Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, 20inchDT napisał:

To ta gra nie jest liniowa jak Quantum break? Zrobili z tego metroidvanie?

Ja wiem czy metroinvadia, tam masz trochę tych mocy ale misji dodatkowych nie ma jakoś dużo, może z 5 misji gdzie trzeba się cofnąć. Ogólnie to trochę taki labirynt jest gdzie latasz po piętrach i odblokowujesz nowe rejony. 

Odnośnik do komentarza
Gość suteq
39 minut temu, lpcl napisał:

Później jest lepiej bo zapamiętasz mniej więcej gdzie co jest ale ja i tak używałem szybkiej podróży. 

Za każdym jebanym razem gubiłem się w tych korytarzach gdzie jest biuro Archiego. Reszta bez problemu, tam zawsze była mordęga. 

Odnośnik do komentarza
42 minuty temu, 20inchDT napisał:

To ta gra nie jest liniowa jak Quantum break? Zrobili z tego metroidvanie?

 

Nie jest liniowa, metroidvanią bym tego nie nazwał bo generalnie zazwyczaj nie potrzebujesz mocy aby się gdzieś dostać ale są momenty gdzie nowe moce odblokują skrót. Trochę to Soulsy przypomina, lokacje to lekkie labirynty i masz centralny punkt, który jest jakby bonfire'em w którym możesz użyć wypadajace z przeciwników upgrade'y do broni i odnowić sobie życie.

Odnośnik do komentarza

Gierki Remedy uwielbiam, Sam Lake to jeden z moich ulubionych writerów w branży, ale jakoś tak jakbym miał wymienić top gierek z danego okresu, to o Maxach i Alanie mi się zapomina. Ogrywam teraz Control no i już wiem, że o tym tytule to już nie zapomnę :obama: Siadło mi tutaj wszystko, wręcz jakby gierka była tworzona pode mnie. Cały design, gameplay loop, atmosfera senno-lynchowsko-paranormalno-spiskowa z fabułą codokurwy.jpg, znajdźki, nawet takie nieistotne szczegóły jak piękne i estetyczne napisy na pół ekranu po wejściu do nowej lokacji oraz wszelkie logi ukazane jako biurowy surowy wydruk.

No ok, ta mapa to jest trochę zjebana. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, eskopado napisał:

Gierki Remedy uwielbiam, Sam Lake to jeden z moich ulubionych writerów w branży, ale jakoś tak jakbym miał wymienić top gierek z danego okresu, to o Maxach i Alanie mi się zapomina. Ogrywam teraz Control no i już wiem, że o tym tytule to już nie zapomnę :obama: Siadło mi tutaj wszystko, wręcz jakby gierka była tworzona pode mnie. Cały design, gameplay loop, atmosfera senno-lynchowsko-paranormalno-spiskowa z fabułą codokurwy.jpg, znajdźki, nawet takie nieistotne szczegóły jak piękne i estetyczne napisy na pół ekranu po wejściu do nowej lokacji oraz wszelkie logi ukazane jako biurowy surowy wydruk.

No ok, ta mapa to jest trochę zjebana. 

Alan, quantum i control w tym samym uniwersum i wygląda to jak taki wycinek całości tylko martwi mnie to, że nigdy tego master planu nie poznamy, tj. dostaniemy znowu jakieś inne gry nawiązujące i jak w serialu to będzie się tak toczyło bez jakiegoś finału i poznania całej tej intrygi, a autorzy sami się w końcu pogubią i nie będą wiedzieli o co w tym chodzi i jak to domknąć żeby miało ręce i nogi. 

Odnośnik do komentarza

Ja też trochę pograłem i jest jeszcze coś na plus dla mnie - idealny poziom trudności. Trochę ginę, ale nie za często. Nie ma też bezmyślnego parcia do przodu.

Chociaż chwilowo zacząłem się na pobocznej misji

Spoiler

Zbieranie pleśni. Jakoś to nawalanie z daleka syfem przez wroga za często mnie rozwala.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...