Opublikowano wczoraj o 07:26 1 dzień 3 minuty temu, Paolo de Vesir napisał(a):Podsumowanie jest takie, że wraz z gregiem próbujecie usilnie udowodnić, że wszystko co nie jest zakupem pudełka za pełną cenę to zbrodnia przeciw grom.Przecież napisałam wyżej że sam mam abo i używam @BzdurasSond apeluje. Obrońcy nie wiedzą co to szydera. Reszta się zesrala.
Opublikowano wczoraj o 07:27 1 dzień Haha was pojebało w tym wspieraniu portfelem xd jakby te studia to były dzieci z Kambodży i nie miały co jeść.Asax ograł 50h w Awoved w GP bo mu Spencer tak pozwolił. I z 10 razy powtarzał że obojętnie czy grasz normalnie, z abo , chmury czy huj wie co. To nie ma znaczenia.Akurat Obsydian to pewnie i tak na brak kasy z MS nie mogą narzekac Wogóle te pojazdy i narzucanie innym myślenia że masz dać 350 i huj.
Opublikowano wczoraj o 07:28 1 dzień To jest ten sam case co "wysyłka po weekendzie gra nowa otwarta w celu sprawdzenia" czy kupowanie używanych gierek - fajnie się pośmiać w CW, ale przekładanie tego na cokolwiek innego niż podśmiechujka to xD
Opublikowano wczoraj o 07:29 1 dzień 1 minutę temu, drozdu7 napisał(a):Wogóle te pojazdy i narzucanie innym myślenia że masz dać 350 i huj.
Opublikowano wczoraj o 07:29 1 dzień O kurwa, serio ktoś komuś tu zarzuca, że jest fałszywym graczem bo nie kupił gry za 350 zł tylko ograł w abonamencie Gracze to najbardziej popierdolna z subkultur, zaraz za audiofilami. Większość z was kiedyś jechała na piratach, a teraz uważacie legalne granie w gry w PŁATNYM abonamencie, na który jego właściciel a więć MICROSOFT stawia i promuje za jakąś formę złodziejstwa? Nie wiem, czujecie się lepsi bo wydajcie 350 zł za jakąś grę dostając za to namiastkę "posiadania" licencji albo kawałka plastiku? CHORE. Na pewno Microsoft zmienił całą swoją politykę i porzucił pudełka w trakcie generacji bo ASX, ja, albo ktoś inny nie kupili gry w ciemno na premierę za ogromną kwotę.
Opublikowano wczoraj o 07:31 1 dzień 1 minutę temu, Bzduras napisał(a):To jest ten sam case co "wysyłka po weekendzie gra nowa otwarta w celu sprawdzenia" czy kupowanie używanych gierek - fajnie się pośmiać w CW, ale przekładanie tego na cokolwiek innego niż podśmiechujka to xDAsx wafel bo nie kupił awoved za 350?Tak zupełnie poważnie- chapeu bas że wynalazł 50h na ten tytuł przy małym dziecku.
Opublikowano wczoraj o 07:35 1 dzień 2 minuty temu, iluck85 napisał(a):Asx wafel bo nie kupił awoved za 350?Ktoś inny oprócz Ciebie tak twierdzi? No może Greg, ale on chyba raczej sarkastycznie pisał, Ciebie nie umiem wyczuć - piszesz jakbyś mówił to na serio, a potem twierdzisz, że to żarcik.
Opublikowano wczoraj o 07:37 1 dzień Mam nadzieje, że jak kupujecie te pudełka to tylko w sklepach i potem nie sprzedajecie ich na olx, bo jak wiadomo z używanych gier wasze ukochane korpo zarabia 0zł a to jeszcze mniej niż z gamepassa który od dwóch stron jest gorszy niż piractwo :)
Opublikowano wczoraj o 07:39 1 dzień Autor Gracze powinni bardziej przejmować się tym co dla nich jest dobre i co im się opłaca. A mniej interesem korporacji.Spokojnie Xbox jako każde wielomiliardowe korpo sobie poradzi jak ogracie gierkę w Game Passie czy kupicie coś na promocji zamiast wydawać 350 zł., nie warto się tym przejmować. Ale jeśli ktoś czuje potrzebę płacenia więcej kupując edycje deluxe za 400 czy 500 zł to jego pieniądze i sprawa. Nie odmawiajmy tylko innym prawa do bycia graczem czy krytyki branży.
Opublikowano wczoraj o 07:41 1 dzień 2 minuty temu, iluck85 napisał(a):@Bzduras już nie pamiętasz 360 jak graliśmy online w Gearsy Panie, ja nie pamiętam co wczoraj na śniadanie jadłem a co dopiero z kim grałem w pierwszych Gearsy. Nie ten wiek No ale wyszła dyskusja, strony przedstawiły swoje racje, nikt nie ucierpiał.
