Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX

[raven_raven 12 012]

Zdefiniuj "słabą max jasność obrazu". Nie żebym twierdził, że biją LCD, bo nie biją, no niemniej tegoroczne modele są lepsze od zeszłorocznych i ja i tak nawet nie gram na najwyższej jasności. Taki oślepiający obraz to fajnie w sklepie wygląda czy jak się ogląda 5-minutową pokazówkę, ale męczy po parunastu minutach grania już. To raczej kwestia indywidualna i najlepiej jak ktoś może sobie sprawdzić, czy mu odpowiada tak jak np. Kyo będzie to robić.

[_daras_ 699]

Na materiał HDR powinno się ZAWSZE ustawiać maksymalną jasność w opcjach obrazu. Przecież na tym polega właśnie technologia HDR- trzeba wykorzystywać max możliwości TV, żeby efekt był jak najlepiej widoczny. Świecić ma mocniej wtedy kiedy MA świecić mocniej. Słońce MA Cie oślepiać, neony czy światła MAJĄ być mocno oczoye.bne, ogień MA wyglądać rażąco itd. A przy tym czarne jest jeszcze bardziej czarne niż w SDR. Czyli super kontrast.

Zmniejszając jasność obrazu podczas oglądania materiału HDR nie wykorzystujesz w pełni jego możliwości. To tak jakbyś na amplitunerze bassy i treble miał ustawione na 0.

Dlatego ciemniejszy OLED nie robi takiego wrażenia w HDR co jaśniejszy FALD.

[wulfen 5]

19 godzin temu, Ins napisał:

 

Jako, że jedyną przewagą XE9305 jest jasność w HDR to chyba nie na miejscu jest polecanie go zamiast OLED'a skoro występuje light bleed i jakość obrazu na tym cierpi.

 

Wszystko zależy od warunków w jakich się ogląda TV i materiału.

W mocniej oświetlonym pomieszczeniu lcd i jego wysoka jasność sprawdzi się lepiej niż oled. Mając włączoną  lampkę albo ledy za TV  w sdr też czerń jest bardzo, bardzo dobra i nie trzeba mi nic więcej. Bardziej odczuwam inną wadę LCD z lokalnym wygaszaniem, o której prawie nic się nie mówi czyli  lekkie gubienie detali w bielach, w niektórych scenach, na szczęście częściowo da się to obejść... odpowiednimi ustawieniami

 

 

[Ins 5 480]

No tylko oczywiście musi to być porządny FALD czyli ZD9, a nie pseudo jak XE9005. Dlatego mam w dupie super jasność krawędziowych LCD'ków i wolę HDR na OLEDzie z 700/800 nitami.

 

Jest dokładnie tak jak pisze daras, ale chyba tylko ZD9 spełnia te warunki. Musi być po prostu w cholerę stref by tak jasny HDR miał sens na LCD. W tym roku Samsung i Sony mają mieć mieć w swojej ofercie takie TV i jestem ciekaw czy będzie im bliżej do XE9005 czy ZD9.

[wulfen 5]

Cytat

Nie żebym twierdził, że biją LCD, bo nie biją, no niemniej tegoroczne modele są lepsze od zeszłorocznych i ja i tak nawet nie gram na najwyższej jasności. Taki oślepiający obraz to fajnie w sklepie wygląda czy jak się ogląda 5-minutową pokazówkę, ale męczy po parunastu minutach grania już.

Dla mnie obraz w moim xe93 wcale nie jest za jasny, a świeci ponad 1000 nitów w normalnych scenach z gry/filmu. Kilka miesięcy temu  zastanawiałem się nad xe9005 i teraz ciesze się że jednak wziąłem model wyższy. Na oledzie z tego co widziałem w testach to średnio mają jakieś 500-600 nitów. A jak cały obraz jest dość jasny to na oledzie już kompletnie spada jasność do ~150 nitów i  robi się  mleko (widziałem na własne oczy). Następny tv jaki kupię będzie albo LCD z minimum 2500 nitów i 1000 stref, albo jakiś oled z 1500 nitów, który będzie pozbawiony innych wad jakie obecnie mają oledy.

