25 minut temu, Donatello1991 napisał(a):

Dla mnie gdy Sony wyda pierwszego exa singiel typu uncharted tlou itd na Xboxa będzie oznaczać koniec kupowania kolejnych konsol i tylko i wyłącznie inwestycja w mocarnego PC.

To wpisuje się idealnie w bańkę tego forum. Myślę że nawet jeśli jakaś gra single ukaże się na Xboxie czy Nintendo, to większość będzie miała to w dupie. Część pomarudzi ale wkoncu byli tu od lat i jest im dobrze więc po co mają gdzieś iść? Tylko jakaś chora fanbojka będzie prowadzić krucjaty że wolą 10kola za PC dać.

Większość nadal będzie grać sobie w fotelu na czym grało do tej pory.

Co do tego wszystkiego na wszystkim to Nintendo nigdy w to nie wejdzie, bo o ile Sony na każdym polu (hardware,gry, usługi) jest konkurencjne, o tyle N w większości rzeczy jest wiele lat do tyłu. Ich sprzęt jest przecież niskiej jakości, niewiele poza samymi grami ich broni. Gdyby ich gry wychodziły by gdzies indziej i działały lepiej? No tu mógłby być problem

15 minut temu, Homelander napisał(a):

Nie możemy dla spokoju przyjąć, że będzie dokładnie tak jak mówi ASX? Przecież on i tak jest totalnie zamknięty na wszelkie argumenty nie zgadzające się z jego narracją, więc po co ta dyskusja?

Możesz sobie przyjąć co chcesz, nie zamierzam cię na siłę przekonywać. Chętnie też mogę zmienić swoje zdanie.

Ale do tej pory nie usłyszałem żadnego przekonującego argumentu, dlaczego Sony, które wydaje coraz więcej i coraz szybciej gry na PC. Zatrudnia aktualnie ludzi do wydawania gier na Xboxa i Switcha w ramach czegoś co nazywają multiplatformową strategią i wciąż planuje ekspansję w chmure, miałoby zejść z obranej przez siebie ścieżki, którą konsekwentnie kroczą, gdzie gier ekskluzywnych jest coraz mniej.

Wydaje mi się że to nie ja jestem zamknięty argumenty, ale raczej osoby które to negują i nie dostrzegają lub nie chcą dostrzec.

14 minut temu, Czoperrr napisał(a):

W 3 miesiące ograłem lub ogrywam Doom Dark Ages, South of Midnight, Ninja Gaiden 2 Black, CoD MW2, Clair Obscur, THPS 3+4. Wspaniała smycz i to w cenie 70 zł za 3 miesiące zabawy. Zagrałbym jeszcze w Atomfall i Wuchanga ale czas mam ograniczony do godziny-dwoch w nocy.

Jak ktoś woli to może wydać setki złotych na to samo tyle, że w postaci plastiku z licencją na granie, ale wydaje mi się to mało ekonomiczne.

No fajny zestawik za sam SoM, Ninja i Clair Obscur się opłaca.

Imo za samo Clair Obscur się opłaca tyle zapłacić, a tu masz jeszcze kilka innych dobrych gier na premierę.

Komuś osobiście może się nie podobać idea wypożyczania gier, ale Game Pass obiektywnie to wciąż deal który nie ma konkurencji. Nigdzie indziej nie zagrasz w takie gry, w takiej cenie.

1 godzinę temu, Mustang napisał(a):

Sam mam XSX oraz PS5 i szczerze mówiąc jest to idiotyczne, kupować 2 konsole o zbliżonych parametrach, tylko przez sztuczne ograniczenia w kwestii dostępności gier.

Też nie wiem po co mam to ps5 ;)

Jakoś bym przeżył bez tego Gran Turismo.

A posiadanie GP jest zwyczajnie bardzo opłacalne. Lepiej jest sprawdzić samemu niż wierzyć co piszą w internecie fanatycy plastiku. Serio.

Edytowane 10 godzin temu10 godz. przez Szymek

Tak dużo fajnych gier wpada do abo jak choćby te wymienione wyżej co pozwala sprawdzić spoko pozycji.

Nie no wiem po co kupiłem PS5, nazbierało mi się exów przez dwie generacje. Do tego okazało się, że streaming na tablet działa świetnie.

