Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Kruk, sprawdź sobie jaki wzrost nastąpił na światowych giełdach, szczególnie jak wzrósł taki indeks S&P500 i w jakim nastąpiło to czasie i porównaj to z hossą na bitcoinie, potem się zastanów co ma szanse prędzej pęknąć i na jaką skalę.

 

To że w końcu coś yebnie na rynkach finansowych (amerykańskim głównie, bo to od niego wszystko się zaczyna) to oczywiste, bo tak się dzieje od dziesiątek lat średnio co 8-10 lat (cykl Juglara), jednak w przypadku bitcoina taki krach może być nieodwracalny, bo spekulanci nie będą mieli w interesie by podnosić z dna tę walutę tylko pójdą ze swoim kapitałem do innej, bardziej perspektywicznej kryptowaluty. I taki krach potrwa nie miesiące, tygodnie tylko dni albo godziny, entuzjaści bitcoina ani się obejrzą i będzie po ich pieniądzach. I nie pomoże tu fakt, że "fundamentem" bitcoina jest moc obliczeniowa a ich podaż jest z góry określona (21mln sztuk), kapitał pójdzie do takiego ethereum który teraz kosztuje 400$ a nie 10000$.

 

Inna sprawa to skoro macie te bitcoiny to ciekaw jestem jakimi argumentami się kierujecie trzymając to dalej, nie realizując zysku? Bo chyba nie dokupujecie tych bitcoinów teraz na górce bo to nie byłoby zbyt mądre :reggie:

 

Mam jednego znajomego który zainwestował w bitcoiny (lub innej walucie, nie pamiętam) i na tym zarobił, i to zarobił na tyle że mógł sobie pozwolić na kupno Tesli X i dofinansowanie swojej firmy informatycznej. Gdy z nim rozmawiałem to wcale nie zachęcał mnie do inwestycji w to, raczej traktował to jako coś pokroju wygranej w totolotka.

 

Kryptowaluty to loteria, wrzucenie paru stów licząc na farta - można, jak najbardziej i powiem, że nawet sam byłbym skłonny coś takiego zrobić, ale błagam nie piszcie mi że to super za(pipi)ista inwestycja i alternatywa dla tradycyjnych rynków kapitałowych na podstawie wzrostów które się zaczęły mniej więcej rok temu.

 

I jeszcze jedna, rzecz - na rynkach kapitałowych masz jeszcze coś takiego jak instrumenty pochodne - kontrakty czy opcje, dzięki którym możesz się zabezpieczyć na wypadek spadków. W jaki sposób zabezpieczyć się od bessy na kryptowalutach?

Edytowane przez MaZZeo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
45 minut temu, MaZZeo napisał:

Kryptowaluty to loteria, wrzucenie paru stów licząc na farta - można, jak najbardziej i powiem, że nawet sam byłbym skłonny coś takiego zrobić, ale błagam nie piszcie mi że to super za(pipi)ista inwestycja i alternatywa dla tradycyjnych rynków kapitałowych na podstawie wzrostów które się zaczęły mniej więcej rok temu.

Są interesującą formą inwestycji stosunkowo niewielkiej kwoty początkowej, którą można przy odrobinie szczęścia przemnożyć w pokaźną sumkę. Nikt nie zachęca do lokowania regularnie w nich pieniędzy na przyszłość, ale okazały się w ostatnich latach najbardziej rentowną legalną rzeczą w jaką możesz włożyć pieniądze. 

Odnośnik do komentarza

Gdzie ja napisałem, że to ma zastąpić akcje na giełdzie? Robicie sobie z tego jakieś wielkie teorie i religie, a zasada jest prosta jak je,banie: kupujesz tanio i sprzedajesz drożej. Kryptowaluty bardzo dobrze się ostatnio do tego nadają. Czego tutaj więcej chcesz? Nigdy nie powiedziałem, że to jest inwestycja na lata (ale można to tak traktować jeśli ktoś chce i są ku temu podstawy). Nigdy nie mówiłem, że masz w to ładować całe swoje oszczędności. Przestańcie tylko powtarzać bzdury na ten temat i racjonalizować sobie swoją ignorancję jak chociażby bitcoin zabezpieczony logowaniem na Twittera, no bo je,bnę xdd

 