 

A marzeniem byłby taki TV

 

1:36
"po prostu są jasne jak spawarka"  

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez wulfen

[raven_raven 12 012]

44 minuty temu, _daras_ napisał:

Na materiał HDR powinno się ZAWSZE ustawiać maksymalną jasność w opcjach obrazu. Przecież na tym polega właśnie technologia HDR- trzeba wykorzystywać max możliwości TV, żeby efekt był jak najlepiej widoczny. Świecić ma mocniej wtedy kiedy MA świecić mocniej. Słońce MA Cie oślepiać, neony czy światła MAJĄ być mocno oczoye.bne, ogień MA wyglądać rażąco itd. A przy tym czarne jest jeszcze bardziej czarne niż w SDR. Czyli super kontrast.

Zmniejszając jasność obrazu podczas oglądania materiału HDR nie wykorzystujesz w pełni jego możliwości. To tak jakbyś na amplitunerze bassy i treble miał ustawione na 0.

Dlatego ciemniejszy OLED nie robi takiego wrażenia w HDR co jaśniejszy FALD.

 

Może się nie znam (a raczej po prostu się nie znam), ale dla mnie to taki sam argument jakbym miał głośniki zawsze na maksa ustawiać, bo inaczej nie wykorzystuję całej ich mocy. Jest zima, jest ciemno, gram blisko TV i 100/100 OLED Light mnie po prostu męczyło w dłuższej sesji. Mam 80/100 (SDR gdzieś koło 60, nie pamiętam dokładnie) i jest git, może latem jak będę grał w jasne dni to sobie podbiję. Z tego co się orientuję to oślepianie nie jest główną funkcją HDR, ani też za bardzo mi na tym nie zależy. Monitor też mam skręcony, ten to z kolei nawet poniżej 50% jasności. Cały dzień się gapię w monitory i nie potrzebuję, by coś mi jeszcze dodatkowo wzrok męczyło ponad to, co jest potrzebne.

I wcale nie jestem w tej kwestii jakiś dziwny, jak czytałem ustawienia jakie ludzie mają to potrafili być tacy, co i w OLED Light 30 grali (ale wtedy po ciemku), ewentualnie przy świetle mieli coś koło 50. Nie każdy chce patrzyć się na jarzeniówkę godzinami, nie wiem co jest w tym dziwnego. Tak, soczysty, jasny wręcz oślepiający obraz robi wrażenie, ale nie mógłbym się na to patrzeć dłużej niż kilka minut. Może jestem nieprzyzwyczajony lub po prostu mamy różne odczucia w tej kwestii.

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez raven_raven

[Ins 5 480]

1. Pokaż mi gdzie mogę zobaczyć to mleko na OLEDzie. Ja do tej pory nie widziałem materiału gdzie wszystko na ekranie miało wysoką jasność. No chyba,  że mówisz o 100% bieli na planszy testowej.

2. Raczej nie doczekamy się szybko OLED'ów które przekroczą 1000 nitów. Wydaje mi się,  że to jest po prostu ograniczenie tej technologii. Dlatego też liczę na micro led, które ma perfekcyjną czerń, tak samo dobre kąty widzenia i dodatkowo może sporo lepiej świecić.

3. Co do tego filmiku to pewnie tam za ścianą jest niezły kombajn, który umożliwia stworzenie takiej jasności i pewnie 30 chłopa, które to wachlują ;P Trochę jeszcze czasu minie zanim coś takiego będzie można kupić.

[wulfen 5]

Cytat

1. Pokaż mi gdzie mogę zobaczyć to mleko na OLEDzie. Ja do tej pory nie widziałem materiału gdzie wszystko na ekranie miało wysoką jasność. No chyba,  że mówisz o 100% bieli na planszy testowej.

Widziałem w sklepie jakieś demo gdzie momentami przy jaśniejszych scenach oled wyraźnie przygasał w porównaniu do innych TV. Może nie zdarzało się to często i trwało krótko, ale sama świadomość że coś mi czasami przygasa nie dawałaby mi spokoju.

