Skocz do zawartości

The Expanse - 2015 - SyFy


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Patricko napisał:

Będzie mocny spoiler, także uwaga i kto nie oglądał niech nie czyta dalej! 

 

Obejrzałem wczoraj wszystkie 5 sezonów i gdy doszło do pewnego wydarzenia z Alexem po prostu skisłem...

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Chodzi rzecz jasna o jego śmierć w wyniku rzeczonego udaru...

 

Przecież to było tak głupie, że niedowierzałem co się stało przez dobre naście minut. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem o co chodzi, bo sprawa tak śmierdziała, że pewnie coś przeskrobał, no i miałem rację... Gość niby molestował jakieś babeczki, ale już nie wnikam w to czy to prawda czy nie, ale tak debilnie to zrobili, że aż zęby zgrzytały. Jeszcze dowiedziałem się, że Sezon 6 ma być ostatnim, a tutaj jest taka masa wątków, że przeczuwam scenariusz pisany na kolanie, żeby tylko skończyć. Bardzo mnie to boli, bo bawiłem się wyjątkowo dobrze i uważam, że Expanse to jeden z tych seriali, który z każdym kolejnym sezonem jest coraz lepszy. Wyśmienity serial i gdyby nie ta akcja z Alexem to dałbym mu 10/10. Teraz pozostaje czekać na Sezon 6 i trzymać kciuki, że tego nie spartaczą.

 

No nie wiem, mnie z kolei ten wątek mocno utkwił w pamięci i to pozytywnie właśnie przez to, że 

Spoiler

był niespodziewany, ale w pełni realny, bo wciąż wspominano o możliwych skutkach tak szybkich podróży i przeciążeń. A że trafiło akurat na jednego z głównych bohaterów to dodatkowo się człowiek zasmucił, bo jednak Alex był "my nigga". 

 

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
W dniu 23.12.2021 o 16:44, Rudiok napisał:

Te platformy streamingowe to są pojebane. Najpierw przyzwyczajają człowieka do tego, że cały sezon jest od razu dostępny a potem nagle im się odwidziało i odcinek co tydzień, jak jakieś zwierzęta z lat '90.

chyba tylko netflix wrzuca w większości całe sezony na raz

Odnośnik do komentarza

No lepiej zeby krecili kolejny sezon, bo nie ma szans zakonczyc tych watkow w ostatnim odcinku. Ogladam na bierzaco, i wg mnie scenariusz daje rade. Ostatni ep (5) to byl dla mnie jeden z tych, gdzie niby sie nic nie dzieje, ale i tak nie mozna sie oderwac.

Warto obejrzec tez x-raye dostepne przy kazdym epizodzie. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Swietny sezon jak dla mnie i dobry klimat. Szczegolnie na poczatku, gdy wszystko ledwo sie trzyma kupy na Roci. Do tego przyzwoite zakonczenie, ktore zamyka troche watkow i daje nadzieje na cos wiecej.

 

No i mily easter egg w ostatnim odcinku:

 

Spoiler

ex.thumb.jpg.5f8c2c63916274740b3db2ad08e52f81.jpg

 

Edytowane przez El Loco Chocko
Odnośnik do komentarza

Właśnie obejrzałem 6 odcinek i jestem zadowolony. Nie wiem jak on to robi, ale już któryś raz po całym sezonie, który jest ok, w ostatnim odcinku bardzo fajnie kończą wątki i zostawiają widzą z satysfakcją. Trochę mnie męczyła Naomi i brakowała Amosa, ale ogólnie jestem zadowolony, czekam na więcej i dalej jeden z top seriali. 

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem 6 sezon, z jednej strony czuję straszny niedosyt, zwłaszcza z wydarzeniami z Laikonii (czy jak tam się to zwało), z drugiej zręcznie zamknięto większość wątków. Liczę, że może jeszcze może coś nakręcą, aczkolwiek zawsze są książki (skończyłem na Gorączce Ciboli).

Odnośnik do komentarza
  • 6 miesięcy temu...

Byndż łocz bycz!! 
Ok, szukalem serialu, ktory nie pozostawi posmaku fujary zdechlego skunksa po House MD, ktory niedawno ponownie skonczylem i wybor padl na The Expanse. Tak rzadko ogladam seriale, ze nie moglo to byc cokolwiek wiec musialem przeprowadzic wywiad srodowiskowy, zapoznac sie z opiniami, bla, bla, bla. 
Najwazniejsza zaleta to ta, ze serial zostal napisany na podstawie ksiazek. A co wazniejsze - UKONCZONYCH KSIAZEK, a nie jak w przypadku Game of Thrones kurwa jego niewypierdolona mac. Caly zamysl, uniwersum, postacie (niewiele jest slabych), tempo, realne problemy i zasieg fabularny moga tylko cieszyc. 
Zapewne znajda sie osoby, ktore przeczytaly ksiazki i widza ulomnosci scenariusza i jak mozna bylo lepiej rozmiescic watki w calej historii, lecz ja mialem poczucie rozmachu i bardzo przyzwoitej strony technicznej calego projektu. Koncowka pozostawia niedosyt i posmak pospiechu, ale pozostawienie takich niedopowiedzen jak to co sie stanie z tym 

Spoiler

ozywionym malym, jego nudna siostrzyczka i konstrukcja na orbicie planety kolonijnej

powinny byly znalezc ujscie fabularne, ale pierwszy z nich byl nudny i chujowy, drugi zas mowi, ze problemy w tak rozleglej przestrzeni nie znikna ot tak, ze zawsze znajdzie sie cos za co trzeba przelewac krew, wejsc w rozwazania dyplomatyczne i rozwiazywac konflikty. Potrafie sie z tym pogodzic. 
Najslabszym ogniwem serialu byly

Spoiler

elementy przebaczenia mordercom, przyjecie ich do grona bohaterow lub oszczedzenie niektorych zbrodniarzy wojennych.

Ale znow, nie mozemy byc zbyt szczesliwi jak raz powiedzial Tyrion Lannister. Moze taki niedosyt jest bardziej wlasciwy niz cukierkowate zakonczenie happyendowe. 
Koniec koncow, dostalem odchudzona ekranizacje Mass Effect z posmakiem Wiecznej Wojny Joe Haldeman’a (ktora mam nadzieje kiedys powstanie). To byla fajna i warta uwagi przygoda. Kiedys wroce do niej z synami zamiast wbijac im w dynie disnejowskich gowien ze swiata SW. 

  • Plusik 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...