Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, Sebas napisał:

Ta interpretacja z artykułu to połączenie obu sytuacji w najmniej korzystny dla podatnika sposób. 

 

Dokładnie. Nie ma w tym żadnej innej logiki jak wyciągnąć kasę w każdym możliwym miejscu. Przecież to jest chore, przy tej interpretacji jak kiepsko zagrasz to nie dość, że jesteś cały wkład do tyłu to w teorii można naje,bać nieskończenie dużo podatków jeśli dużo żonglowałeś walutami :rotfl:. Oni sami też nie wiedzą co mówią, bo raz jest że "Kupując dla przykładu litecoina i zamieniając go na bitcoin casha, również musimy rozliczyć się z urzędem podatkowym" a potem "Zasadą jest, że opodatkowaniu podlega różnica między osiągniętym przez nas przychodem, to jest ceną, po jakiej sprzedaliśmy kryptowalutę, a kosztami uzyskania przychodu, w praktyce chodzi o cenę, za jaką ją kupiliśmy". No więc przy wymianie alt-alt koszt i zysk są dokładnie takie same, a więc podatek wynosi 0 w tym momencie, więc z czym raban? Kupa niezrozumiałego bełkotu, który dla nikogo nie jest zrozumiały, pewnie w szczególności dla samych autorów tych słów.

 

Innowacyjne, nowoczesne państwo jego mać.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ogólnie myślę, że ten artykuł miał tylko zagotować kryptojanuszy, co jak po mnie doskonale widać się udało xD. Je,bać idę grać w gierki

2 minuty temu, ragus napisał:

niech już wam w piz,du ten szajs upadnie, bo dżiforsa kupić nie mogę

 

no ja też ;/ trochę du,pka boli nawet jeśli miałbym wyłożyć zarobione na bitkojnie szekle

Odnośnik do komentarza

Ta interpretacja to takie pierdolenie teoretyka gawędziarza który nie ma pojęcia o strukturze kryptowalut i o tym rynku bo inaczej nie byłoby mowy o opodatkowaniu każdej transakcji. Niech jeden łeb z drugim łbem z US rozkmini na przykład tego typu sytuację

 

1. W dniu 2 stycznia kupiłem 10 BTC za 10k PLN (1000 PLN za sztukę)

2. W dniu 15 stycznia wymieniłem te BTC na 100 ETH

3. W międzyczasie ETH wzrosło względem BTC i te 100 ETH zamieniłem na 11 BTC w dniu 20 stycznia

4. Nastąpił wzrost na BTC i te 11 BTC sprzedałem za 16,5k PLN (1500 PLN za sztukę) w dniu 31 stycznia

 

W jaki sposób to rozliczyć? Nie dość że uzyskałem dochód to jeszcze dzięki transakcjom 2 i 3 powiększyłem swój majątek o 1 BTC?

 

Ja to rozumiem tak, że pierwotnie zakup tych 10 BTC z dnia 2 stycznia mógłbym policzyć jako koszt uzyskania przychodu przy sprzedaży 10 BTC w dniu 31 stycznia, czyli:

 

(15000-10000)*18%= 900 PLN podatku

 

Natomiast ten 1 BTC, którego zdobyłem poprzez transakcje 2 i 3 na ethereum, byłby potraktowany tak jakbym go dostał/wykopał czyli musiałbym całość sprzedaży uznać jako dochód czyli:

 

1500*18%= 270PLN

 

Razem podatku 1170 PLN

 

Nadal to nie zmienia faktu że podstawą tych wszystkich wyliczeń są transakcję 1 i 4, gdzie istnieje wymiana kryptowaluty (prawa majątkowego) na walutę (środek rozliczeniowy), jak rozliczyć zamianę jednego prawa majątkowego na drugie?

 

Kolejne pytanie to co z zasadą FIFO (first in first out), przecież BTC które nabyłem w punkcie 3 to nie są już te same BTC które miałem pierwotnie w punkcie 1.

 

Ciekaw też jestem co w sytuacji kiedy:

 

1. Kupię BTC za 10k PLN

2. BTC zamienię na ETH

3. ETH sprzedam za 10k PLN

 

Przecież teoretycznie nie mógłbym chyba rozpisać zakupu BTC jako koszt uzyskania przychodu bo to inne krypto i inne prawo majątkowe xD czyli szczur z urzędu mógłby powiedzieć że 10k które wyciągnałem ze sprzedaży ETH to cały mój dochód, więc płać pan 1800PLN podatku za wymianę na której przecież wyszedłem na 0 xDDDDDDDDDDDDDD

 

zakuć wszystkich kryptowaluciarzy w dyby i do lochu bo to przestępy podatkowi i chuj :kaz:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
17 godzin temu, Figuś napisał:

Figuś co ty najlepszego narobiłeś? xD

Już chyba lepiej pogodzić się z odsiadką i kosić te miliony z nadzieją, że ewentualnie uda się spier.dolić na rajską wyspę zanim mnie posadzą niż się nad tym debilizmem z linku zastanawiać.