[Ins 5 480]

Mówisz o ABL. Ja na swoim B6 jeszcze ani razu tego nie doświadczyłem, a czytałem o tym przed zakupem i trochę się obawiałem. Na B7 już w ogóle z tym problemu nie ma. 

[_daras_ 699]

2 godziny temu, raven_raven napisał:

 

Może się nie znam (a raczej po prostu się nie znam), ale dla mnie to taki sam argument jakbym miał głośniki zawsze na maksa ustawiać, bo inaczej nie wykorzystuję całej ich mocy. Jest zima, jest ciemno, gram blisko TV i 100/100 OLED Light mnie po prostu męczyło w dłuższej sesji. Mam 80/100 (SDR gdzieś koło 60, nie pamiętam dokładnie) i jest git, może latem jak będę grał w jasne dni to sobie podbiję. Z tego co się orientuję to oślepianie nie jest główną funkcją HDR, ani też za bardzo mi na tym nie zależy.

 

Nie jestem pewien czy rozumiesz co to jest HDR. Wiesz jak ja mam ustawiony TV? (a gram tylko po ciemku tj. w dzień rolety- w jednej zostawiam mały lufcik, a w nocy lampka z boku)

Materiał SDR mam 5/100 jasności (czujnik światła wyłączony ofkors) a HDR mam 100/100 czyli max. Rozumiesz o co mi chodzi? HDR sam w sobie jest "ustawiony". Zauważ, że nawet defaultowo jest na max. Tak naprawdę jasność obrazu w trybie HDR to nie jest jasność "obrazu" tylko jasność HDR właśnie. Przecież czerń ci wtedy nie rośnie, rośnie tylko to co ma być jasne. A jak zwiększasz jasność SDR to jaśnieje wszystko, cały ekran. Rozumisz?:-)

Natomiast w ustawieniach gier mało co zmieniam i zazwyczaj jasność mam 50/100 (defaultowo i ew. zwiększam pasek jasności HDR, zależy od gry).

[Ins 5 480]

On rozumie na czym polega HDR ale po prostu te jasne elementy są dla niego zbyt jasne  Przynajmniej ja tak rozumiem jego wypowiedź.

[raven_raven 12 012]

Dokładnie. Jak już jest jasna barwa na ekranie, to jest zbyt świecąca. A podczas grania przecież cały ekran zazwyczaj ma jakiś kolor i nie ma wiele czarnego, więc ogólnie cały obraz za bardzo świeci.

[Ins 5 480]

Ciekawostka:

FALD z 288 stefami wygaszania i 1200 nitami. Niby nic specjalnego, ale jest naprawdę małych rozmiarów jak na direct leda:

 

 

PS. Myślałem, że termin "QLED" jest zarezerwowany tylko dla Samsunga by zmylić konsumentów.

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Ins

[_daras_ 699]

57 minut temu, raven_raven napisał:

Dokładnie. Jak już jest jasna barwa na ekranie, to jest zbyt świecąca. A podczas grania przecież cały ekran zazwyczaj ma jakiś kolor i nie ma wiele czarnego, więc ogólnie cały obraz za bardzo świeci.

 

No to dużo tracisz. Jedyna gra, w której odczułem zbytnią jasność było FFXV i to tylko zaraz na początku gdzie akcja dzieje się w pełnym słońcu i widać nagrzany asfalt, który też walił po gałach (czyż na żywo nie jest podobnie?).

Horizon, RE7, The Last Guardian, Deus Ex: MD, Uncharted: LL, Wipeout OC, Fifa 18 to absolutny kosmos w HDR i ani razu nie poczułem przesadnej jasności ekranu.

Gram teraz w ME: Andromeda. Jest kosmicznie!:-)

[Ins 5 480]

HaDeeR HaDeeRowi nierówny. Ja mam trochę inne odczucia.

 

1. RE7, FFXV i Horizon prezentują się zacnie. Te gry są stworzone pod HDR. Wszystko wygląda i się świeci tak jak powinno.

