Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Ależ gregu się męczy, widać jak na dłoni. Xbox przegrywa na każdym kroku a jednak pieniążek się zgadza w tabelce? Nie może tak być. Można by wręcz powiedzieć: "niebywałe".
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. 3 minutes ago, Czoperrr said:To kto w takim razie jest największym wydawcą? Ostatnie tabelki sprzedaży są zdominowane przez gry Microsoftu.Nie twierdzę, że w jakimś okresie czasu faktycznie sprzedali najwięcej, ale do miana największego to trzeba czegoś więcej niż sprzedaż w jakimś niewielkim wycinku czasowym. Na tej zasadzie po każdej dużej premierze wydawca, na przykład Elden Ringa, mógłby sobie powiedzieć, że jest największy. Teoretycznie w danej chwili miałby racje, ale w praktyce to nic nie znacząca marketingowa papka
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. Autor Teraz, Homelander napisał(a):Nie twierdzę, że w jakimś okresie czasu faktycznie sprzedali najwięcej, ale do miana największego to trzeba czegoś więcej niż sprzedaż w jakimś niewielkim wycinku czasowym. Na tej zasadzie po każdej dużej premierze wydawca, na przykład Elden Ringa, mógłby sobie powiedzieć, że jest największy. Teoretycznie w danej chwili miałby racje, ale w praktyce to nic nie znacząca marketingowa papkano to masz najlepiej zarabiające gry na Playstation w ostatnim kwartale (czyli w takim przedziale czasowym jak mówi Nadella), na największym rynku (USA)jak myślisz kto jest największym wydawcą tutaj?
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. 3 minutes ago, ASX said:no to masz najlepiej zarabiające gry na Playstation w ostatnim kwartale (czyli w takim przedziale czasowym jak mówi Nadella), na największym rynku (USA)jak myślisz kto jest największym wydawcą tutaj?Wydawca Elden Ringa
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. 1 minute ago, ASX said:no to masz najlepiej sprzedające się gry na Playstation w ostatnim kwartale (czyli w takim przedziale czasowym jak mówi Nadella), na największym rynku (USA)jak myślisz kto jest największym wydawcą tutaj?Bez liczb? Nie jesteś w stanie powiedzieć. Teoretycznie Elden mógł się sprzedać bardziej niż pozostałe gry razem wzięte. Oczywiście jest to mało prawdopodobne i chłopski rozum podpowiada, że to Microsoft. Tylko, że ja jestem bardzo przeciwny przedstawianie jako faktu czegoś co jest niesprawdzalne ponad wszelką wątpliwość. Być może dlatego tak się ścieramy, bo Ty swoje wnioski przedstawiasz właśnie jako niepodważalne fakty. A wnioski wyciągasz na podstawie albo korpobełkotu, albo niepełnych danych. A tym tłumaczeniem z google translate rozbiłeś mnie całkowicie :)
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. Greg na potężnym wyparciu dalej wierzy głęboko, że PS wroci do gier na wyłączność, gier AAA single player, a Xbox w końcu zdechnie, a tu zonk.Wtedy znów zaczną wychodzić ulubione gry z PS Grega które, uwaga tutaj nie ma żadnego spisku, to akurat ta garstka gier które nie pojawiła się na PC i to one są argumentem za kupnem konsoli.A tu jednak zonk, Sony gier nie tworzy, MS rozhasał się na dobre na PSN, a scenariusz który jest jego wymarzonym zdaje się spełniać dokładnie na odwrót.Nie dziwię się, że chłopak walczy, tutaj zaraz runą fundamenty tego co nazywa gamingiem. Wyparcie musi być adekwatne do skali katastrofy, a jest potężne patrząc, że już wie lepiej od top heads w Sony (uwaga: TOP w tym kontekście oznacza bardzo wysoko, ale nie najwyżej!), że zmienia się rynek i niebiescy jak i zielony widza, że zdezaktualizowały się zasady które obowiązywały jeszcze 10 lat temu.
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. To jednak można żyć i pracować za granicą bez znajomości języka? ;)Myślę, że Homelanderowi chodzi o to, że w liczbach bezwzględnych inny wydawca może zarabiać więcej na PS bo poza TOP20 sprzedaży są jeszcze pozycje od miejsca 21 do 99999999999.Jednak trochę za bardzo się stara.I tak Homelander, te "cyferki" pokazują, że Sony będzie chciało iść w ślady Xboxa bo +13% wzrostu zarobków na grach MGS+AB+Bethesda w kwartał, to fhui dużo, a to i tak wyłącznie zasługa pojedynczych gier, których za 2-3 lata będzie znacznie więcej.
