U mnie też wjechał, demko mnie przekonało

Trochę recki pooglądałem i najbardziej obawiam się tego co w demie - za dużego chaosu w walce. Ale może wprowadzanie po kolei mechanik i skilli pomoże.

Do tego świetnie wyglądają miescówki i gra jest liniowa co dla jRPG jest na plus.

Pierwszy Tales od PS2, jaranko.

 

A i na XSX od wczoraj/dziś jest preload, więc wejdzie płytka i tylko wrzucimy i gramy.

Mam ochotę na jakąś chińszczyznę. I znów ludzie zachwyceni, recenzji wystawiają dysie. Ale tak samo było z przechujowym ScarletNexus, ludzie też chwalili w kosmos, a największą zaletą tej gry było to, że tak szybko o niej zapomniałem. 

 

OD FFX nie grałem w dobrego jrpg i trochę tęsknię:( 

 

Jak ScarletNexus mi się bardzo nie podobał to jest szansa, że to będzie? Bo filmiki w sumie spoko

 

jest demo

Jak coś wersja na xboxa w empiku za 163 zł xD jakby ktoś chciał kupić sam miałem nie brać ale się skusiłem z odbiorem w salonie 

To demko takie średnie jest. Chaos nie miłosierny. Wrzucony w wir, dużo skilii, postaci, fan może się odnajdzie, ale dla laika trochę ciężko temat. Jednak grało się przyjemnie i jeśli fabuła będzie dobra to na pewno będę miał na oku.

Polecam zabić opcjonalnych bossów w demie żeby przekonać się że system walki jest kozak, każda postać ma jakiś inny gimmick i do chaosu daleko.

 

Podobno wersja na xboxa ma dwie płyty - jedna na xbox one, a drugą na series. Nie wiem tylko czy to tyczy się kolekcjonerki czy normalna też.

A i tak pewnie całość danych gra dociągnie z neta.

a chuj, też zamówiłem z najlepszego sklepu empik

Jedna płyta.

No system jest powoli wprowadzany. Fabuła też. I na razie dość przejrzyste to jest. Bardzo fajny styl graficzny i muzyka. 

Od razu dałem też Harda i na razie w sam raz jest.

9 godzin temu, gekon napisał:

OD FFX nie grałem w dobrego jrpg i trochę tęsknię:( 

 

Jak ScarletNexus mi się bardzo nie podobał to jest szansa, że to będzie? Bo filmiki w sumie spoko

 

 

Że Scarlet Nexus ci się nie podobał, to tak wiele nie znaczy, jak to, że żaden jRPG przez ostatnie 20 lat. A wyszło trochę naprawdę dobrych...

 

 

4 godziny temu, blantman napisał:

Jak coś wersja na xboxa w empiku za 163 zł xD jakby ktoś chciał kupić sam miałem nie brać ale się skusiłem z odbiorem w salonie 

Ja pierdole że też dopiero to zobaczyłem

Już normalna cena

Cytat

OD FFX nie grałem w dobrego jrpg i trochę tęsknię:(

Współczuję w takim razie doboru gier bo wyszło multum gier o wiele lepszych od ffx.

Mi się demo bardzo podobało ale mam jeszcze do ogrania od namco code vein i Scarlett Nexus wiec nie mam pojęcia kiedy przyjdzie pora na Talesy.

22 godziny temu, Basior napisał:

Trochę recki pooglądałem i najbardziej obawiam się tego co w demie - za dużego chaosu w walce.

 

Dokładnie takie same odczucia miałem po przegraniu kilkunastu minut w demo. Walki są widowiskowe, ale co z tego, kiedy na ekranie dzieje się tyle, że nawet nie widzę jak wyglądają animacje moich skilli  Nie wiem czy w pełnej wersji też tak będzie, ale momentami męczyło mashowanie przycisków, żeby odpalać skille 6 postaci

W pełniaku to pewnie przede wszystkim będzie trochę czasu, zeby się w ten system wdrożyć, ogarnąc nowych ludków jak będą stopniowo dołączać, a nie takie hop siup w późniejszy etap gry jak w demku.

Wyobraźcie sobie że ktoś każe wam grać od środka w xenoblade 2. 