Ale wolałbym mieć wszystkie gry na jednej konsoli i wybrać tę, która bardziej mnie przekonuje swoim hardwarem albo systemem.

22 minuty temu, Mustang napisał(a):

Ale wolałbym mieć wszystkie gry na jednej konsoli i wybrać tę, która bardziej mnie przekonuje swoim hardwarem albo systemem.

To na tą chwilę zdecydowanie bliżej posiadania wszystkich gier jest PlayStation.

Większość osób na twoim miejscu wybierze taki sprzęt na którym ma kupione więcej gier (bo nikt nie lubi rozstawać się ze swoją kupioną już biblioteką) i na którym będziesz mógł zagrać w większą ilość nowych gier.

To są dwa kluczowe czynniki przy wyborze sprzętu. Nie stracić dostępu do tego co się ma, a jednocześnie mieć dostęp do jak największej ilości nowych gier.

Masakra żyć na smyczy jednej biblioteki całe życie

Tak to wygląda, chęć zachowania biblioteki to największa tzw. smycz, który sprawia że gracze dzisiaj nie zmieniają tak często platformy jak w poprzednich generacjach. A im dłużej zbierają gry i więcej pieniędzy inwestują tym jeszcze trudniej będzie w przyszłości zachęcić ich do zmiany.

W tej generacji próbował jeszcze zachęcić posiadaczy PS4 do przesiadki Game Passem, który miał zrekompensować utratę kupionych gier. Ale się to nie udało, Smycz okazała się zbyt silna, a Sony szybko zareagowało i wystartowało ze swoją, trochę gorszą, ale podobną usługą

18 minutes ago, ASX said:

Tak to wygląda, chęć zachowania biblioteki to największa tzw. smycz, który sprawia że gracze dzisiaj nie zmieniają tak często platformy jak w poprzednich generacjach. A im dłużej zbierają gry i więcej pieniędzy inwestują tym jeszcze trudniej będzie w przyszłości zachęcić ich do zmiany.

W tej generacji próbował jeszcze zachęcić posiadaczy PS4 do przesiadki Game Passem, który miał zrekompensować utratę kupionych gier. Ale się to nie udało, Smycz okazała się zbyt silna, a Sony szybko zareagowało i wystartowało ze swoją, trochę gorszą, ale podobną usługą

No ale mówiłeś, że gracze kupują coraz mniej gier więc biblioteka nie bardzo się rozrasta.

Tak, ale ci którzy kupują coraz mniej gier, bo pochłaniają ich GAASy, też nie mają za bardzo powodów do zmiany.

Będą grali na tym co mają, dopóki Fortnite, Roblox , GTA i inne będą dostawać aktualizacje. To jest powód dlaczego prawie 5 lat po premierze konsol, kilkadziesiąt milionów ludzi wciąż gra na PS4, i wcale się nie śpieszą z zakupem PS5.

6 godzin temu, Czoperrr napisał(a):

Prawdziwego gracza stać na zakup więcej niż jednej konsoli.

co to za pierdolenie w ogóle xD

w dupie mam tożsamość konsoli, ważne jest dla mnie ja i mój portfel, wiec jak można mieć jeden sprzęt do odpalania wszystkiego i jeśli branża idzie w tym kierunku to bardzo dobrze. Dopowiadacie sobie jakieś bzdury by sobie uargumentować posiadanie trzech skrzynek pod TV a korporacje się śmieją.

2 minuty temu, MaZZeo napisał(a):

co to za pierdolenie w ogóle xD

w dupie mam tożsamość konsoli, ważne jest dla mnie ja i mój portfel, wiec jak można mieć jeden sprzęt do odpalania wszystkiego i jeśli branża idzie w tym kierunku to bardzo dobrze. Dopowiadacie sobie jakieś bzdury by sobie uargumentować posiadanie trzech skrzynek pod TV a korporacje się śmieją.

Czoperrr chyba ironizował, ale generalnie zgoda - trzymam w domu parę past genów i rotuję nimi pod TV, natomiast ogólnie najbardziej lubię swoją obecną pecetową wygodę, gdzie ląduje i tak praktycznie wszystko z PS/Xboxa. I naprawdę nie chce mi się kupować Switcha 2 i zawalać nim miejsca, choć pewnie to zrobię przy wersji OLED jak powychodzą ciekawe dla mnie exy.