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. 2 minuty temu, Homelander napisał(a):Stek bzdur, którego nawet nie chce mi się komentowaćMoże jak dobrze poinformowani insiderzy, nagrody branżowe, osoby WYSOKO WEWNĄTRZ firmy, tabele sprzedażowe i logika faktów mówią tłumnie, że czarne jest czarne to może warto wyłączyć myślenie życzeniowe i dla swojego dobra zwyczajnie zm aby nie wystawić się na ośmieszenie? :)Jestes w błędzie greg, ogarnij dupę byku.4 minuty temu, SnoD napisał(a):Myślę, że Homelanderowi chodzi o to, że w liczbach bezwzględnych inny wydawca może zarabiać więcej na PS bo poza TOP20 sprzedaży są jeszcze pozycje od miejsca 21 do 99999999999.No i pamiętaj, że w kwartał Nightreign był na pierwszym miejscu, a nie gra z Xboxa co może oznaczać (i na 100%) oznacza, że zarobiła ona więcej niż pozostałe tytuły z top 10 łącznie.
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. 1 minute ago, SnoD said:To jednak można żyć i pracować za granicą bez znajomości języka? ;)Myślę, że Homelanderowi chodzi o to, że w liczbach bezwzględnych inny wydawca może zarabiać więcej na PS bo poza TOP20 sprzedaży są jeszcze pozycje od miejsca 21 do 99999999999.Jednak trochę za bardzo się stara.I tak Homelander, te "cyferki" pokazują, że Sony będzie chciało iść w ślady Xboxa bo +13% wzrostu zarobków na grach MGS+AB+Bethesda w kwartał, to fhui dużo, a to i tak wyłącznie zasługa pojedynczych gier, których za 2-3 lata będzie znacznie więcej.IMO, i jest to tylko moja opinia podparta moim widzimisię, w żadnym razie faktami, Sony nie ma szans na takie wzrosty z gier. Po pierwsze dlatego, że nie ma ani mocy przerobowych ani zasobów Microsoftu, ani tak dochodowych w tej chwili marek jak CoD czy Minecraft. Po drugie już publikuje gry na największych platformach. Za to ma dużą szansę na takie spadki ze sprzętu gdyby jednak bezpośrednią drogą Xboxa poszło. Sony nie ma Windowsa. Sony nie ma Gamepassa. Dla Sony konsola Playstation jest nieporównywalnie ważniejszy niż dla Microsoftu konsola Xbox. Na tym ostatnim opieram swoje przekonanie (przekonanie, opinię, nie fakty). To jest coś, co zdaje się ignorować ASX: znaczenie konsoli Playstation dla Sony
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. Autor Ja tego nie ignoruje. Ale na razie nikt w 100% nie wie czy wydając gry na innych konsolach można zachować bazę klientów na swojej platformie. Pierwszy próbuje to zrobić Microsoft, na razie jego konsolowemu biznesowi to nie zaszkodziło (spadki jeśli chodzi o hardware zaczęły się u niego na długo, zanim zaczął wydawać gry na PS5, ale jednocześnie liczby jeśli chodzi o aktualnych klientów nie spadły).Sony będzie się temu przyglądać z boku, bo ma więcej do stracenia, ale jeśli zobaczy że udało się to Microsoftowi to najprawdopodobniej pójdą w ich ślady. Tak było przecież już wcześniej z portami na PC przecież tu też xbox zaczął.Trzeba pamiętać, że Playstation chociaż sprzedaje więcej konsol i ma silniejszą pozycję na rynku konsol, to ich również dotyka stagnacja na rynku konsol. Sprzedaż PS5 zaczęła wyhamowywać i wygląda na to że bardzo trudno będzie pobić sprzedaż PS4, a liczba użytkowników od wielu lat utrzymuje się na stabilnym poziomie bez większych wzrostów. Także wygląda na to dotarli do swojego sufitu jeśli chodzi o konsole, i jeśli chcą szukać nowych klientów na swoje gry to muszą zwrócić się w kierunku innych platform i chmury.Z kolei jeśli Xbox poniesie porażkę, to też wygrają. Bo ludzie którzy uciekną z Xboxa trafią również do nich.Także są w bardziej komfortowej sytuacji, bo mogą obserwować i czekać na rozwój wypadków. Ale na pewno nie jest tak, że obserwując to co się dzieje nie rozważają zmian.
