Skocz do zawartości

Switch - prezentacja, preordery i ogólna szajba :)


aux

Czy forumek kupi Switcha  

166 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kupisz Switcha?

    • Oczywiście że tak i to w dniu premiery!
    • Oczywiście że tak, ale nie od razu
    • Raczej tak, zastanowię się jeszcze
    • Raczej nie, zastanowię się jeszcze
    • Nie, ta konsola zupełnie mi nie pasuje


Rekomendowane odpowiedzi

zrobili w czechach event na wszystkie 3 (czy tam 4) panstwa w ktorych dystrbuuja nintendo. a jako, ze sa z czech to im taniej bylo zrobic na swojej ziemi po prostu :dunno:

 

pewnie im sie nie oplacalo znowu robic eventu jak po e3 2015 gdzie byl event dla prasy w katowicach w ktorym mialem przyjemnosc wziac udzial, heh

Edytowane przez Rayos
Odnośnik do komentarza

Średnia opcja. Lepiej to zrobiło Sony, bo odwiedziło największe miasta w PL. 

Mieszkasz w Szczecinie, a event w Krakowie. Jechałbyś przez cały kraj żeby pograć 20 minut w Zelde na jednym wielkim ścisku albo ciągnąć krowie dydki jak za tydzień premiera konsoli? 

Zobacz jak wyglądają półki w MM/Saturn z grami na N. Pół regału w tle za cała reszta, a obok programy dla dzieci albo kalkulatory. 

Jak ktoś wcześniej napisał, my dla N nie istniejemy, grupka fanów nie zrobi roboty. Mogę dodać- cieszmy się że w ogóle jest dystrybutor...

Odnośnik do komentarza

Tylko, że takie eventy nie powinno się robić dla garstki fanów Nintendo w Polsce, tylko po to by ściągnąć ewentualnie nową klientele.

A że nasz rynek ma potencjał to się przekonałem choćby u siebie w MM gdzie stand z Wii U jest obecnie najbardziej oblegany, bo nikt nie kojarzy tej konsoli, i dla ludzi jest to jakaś nowość, i ciekawa alternatywa.

Nigdy nie zapomnę widoku dwóch dziewczynek, które grając w Mariana 3D World za każdym razem krzyczały na cały sklep gdy udało im się Marianem choćby podskoczyć. Tym bardziej szajby dostały gdy odkryły strój kota. Aż mi się przypomniały młodzieńcze lata gdy gnałem na lokalne mini targi by zobaczyć w akcji Mario 64.

Odnośnik do komentarza

Ja SM64 i GoldenEye zobaczyłem na jakimś programie bodajże na Poloni1, pokończyłem to co miałem pokończyć na PSXie i poszło do żyda. A lata wcześniej obok miałem dwie dobre sąsiadki, dziewczynki, które dostały z Niemiec Gameboya i na nim nie grały, więc ja go miałem przez cały czas, razem z ich C64 :).

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Skoro jesteśmy przy nostalgii :D Z SM64 po raz pierwszy zapoznałem się w Secret Service ocenionym na 101% z wielkim wtedy zaciekawieniem przeczytałem recenzje Gulasha i z czasem wyszła sytuacja podobna jak u Wariata, PSX poszedł do żyda a na jego miejsce pojawiła się piękna czarnula z Mario64 i od tamtej pory na PSX i PC nie chciałem nawet patrzeć a każda inna gra nie była tym czym kiedyś.Kolejnie do pieca dołożyła Okaryna :pawel:  potem granie w Perfect Darka z bratem na splitscreenie z przedzielonym na pół kartonem....jenny jakie to wtedy było dobre :banderas:

Edytowane przez Oldboy
Odnośnik do komentarza

GoldenEye miał najlepsze multi tamtej generacji! Też czytałem reckę SM64 w SS, to był w zasadzie mój atut, gdy jeden PCtowiec fanboj, który jechał po konsolach, mówił że to najlepsza gazeta o grach, wtedy mu pokazałem tą reckę :).