Jak już mówiłem:

 

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek
9 godzin temu, MaZZeo napisał:

Ta interpretacja to takie pierdolenie teoretyka gawędziarza który nie ma pojęcia o strukturze kryptowalut i o tym rynku bo inaczej nie byłoby mowy o opodatkowaniu każdej transakcji. Niech jeden łeb z drugim łbem z US rozkmini na przykład tego typu sytuację

 

1. W dniu 2 stycznia kupiłem 10 BTC za 10k PLN (1000 PLN za sztukę)

2. W dniu 15 stycznia wymieniłem te BTC na 100 ETH

3. W międzyczasie ETH wzrosło względem BTC i te 100 ETH zamieniłem na 11 BTC w dniu 20 stycznia

4. Nastąpił wzrost na BTC i te 11 BTC sprzedałem za 16,5k PLN (1500 PLN za sztukę) w dniu 31 stycznia

 

W jaki sposób to rozliczyć? Nie dość że uzyskałem dochód to jeszcze dzięki transakcjom 2 i 3 powiększyłem swój majątek o 1 BTC?

 

Ja to rozumiem tak, że pierwotnie zakup tych 10 BTC z dnia 2 stycznia mógłbym policzyć jako koszt uzyskania przychodu przy sprzedaży 10 BTC w dniu 31 stycznia, czyli:

 

(15000-10000)*18%= 900 PLN podatku

 

Natomiast ten 1 BTC, którego zdobyłem poprzez transakcje 2 i 3 na ethereum, byłby potraktowany tak jakbym go dostał/wykopał czyli musiałbym całość sprzedaży uznać jako dochód czyli:

 

1500*18%= 270PLN

 

Razem podatku 1170 PLN

 

Nadal to nie zmienia faktu że podstawą tych wszystkich wyliczeń są transakcję 1 i 4, gdzie istnieje wymiana kryptowaluty (prawa majątkowego) na walutę (środek rozliczeniowy), jak rozliczyć zamianę jednego prawa majątkowego na drugie?

 

Kolejne pytanie to co z zasadą FIFO (first in first out), przecież BTC które nabyłem w punkcie 3 to nie są już te same BTC które miałem pierwotnie w punkcie 1.

 

Ciekaw też jestem co w sytuacji kiedy:

 

1. Kupię BTC za 10k PLN

2. BTC zamienię na ETH

3. ETH sprzedam za 10k PLN

 

Przecież teoretycznie nie mógłbym chyba rozpisać zakupu BTC jako koszt uzyskania przychodu bo to inne krypto i inne prawo majątkowe xD czyli szczur z urzędu mógłby powiedzieć że 10k które wyciągnałem ze sprzedaży ETH to cały mój dochód, więc płać pan 1800PLN podatku za wymianę na której przecież wyszedłem na 0 xDDDDDDDDDDDDDD

 

zakuć wszystkich kryptowaluciarzy w dyby i do lochu bo to przestępy podatkowi i chuj :kaz:

pewnie podatek należy rozliczyć od przelewu na konto z danej giełdy, o ile w przypadku kupna waluty masz kurs nbp że w tym i tym dniu euro kosztowało tyle i tyle tak w przypadku krypto to nie jest mozliwe bo sam kurs bitcoina lata +/- 5000zł w ciągu doby (to wtedy kazdy by brał najniższy możliwy kurs z 24h do rozliczenia się) jak robisz sobie przelew na rachunek z giełdy to od tego teoretycznie można jakoś policzyć podatek, bo to wpływ zewnętrzny na jakis tam hajs. CHYBA xd

 

dlatego te przepisy są do dupy bo nie są precyzyjne jak zwykle, nawet jak by było trzepanko z us to w przypadku nałozenia jakiś mandatów to do sądu i myśle można by było to wybronić. oczywiście czas i zrozumienie sprawy przez sędziego (no bo jak 100 letniej pani halinie z pisu wytłumaczyć działania kryptowalut jak 95% osób kupujących kryptowaluty nie rozumieją czym one są xd) będzie kluczowe.

 

chcą opodatkować coś co nie jest sprecyzowane i mega dynamiczne, równie dobrze to za 10 minut całe te kryptowaluty mogą (pipi)nąć i nie będzie co podatkowac xd

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...