Jeśli w sierpniu Sony pokaże Kratosa, to cóż 

To prawda, gamepass jest szansą dla oryginalnych produkcji (nie tylko indyków).

 

Nie jest przypadkiem że dzisiaj 90% produkcji wysokobudżetowych wygląda podobnie i nie jest to bynajmniej kwestia braku kreatywności jak wielu osądza, a raczej kwestia chłodnej kalkulacji twórców. Tworząc produkcję na dziesiątki milionów mało kto ma odwagę zaryzykować i spróbować czegoś nowego, dlatego twórcy AAA kopiują od siebie bezpieczne pomysły z innych produkcji które się sprzedają. W ten sposób tworzy się zamknięty krąg produkcji podobnych do siebie gierek. Oczywiście raz na jakiś czas trafia się jaskółki które wyrwą się poza schemat ale jak to mówią jaskółki nie czynią.

 

(Teraz będzie fragment z tzw. propgandą gamepassa) z drugiej strony devi tworzący gry do gamepassa sami mówią że nie muszą martwić o to aby sprzedaż gry zwróciła koszty produkcji bo dla Microsoftu liczy się przede wszystkim liczba subskrybentów gamepassa. Więc twórcy mogą sobie na większą wolność kreatywną. Dobrym przykładem jest Rare wcześniej robiące gry pod Kinecta bo takie gry się sprzedawały, ale potem dostali wolną rękę i zajęli się produkcją SoT, w które bądźmy szczerzy chyba nikt poza samym Rare nie wierzył, ale ryzyko zrobienia czegoś nowego się opłaciło, a teraz robią Everwild czyli kolejne nowe IP. Taka sytuacja to coś niespotykanego w historii studia, bo wcześniej przez całe  lata MS wyrzucał wszystkie ich pomysły do kosza uważając je za zbyt ryzykowne.

 

Oczywiście ta sytuacja która teraz trwa w której Microsoft jest takim dobrym wujkiem chętnie finansującym wszystkie projekty które studia sobie zamarzną może się za jakiś czas zmienić i studia które nie osiągnęły odpowiednich wyników pójdą pod nóż. Nie wiemy tego.

 

Istnieje też ryzyko że gamepass wpłynie na design gier, czyli będą one projektowane w taki sposób aby jak najdłużej zatrzymać gracza przy subskrybcji, to w zasadzie już się dzieje bo wszystkie duże gry Microsoftu to słynne i znieniawidzone przez niektórych "gry jaki usługi" czyli platformy stale rozwijane o nową zawartość, dotyczy to Gearsow 5, Forza Horizon 4, SoT a w przyszłości będzie dotyczyć również Forzy Motorsport i Halo Infinite.

 

I to chyba tyle co można powiedzieć o zaletach i wadach abonamentów w produkcji gier. Zdaje sobie sprawę że post średnio pasuje do Cw.

8 godzin temu, Nemesis napisał:

Korzystasz?

Owszem, kilka razy korzystałem. Dla kogoś kto np dopiero kupił konsolę jest to zayebista sprawa. Oby chinole na ps5 w końcu wprowadzili to też w Polsce

Z gamepassa sam korzystam czasami. Podoba mi się że w ramach posiadania abonamentu część gier jest dostępna od razu na premierę.

Przestańcie już pisać sensownie. Nie po to tu wchodzę. Dziekuje.

Trochę obraza dla Dreams, ale śmieszne.




 

Edytowane 26 lipca 20204 l przez YETI

Memy z Halo Infinite to jedyna szansa aby ktoś mówił o Dreams, także Wasze zdrowie.

Ale ta halo to jest c00rwa xD A wezyr będzie to przeplatać z wowem xDDDDDD 

Nawet wyglądają podobnie, to nie trzeba będzie zmieniać pc Plusik dla MS

Edytowane 26 lipca 20204 l przez 20inchDT

41 minut temu, Pupcio napisał:

Ale ta halo to jest c00rwa xD A wezyr będzie to przeplatać z wowem xDDDDDD 

Halo Inefficient i Shadowlands? Jesień zapowiada się WY-ŚMIE-NI-CIE

Okropny foruming Paolo

Przepraszam.