No nie do końca bo jednak jakąś tam magię to kiedyś miało i gdy się skończy to wszystko będzie jakieś takie miałkie. Ale też zapędziłem się w to wszystko bo mam kilkanaście konsol i sporo gier na nie wszystkie, wygodnie byłoby się wszystkiego pozbyć łącznie z grami i przenieść się na PC ale jakoś tak byłoby szkoda.

Teraz, Czoperrr napisał(a):

No nie do końca bo jednak jakąś tam magię to kiedyś miało i gdy się skończy to wszystko będzie jakieś takie miałkie.

Przesiadka z PS4 na PS5, XOS na XSX i S1 na S2 to jedynie upgrade - magii w tym tyle co kupnie nowego modelu ulubionego telefonu.

Też tęsknię za czasami kiedy każdy z twórców kładł nacisk na inne akcenty, gry powstawały w 2 lata, a branża nie rządziły trendy, ale to już nie wróci. Nie ma prawa wrócić. Nawet „ostatnia z konsol” będzie oferowała to co większe konsole, ale przenośnie - nawet ich gry nie mają w sobie niczego co uniemożliwiałoby konwersję ich na inną platformę.

Peak był gdy na rynku przechodziliśmy z gen. 6 na 7., a na rynku handheldow Sony konkurowało z Nintendo jak równy z równym. Wtedy sprzęty faktycznie się między sobą różniły, a nowością wciąż były rzeczy których kolejne iteracje beznamiętnie konsumujemy.

Cała nadzieja w sofcie i tutaj mogą wykazywać się twórcy, bo magię sprzętu dawno mamy za sobą i niech mi żaden degenerat nie próbuje mylić chwilowej ekscytacji z zakupu z unikalnością platformy.

3 minutes ago, Paolo de Vesir said:

Przesiadka z PS4 na PS5, XOS na XSX i S1 na S2 to jedynie upgrade - magii w tym tyle co kupnie nowego modelu ulubionego telefonu.

Też tęsknię za czasami kiedy każdy z twórców kładł nacisk na inne akcenty, gry powstawały w 2 lata, a branża nie rządziły trendy, ale to już nie wróci. Nie ma prawa wrócić. Nawet „ostatnia z konsol” będzie oferowała to co większe konsole, ale przenośnie - nawet ich gry nie mają w sobie niczego co uniemożliwiałoby konwersję ich na inną platformę.

Peak był gdy na rynku przechodziliśmy z gen. 6 na 7., a na rynku handheldow Sony konkurowało z Nintendo jak równy z równym. Wtedy sprzęty faktycznie się między sobą różniły, a nowością wciąż były rzeczy których kolejne iteracje beznamiętnie konsumujemy.

Cała nadzieja w sofcie i tutaj mogą wykazywać się twórcy, bo magię sprzętu dawno mamy za sobą i niech mi żaden degenerat nie próbuje mylić chwilowej ekscytacji z zakupu z unikalnością platformy.

No ale zmiana z XSX na PS5 może być ciekawa bo jednak są różnice między tymi sprzętami. Kilka gier niedostępnych na jedną lub drugą konsolę, ciekawy joypad, itd.

Może, ale to bardziej ekscytacja ze zmiany niż faktycznie unikalne doświadczenie. Tego co zaoferować może każda z tych platform dostarczy Ci PC z podłączonym padem.

Dosłownie - odpalenie dowolnej z tych gier na PC będzie nie do odróżnienia od tego jakbyś odpalił je na konsoli i to samo poczuje potencjalnie odpalając Spiderdolmana 2 na Xboxie - zmienia się tylko ikonki na ekranie.

To paradoksalnie o tyle pięknie czasy, że zajawkowicze mogą wykazać się pomysłem na siebie (jak COE33) zamiast pchać się w grząski grunt przeprodukowanych AAA albo kolejnych GAASów będących reskinem jakieś gry powstałej 15 lat temu.

