Skocz do zawartości

PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Można sobie racjonalizować, że ten trend będzie super i w ogóle, bo taki przykład GTA Online, który marzy się dosłownie każdemu, w ostateczności przyniósł same korzyści. Dzięki zjebom kupującym fikcyjne przedmioty za prawdziwą kasę i grającym w jedno i to samo przez blisko 10 lat Rockstar ma kasę na kurczące się jądra w RDR 2 i kałboja odstrzeliwującego sobie łeb własną strzelbą, do tego, co roku wydaję nową grę jak przed 2013, a nie czekaj, jednak nie, nawet nie opłaca się wydawać GTA VI, bo po co zabijać kurę znoszącą złote jajka.

Gdyby Remedy samo się nie wyświetliło z tym rimejkowaniem MP, to najbliższa perspektywa to by było patchowanie jako usługa demasterów GTA od mistrzów z Grove Street.

Nie mówię, ktoś może być zadowolony, że przez 1/3 swojego 30 letniego życia dostał kilka dodatkowych napadów i dr. dre, ale jednak byłbym bliżej tego, że tutaj nawet doktor nie pomoże.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Słabe to jest robienie ladacznicy z logiki i nazywanie singlówek GAASami, bo wyszło DLC i żeby wszyszło, że GAASy to jednak nic złego.

 

tak zbrodniarze oswajali ludność cywilną ze swoimi zbrodniami :cool: 

 

8 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Jak widać niektórym trzeba, bo stawiają między dokończoną grą a GAAS-em znak równości.

 

Mógłbyś wskazać te wypowiedzi?

Odnośnik do komentarza

są po prostu dobre gry usługi, dopracowane i kompletne w dzień premiery, a potem wspierane fajnymi dodatkami które twórczo ją rozwijają,   jak i przykłady złych gier usług, które są niekompletne i zabugowane na premierę, ze słabymi dodatkami które nic nie wnoszą poza chuyowym systemem monetyzacji.

 

Więc to nie jest czarno-biala sytuacja jak wielu próbuje ją przedstawiać, są pozytywne strony tego modelu (nikt mi nie wmówi że to słabo dostać dobrą grę, która potem staje się coraz bardziej rozbudowana i lepsza) , jak i oczywiste zagrożenia i wady z niego wynikające.

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Teraz, mugen napisał:

Oj, przejrzałem dwie ostatnie strony tematu, nie przyszło mi do głowy, żeby szukac dwa lata wstecz :obama: 

Wbrew temu co niektórzy mówią to szukajka na forum działa całkiem sprawnie, tylko trzeba wiedzieć, jak jej używać :cool: Wspaniała to była dyskusja o grach-zasługach, nie zapomnę jej nigdy.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, PanKamil napisał:

Według mnie tak będzie wyglądała przyszłość wielu gier single player jako gier usług. Kupujesz na start jedną przygodę a potem możesz to rozbudowywać o kolejne "DLC". Screen myslę to dobrze obrazuje.

 

Zdjęcie

Jeżeli kupno wszystkiego będzie przekraczać cenę jednej gry to chyba ta przyszłość nie jest dla mnie.

Odnośnik do komentarza

za wikipedią:

Cytat

In the video game industry, games as a service (GaaS) represents providing video games or game content on a continuing revenue model, similar to software as a service. Games as a service are ways to monetize video games either after their initial sale, or to support a free-to-play model. Games released under the GaaS model typically receive a long or indefinite stream of monetized new content over time to encourage players to continue paying to support the game. This often leads to games that work under a GaaS model to be called "living games", "live games", or "live service games" since they continually change with these updates.

jak widać w definicji nie ma słowa o tym że gra singlowa czy skończona nie może być grą usługą.

 

A w całej definicji chodzi o to żeby czerpać  zyski po pierwotnej sprzedaży, czyli sprzedawać  różne dodatki/mikrotransakcje/DLC, więc tak, Wiedźmin 3, który dostał 2 płatne dodatki po premierze, też spełnia wymagania gry usługi bo gra była monetyzowana po premierze.

 

No ale nie będę się już o tym pisał, bo niektórzy jak widać mają swoje własne prywatne definicje podstawowych pojęć i żadne definicje i argumenty ich nie przekonają.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, pawelgr5 napisał:

Jeżeli kupno wszystkiego będzie przekraczać cenę jednej gry to chyba ta przyszłość nie jest dla mnie.

Tylko jeżli każdy jeden taki segment to będzie dajmy na to 250 zł za otwarty świat na 40h który bazuje na modelu z podstawki to chyba nie jest źle? 

Edytowane przez PanKamil
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, PanKamil napisał:

Tylko jeżli każdy jeden taki segment to będzie dajmy na to 250 zł za otwarty świat na 40h który bazuje na modelu z podstawki to chyba nie jest źle? 

To ja pierdole wtedy taka grę i dystrybucję zwłaszcza że AC to gry których się zawsze pozbywam po przejściu, proste.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, PanKamil napisał:

Tylko jeżli każdy jeden taki segment to będzie dajmy na to 250 zł za otwarty świat na 40h który bazuje na modelu z podstawki to chyba nie jest źle? 

Zależy jak bardzo te światy będą przypominać mission packi a nie potężne kampanie w których będzie czuć że dana gra sę rozwija.

Odnośnik do komentarza
Teraz, pawelgr5 napisał:

Zależy jak bardzo te światy będą przypominać mission packi a nie potężne kampanie w których będzie czuć że dana gra sę rozwija.

Zakładam, że będą mocno się różniły. Nowi bohaterowie, nowe lokacje, nowe historie, nowe skille itd. Cała reszta jak grafika, animacje po staremu. W sumie to niezły patent dla wydawców aby gracze gierek nie sprzedawali.

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, mugen napisał:

 

Oj, przejrzałem dwie ostatnie strony tematu, nie przyszło mi do głowy, żeby szukac dwa lata wstecz :obama:  Rozumiem, że to było tylko jakieś desperackie naciąganie rzeczywistosci w obronie ukochanego Mikrosoftu.

 

Zbyt rzadko tu bywasz B. aby znać l o r e.

Odnośnik do komentarza

Najpierw niech zrobią coś, żeby dało się grać choć w jedną z ich gier, czy to AC, czy FC, bo po ostatnich wikingach, to bardziej wielu wyleczyli z grania na dobre niż zachęcili do jakiejś platformy z kafelkami. To, co oni robią to jakaś orka, w zależności, albo szkoła po szkole, albo praca po pracy. Nie zależy im na jakości, tylko żebyś przez miesiące/lata orał pole - nie tyle za darmo, co żebyś jeszcze do tego dopłacał. W sumie pasują do abonamentów jak ulał.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
29 minut temu, PanKamil napisał:

Według mnie tak będzie wyglądała przyszłość wielu gier single player jako gier usług. Kupujesz na start jedną przygodę a potem możesz to rozbudowywać o kolejne "DLC". Screen myslę to dobrze obrazuje.

 

Zdjęcie

 

Akurat w AC to by wyszło na plus, bo te ostanie gry są bezsensownie rozbudowane. Takie mniejsze scenariusze na 15 godzin z mniejszą mapą, każda w innym regionie, to przy odpowiedniej cenie od czasu do czasu można by sprawdzić, powiedzmy za 50 zł na promocji. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...