No i Lukaku wczoraj wyłączony kompletnie z gry. 

28 minut temu, c0ŕ napisał:

Swoją drogą oje.bać Argentynę, Urugwaj i Belgię by dojść do finału a potem przegrać z Anglią która jedyne co to pokonała Kolumbię bez Jamesa (i może dziś Chorwację), byłoby śmiesznie xd

 

Też mnie to bawi niezmiennie xD

 

dzisiaj na pełnej (pipi)e cały dzień to grane:

 

 

 

a są typy co się studiem TVP jarają 

Edytowane 11 lipca 20187 l przez MYSZa7

beka

 

u nas są super goście i to co najmniej 5 na żywo w realnej rzeczywistości a tu się pocieszają marnym renderem piłkarza

 

 

umówmy się, ta iście angielska aura to nie może być przypadek

Jakie znaczenie ma ten wczorajszy mecz skoro i tak w niedzielę IT'S COMING HOME? jeszcze tylko Chorwaci do ogolenia, tak jak pan Gareth powiedział. 

 

 

P.S. Polecam hasztag #garethsouthgatewould na twitterze:

 

48 minut temu, c0ŕ napisał:

 

umówmy się, ta iście angielska aura to nie może być przypadek

Dziwnie bo od 3 tygodniy w Angli w ogóle niepadało 

 

 

Sztos  

Strasznie duzy ten hajp w anglii biorac pod uwage ze nic nie pokazali na turnieju. Gdyby wygrali z belgia w grupie i trafili na przeciwna drabinke nie te lamusiarska juz dawno by bylo coming home. Taka jest prawda.

Its comming

Its cumming

Grają w półfinale Mistrzostw Świata. Jak śmią się tym jarać???

 

 

Ostatni raz Anglia grała w półfinale imprezy w 1996 roku - właśnie na tej imprezie, na którą napisano piosenkę "Three Lions" z powtarzanym obecnie miliard razy na minutę zdaniem. Był to jedyny w ciągu ostatnich 50 lat medal dla reprezentacji Anglii. Gwiazdami turnieju byli David Seaman, Paul Gascoigne, Steve McManaman czy Alan Shearer. Na półfinale jednak się skończyło. Anglia odpadła z Niemcami po zaciętej serii karnych. Pierwszych 10 wykonawców trafiło swoje karne. I wtedy swojego nie wykorzystał Gareth Southgate.

 

 

 

 

Nadszedł czas, by po 22 latach naprawił swój żal i skomingował tę (pipi)aną futbolówkę do jej (pipi)anego hołma.

 

 

Edytowane 11 lipca 20187 l przez ogqozo

Dawno już tak komuś w piłeczce nie kibicowałem tak, jak dziś Chorwacji. Niech to jebnie.

ten sobowtór Southgate'a na trybunach, very nice

dzisiaj subasic jak koepke w 1996 r.

Harry Kane jest bardzo blisko zdobycia tytułu króla strzelców i transferu do Realu, ale stawka i tak jest bardzo wysoka:

 

 

 

Jak tu nie lubić brytyjskiej prasy, że nawet takie rzeczy pisze z pewnym polotem i puszczeniem oka.

 

Co ta prasa brytyjska xd

uuuuu

 

lewy by jebnou

 

ten też ;[

Edytowane 11 lipca 20187 l przez Okie from Muskogee

xDDDDDDDDDDDDD

 

it escalated quickly

it's coming home;/

Szybko

It's comming home

Przecież on mógł to wyciągnąć tylko się skulił xD

Trypjer jak to Darek stwierdził