Toż to chaos totalny by był, a wiadomo, że system jest jednym ze spójniejszych i ciekawszych w jrpg.

No tak, ale demko nie wyjaśnia czy od początku gry będzie cała drużyna, jedna postać itd. Stąd moje obawy

Też mam właśnie identyczne obawy jak kolega wyżej, ale myślę, że jak powoli będziemy się wykręcać jedną postacią to będzie inaczej. Ja np. lubię grać tylko jedno postacią w RPG więc wybiorę faworyta i nim będę większość czasu grał. I tak jak devilbot pisał, wystarczy włączyć walkę z większym przeciwnikiem na poziomie hard i od razu pokazuje gdzie nasze miejsce jeśli bezmyślnie głównie mashujemy ataki

Edytowane 10 września 20213 l przez Sedrak

Demka gier RPG chyba ogólnie rzadko kiedy są w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy gra się nam spodoba. Demko NEO TWEWY to dosłownie początek gry z możliwością przeniesienia save'a, ale i tak mi się nie podobało - chyba dlatego, że nie chciało mi się wkręcać w coś co zaraz się skończy i moje wkręcenie w rozwój historii i postaci i uczenie się zasad itd. będzie bezowocne.

Gram na Hard i teoche kisne na pierwszym Bossie xD 

 

Co bardzo cieszy to to ze w porownaniu do starych Tales of kamera nie dostaje ocipca jak tylko zaczniesz odpalac skille. 

 

Cieszy tez fakt ze jest NG+ I ponoc bardzo duzo End Game contentu.

5h za mna i jasny chvj, ale to jest dobre  poziom DQ XI

Co do systemu walki, gra powoli i stopniowo wprowadza wszystkie mechaniki, wiec nie ma problemow z ogarnieciem (aczkolwiek jakiegos przecietnego manualnego skilla trzeba miec).

Jak ktos lubi lizac sciany, korzystac ze wszystkich systemow, ktore gra ma do zaoferowania i nie pomija zbyt wiele zwyklych walk, to polecam grac na hardzie - dla mnie idealny poziom trudnosci, przynajmniej przez pierwsze 5h gry. 
 

Jestem w drugim świecie i z każdym skillem, postacią gierka się rozwija. Na razie jeden z lepszych jRPG, w które grałem w ostatnich latach(DQ11 mnie zmulił). Postacie i fabuła w miarę ciekawa. Trochę przerysowania postaci i dla mnie zbyt anime vibe nadal za duży. Fajnie, że nie trzeba mashować przycisków. A i styl graficzny, taki ala obraz pastelowy, daje radę. 

I ponownie - grać tylko na Hard.

17h za mna, dalej jest pieknie. Kurde czuc na kazdym roku te lata developingu wlozone w te gre. Miejscowki sa dopieszczone designersko i artystycznie chyba nawet bardziej niz w DQ, bo i przyjemniej sie to eksploruje, i ladniej wyglada. Walka jest satysfakcjonująca i nie nudzi, chyba nie pominalem zadnego przeciwnika jeszcze, bo po prostu sam z siebie chce walczyc, nawet jesli nie ma takiej potrzeby. Na ekranie faktycznie jest duzy chaos, ale nie ma on znaczenia, bo tempo nauki jest idealne i na etapie, kiedy sa juz 4 postacie w druzynie i milion mechanik, to masz wszystko tak obcykane ze doskonale wiesz co robisz i co sie dzieje (jedynie moze byc problem z odczytaniem atakow przeciwnika, ale generalnie nie doswiadczylem ani grama frustracji). Fabula i postaci to klasyczne talesy w dobrym wydaniu, czyli fajni anime-bohaterowie, mnostwo interakcji miedzy nimi (skity) i historia oparta na ratowaniu swiata z przewodnim motywem niewolnictwa. Wydaje sie, ze tematycznie historia do czegos zmierza, i pojawiaja sie czasem ciekawsze dialogi, wiec moze wyjdzie z tego cos fajnego koniec koncow.

W kazdym razie, najlepsze talesy od lat z potencjalem na najlepsze kiedykolwiek  

Po Waszych opiniach gra w leci na pewno u mnie. A jaki poziomo gracie? Dajcie również znać jak wygląda rozwój postaci, crafting i różnorodność broni