W co ja z kolei nie uwierzę to stałość czy pewność papierowego pieniądza czy akcji na giełdzie, które jak rząd czy ktoś bogatszy będzie chciał to zdmuchnie w moment, tak samo seria niefortunnych wydarzeń może doprowadzić miliony ludzi do bankructwa. Bańka za bańką jest co chwilę, czy to dotcomy, czy w 2008 czy niedługo znowu coś pier,dolnie jak to się dzieje od kiedy giełdy w ogóle wymyślono. Niejedna waluta już była i się na ryj wywróciła. No komiczna jest ta dyskusja, wszystko hazard i będą się po pleckach poklepywać, że ich loteria pewniejsza od innej.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, raven_raven napisał:

Przestańcie tylko powtarzać bzdury na ten temat i racjonalizować sobie swoją ignorancję

 

Przestańcie powtarzać bzdury o jakichkolwiek fundamentach w kontekście kryptowalut bo to jest dopiero zabawne. To jest jedno wielkie widmo napędzane chwilowym hajpem, świadczą o tym nie tylko wzrosty ale liczba nowo powstałych walut niepopartych kompletnie niczym i liczba nowo powstałych giełd, w żaden sposób nie uwarunkowanych prawnie. Już sama ilość rynków kryptowalut, chociażby tylko w Polsce daje do myślenia, bo to daje ogromne pole do manipulacji kursami i zleceniami, z czego pewnie nawet nie zdajecie sprawy bo takie rzeczy działy się/dzieją się nadal nawet na rynkach kapitałowych np. w USA (polecam książkę "Błyskotliwi chłopcy").

 

11 minut temu, raven_raven napisał:

 bitcoin zabezpieczony logowaniem na Twittera, no bo je,bnę xdd

 

O czym mówisz? Nie to miałem na myśli odnośnie twittera.

 

21 minut temu, raven_raven napisał:

W co ja z kolei nie uwierzę to stałość czy pewność papierowego pieniądza czy akcji na giełdzie, które jak rząd czy ktoś bogatszy będzie chciał to zdmuchnie w moment, tak samo seria niefortunnych wydarzeń może doprowadzić miliony ludzi do bankructwa. Bańka za bańką jest co chwilę, czy to dotcomy, czy w 2008 czy niedługo znowu coś pier,dolnie jak to się dzieje od kiedy giełdy w ogóle wymyślono. Niejedna waluta już była i się na ryj wywróciła. No komiczna jest ta dyskusja, wszystko hazard i będą się po pleckach poklepywać, że ich loteria pewniejsza od innej.

 

3 minuty temu, raven_raven napisał:

Cholera, to dlaczego w ogóle są kryzysy i ludzie w ogóle tracą coś na giełdzie, skoro wystarczy analiza techniczna i fundamentalna? Wystarczy analizować i wyciągać wnioski przecież.

 

Akcje czy ogólnie papiery wartościowe to fundamenty i spekulacja. Kryptowaluty to tylko spekulacja.

Odnośnik do komentarza

Ale nadal nie masz pojęcia na czym w ogóle kryptowaluta się opiera, prawda? Co ciekawe, nie przeszkadza ci to wiedzieć, że nie ma to sensu.

5 godzin temu, MaZZeo napisał:

A co do giełd to tak, dla mnie to szemrane strony, nawet ten bitbay o którym mówi easye nie widzę żeby miał jakiekolwiek zabezpieczenia, wszystko na e-mail/login. Jeżeli dla kogoś anonimowość w operowaniu środkami finansowymi i inwestowanie na podstawie twittera to zaleta to proszę bardzo, dla mnie nie.

 

Dokładnie o to mi chodzi. Zdajesz sobie sprawę, że nie potrzebujesz żadnej giełdy do operowania bitcoinem? To, że jakaś giełda pozwala ci logować się Twitterem nie ma żadnego znaczenia w kontekście operowania kryptowalutą.

 

A jeśli tak bardzo zależy ci już na bezpiecznej giełdzie to też są takie, gdzie masz logowanie mailem, hasłem i drugi etap czyli potwierdzenie na telefonie. Czym to się różni od logowania do konta bankowego?

Odnośnik do komentarza

Jaja se robisz xD? Nie będę na ciebie tracić czasu, to Ty jesteś tutaj tym oświeconym wiedzącym, że kryptowaluty nie mają sensu chociaż w ogóle nie masz pojęcia na czym to wszystko stoi. Doedukuj się wpierw a potem zacznij pisać sensowne argumenty.

