Studio do zaorania.

Jeśli siedzi ktoś tam w miarę inteligentny to Bend powinno ogarnąć reboot Syphon Filter albo innej marki Sony której zrobienie trwało by max 3 lata. Bo teraz nawet jak stwierdzą robimy Days Gone 2 to ile będzie trzeba czekać? 5 lat albo i dłużej bo to już był by tytuł projektowany na PS6 a Bend jest za małe żeby zrobić na szybko next genowego open worlda, co innego bardziej liniową gierkę. Tutaj nie powinno być problemów ze zrobieniem czegoś konkretnego w parę lat.

3 lata? Bardzo optymistyczny wariant w czasach gdy gry robi często 7-8 lat, i to nie tylko open world, a Sony zwolniło klika tygodni temu jakieś 30% zespołu.

Pytanie też jak będzie wyglądał też rynek dla tego typu rebootu za kilka lat, gdy z roku na rok ludzie kupują mniej gier, a marka SP jest już mocno zapomniana,.

no nie chciałem nic pisać, ale te max. 3 lata (a jak się postarają to i 2!) to mocne copium dla fanów studia które nie popisało się ostatnia grą i od 6 lat niczego w międzyczasie nie stworzyło

IMO casus Evolution

Pewnie dupy im się palą więc zrobią grę usługę i umrą

8 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):

no nie chciałem nic pisać, ale te max. 3 lata (a jak się postarają to i 2!) to mocne copium dla fanów studia które nie popisało się ostatnia grą i od 6 lat niczego w międzyczasie nie stworzyło

IMO casus Evolution

Jak remake Medievil został zrobiony w ciągu dwóch lat przez ekipę 50 osób to te 150 z Bend jak najbardziej było by w stanie zrobić grę w skali pierwszego Uncharted (tylko z lepszą graficzką) w 3 lata.

Edit: no nie wyobrażam sobie że Bend dostanie kolejne 5+ lat na robienie kolejnego projektu bez żadnych przychodów w międzyczasie.

Edytowane wczoraj o 07:31 1 dzień przez łom

12 minut temu, łom napisał(a):

Jak remake Medievil został zrobiony w ciągu dwóch lat przez ekipę 50 osób to te 150 z Bend jak najbardziej było by w stanie zrobić grę w skali pierwszego Uncharted (tylko z lepszą graficzką) w 3 lata.

Edit: no nie wyobrażam sobie że Bend dostanie kolejne 5+ lat na robienie kolejnego projektu bez żadnych przychodów w międzyczasie.

No, ale złożoność gameplayu w Medievilu to oldschool pełną gębą. Jeśli Bend mierzy w AAA (a zakładam, że tak by było bo to ich target) to nie zrobią tego w 3 lata, bez szans. Najbardziej płodne studio Sony i tak potrzebowało dwóch lat na Milesa a potem kolejnych trzech na SM2 gdzie mieli gotowe assety.

Na ostatniej prezentacji Sony, już po skasowaniu ich ostatniej gry i zwolnieniach wciąż byli przedstawieni jako studio od GAASów, więc Sony może być konsekwentne

Ale widzisz SM2 to open world a taki Reboot Syphon Filter bardziej sobie wyobrażam jako liniową przygodówkę/strzelaninę ze skomplikowaniem gameplayu na poziomie Uncharted 2. Żadnych pobocznych zadań, zamotanych systemów, elementów RPG itd. ot gra z ery PS2/3 tylko z nowoczesną oprawą. Z innych przykładów Bluepoint miało 2x mniejszą ekipę a w 3 lata zrobiło remake Demon's Souls. Jak będą dokładnie wiedzieli co chcą zrobić to jak najbardziej do ogarnięcia tym bardziej że 'poziom trudności' zrobienia liniowej gry (na ~10h) przy open worldzie jest o wiele niższy. No bo jeśli nie projekt o mniejszej skali to zostaje im albo zaoranie albo pomoc przy innym projekcie, bo tak jak pisałem 10+ lat utrzymywania studia 150+ osób to są gigantyczne koszty.

Problem w tym że Sony jest coraz mniej i mniej zainteresowane tego typu liniowymi przygodówkami/strzelaninami i w ogóle grami AA.

7 minut temu, łom napisał(a):

bo tak jak pisałem 10+ lat utrzymywania studia 150+ osób to są gigantyczne koszty.

dlatego teraz to już nie jest studio 150+ , a mniej niż 100 osobowe, po ostatnich zwolnieniach.

No to tym bardziej nie są to moce przerobowe na duży projekt AAA czy GaaSa, chyba że ten drugi będzie prezentował się jak Marathon, wtedy i 30 osób styknie xd

teraz nie, ale są na etapie preprodukcji nowej gry, jeśli znowu ruszą z pełną produkcją GAASa AAA to znowu zaczną rosnąć i zatrudniać

Kolejna próba zrobienia GaaSa który też może zostać skasowany nie wydając niczego po drodze przez ~10 lat (bo jak teraz jest preprodukcja to premiera najwcześniej 2029), co może pójść nie tak?