No wyjebista magia i tożsamość 8k na pudle, 30 klatek w standardzie i 584p. Podwyżki cen konsol, podwyżki cen gier i abonamentów. Odcinanie rynku fizycznego, brak napędów, jakieś key cardy. Wszystko płatne, czaty płatne. Vr za 3 tys kup.

W segmencie aaa zero innowacji, często kalka kalki i powtarzające się mechaniki. O fizyce zapomniano wieki temu. Firmy robią grę przez 6 lat i potrafią wydać grę niedogotowana.

Przecież tego jest tyle że szok, ale no magia i tożsamość xd

1 minute ago, drozdu7 said:

No wyjebista magia i tożsamość 8k na pudle, 30 klatek w standardzie i 584p. Podwyżki cen konsol, podwyżki cen gier i abonamentów. Odcinanie rynku fizycznego, brak napędów, jakieś key cardy. Wszystko płatne, czaty płatne. Vr za 3 tys kup.

Podwyżki dotyczą też rynku PC. PS+ mnie nie interesuje, płatne czaty też nie. Rynek fizyczny póki co istnieje, na PS kupuję tylko pudełka, na Xboxa pudełka + Gamepass i cyfra z kluczykowni od czasu do czasu. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, ale na pewno nie kupię już kolejnej konsoli (PS bo wiadomo, że kolejnego Xboxa konsoli już nie będzie) jeśli pozostanie tylko opcja gier cyfrowych bo na konsolach kupowanie cyfry się nie opłaca.

1 minute ago, drozdu7 said:

W segmencie aaa zero innowacji, często kalka kalki i powtarzające się mechaniki. O fizyce zapomniano wieki temu. Firmy robią grę przez 6 lat i potrafią wydać grę niedogotowana.

Przecież tego jest tyle że szok, ale no magia i tożsamość xd

No okej, ale na PC zagrasz w te same kalki i wydmuszki.

W sumie racja. Niech zostanie tylko Playstation jako konsola stacjonarna plus pecety, a wszystko jest Xboxem. W końcu brak konkurencji na rynku to same dobro, gracze korzystają, co może pójść nie tak.

2 godziny temu, ASX napisał(a):

Tak to wygląda, chęć zachowania biblioteki to największa tzw. smycz

Ja mam wrażenie, że bardziej od biblioteki to smycz profilu z trofeami czy friendlista, przechodząc z ps3 na ps4 biblioteka nie miała znaczenia, bo nie była dostępna na następcy.

Ja naprawę tak średnio wierze w tą mityczną bibliotekę w świecie, gdzie jak sam mówisz będą rządzić gaasy jak Fortnite, COD, EA FC czy NBA

14 minutes ago, Homelander said:

W sumie racja. Niech zostanie tylko Playstation jako konsola stacjonarna plus pecety, a wszystko jest Xboxem. W końcu brak konkurencji na rynku to same dobro, gracze korzystają, co może pójść nie tak.

Niestety, trzeba winić Microsoft i Xboxa za bycie przegrywem.

1 minute ago, wojtas011 said:

Ja mam wrażenie, że bardziej od biblioteki to smycz profilu z trofeami czy friendlista, przechodząc z ps3 na ps4 biblioteka nie miała znaczenia, bo nie była dostępna na następcy.

Ja naprawę tak średnio wierze w tą mityczną bibliotekę w świecie, gdzie jak sam mówisz będą rządzić gaasy jak Fortnite, COD, EA FC czy NBA

Dokładnie tak, szczególnie, że większość ludzi i tak sprzedaje gry po przejściu.

2 minuty temu, wojtas011 napisał(a):

Ja naprawę tak średnio wierze w tą mityczną bibliotekę w świecie, gdzie jak sam mówisz będą rządzić gaasy jak Fortnite, COD, EA FC czy NBA

Rozumiem na pc bo są mody itp ale na konsolach gdzie masz co chwilę remaster a za chwilę remake? Jeszcze jakby się grało w te starsze gry a tu czesto nie ma czasu wszystkich nowosci sprawdzic. Trochę jakby trzymać ciuszki z gimnazjum bo kiedyś jeszcze się przydadzą i szkoda wyrzucać bo masz z nimi fajne wspomnienia.

Edytowane 5 godzin temu5 godz. przez Szymek