Żeby nie było, dam Ci hint: blockchain. A tutaj tekst opisujący na czym to polega: https://hackernoon.com/wtf-is-the-blockchain-1da89ba19348

Kiedy mówię, że są podstawy wierzyć w kryptowaluty chodzi mi o to, że to technologia pozwalająca na zdecentralizowany obrót środkami w bezpieczny, szyfrowany sposób a płatności są weryfikowane przez sieć użytkowników. Oczywiście nie wiadomo, czy przyjmie się to oraz są problemy jak to, że każdy może stworzyć swoją kryptowalutę. Ale udawanie, że nic się nie dzieje i to wszystko tylko janusze z koparkami w piwnicy to dość ograniczone podejście, którego nie spodziewałbym się po człowieku od finansów.

Odnośnik do komentarza

Nie mówi mi o blockchainie i ogólnej idei matematycznej stojącej za bitcoinem i innymi walutami, bo o tym wiem, chociaż mój matematyczny mózg tego nie ogarnia. To jest temat o inwestowaniu i w tym kontekście ja to wszystko piszę. Cała szczytna idea powstania środka płatniczego działającego poza światowymi rządami i bankami centralnymi jest słuszna, ale wszystko sprowadza się do tego o czym sam napisałeś i o czym piszę już od paru postów

 

28 minut temu, raven_raven napisał:

Oczywiście nie wiadomo, czy przyjmie się to oraz są problemy jak to, że każdy może stworzyć swoją kryptowalutę.

 

Czyli kryptowaluty mogą działać z dala od rządowych łap, ale nie z dala od spekulantów/oszustów/hakerów. Nikt tego nie kontroluje i nikt nie będzie w stanie, więc moim zdaniem bitcoin i inne kryptowaluty nie mają żadnej wartości ani fundamentów.

Odnośnik do komentarza

Narzekasz na rzeczy jakie wynikają po prostu z braku centralnej władzy, a takie są po prostu główne założenia krypto: aby nikt ich nie mógł kontrolować. Byś nie był ruchany jak codziennie przez banki. Sam narzekałeś na nie przy okazji tematu lokat.

 

Że chce Ci się krupu ich edukować. To że BTC może a i pewnie w koncu (pipi)nie, no pewka, ale jak być takimi ignorantami to wklejać tylko do polactwa, bo nie ma w Was, mazz i wilku, ani grosza chęci poznania co z czym się je

Odnośnik do komentarza

czuję sie jak polaczek:(

ehh, nom ciekawa perspektywa z tymi BTC, ale no kurfa, obawy są

 

A wy jak? wrzucacie na pełnej kurfie po setki tysięcy czy jakiś tysiączek z oszczędności raz w roku?

 

Idę w internet, poczytam, zaraz wracam. 

 

Odnośnik do komentarza

Wrzuciłem kilka tysi na początku roku i teraz jeszcze trochę dorzuciłem przed tygodniem. W sumie ja wiem, z 10k? Akurat tyle, że zyski już teraz są całkiem miłe mimo beznadziejnego zarządzania tym a jak cena miałaby jeszcze wyje,bać w kosmos to też będę zadowolony. Póki co wystarczy, stop lossy poustawiane na wypadek anihilacji bitcoina jak można przeczytać na forum psx extreme (czy zadziała to nie wiem). Gdybym miał to wszystko stracić to też jakoś bardzo bym nie odczuł.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, gekon napisał:

czuję sie jak polaczek:(

ehh, nom ciekawa perspektywa z tymi BTC, ale no kurfa, obawy są

 

A wy jak? wrzucacie na pełnej kurfie po setki tysięcy czy jakiś tysiączek z oszczędności raz w roku?

 

Idę w internet, poczytam, zaraz wracam. 

 

teraz to trochę późno jest, lepiej poczekać na korektę, która powinna już być niedługo

Odnośnik do komentarza
W dniu 28.11.2017 o 21:58, MaZZeo napisał:

 Gdy z nim rozmawiałem to wcale nie zachęcał mnie do inwestycji w to, raczej traktował to jako coś pokroju wygranej w totolotka.

