Skocz do zawartości

Control


Frantik

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.04.2021 o 18:05, suteq napisał:

Mam wrażenie że już ci kiedyś odpisywałem kiedy DLC się aktywują. :nosacz2:

 

W sumie to ja podpinam się pod pytanie @balona. Ta gra jest zbyt dobra, aby odpuścić sobie dodatki. :lapka:

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

W sumie to ja podpinam się pod pytanie @balona. Ta gra jest zbyt dobra, aby odpuścić sobie dodatki. :lapka:

 

Alan Wake odblokuje się po 7. misji fabularnej (tej z wysypiskiem). Zaczyna się misją "Mroczne miejsce". 

 

Foundation dostępne jest dopiero po skończeniu podstawki i wpada jako nowa misja o tym samym tytule. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Square napisał:

Ja mam jeszcze dodatek Alana do przejścia. Fundament całościowo mi się podobał, jedynie te jaskinie miejscami mnie nudziły.

 

Sama misja Gwóźdź była spoko, ale przechodzenie kilka razy strefy astralnej z ciągle odnawiającymi się przeciwnikami było po prostu nudne. 

 

Najciekawsze co Fundament dorzuca to jak pisałem wcześniej ulepszenia mocy (wybuch osłony, możliwość wystrzelenia trzech celów naraz) i bronie (granatnik <3).

Odnośnik do komentarza

Pierwsza wizyta w strefie była długa, pozostałe były dużo krótsze i mi nie przeszkadzały, w sumie w pewnym momencie wolałem to od jaskiń. Magazyn mi się podobał jako miejscówka. No i był 

Spoiler

boss na koniec dodatku, a nie jak w podstawce tylko fale przeciwników.

Co do mocy to dla mnie to nie były nowości, bo używałem ich od dawna w podstawce, ale tak łapanie granatów dawało mocnego boosta.

Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc bardziej zapamiętałem specyficzne mechaniki w tych dlc (w Alan Wake zabawa światłem) niż poziom trudności ale może to wynikać też z przepakowanych perek jakie zdobyłem ale serio im dalej w las, tym gra jest łatwiejsza poza paroma boss fight, na których trzeba uważać. Po odblokowaniu Charge - czyli wyrzutni rakiet z odpowiednimi perkami jesteś Boginią no i wiadomo telekineza op.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
48 minut temu, balon napisał:

DLC są trudniejsze od podstawki (z pobocznymi)?.

Bo teraz gram na szybko aby przejść z ustawionym one hit kill i boje się, że mój skill mi się nie odnowi (w dlc ofc będę już normalnie grał), a pamiętam, że w podstawce z 2-3 razy rączki mi się spociły. 

 

Nie, poza tym przechodząc grę powinieneś mieć 2/3 drzewka umiejętności zapełnione, do tego boosty pasywne i można jechać z koksem. Spociłem się jedynie w Alanie Wake'u przy walce z bossem, ale głównie przez nową mechanikę, czyli konieczność pozostawania w świetle. Choć Fundament dodaje najbardziej irytujących przeciwników - szybko biegające mięso armatnie rzucające toporkami, w dużej grupie potrafią krwi napsuć. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Fundament ukończony, łącznie z misjami pobocznymi. Jedyny minus to chyba długość, bo zacząłem rano i wieczorem było już po zabawie. Fabularnie dołożył kolejnych tajemnic (nie licząc losu Marshall), ale taka już konstrukcja tej gry. Niby raz jeszcze to samo, z racji umiejscowienia znowu biegamy po ciemnych jaskiniach, czy mrocznych zakamarkach biura, ale po podstawce miałem ogromny niedosyt (w sensie, że gra wręcz wybitna, mógłbym grać i grać), więc nie raziło. 

 

Pomysłowa misja z telewizorem, niby drobnostka, ale właśnie tak prosty trik mocno urozmaica kolejne rozdupczanie fal wrogów. To samo z kamerą filmową, chociaż z powodu błędu musiałem grać od nowa, a potem dwa razy zginąłem pod koniec, więc czwarte podejście to już był lekki wkur.w na muzyczkę. No, ale. 

 

Zacząłem właśnie AWE, ale tylko chwilę, więc po Motelu Oceanview wyłączyłem, by trochę dłużej cieszyć cię przygodami rudej. Jutro wracam, Syk ty uju szykuj się na ostre wciry :shotgun:

 

Świetna, świetna gra i trzymam kciuki za chłopaków z Remedy, by dali jeszcze kiedyś możliwość odwiedzenia Federalnego Biura Kontroli lub może opuszczenia jego murów i odkrywania tego pokręconego świata. 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
54 minuty temu, Figuś napisał:

Jest fajny sposób na nich, nawet jeden z dzbanków do zdobycia go podpowiada ;)

 

W sensie, że wybuchem osłony?

