Jeszcze 5 lat temu miałbym jaranko, ale teraz nie nastawiam się na nic dobrego. Ciekawego czy Fisher będzie pomiatany przez jakąś laseczkę (DMC) albo czy zrobią z niego płaczliwą pizdę (Tomb Raider).

Edytowane 22 sierpnia22 sie przez Josh

Z perspektywy świeżo po pierwszym sezonie myślałem, że odpalę też drugi sezon, ale im więcej czasu mija, tym bardziej jestem przekonany, że tego nie obejrzę, szkoda mi czasu.

Ale dlaczego? Nie chcesz obejrzeć kolejnego zmieniającego życie hitu od WIZJONERA, Adiego Shankara?

Ja tylko ciekaw jestem jednego: po ilu sekundach Lady pokona Vergila używając paralizatora i ile fucków w tym czasie zdąży wypowiedzieć.

Netflix jak widać ma sporo ,,netflixodolarów" do wydania, więc produkuje jak na taśmociągu w fabryce wódki na dalekiej Syberii... dość dziwne ,,pop-upowe" dokumenty: niby o niczym, ale jednak są to filmy dokumentalne. Przykładem jest seria ,,Totalna Katastrofa", zwłaszcza te produkcje z cyklu z 2025 roku: obejrzałem już kilka i ...mądrością i przesłaniem, czy czymkolwiek nie grzeszą. No ale... natrafiłem w serii na takiego cosika:

Totalna katastrofa: Zrobieni w balona

Po obejrzeniu tego ,,Zrobieni w balona", cóż, napiszę w miarę krótko: ten film, choć to dokument i teoretycznie powinien być ,,bardziej poważny swoimi treściami", jest jak irytująca reklama ,,pop-up", do której jak przywykniesz, to z tego coś dla siebie wyciągniesz. Niby błachy temat, zwyczajna realizacja, ot typowo! No ale... to zostało tak ,,podprogowo" skonstruowane, że mimo swojej banalnej treści i konstrukcji, wciąga w niesłychany sposób!

Ocena tego ,,dziwactwa" guilty pleasure, to ode mnie: 8/10.

Dept Q - brytyjski kryminał bardziej skandynawski niż skandynawskie kryminały. Świetne szkockie lokacje, bardzo dobrzy aktorzy, ciekawa historia która trzyma do końca w napięciu. Bardzo dobry, 9 odcinków, kolejny sezon zapowiedziany. Aż dziw, że N tego bardziej nie promuje bo warto sprawdzić.

4 minuty temu, Rudiok napisał(a):

Dept Q - brytyjski kryminał bardziej skandynawski niż skandynawskie kryminały.

Może dlatego, że to ekranizacja pierwszej części duńskiej serii kryminałów. Serial rozciągnięty jak guma w gaciach, dodane wątki z dupy i szczypta woke. Lepiej film obejrzeć.

https://www.filmweb.pl/film/Kobieta+w+klatce-2013-672278

10 godzin temu, Shen napisał(a):

szczypta woke.

Z cyklu ,,O ja pier***ę"... te krótkie trzy słowa, to cholerne ,,reakcyjne" określenie nie odda u mnie tego, jak zareagowałem na ten teaserek do serii odcinkowej ,,Monster", tym razem opowiadającej o historii niezgłębionej (a tego też się nie da opisać... ), psychopatii Eda Geina, która stała się inspiracją do wszystkiego co horrorowe i slasherowe powstało od Psychozy do dnia dzisiejszego w kinie, serialu, książkach etc. Aż sobie w pewnym momencie tego materiału usiadłem... Niesamowicie poprowadzony, ot sklejony z nagranego materiału do serii, zwiastun. Niebywale mroczny i nihilistyczny, wręcz ziejący ,,pie******ą zgnilizną i ludzkim zepsuciem"... No i ten głos z offu. CZEKAM! Niecały miesiąc!