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. 3 minuty temu, ASX napisał(a):Trzeba pamiętać, że Playstation chociaż sprzedaje więcej konsol i ma silniejszą pozycję na rynku konsol, to ich również dotyka stagnacja na rynku konsol. Sprzedaż PS5 zaczęła wyhamowywać i wygląda na to że bardzo trudno będzie pobić sprzedaż PS4, a liczba użytkowników od wielu lat utrzymuje się na stabilnym poziomie bez większych wzrostów. Także wygląda na to dotarli do swojego sufitu jeśli chodzi o konsole, i jeśli chcą szukać nowych klientów na swoje gry to muszą zwrócić się w kierunku innych platform i chmury.Pod względem ilości sprzedanych konsol jest gorzej bo w przeciwieństwie do poprzednich generacji nie robią porządnych obniżek sprzętu bo wolą sprzedać ich mniej ale więcej zarobić na każdej sztuce, a co za tym idzie nie mają takiego samego kopa sprzedażowego jak przy PS4 Slim/Pro, PS3 Slim itd. Dodaj do tego mniejszą ilość exów i okaże się że posiadacz PS4 ma o wiele mniej powodów do przerzucenia się na PS5 niż analogicznie posiadacz PS3, a jak ma też PCta to już w ogóle. Gdyby Sony grało agresywnie i czuło oddech konkurencji na karku to całkiem inaczej by to wyglądało a tak każdy zadowolony jest ze swojej pozycji.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. Autor to dlaczego Sony nie gra agresywnie jak np. w czasach PS2 kiedy bili rekordy sprzedaży? Przecież konkurencja wtedy w postaci Xboxa czy Nintendo była znacznie słabsza, a mimo to potrafili bardzo agresywnie obniżać ceny sprzetu.Wiesz dlaczego? Bo zdobywali wtedy nowych klientów, mogli sobie pozwolić na obniżki cen konsoli bo odbijali sobie na sprzedaży gier. A dzisiaj PS5 sprzedają przede wszystkim ludziom którzy i tak grali już na PS4, nie ma za bardzo nowych klientów na konsole. Więc lepiej zarobić na sprzedawanym hardwarze, bo ci ludzie i tak kupują od nich gry, abonamenty i mikrotransakcje. Brak obniżek to jest bardziej efekt stagnacji, a nie jej przyczyna.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. Teraz, ASX napisał(a):to dlaczego Sony nie gra agresywnie jak np. w czasach PS2 kiedy bili rekordy sprzedaży? Przecież konkurencja wtedy w postaci Xboxa czy Nintendo była znacznie słabsza, a mimo to potrafili bardzo agresywnie obniżać ceny sprzetu.Nie wiem czy pamiętasz ale obniżki za czasów PS2 to było dosłownie odbijanie piłeczki między Sony/MS/Nintendo, Xbox po paru miesiącach od premiery obniżył cenę to chwilę później zrobiło to Sony, GC spadł do 150$, dosłownie parę tygodni później MS i Sony też obniżyło ceny. Myślisz że gdyby MS z 2 lata temu (przed wydawaniem gier na PS) obniżył cenę XSX na stałe do 400 a XSS do 200$ to Sony by nie odpowiedziało?7 minut temu, ASX napisał(a):Wiesz dlaczego? Bo zdobywali wtedy nowych klientów, mogli sobie pozwolić na obniżki cen konsoli bo odbijali sobie na sprzedaży gier. A dzisiaj PS5 sprzedają przede wszystkim ludziom którzy i tak grali już na PS4, nie ma za bardzo nowych klientów na konsole. Więc lepiej zarobić na sprzedawanym hardwarze, bo ci ludzie i tak kupują od nich gry, abonamenty i mikrotransakcje. Brak obniżek to jest bardziej efekt stagnacji, a nie jej przyczyna.Przecież cena konsoli (i gry) to jeden z najważniejszych czynników. Nie wszyscy klienci to starzy gracze i teraz nawet jako prezent komunijny takie PS5 jest mało atrakcyjne ze względu na cenę bo "po co konsola jak za 1000zł więcej można PCta który odpali też praktycznie te same gry". Gdyby PS5 (czy Xbox) bardziej by się wyróżniały na rynku i były atrakcyjne cenowo to na 100% przyciągnęło by też nowych klientów.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. 9 minut temu, ASX napisał(a):to dlaczego Sony nie gra agresywnie jak np. w czasach PS2 kiedy bili rekordy sprzedaży? Przecież konkurencja wtedy w postaci Xboxa czy Nintendo była znacznie słabsza, a mimo to potrafili bardzo agresywnie obniżać ceny sprzetuSony obniżało ceny w odpowiedzi na obniżki konkurencji. Lider rynku absolutnie nie musi zaczynać tego trendu. Chcieli zgnieść Nintendo i MS i im się to udało. Taka sama walka na cenę konsoli była za czasów PS360.Ba PS4 wygrało początek generacji przede wszystkim ceną. Nie dość ,że była zauważalnie mocniejsza to znacznie tańsza od One. Tutaj sony wzorowo wyciągnęło wnioski z poprzedniej generacji jak i fatalnej komunikacji z graczami w wydaniu MS.MS nawet nie starał się wyciągnąć z dołka XSX a historia Mega Drive pokazuje ,że można podnieść rękawicę i godnie grać do samego końca generacji mimo bardzo słabych 2 pierwszych lat konsoli.