No mi teraz Switch w zupełności wystarcza raz że czasu mniej dwa że lato i idzie lepiej spędzić czas niż przy konsoli. Jak mam wolną chwilę to jeżdżę w MK8 a jak dłuższe posiedzenie to wjeżdża Zelda. PS4 to głównie do rozmowy na grupie.

Ja się zastanawiam czemu np. odpycha mnie od takich tytułów jak Uncharted - kolekcja 
podane na ps4 w lepszej rozdzielczości, w 60fps więc feeling jest inny, gra zdaje się szybsza a sterowanie bardziej precyzyjne ale jakoś tak... nie robi to na mnie wrażenia, a po drugie męczy takie poczucie, że nie po to kupuje się nową platformę by nie widzieć P O T Ę Ż N E G O postępu.

wziąłem od kumpla też GoWIII (bo go jakoś pominąłem w poprzedniej generacji), najarany byłem na tą grę aż do momentu wsadzenia płyty do napędu... już się nie chce.

zauważyłem też, że np. 10lat temu mając powiedzmy z 15/16 lat 100 czy 200zł na grę to było bardzo dużo i każdą z gier przechodziłem choćby z szacunku do wydanego pieniądza.
a teraz jest inaczej, do tego zalew gier z PS+ czy XBL gold, które cieszą przez godzinę, a później nie chce się ukończyć.

przykry jest w sumie fakt, że sprawdzam już nawet demówek dużych multiplatform, bo wiem że tylko jakieś wybitne tytuły AAA mnie zainteresują
jak u Sony np. U4, tak u MS np. FH3 

może to growa starość..

Przyznaje, chyba u mnie też Horizon zabił wszelką chęć do giercowania - w tym miesiące tylko liznąłeem Hot Wheelsy w FH3 i rozegrałem trochę meczyków w NHL i Halo, dawno tak słabo nie było.

Właśnie hejloł to jest pierwszy taki "mój" wielki tytuł w tej generacji, który szybko zignorowałem, mimo że piątka jest naprawdę przezayebista
-po prostu znudziło mi się, po części rozumiem że trójka zarwała mi kilka lat grania i może ten typ rozgrywki mi się przejadł
ale
niestety z innymi grami jest dosyć podobnie

Edytowane 29 maja 20178 l przez II Noxx II

Mi też od jakiegos czasu nie chce sie odpalac PS4. Dlatego postanowilem sprzedać trójnoga i wrocic na 360'tke i Wii, bo mam tam masę dobrych gierek do nadrobienia/przypomnienia. 

Lato za oknem to grać się nie chce. Dzisiaj skasowałem z PC Outlasta 2 i Little Nightmares.

Po prostu w dvpach się niektórym poprzewracało od nadmiaru: sam mam na dysku obu konsol ok. 15 tytułów które chcę skończyć (i kilka nadpoczętych na fizyku) i wydaje mi się, że nie mam w co grać. Moja rada na czerpanie przyjemności z gier? Wybór wysokiego poziomu trudności, kończenia co się zaczęło (Krew i Wino, dlaczego tak późno? <3 ) i rozglądanie się za indykami na promocji. Dodatkowo kupuję gry po premierze, przez co nie nacinam się na sztuczny hype generowany przez forum. Po kilku miesiącach masz spatchowaną i o wiele tańszą wersję tej samej gry, a brak ciągłego przytaczania danego tytułu na forum sprawia, że sam wyrabiam sobie opinię na jego temat. No i dobrze jest mieć ekipę do grania w online, osobiście polecam Titanfall 2 i Destiny.

no to jak masz 15 gier = na pewno przejdziesz....   
właśnie to jest jeden z czynników, który u mnie powoduje wyebkę na to co leży na półce/ dysku
mam jeden tytuł, przejdę
jak mam dziesięć na raz do ogrania, może skończę ułamek tego, a później będą inne premiery albo 'zaległości' 
 

tzn kibicuję Ci że to ograsz, ja pewnie miałbym tak jak napisałem.

z tym że się przewraca w du.pie od nadmiaru to jest sama prawda

Edytowane 29 maja 20178 l przez II Noxx II

Ja jutro sprzedaje PS4 Pro i odcinam się od gamingu, na jakiś czas albo na stałe.

Za dużo gier ograłem w ostatnim półroczu i być może to jest tego przyczyna.

Mam niesamowity przesyt a gry zamiast mnie cieszyć to irytują i ciągle widzę w nich jakieś wady nawet w tych z niby wysokiej półki.

Edytowane 30 maja 20178 l przez Kyokushinman

Gracie w chu,jowe gry pokroju Horizon, GOW3 czy innego Outlast i dziwicie się, że nie macie ochoty na więcej?

A poleć coś lepszego.

A poleć coś lepszego.

słyszałem że ta nowa zelda całkiem dobra

Gt sport

beta gran turismo sport

Gran Turismo - typowe do 'niegrania' 

kupujesz bo dobra marka
odpalasz na godzine
dochodzisz do wniosku że chvjowe, tak jak sie jednak spodziewałeś
wyłączasz konsole
wystawiasz na allegro

pograne

żeby kupować coś w dizsiejszych czasach "bo dobra marka" to trzeba być pie,rdolniętym

Edytowane 30 maja 20178 l przez S(pipi)ix

polecać koledze, który przeżywa kryzys growy gran turismo sport, to jak podać samobójcy stojącemu w oknie 10-tego piętra kapsułkę z cyjankiem 

 

nawet trolling musi mieć pewne granice 

a jak już skończy to polecam coś od ubisoftu

żeby kupować coś w dizsiejszych czasach "bo dobra marka" to trzeba być pie,rdolniętym

To nie jest tak, że jak kupuje bo znana marka.

Patrzę na średnią na meta, czytam forum i później to dopiero robię.

Nie wiem które gorsze, kupować bo znana marka czy czytać opinie na tym forum :))))))))))))))))))))))))))

Nie grałem w gry ponad tydzień, bo mnie nie było, teraz wracam zwarty i gotowy do grania. Przy okazji, polecam odwyk, bo chce się bardziej grać, niż nie grać 

grać w lato XDDD

Za(pipi)ista sprawa.

KUUUU.RWAAA Lato? Wysokie temperatury, spocone pachy i rak skory. Lato bog stworzyl do grania

poyebani jesteście