 Chłop może jeszcze w szoku jest. Takiego samozaorania MS nikt się nie spodziewał, zupełnie jakby oddali "wojnę" walkowerem ;/ 

To porownanie z Netflixem... problem z tym Netflixem jest taki że jak chcesz coś obejrzeć to konczy sie na 15 minutach przeglądania oferty i dojsciu do wniosku że nic tam ciekawego nie ma. Exy zazwyczaj to strata czasu, bo jakość mizerna, jedyna wartość w indykach i jakiś niszowych filmach ktore i tak da sie zobaczyc gdzie indziej, a jak chcesz zobaczyć coś pierwszoligowego to i tak trzeba poczekać rok czy dwa, wiec w tym czasie jak jestes fanem to i tak zobaczysz to w kinie albo kupisz na jakims vod. Widać ms też idzie w tą stronę. Z Netflixa zamierzam zrezygnować, wiec gamepass to dla mnie żaden dealbreaker. Co innego jak ktoś jest bezrobotny i caly dzien gra/oglada cokolwiek mu dadzą za darmo, to wtedy oferta opłacalna.

Netflix ma tanie produkcje, ale gamepass to nie jest sam shit.

 

Jest Tekken, Soul Calibur, Final Fantasy, Ace Combat, Witcher, Yakuza, Nier, DMC5, Halo, Gears, plague tales etc. 

 

Raczej każdy coś sobie dobrego może znaleźć, a od przyszłego roku dodatkowe studia będą na premierę do gamepassa za free dawać gry.

 

 

Ja osobiście się tego nie spodziewałem, ale  w indyki na gamepassie najwiecej ostatnio grałem. Normalnie w życiu bym ich nie kupił, a część okazała sie mega miodna.

Bez sensu im podawac jakiekolwiek listy, bo i tak g.owno jak na konsoli MS.

36 minut temu, 20inchDT napisał:

Bez sensu im podawac jakiekolwiek listy, bo i tak g.owno jak na konsoli MS.

Nawet jak 98% gier jest dokładnie ta sama.

Godzinę temu, alb84 napisał:

 Chłop może jeszcze w szoku jest. Takiego samozaorania MS nikt się nie spodziewał, zupełnie jakby oddali "wojnę" walkowerem ;/ 

Oddali bo ty tak piszesz? XD

 

Kiedy wy sobie wbijecie do tego pustego łba że głównym zyskiem dla MS czy Sony są janusze gejmjngu. Wy myślicie,  że te 4mln tlou2 to same hardkory kupili? Pomyślcie jeszcze raz. 

 

Standardowy posiadacz konsoli grający w fifke i butterfielda ma wysrane że Halo wygląda jak z X360. Jak zobaczy że wszystkie pokazane gry będzie mógł ograć w cenie 15 dolcow na miesiąc + jakies 150 innych od zewnetrznych firm, a do tego będzie mógł kupić lockharta za 300 dolcow zamiast ps5 za co najmniej 400 + 60 dolcow za kazda gre to zagłosuje portfelem. Tak to działa. 

No ale troche pomieszales bo z jednej strony janusz od fify ale sklonny napier.dalac w kilkanascie gierek w miesiacu. Troche to sprzeczne. Ktos kto gra tylko w fife prawdopodobnie nawet nie wie co to gejpass. A po miesiacu od kupna konsoli rozgrywa sie jeden ze scenariuszy: a) konczy sie zdrapka i typ nawet tego nie zauwaza, b) stwierdza, ze skoro i tak gra w fife to po co wydawac 60zl miesiecznie bo i tak tego nie przegra. Nie kazdy jest takim hardkorem jak ludzie tutaj, ale nawet na forumie pojawiaja sie glosy ze gejpass spoko ale nie ma czasu na granie. I nie kazdy tez napier.dala w kazdy jeden gatunek. Czesto casuale kupuja sobie konsole zeby haratnac w gale albo pojezdzic w koleczko i niezbyt ich interesuje skilowanie w DMC. A sa tez tacy co kupia gp na rok a potem i tak nie korzystaja, tak samo jak z abo jakiegos netflixa. Kombinacji preferencji jest wiec od groma. Problem za to jest jeden - ms nie potrafi sie z tym przebic do ludzi. Moze niech w reklamach napisze wprost "taki netflix ale z gierkami" to dotrze. Bo ja mam wrazenie, ze o tym gejpasie to najwiecej mowia ludzie, dla ktorych gierki to jest podstawowe hobby.

Gamepass już istnieje, często na promocjach, One też jest częściej na promkach niż PS4. XSX nie zmienia tu wiele, a powinien - mocą 12 TF, tym że jest next genem z SSD. I co i dupa, nie okłamujmy się.

@Mejm

Nie napisałem że Janusz od fify gra tylko w fifke bo kosmiczne liczby GTA V nie są zrobione przez hardkorowcow. Promocja GP w mediach daje właśnie takiemu Januszowi informacje że może mieć więcej za mniej. Nie ma znaczenia że on z tego w większości nie skorzysta. Przecież lepiej jest mieć niż nie mieć, prawda? W końcu jak gra w fifke to Golda musi mieć a 5 dolcow więcej miesiecznie na zachodzie to jest nic. 