Opublikowano wczoraj o 07:44 1 dzień Ja mam wrażenie że od kilku lat, od kiedy zaczęły się podwyżki cen gier, konsol, usług i wszystkiego, to gracze jeszcze bardziej zaczęli się przejmować losami firm matek, developerów i wspierają ich w narracji że tak musi być ;)
Opublikowano wczoraj o 07:57 1 dzień Podobno w studiach tworzących gry jest zakaz przynoszenia jedzenia bo już nie raz była taka sytuacja, że ktoś kogoś pobił za kawałek chlebka.
Opublikowano wczoraj o 08:08 1 dzień 10 minutes ago, Krzysztof93 said:Podobno w studiach tworzących gry jest zakaz przynoszenia jedzenia bo już nie raz była taka sytuacja, że ktoś kogoś pobił za kawałek chlebka.Pewnie stąd wysyp tych wszystkich survivalówek. Najlepiej wszak czerpać z własnego doświadczenia
Opublikowano wczoraj o 08:22 1 dzień Piosenkarze pewnie też przymierają głodem od kiedy wszyscy słuchają muzyki w streamingu zamiast kupować płyty. Mam passa legalnie - gra jest w passie - gram w passie, gry nie ma w passie - kupuję kiedy cena jest akceptowalna. To nie jest w żadnym stopniu nowa form piractwa, po prostu widocznie bardziej opłaca się mieć więcej graczy płacących mniej, niż mniej graczy płacących więcej.
Opublikowano wczoraj o 08:25 1 dzień Tak jak pisałem wcześniej - XGP niszy branże i sprzedaż gier, Xbox ledwo dobija 30 milionów konsol, a każdy wydawca robi na niego gry.Na PS5 jest 70 milionów konsol, full retail, a gry na wyłączność są tylko jak Sony za nie zapłaci.Wnioski pozostawiam dla każdego z osobna. :)
Opublikowano wczoraj o 08:32 1 dzień Jeśli nie podoba ci się serial w serwisie streamingowym to dużo osób mówi. NIE OGLĄDAJ, NISKA OGLĄDALNOŚĆ WPROWADZI ZMIANY BĄDŹ ZREZYGNUJĄ Z PRODUKCJI KOLEJNYCH SEZONÓWi niby to działa i wszystko jest spoko... heh ale nie w gierkach Słuchaj Pan bo w gierkach jest tak, że nie wystarczy iż ograsz/przejdziesz tytuł, który ci się podoba i chciałbyś takich więcej. OJ NU NU! Ty go musisz kupić w wersji cyfrowej + pudełko, zrobić sobie ołtarzyk i pomodlić się w intencji żeby twoje pieniążki trafiły prosto do tego bidoka dewelopera aby miał na zakupki spożywcze w Lidlu. Bo abonament to ty możesz płacić ale gierki kupuj osobno.
Opublikowano wczoraj o 08:40 1 dzień Podejrzewam, że w praktyce trudno policzyć jak bardzo opłacalny lub nie dla twórców jest pass, bo za dużo w tym czynników. Przykładowo sprzedajesz 1 milion fizycznych kopii. Z tego miliona spora część wraca na rynek jako używki, z obrotu którymi twórca już nie ma przychodu. Duża podaż używek wpływa na cenę gry na rynku wtórnym, trudno sprzedać nowe kopie i mniej ludzi kupi grę w wersji cyfrowej. Z drugiej strony wypuszczasz grę w passie. W grę zagra 10 milionów graczy, nie wiemy ile za to zapłaci MS, do tego sprzeda się 100 tysięcy fizycznych kopii. Obrót używkami będzie mniejszy, więcej graczy potencjalnie kupi cyfrową grę w promocji jeśli ta pewnego dnia zniknie z passa. Równocześnie baza graczy jest większa, rośnie rozpoznawalność marki, popularność filmików na YT, ilość followersów, potencjalnie sprzedaż gadżetów, zainteresowanie sequelem, itp., itd.