Ty serio wierzysz w to, ze skoro gielda jest bardziej oficjalna niz jakies cyferki kopane przez obesr.anych nerdow w piwnicy u starych, to masz nad kursem akcji jakakolwiek kontrole. Prospekty dla inwestorow obiecujace gruszki na wierzebie a potem "no zysk nizszy od konsensusu", od konsensusu xD bo napisanie, "no ku.rwa nie wiemy co tak slabo" brzydko wygladaloby w tvnbiz. Analizy techniczne i fundamentalne, ulubionie zajecie kazdego inwestora zaraz po skonczeniu obejscia swoich kamienic w centrum milionowego miasta, kupionych za zainwestowany dekade temu tysiunczlotych. "Spotkalem kolezanke co ma meza w cdp, no i cyberpunk idzie pelna para a jeszcze bedzie druga gra aaa. Takze spoko, kupuj teraz akcje, jak chcesz sprzedam ci moje bo ja wychodze ale chce dla ciebie jak najlepiej, zobaczysz, wchodz teraz nie pozalujesz, zaufaj mi". Gdzie ja to czytalem? A tak, pare stron wstecz, jakis Wilk z wallstreet pisal.

 

 

Mazz, razem z krukiem ruchacie te sama dziwke. On zalapal aids a ty rzezaczke. Tylko, ze on doskonale wie w co sie pakowal i na co sie godzil ale zrobil to bo ruchanie bylo fajne. Tak jak dla ciebie, ale mimo to stojac z kalafiorem na grzybie klocisz sie z nim, ze to on popelnia wiekszy blad.

 

Gielda papierow wartosciowych to jest loteria tak samo jak btc. Je.bane kasyno chuopcze.

Odnośnik do komentarza

Ehh ci studenci ekonomii. Analiza techniczna, cykl Juglara, paradoks Giffena i swiat u stop.

 

Wirtualne cyferki kopane przez readeony ch.uj, ale wirtualny udzial w firmie liczony w wirtualnych pieniazkach na wirtualnych kontach to juz spoko, bardzo chetnie, ma to sens. xD

 

Ale boli troche kiedy sie pomysli, ze inwestycja 1000zl 7 lat temu w walute od chinczyka dzisiaj daje zysk 4mln zlotych polskich a w polski kolchoz pracy jakies marne 30k, co nie?

 

 

GPW - Xbox

BTC - Playstation

Widzisz Mazz, ciagle te same zle wybory xD

Odnośnik do komentarza

Masz jakaś wściekliznę macicy czy jak, ze taki agresywny? 

 

Jakie złe wybory, skoro ja w ciągu ostatniego roku zarobiłem pośrednio przez fundusze i bezpośrednio przez rachunek maklerski pieciocyfrowa sumę?

 

Nigdzie tez nie napisałem ze raven popełnia błąd, bo dopóki zarabia xx albo nawet xxx procent to o żadnym błędzie nie może być mowy. Oczywiscie ze trochę zazdroszczę posiadaczom bitcoinow, tak samo jak zazdroszczę tym którzy siedzą w 11bit od 30zl, kiedy pierwszy raz myślałem  o wejściu w niego, ale to nie jest coś co spędza mi sen z powiek, bo „analiza wsteczna zawsze jest skuteczna”. Ja tylko pisałem, ze Bitcoiny i etc. pomimo algorytmów matematycznych które za nimi stoją maja w tej chwili wartość czysto spekulacyjna. To ze stawiasz znak równości między tym a GPW czy innymi parkietami to ja jedyne co powiem to ze się nie zgadzam.

Edytowane przez MaZZeo
Odnośnik do komentarza

Takich co zainwestowali 7 lat temu i dotrzymali kase do dzisiaj to pewnie nawet nie jest 1%... Moze tworcy/wspolzalozyciele danej waluty maja do tej pory coiny z przed paru lat. BTC tez przez ten czas spadl z 1000$ na 200, nie jednokrotnie mowilo sie o koncu krypto, ludzie tez za sznur łapali - latwo o inwestycjach i zarobkach pisze sie po latach, a wez zainwestuj w gielde i trzymaj ta kase przez lata, jak widzisz zysk +300%, albo spadki - 50%. Ba w styczniu tego roku mozna bylo kupic Dasha - dzisiaj zysk to jakies 11000 % ? z paru dolarów na 2600 zł... 99% osob pewnie sprzedalo jak zobaczyli dwukrotny wzrost. Rownie dobrze za rok bedziemy patrzec na BTC i bedzie gdanie ze mozna bylo wejsc, bo kosztuje 3 razy tyle, moze byc tez tak, ze ktos wejdzie teraz i wy(pipi)ie sie z kasa na ryj, to co ostatnio dzieje sie na rynku kryptowalut to dla mnie jakis kosmos nie do ogarniecia...

 

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...