 

12 minut temu, aph napisał:

Gamepass już istnieje, często na promocjach, One też jest częściej na promkach niż PS4. XSX nie zmienia tu wiele, a powinien - mocą 12 TF, tym że jest next genem z SSD. I co i dupa, nie okłamujmy się.

I ta moc to dalej będzie chwyt marketingowy używany przez MS. Tak samo GamePass bo jak wspomniałem, jak Janusz ma za 300 dolcow konsole nowej generacji i za dodatkowe 15 dolcow miesięcznie prawie 200 gier na start to po co ma płacić więcej za mniej? 

 

Ludzie przychylniej reagują jak widzą że mogą mieć konsole od 299 dolcow niż od 399. 

Edytowane 26 lipca 20204 l przez suteq

Proszę zrozum, że to wszystko o czym mówicie broniąc XSX już jest. Hell, nawet One X ma więcej teraflopów niż Pro. Jest więcej, taniej, mocniej - i dupa. A jak przyszło co do czego i trzeba było pokazać gry to sam zobacz - Mazzeo wyzywa Halo XD

 

Więc nie maluj mi przed oczami utopijnych wizji, nie zastanawiaj się czy gamepass zmieni rynek itp - to już jest i znamy odpowiedź na to pytanie. W ogóle, takie zachowanie moim zdaniem nie jest poważne. Rozmawiamy o next genie, o nim była ta konferencja, a nie o modelu biznesowym, który jest od 2017.

 

Czlowieku, jak casual kupi sobie jedną konsole, to gwarantuję, ze drugiej nie wezmie. Zresztą co ja tu bede o casualach, na hardcoreowym forum pe ludzie graja tylko na jednym sprzecie. Gamepass w tej generacji wyszedl za pozno, zeby cokolwiek zmienic, ale maszyna marketingowa ruszy, to lockhart i gp zjedza spory kawalek tortu.

11 minut temu, aph napisał:

Proszę zrozum, że to wszystko o czym mówicie broniąc XSX już jest. Hell, nawet One X ma więcej teraflopów niż Pro. Jest więcej, taniej, mocniej - i dupa. A jak przyszło co do czego i trzeba było pokazać gry to sam zobacz - Mazzeo wyzywa Halo XD

Czy ty naprawdę myślałeś że po wielu latach głupich decyzji z 500 dolarami za konsole z kinectem na czele nagle MS naprawi wszystko GamePassem sprzedając dodatkowe 80mln konsol w tej generacji żeby dogonić Sony? Bo nie wierzę że można być tak głupim. 

 

Teraz MS będzie mieć w miarę świeży start z nową generacją więc jak tego nie spieprzy to może ugrać bardzo dużo. Nie wspominając o tym, że cały czas dostaje hajs od pecetowców czy to za GP czy za zakupy ich gier na Steamie. 

 

A Mazzeo to nie jest casual, o których cały czas jest rozmowa. 

Xbox One nie miał GamePass na start. 

SeriesX ma Gamepass na premierę z masą darmowych gier. 

Wliczając pełną kompatybilność aż do pierwszego kloca, to ma być kilkaset gier za free na start.

 

Nawet, jeśli się jest mega fanem Sony, to nie można lekceważyć przeciwnika. Słabsze x360 prawie wygrało z ps3.

Grafika jest oczywiście mega ważna, ale jej nie przeceniajmy. Ludzie ciągle grają w Fortnite, Minecraft i gry na Switch. Kuźwa, nawet w Rolblox grają, które chodzi nawet na macbookach.

 

 

Jak M$ dobrze to rozegra, da dobrą cenę, 300 darmowych gier na start, xCloud z możliwością gry na telefonie, to Sony będzie miało silniejszego przeciwnika, niż niektórzy tu sugerują. 

Przypominam też, że PC ostatnio sobie nieźle radzi. CD Projekt ostatnio nawet rozdawało Witchera3 za free, jeśli już się posiadało wersję na konsolę, by gracze mieli szansę doświadczyć gry w najlepszej formie. 

 

 

Piszę to, jako mega fan Sony. Nie lubię Billa Gatesa i mam nadzieję, że Sony zmiażdży M$. Przez 20 lat nawet Windowsa nie miałem.

Staram się jednak patrzeć na sytuację obiektywnie. M$ zdecydowanie ma szansę na sukces w tej generacji.

Edytowane 26 lipca 20204 l przez C1REX