A program na Poloni1 nazywał się Escape chyba.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Ja się zagrywałem na szarym Gameboyu w co miałem, kuzynki przywiozły Kirby i się zakochałem ale potem, nie pamiętam w jakich okolicznościach - GB zaginął. I tak w sumie do 3DSa i Wii nie miałem Nintendo na poważnie, przez chwilę GC ale dla RE4 po przejściu którego go sprzedałem. I pomimo posiadania Wii - nie grałem na nim, jednak obraz na moim TV był tak paskudny, że olałem temat. Ale teraz mam WiiU i 3DSa i jak widzę ile mnie ominęło, to jestem smutny. Pocieszyłem się klasycznym Kirbym ostatnio, niemal łzy w oczach, ludzie w metrze się gapią, dziecko obok żurawia zapuszcza, a ja gram w Kirbiego z Gameboya na 3DSie i jestem szczęsliwy ;-) No i dzieciaków się spodziewam, dlatego myślę nad Switchem. W takich przypadkach granie przenośne to nieraz jedyna sensowna opcja.

Odnośnik do komentarza

Ja na GameBoyu w Super Mario Land pykałem, nie pamiętam ile razy grę przeszedłem, i jeszcze w kilka innych, ale tą najlepiej wspominam. Ocaryna była moją pierwszą Zeldą, a gdy zobaczyłem co Rare odwala na N64, a później skojarzyłem, że BattleToads to od nich (jprd ale ta gra byla trudna i pomysłowa), to pojechałem na giełdę po SNESa z Donkey Kongami, soundtrack mnie zmiażdżył, po tego Donkeygo, którego za bajtla oglądałem na reklamach RTLu. Dużo mógłbym jeszcze napisać, myślę że każdy ma swoją grową historię... na książkę :).

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

 

No i dzieciaków się spodziewam, dlatego myślę nad Switchem. W takich przypadkach granie przenośne to nieraz jedyna sensowna opcja.

 

To jest jedyna sensowna opcja, z doswiadczenia wiem.

 

Dzięki. Właśnie myślę, czy jednak nie pogonić WiiU - już teraz, jak łazimy po lekarzach i na szkołę rodzenia, to czasu nie ma w ogóle żeby go odpalić. Sygnał z Gamepada nie dochodzi mi do sypialni :-( No nic, chyba spylę bo w sumie to pewnie nie pogram w ogóle. Zostawię sobie tylko PS4 ze stacjonarek pewnie, czasem w Fifkę gram po sieci.

 

@zdrowywariat - to jesteś jednym z niewielu w naszym kraju, który miał SNESa. U nas najczęściej był przeskok C64, Amiga, Pegasus, nic, nic i PSX. Do dziś, jak dzieciaki w sklepie mówią rodzicom, co to XBOX to mówią "to takie inne playstation" ;-) Są takie lokalne klimaty - w Ameryce Południowej rządziła i rządzi Sega, do dziś Megadrive tam się sprzedaje.

Edytowane przez NemoKOF
Odnośnik do komentarza

 

 

No i dzieciaków się spodziewam, dlatego myślę nad Switchem. W takich przypadkach granie przenośne to nieraz jedyna sensowna opcja.

To jest jedyna sensowna opcja, z doswiadczenia wiem.

Dzięki. Właśnie myślę, czy jednak nie pogonić WiiU - już teraz, jak łazimy po lekarzach i na szkołę rodzenia, to czasu nie ma w ogóle żeby go odpalić. Sygnał z Gamepada nie dochodzi mi do sypialni :-( No nic, chyba spylę bo w sumie to pewnie nie pogram w ogóle. Zostawię sobie tylko PS4 ze stacjonarek pewnie, czasem w Fifkę gram po sieci.

 

@zdrowywariat - to jesteś jednym z niewielu w naszym kraju, który miał SNESa. U nas najczęściej był przeskok C64, Amiga, Pegasus, nic, nic i PSX. Do dziś, jak dzieciaki w sklepie mówią rodzicom, co to XBOX to mówią "to takie inne playstation" ;-) Są takie lokalne klimaty - w Ameryce Południowej rządziła i rządzi Sega, do dziś Megadrive tam się sprzedaje.

Ale ja miałem SNESa długo, długo po czasie, gdy królował PSX, a ja grałem już na N64, to był raczej powrót do przeszłości, a wszystko przez świetne gry na N64 od Rare. Podobnie było z Amigą, która przez przypadek wpadła mi w łapy, również długo, długo po czasie, natomiast na Sedze Mega Drive pograłem dzięki kumplowi. Także moja przygoda zaczęła się od Atari 2600, C64, GameBoya i Pegasusa, gdzie z C64 i GameBoyem miałem trochę szczęścia, bo nie było mnie stać. Pierwszą konsolę, którą kupiłem za swoje pieniądze był PSX, i wszystkie kolejne. A samym graniem i tak zostałem zarażony budami na kołach :). Pozdro ;).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...