2. Uncharted LL i Wipeout wyglądają świetnie ale nie nadają się na tzw. pokazówkę, tutaj po prostu mamy pięknie oddane barwy i ogólną kolorystykę.

3. Później jest Last Guardian, który jest stonowany, ale wygląda hmm nie wiem jak to określić, może plastycznie.

4. Natomiast Deus: MD i Fifa 18 mają coś nie tak z HDR'em moim zdaniem. Nie wygląda to tak jak powinno.

Andromeda plasuje się między punktem pierwszym i drugim.

 

Podobnie jest z filmami. Miałem zamiar kupić kilka filmów z kolekcji Nolana w 4K/HDR ale zanim to zrobiłem ściągnąłem sobie pirackie remuxy by zobaczyć jak to wygląda i niestety wychodzą wszystkie niedoróbki w tych filmach, przykładowo black crush praktycznie w każdym filmie, film grain bije po oczach, tak że szkoda gadać, no absolutnie coś jest nie tak, a w zwykłych wersjach 1080p na blu ryju nie rzucało się to tak w oczy. Jakby ktoś chciał zobaczyć jak wygląda świetnie wyglądający HDR to niech zaopatrzy się w Mad Max Fury Road, Lucy, I'm Legend, Deadpoool, Martian, Pacific Rim czy chociażby Life. Tutaj naprawdę widać nową jakość.

Edytowane 19 Stycznia 2018 przez Ins

[Atos 392]

Do powyższej listy filmów dodałbym jeszcze Zjawę (The Revenant). 

[Ins 5 480]

No to trzeba będzie sprawdzić (niestety plusiki się skończły) 

 

Temat wchodzi na właściwe tory i niestety muszę popsuć tą sielankę. Od dwóch dni sobie patrzę na podobny temat na gejonly i coś takiego przykuło moją uwagę:
 

Cytat

 

Sprawdzilem wulfen twoje ustawienia na horizon i jest w miare spoko. Ogolnie czesciowo pokrywaja sie z moimi po profesjonalnej kalibracji. Rozdzielczosc jednak na poziomie 50-60 to dla mnie za duzo, wole bardziej miekki obraz ( u mnie 20 ) ale jesli ktos preferuje bardziej ostry to dramatu nie ma przy tak ustawionym suwaku. Niestety dramat zaczyna sie podczas ruchu, zgodze sie ze jest plynniej ale input lag jest za wysoki, nie wyobrazam sobie grac np sfv z takim opoznieniem. Druga sprawa to artefakty ktore powoduje tryb kliszy, tyle kwadratow wokol postaci, obiektow i hud'u to ja dawno nie widzialem obracajac kamera. Wyl ta ostatnia opcje i jest ok jesli komus lag nie przeszkadza.

 

 

Któż by się czegoś takiego spodziewał hmm.

 

Ziarnoooo ratuj, obrażajom monszon fłoł. 

Edytowane 18 Stycznia 2018 przez Ins

[Kyokushinman 38]

Jak się siedzi przed 55 calami z nosem w ekranie to wszystko wygląda słabo i są coraz bardzie widoczne niedoskonałości. Myślę, że dopiero 8k da sobie z tym radę.

Motion żeby był perfekcyjny to musi chodzić na matrycy 240hz a takowych tv już się niestety nie robi. Ostatni model 240hz Bravii pojawił się w 2013 roku tzw. W900.

[hennepin 31]

Forza Horizon 3 po tym ostatnim patchu na X wygląda obłędnie z HDR na KS9500, szkoda, ze zdjęcia tego nie pokażą, ale efekt zrywa kapcie.

 

[raven_raven 12 012]

8 godzin temu, _daras_ napisał:

 

No to dużo tracisz. Jedyna gra, w której odczułem zbytnią jasność było FFXV i to tylko zaraz na początku gdzie akcja dzieje się w pełnym słońcu i widać nagrzany asfalt, który też walił po gałach (czyż na żywo nie jest podobnie?).

Horizon, RE7, The Last Guardian, Deus Ex: MD, Uncharted: LL, Wipeout OC, Fifa 18 to absolutny kosmos w HDR i ani razu nie poczułem przesadnej jasności ekranu.