 

Od momentu odblokowania możliwości rzucania większej ilości przedmiotów to był mój główny sposób eliminacji - lewitacja, zebranie przedmiotów, wystrzał w jednego lub kilku wrogów, unik, doprawienie pistoletem, powtórz.

Odnośnik do komentarza

Nie mogę jaka ta gra jest dobra.

 

Niesamowicie robi mi ten klimat przytłaczającego swoim ogromem biura i poczucia osamotnienia, słysząc szepty i drapanie nieraz zjeżył mi się włos na głowie, a na rękach dostałem gęsiej skórki.

 

Jednak to co stawia tę grę na piedestał to fizyka i zniszczalność otoczenia - jezuuuuu jak tam wszystko lata, kruszy, REAGUJE na poczynania gracza, jak wybucha ciągnąc za sobą reakcje łancuchowe. Tak, wiem, że na XOS rozdzielczość jest niska, że czasem dziwne artefakty, a geometria prosta, ale wynagradza to styl graficzny (a konkretnie kolorystyka) przywodząca na myśl fantastyczne Mirror's Edge. To ja poproszę takie gry zamiast nieinteraktywnych, pięknych makiet.

 

Remedy zrehabilitowało się po średnim Quantum Break i chyba to jest najlepsza gra tego studia w jaką do tej pory grałem. Aha, i wg. wiki studio ma 60 pracowników - najlepszy dowód na to, że nie wielki budżety robią dobre gry, a zdolni ludzie. Naprawdę studio z ogromnym potencjałem, dla mnie prawidze ukryte perełki.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mi gierka od strony grafiki kompletnie nie robi. Fizyka za to miodzio, wszystko wygląda tak naturalnie na tle innych gier. Wreszcie coś co nie chce być kartonowym światem znanych z innych gierek. Szkoda ,że tynk nie sypie się tak jak w MP1&2. Samo strzelanie mogło by być też bardziej soczyste, na razie większą frajdę mam z telekinezy. 

 

Gra miód, polecam wszystkim. Mam nadzieje ,że nie jest zbyt długa bo niektórzy znajomi mają ponad 30h a tyle to bym chyba nie chciał spędzić z tym tytułem. Wydaje mi się ,że wtedy poczuję przesyt. Obecnie mam niecałe 7h i jest w pytę. Mam nadzieje ,że jestem gdzieś w połowie. 

 

Najbardziej podoba mi się klimat gierek tego studia.  W Control czuć ten specyficzny klimat Maxa czy Alana. Do tego gra nie straszy nas z nienacka tylko wzbudza niepokój samym swoim klimatem, dźwiękami czy opisami. Same notatki to jest sztos, najlepsze co do tej pory widziałem w gierkach. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Też jestem w trakcie grania i nie mogę się oderwać. Praktycznie za każdym razem mam problem aby normalnie skończyć sesję z Control. A to jeszcze chwilę, a to jeszcze sprawdzę ten pokój, jeszcze tylko jedna mjsja... I zamiast wyłączyć konsole, to mija kolejna godzina.

Nie mam licznika, ale szacuję że kilkanascie godzin za mną. Mam nadzieję, że przynajmniej drugie tyle jeszcze do ogrania. 

Odnośnik do komentarza

A ja na odwrót. Mimo, że gra była dość surowa to połączenie biura z black rock i metalicznymi tworami bardzo mi podeszło i nie raz zatrzymywałem się aby popatrzeć na lokacje. Ten design to był/jest dla mnie powiew świeżości i fucking plus dla Remedy, że potrafią nadal zaskoczyć moje growe oko. 
 

Podobne wrażenie lata temu zrobił na mnie Mirrors Edge na X360. Surowa grafa, bez jakiś wodotrysków, ale styl, design, koncept świata powodował, że często rozglądałem się po lokacjach. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Trudno, żeby Control osadzony w 'biurowym' środowisku zachwycał widokami. Ja trochę bałem się monotonii, ale i w tym aspekcie sobie poradzono. Stylistycznie i jakościowo nie mogę się do niczego przyczepić. A jak się już rozkręci jakaś zadyma i wszystko zaczyna się rozpadać w akompaniamencie różnych efektów, to mamy pięknę widowisko. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...