Opublikowano wczoraj o 08:46 1 dzień Autor Ogólnie zagrożenie jest zupełnie nie tam gdzie wiele osób uważa.Największym problemem branży są aktualnie wszystkie najpopularniejsze GAASy, jak Minecraft, CoD, Fortnite i reszta, które zasysają coraz więcej rynku dla siebie sprawiając że ludzie kupują coraz mniej gier. Kolejna podwyżka cen gier 70 na 80 czy nawet 100 dolarów nic tu nie zmieni. Bo przede wszystkim zmieniają się nawyki konsumentów, wyrastają całe roczniki które całe życie grało w jedną albo dwie gry, i które są całkowicie nieprzyzwyczajone do kupowania gier. Game Pass jest próbą adaptacji do tego zmieniającego się krajobrazu. Jest reakcją na to że ludzie kupują mniej gier, a nie skutkiem. Pozwalając developerom, którzy tego chcą, ograniczyć ryzyko i oferując im dodatkowe źródło dochodu aby nie musieli polegać wyłącznie na sprzedaży, która staje się coraz bardziej niepewna.Oczywiście zbyt duża popularność Game Passa również wiązałaby się z ryzykiem, ale na razie nam to nie grozi. Widać nawet na konsolach Xboxa który jest najbardziej spenetrowany przez GP, że w pewnym momencie odsetek opłacających Game Passa dochodzi do ściany i reszta ludzi po prostu nie jest zainteresowana ofertą. woli kupować gry, grać w gry f2p itp.Zdrowy rynek, to taki na którym w jakieś równowadze funkcjonują różne modele dystrybucji, tradycyjna sprzedaż, abonamenty, gry f2p. Gdy jeden zaczyna zbyt mocno dominować, jak teraz w przypadku GAASów opartych o mikrotranskacje to sytuacja robi się niebezpieczna, bo wpływa to na to że ludzie kupują coraz mniej, a jednocześnie robi się ich rekordowo dużo.
Opublikowano wczoraj o 08:56 1 dzień 14 minutes ago, Mustang said:Podejrzewam, że w praktyce trudno policzyć jak bardzo opłacalny lub nie dla twórców jest pass, bo za dużo w tym czynników.Przykładowo sprzedajesz 1 milion fizycznych kopii. Z tego miliona spora część wraca na rynek jako używki, z obrotu którymi twórca już nie ma przychodu. Duża podaż używek wpływa na cenę gry na rynku wtórnym, trudno sprzedać nowe kopie i mniej ludzi kupi grę w wersji cyfrowej.Z drugiej strony wypuszczasz grę w passie. W grę zagra 10 milionów graczy, nie wiemy ile za to zapłaci MS, do tego sprzeda się 100 tysięcy fizycznych kopii. Obrót używkami będzie mniejszy, więcej graczy potencjalnie kupi cyfrową grę w promocji jeśli ta pewnego dnia zniknie z passa. Równocześnie baza graczy jest większa, rośnie rozpoznawalność marki, popularność filmików na YT, ilość followersów, potencjalnie sprzedaż gadżetów, zainteresowanie sequelem, itp., itd.Od zarobku z wersji fizycznych odlicz jeszcze marże dla sklepów, koszty produkcji, koszty transportu i szeroko pojętej dystrybucji. Gdyby Gamepass był szkodliwy to tyłu wydawców nie byłoby chętnych udostępniać gry na premierę w usłudze a jednak robią to. Wątpię, że Spencer albo Nutella grożą im lub ich rodzinie śmiercią.
Opublikowano wczoraj o 08:56 1 dzień 7 minutes ago, ASX said: Bo przede wszystkim zmieniają się nawyki konsumentów, wyrastają całe roczniki które całe życie grało w jedną albo dwie gry, i które są całkowicie nieprzyzwyczajone do kupowania gier. Tak to wygląda, widzę to po synu. Pykamy w różne gierki, tu jakieś lego, tu jakiś Crash Team Racing, Forza Horizon, trochę pośmigał w THPS 1+2 ostatnio przed premierą 3+4. No ale zawsze kończy się powrotem do Minecrafta, gdzie sam sobie możę wymyślić 1000 scenariuszy rozgrywki, albo ściągnąc 1000 światów z gotowymi scenariuszami. Chyba skończy się na kupnie Switcha na 10te urodziny, no już na widok pikseli w Minecrafcie mam drgawki.
Opublikowano wczoraj o 09:05 1 dzień 8 minut temu, Bartg napisał(a):Chyba skończy się na kupnie Switcha na 10te urodziny, no już na widok pikseli w Minecrafcie mam drgawki.Zgadnij o jaką grę poprosi żeby mu kupić
Opublikowano wczoraj o 09:05 1 dzień Moi synowie to samo. Od czasu do czasu coś tam pykną na konsoli, szczególnie młodszy. Ale tak 90% ich grania to jakie f2p gierki na komórki typu Brawl Stars. Albo Minecraft. Młody ma całkowity szlaban i zakaz Robloxa, tam to już jest całkowita patologia
Opublikowano wczoraj o 09:08 1 dzień 1 minute ago, Bzduras said:Zgadnij o jaką grę poprosi żeby mu kupić Do tej pory wierzy w wersję, że na PS5 nie ma Meinkrafta i tego się trzymajmy, że jest tylko na Xboxie (I PC) Na komórce gra tylko w quizy matematyczne i językowe, o dziwo jeszcze nie ma ciśnienia na granie w gówno f2p gry, oby jak najdłużej.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.