Gram teraz w ME: Andromeda. Jest kosmicznie!:-)

 

No może. Jak się przyzwyczaję i poczuję potrzebę, to sobie zwiększę jasność. Tak jak mówię, nie jestem jedyny, który tak robi. Dzięki w każdym razie za uświadomienie.

[PIOTR8642 30]

6 godzin temu, Kyokushinman napisał:

Myślę, że dopiero 8k da sobie z tym radę.

Pozostaje jeszcze kwestia input lagu którego "znafcy" nagle nie odczuwają, przy tym super duper fajnym motionflow

[_daras_ 699]

Gry to jasna sprawa. A filmy jak oglądacie? Nie mogę się przekonać do motionflow off albo true cinema. No nie mogę tak oglądać. Wydaje mi się, że się cofam o 15 lat kiedy wchodziły na rynek pierwsze duże TV, pamiętacie co wtedy się mówiło? "Ale smuży"- to był standardowe narzekanie, a dziś co, wracamy do tego tematu tylko w pozytywnym sensie? Jak smuży to jest fajnie? Motinflow na standard to dla mnie spoko kompromis między off a płynny (tutaj straszna opera). Na szczęście nie widzę artefaktów, które w grach ewidentnie rażą (np. wokół postaci).

I moje pytanie brzmi- dlaczego reżyserzy dalej kręcą filmy w 24kl/sek? Czemu nie idą z duchem postępu? Mówi się, że film należy oglądać "tak jak chciał reżyser". A mój argument jest taki: reżyser chciał, żeby rozdzielczość była taka jaką mamy w TV np 4K? Chciał żeby było HDR? Chciał żeby czerń była jak w OLEDzie? Nie, bo w kinie tak się nie ogląda. W kinie jest słaby kontrast, nie ma HDR i też inna rozdzielczość.

Skoro inżynierowie nowoczesnych TV dążą do tego, żeby obraz był jak najbardziej zbliżony do tego co widzi ludzkie oko (HDR!) to również płynność ruchu pod to podchodzi. Jak z kimś na żywo rozmawiasz to Ci nie "klatkuje" w 24 nie?

Nie rozumiem hejtu na motionflow. Przekonajcie mnie, to go wyłączę.

[Kyokushinman 38]

Ja filmy i telewizje mam na motion flow standard.

Na płynnym czy max gładkości jest opera a jak do tego się włączy jeszcze tryb kliszy na duże to wówczas już mamy mega opere.

[Gość _Be_]

56 minut temu, _daras_ napisał:

I moje pytanie brzmi- dlaczego reżyserzy dalej kręcą filmy w 24kl/sek?

Hmm pewnie dlatego, że ludzie nie są do tego przyzywczajeni i większość kin na świecie nie byłoby w stanie wyświetlić filmy w wyższej płynności, generalnie jest tak bo po prostu się tak przyjęło i ma się wrażenie "kinowości" obrazu i dla mnie np filmy pokroju Hobbita w 48fps nie wyglądają dobrze, ale zgadzam się że na wersjach UHD blurayów mogli by udostępniać wersje też z wyższym frameratem, ale pewnie wymagało to by innego podejścia do kręcenia filmów (kręcenie inną migawką bo taki Hobbit był nagrywany migawką 1/64 s a więc efekt był symulowany mając na uwadze kina w ktorych można było wyświetlać film tylko w 24fps)

[Gość Kyo]

Godzinę temu, _daras_ napisał:

Nie rozumiem hejtu na motionflow.

No ale zobacz w jakim temacie jesteś. Nikt tutaj nie poleca najlepszego TV do filmów czy oglądania telewizji. Tylko najlepsze TV do grania.

Edit: wydaje mi się że każdy kto tu jest obeznany wie że MF od Sony jest od kilku lat najlepszym upłynniaczem i nikt tego faktu nie podważa.

 

Też oglądałem w kinie tego Hobbita w 48kl/s = nigdy więcej, strasznie sztucznie wszystko wyglądało.