2019 r. Polecam szczególnie userowi @Berionbo aestetycznie wykłada zmiany, które ostro krytykowałeś. :lapka:

 

 

 

Edytowane przez nobody
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Josh napisał:

 

 

Z nowego OSTa jeszcze ten w trakcie walki z G3 jest świetny oraz ten który załącza się podczas ucieczki z laboratorium jako Claire

 

 

 

Ale ogólnie nie ma się co czarować, klasyczny soundtrack jest znacznie lepszy, teraz już cały czas gram tylko na nim. 

 

 

Zgadzam sie, ze ten kawalek, oraz nowy motyw mr X to male majstersztyki, mysle ze glownie dla tego ze czuc w nich ten klimat kina lat 80/90 z Terminatorem na czele. Z reszta, cala postac mr X byla na nim wzorowana i teraz doskonale to czuc. Pierwotne residenty sporo zaczerpnely z Terminatora i innych hitow tamtych lat.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Jest taka historia, grasz sobie i widzisz Nemesisa tu i tam, teraz przegrywasz i zaczynasz od tego samego sejwa(widzisz go w innych miejscach, a czasami w tych samych, więc jak miałem tego nie uznać za losowość?). Za drugim razem pewnie też bym tego nie zauważył, bo pewnie bym robił co innego. Nawet jeżeli, to jest iluzja to z tego? W GTA też masz iluzje z ulicznym ruchem za plecami i komu to przeszkadza?

To nie jest Uncharted 2, że idziesz do pewnego momentu i odpala się skrypt z helikopterem, zawsze i za każdym razem w tym samym miejscu i momencie.

 

To jest na tej zasadzie jak  pierwszy sezon The Walking Dead, ktoś sobie przeszedł i mówi "o jakie emocje i wybory", a później przychodzi zaprzyjaźniony z komputerem Joshua i twierdzi

"Paaaaaaaanie, to nie jest tak, jakbyś przeszedł grę 10 razy to byś zobaczył, że twórcy zrobili cię w ch.uja(co jest swoją drogą prawdą) i wybory są iluzoryczne, a historia zmierza w takim samym kierunku, nie wypowiadaj się po pierwszym przejściu, musisz być hardkorem jak ja i grać aż stracisz przytomność, a mama przyniesie kroplówkę i solę trzeźwiące."

 

Teraz  Josh, mój drogi znawco, oddaje Ci temat, czekam na screena, gdzie przechodzisz grę o 2 minuty szybciej na poziomie trudności, którego jeszcze nikt nie odkrył(bo nikt nie jest takim  true sajko). To mega fascynująca sprawa, jakbyś odkrył jakiś fajny glitch na przejście z zamkniętymi oczami, to daj znać. Czekam z niecierpliwością. 

 

Udawany znawca.

  • Minusik 5
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...