Podobnie było z telefonem od Takemury (też to miałem), mi tam pomogło wczytanie wcześniejszego zapisu. 

Czyżby nawet teraz, 4 lata po premierze, w grze nadal były bugi związane z misjami?

Niech cdaction odda w końcu redom tą wersję cyberpunka której 4 lata temu dali 9/10 i niby jest bez bugów 

Ja grałem z rok temu i też miałem ten bug z telefonem, ale właśnie chyba z Takemurą. Próbowałem różnych rzeczy, przewijać czas, wczytywać, wychodzić z gry, robić rzeczy poboczne i szczerze? Coś pomogło, bo w końcu telefon zadzwonił, ale jakie było panaceum na ten problem to nie wiem  

Ja słyszałem że niektórym pomogało ponowne pobranie gry. 

Zresztą jak niedawno odpalałem to potrącił mnie przyzwany samochód, po czym odjechał na jakieś 200m i wtedy się zatrzymał 

58 minut temu, lukas_k96 napisał(a):

Ja grałem z rok temu i też miałem ten bug z telefonem, ale właśnie chyba z Takemurą. Próbowałem różnych rzeczy, przewijać czas, wczytywać, wychodzić z gry, robić rzeczy poboczne i szczerze? Coś pomogło, bo w końcu telefon zadzwonił, ale jakie było panaceum na ten problem to nie wiem  

To jest właśnie ta imersja Night City, musicie to poczuć xD

Swoją drogą przypomniało mi się jak Stanowski na kanale sportowym testował grę od razu po launchu. Po około 3 godzinach rozgrywki zorientował się że cały czas lata nago po mieście xD

 

6 minut temu, PiotrekP napisał(a):

Zresztą jak niedawno odpalałem to potrącił mnie przyzwany samochód, po czym odjechał na jakieś 200m i wtedy się zatrzymał 

A to klasyka. Miałem tak wielokrotnie xD

Myślę czy nie odświeżyć sobie, ale tym razem na PS5. Na XSX skończyłem dwa razy. 

Ogrywałem kilka miesięcy temu na Ps5 i działa jak złoto  

Ja właśnie przechodzę drugi raz, tym razem na PC  piękna gierka, póki co lecę podstawkę ale całe DLC przede mną (tu pierwsze przejście).

Poszedłem w katanę i zajebiście się tnie frajerów. Strzelanie jakoś mi w tej grze słabo leży. Pierwsze przejście to było praktycznie full netrunner.

To ja pierwsze strzelanko plus hakowanie i świetnie mi się grało taką kombinacją. Fajnie się obserwuje jak się leszczom wgrywa jakiegoś robaka

Panowie, jak dobre jest te Phantom Liberty? Ja wiem, że jest to fajny dodatek, ale jest tak dobry jak podstawka? 

Dlc? Poziom wieskowych dodatków, a nowe zakonczenie jest wprost wyjebane.

9 minut temu, Homelander napisał(a):

Panowie, jak dobre jest te Phantom Liberty? Ja wiem, że jest to fajny dodatek, ale jest tak dobry jak podstawka? 

Kupiłem w piątek z nudów czekając na kcd2 i nie żałuję. Samo dog town mnie nie porwało ale questy trzymają poziom z podstawki, daleko nie doszedłem może z 8h pograłem i wiele nie widziałem. 

Edytowane 26 stycznia26 sty przez kudlaty88

I są dwa całkowicie różne drogi do zakończenia dodatku. Sam niedługo planuje zrobić trzecie przejście gry i właśnie drugie zakończenie zobaczyć (dodatku)

Edytowane 26 stycznia26 sty przez Sedrak

Jedna z lepszych pokazówek CP jakie widziałem, zmodowane ze smakiem, bez zbytniej zmiany oryginalnego wyglądu. Polecam obejrzeć na większym ekranie w 4K, co ta gra wygląda to jest zupełnie inny poziom. Jedynie twarze NPCów odstają, bo to jeszcze na starym DLSS i ray reconstruction (a ten miał akurat problem z twarzami npecetów w tej grze), teraz na DLSS4 i z nowym RR by to jeszcze lepiej wyglądało.

 

 

Słucham sobie ost z cybergeja i powiem wam panowie - to zakończenie z dlc to chyba najlepsze zakończenie w grach na tej generacji. Cudowne jest.

W bonusie Traczek

 

 

Ja już nie mogę się doczekać kolejnego przejścia, bo z dodatku widziałem tylko jedno zakończenie. Nie ma co gadać koło ME oraz Wieśka to jedna z moich gier życia i z chęcią bym zagrał w kontynuację 

Edytowane 27 lutego27 lut przez Sedrak

O w huj, co za mod.

 

 

A ja wreszcie kupiłem dodatek i szykuję się

na drugie przejście

Też mi to chodzi po głowie żeby machnąć drugie przejście  

Muszę skończyć Ghost of Tsushima najpierw. Kwiecień będzie miesiącem z The Last of Us. A potem właśnie chyba machnę Cyberpunka drugie przejście. Chodzi mi mocno po głowie ta gra

 

Bardzo dobra gra, ale dzisiaj odinstalowałem po ponad 30h. Trzeba lecieć z fabułą, bo prawie 30h tłuczenia kontraktów i innych pobocznych rzeczy bardzo mnie znużyło. A właśnie lubię "czyścić" mapę, tutaj choć jestem pełen podziwu dla całościowej realizacji tak ogromnego projektu jakim Cyber jest, to dopada mnie nuda. Może to być też najzwyczajniej sprawa upodobań - nigdy szczególnie nie ekscytowalem się futurystycznymi klimatami, może gdyby to był świat postapo/zombie, to mimo powtarzalności nie doznalbym tego znudzenia. Tak czy inaczej, kiedyś pewnie wrócę, bo gameplay, bo historia na wybitnie wysokim poziomie, bo Johnny, bo urzeka widoczny ogrom wlozonej pracy w ten niewykreowany na odpier.dol oryginalny swiat. I super że za sukcesem tego wielkiego przedsięwzięcia - łącznie ze zmartwychwstaniem po trudnym starcie - stoją Polacy 😎

Ja za pierwszym razem leciałem z fabułą. Jakoś wydawało mi się niewłaściwe zbieranie szczurzych ogonów w czasie gdy masz w głowie bombę zegarową. Tak samo niewłaściwe wydawało mi się zbieranie chmurek albo plecaków w Spider-Manie kiedy miasto jest na skraju przepaści. W każdym razie szykuję się na drugie przejście Cyberpunka i tym razem zamierzam już po mieście trochę pochodzić. Świetny tytuł

Ja miałem to samo, w Wiedźminie czyściło się bardzo przyjemnie mapę tak w Cp77 to olałem.