Skocz do zawartości

Death's Gambit


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

jak czytam na necie jakie bugi niektórzy mają to mam niezłego farta a sugerując się journalem z tomami to zostało mi 3 bossów więc raczej końcówka. Gra mi się w to bdb ale death's gambit to taka raczej kompaktowa metroidvania, przy takim hk to wręcz śmiesznie mała. No i znajdując różne itemy po świecie to mam wrażenie że gra faworyzuje mocno buildy pod INT, natomiast pod dexa to wypada biednie chyba że ktoś planuje nie grać melee i nadupczać łukiem.

Odnośnik do komentarza

@Rozi Tak, tak, dawno temu, bardzo spoko gierka, choć na dwójkę średnio czekam (lub wcale) bo jednak wolę klimaty ciut poważniejsze, typu DG czy DC właśnie. Łyknę oczywiście, ale bez napalania się. Wyjątkiem jest Celestyna, która koffam całym serduszkiem.

Odnośnik do komentarza

S&S bylo swietne podobnie jak przeciwnicy i feeling z gry - tutaj niestety nie wiem skąd zachwyty gra. Zarówno pod względem gameplay'u, grafiki, jak i samej muzyki gra pozostawia wiele do życzenia, detekcja uderzeń jest beznadziejna, walki z bossami nie wywoluja zadnych emocji - meeh. Po godzinie czuję, że już więcej jej nie odpalę. Cieszę się, że jej nie kupiłem - już lepiej Salt 2 raz na PS4 przejść, odpalić na kolejna rundkę Dead Cells, czekać na lepszą grę Souls Like 2D...

 

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

S&S to praktycznie Soulsy w 2d, nie wyobrazam sobie lepszego przelozenia formuly na 2d. Jak ma sie refleks to mozna nawet strzaly mieczem parowac, system walki to jest taki maly jezusek.

 

Troszke smuca mnie te opinie, ale jednoczesnie utwierdzaja w przekonaniu ze dobrze zrobilem wybierajac Dead Cells i HK, DG poczeka w takim razie na jakis nudniejszy okres, patche i znizke.

 

3 godziny temu, giger_andrus napisał:

Czemu?
W S&S wszystko pięknie zagrało.

 

Twarze tylko im nie zagraly, ale to juz nalecialosci z Dishwashera, licze po cichu ze to wyeliminuja przy S&S2. Chociaz w Soulsach ryje tez zbyt piekne nigdy nie byly. :reggie:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, messer88 napisał:

 

jakiś przykład bo po ~10h z grą akurat do tego nie za bardzo jest się o co przy(pipi)ać?

choćby samo machanie toporkiem przed przeciwnikiem/bosem, które sprawia ze przez niego przechodzimy i stajemy za jego plecami. 

No ale tak jak pisalem - dla mnie lekki crap i nie będę poświęcał 10h by moze sie przekonać.

 

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Gra jest przeciętna ja odpuściłem. Za dużo indie sztosów wychodzi ostatnio. Jak najbardziej warto tę grę ograć ale kupić polecam na promocji. 

W kolejce czekają jeszcze La Mulana 2, Guacamele 2, Chasm i dokończenie Dead Cells. A to tylko gry które wyszły mniej więcej w tym samym czasie i wszystkie są imo ciekawsze niż DG.

Odnośnik do komentarza
W dniu 16.08.2018 o 19:13, easye napisał:

No ale tak jak pisalem - dla mnie lekki crap i nie będę poświęcał 10h by moze sie przekonać.

 

Mam podobne odczucia. Grałem w dużo ciekawsze i przede wszystkim bardziej sztywniutkie indie gierki 2D, żeby dłużej zatrzymywać się nad takim średniakiem. Sam art style nie robi gry, wydawanie pieniędzy na premierę za to uważam za średni wydatek. 

Odnośnik do komentarza
  • 1 rok później...
  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...