Bardzo wiele może pójść nie tak, ale mimo to Sony konsekwentnie w nie inwestuje, nie bez powodu

Ile jeszcze razy te durnie w Sony musza dostać w pysk tymi głupimi pomysłami aby dotarło do nich że nie po to ludzie kupują ich konsole. Pomijam Fifki i Fortnity ale jednak poza tym to właśnie dobrej jakości singlówki były ostoją tej platformy,

Mają swojego Helldriversa. Mają Destiny. Rynek hero Shooterów jest chyba raczej w odwrocie a ci cisną w coś co już nie żyje. Albo przynajmniej ledwo zipi. Plaskacz z Concordem w pysk powinien ich ocucić. Zamiast tego mamy na horyzoncie nijakiego Marathona, który zdechnie po miesiącu i nikt o tym nie będzie pamiętał. I kolejne studio za miliardy do piachu. Bend bankowo skończy jako studio supportujące albo naugty dogs albo Santa Monica. Insomniac.

I nie ma co się okłamywać. Sony daje dupy ostatnie 2 lata. Pojedyncze tytuły typu Astro czy DS2 niestety nie są tym, do czego nas przyzwyczajono. Paradoskalnie gdyby nie MS to ta konsola leży i kwiczy w tym roku. Poprzednie lata ratowały wykupione czasowe exy third party. No bida.

Pod kątem nowości, przeskoku generacyjnego czy ogólnego feelingu chyba najgorsza generacja od lat. Ratują ją chyba tylko ogółem dobre technicznie gry w zasadzie kazda z opcja 60 fps.

Wygląda na to że tak długo aż będzie trzeba. Bo w tym momencie ludzie grają na ich konsolach przede wszystkim w GAASy i można założyć że to głównie dla nich kupują konsole. A rola singlowych gier, z którymi niegdyś było utożsamiane Playstation maleje.

Dlatego w tych realiach w których GAASy są coraz popularniejsze i dominują one całą platformę, a przyszłość zamkniętych platform nie jest wcale oczywista są oni zdeterminowani, by mieć swoje GAASy które będą mogli doić latami.

W ogóle poza Wolwerinem to cokolwiek jest zapowiedziane od sony na ostatni kwartał/początek 2026? Ghost of Yotei to będzie bankowo bezpieczny sequel bez rewelacji tylko dla fanów (coś w sumie jak DS2), ale nie widac na horyzoncie żadnych nowości.

Będzie trzeba nadrobić tego Switcha2 chyba przez kolejne 5 lat, bo tutaj nie wiele będzie się działo przez kolejne lata.

GTA6 na ps5pro i do szafy.

Pare gier jeszcze zostało do ogrania na PSVR2 ewentualnie.

Możliwe ,że swoje większe singlowe niezapowiedziane gry przeciągną już na 2027 i będą promować ficzery graficzne zarezerowane dla PS6 jak RT czy super skalowanie.

To już nie popadajmy w skrajność, nie ma najmniejszego powodu by konsole na którą wychodzą praktycznie wszystkie gry chować do szafy. N

Wolverine z kolei nie wiadomo kiedy wyjdzie, więc nie wiem skąd informacja o ostatnim kwartale/początku 2026, bo to gra która wciąż nie miała podanej choćby przybliżonej daty premiery, a ostatni raz prezentowana była ponad 4 lata temu.

Następne po Ghost of Yotei wydaje się Intergalactic. Gier od Santa Monica czy Guerilla nawet nie zapowiedzieli

Edytowane 21 godzin temu21 godz. przez Homelander

Konsola PS5, pad DualSense oraz PlayStation Portal w edycji 30th Anniversary będą ponownie do kupienia w ograniczonej liczbie

Edytowane 20 godzin temu20 godz. przez Shad

Po ile realnie śmigają dzisiaj te pady? W Polsce to wiadomo, standardowa przebitka.

42 minuty temu, Homelander napisał(a):

Następne po Ghost of Yotei wydaje się Intergalactic. Gier od Santa Monica czy Guerilla nawet nie zapowiedzieli

Raczej Saros bedzie następny i dobrze, bo w sumie najbardziej właśnie na te grę od Sony czekam.

Godzinę temu, Homelander napisał(a):

Następne po Ghost of Yotei wydaje się Intergalactic. Gier od Santa Monica czy Guerilla nawet nie zapowiedzieli

Po Yotei czas na wysyp nowych IP na koniec generacji, aczkolwiek czy to będzie Wolverine, Intergalactic, czy Saros to tak 33% szans na każdą z tych gier daję.

Wysyp nowych IP w postaci 3 gier, z tego jedno wcale nie jest nowym IP.