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. Autor 8 minut temu, łom napisał(a):Nie wiem czy pamiętasz ale obniżki za czasów PS2 to było dosłownie odbijanie piłeczki między Sony/MS/Nintendo, Xbox po paru miesiącach od premiery obniżył cenę to chwilę później zrobiło to Sony, GC spadł do 150$, dosłownie parę tygodni później MS i Sony też obniżyło ceny. Myślisz że gdyby MS z 2 lata temu (przed wydawaniem gier na PS) obniżył cenę XSX na stałe do 400 a XSS do 200$ to Sony by nie odpowiedziało?MS spróbował tego o wiele wcześniej, miał w tej generacji konsole o 100-200$ dolarów tańszą niż PS5, która odpala 99% bilbioteki PS5 i nic mu to nie dało. Sony też w żaden sposób nie musiało odpowiadać. Czynnik ceny nie zadziałał jak kiedyś.Ta generacja jest inna niż pozostałe, to nie są już czasy Mega Drive'a kiedy start generacji był resetem i były duże ruchy między platformami.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. 8 minut temu, Ukukuki napisał(a):MS nawet nie starał się wyciągnąć z dołka XSXZaczęli bardzo dobrze (biorąc pod uwagę ich pozycję po katastrofie zwanej One) - frontem do konsumenta, rozbudowanie wstecznej plus te bajerki typu FPS Boost, świetnie zaprojektowany mocny sprzęt z rewelacyjną kulturą pracy i całkiem spore portfolio marek. Ale wygląda na to, że im dalej w las tym bardziej zaczęli mieć na to wyłożoną kiełbachę i całość tego, co sobie wypracowali przez pierwsze dwa lata życia Seriesa ktoś w końcu postanowił spuścić w kiblu bo za dużo z tym roboty. Dosłownie jak zaczęli wylewać cement pod jakieś fundamenty na przyszłość to góra uznała, że "aaa dobra, chuj z tym" xd Niesamowity manadżement i wyżyny zarządzania marką.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. @ASX A kiedy to XSX był 200$ tańszy od PS5? Bo chyba nie porównujesz PS5 Digital do XSS? Edytowane 17 godzin temu17 godz. przez łom
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. MS dzięki PlayStation może w końcu zarabiać bo na xboxie było to nie możliwe 😉
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. Myślę że akurat Forza Horizon 5 czy Oblivion Remastered swoje zarobiły na każdej platformie. Nie mówię już nawet o tych większych multiplayerowych markach
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. Autor 45 minut temu, łom napisał(a):@ASX A kiedy to XSX był 200$ tańszy od PS5? Bo chyba nie porównujesz PS5 Digital do XSS?porównuje do Series S, to w końcu konsola, chociaż wyraźnie słabsza, tej samej generacji, która odpala te same gry co o wiele droższe PS5, skierowana do casuali którym nie zależy tak na rozdzielczości i fpsach, czyli teoretycznie typowo konsolowej publiki szukających taniego urządzenia do grania.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. W dniu 29.07.2025 o 23:04, Paolo de Vesir napisał(a):Oprawiłbym to sobie w ramkę, cudownie trafne i obrazowe porównanie. W dniu 29.07.2025 o 22:20, Ukukuki napisał(a):Sonka to wydaje się przy tym piękną i ułożoną stabilną kobietą a Microsoft może i ładną cycatą ale z borderline.Rzeczywiście Sonka to piękna i ułożona kobieta, która co chwilę każe się zabierać na randki do drogich restauracji (gry za 3 bomby), każe kupować thermomixa który po tygodniu ląduje w szafie (PS Vita, PSVR2), kupuje ciuchy na zalando które wyglądają tak samo jak poprzednie (remastery) oraz każe płacić za drogą operację cycków po czym przychodzi do ciebie a ty serio nie widzisz żadnej różnicy (PS5 Pro).To ja już wolę swoją cycatą borderke, tania w utrzymaniu i nie rucha mnie na kasę co chwila.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. 9 minutes ago, ASX said:porównuje do Series S, to w końcu konsola, chociaż wyraźnie słabsza, tej samej generacji, która odpala te same gry co o wiele droższe PS5, skierowana do casuali którym nie zależy tak na rozdzielczości i fpsach, czyli teoretycznie typowo konsolowej publiki szukających taniej urządzenia do grania.Strach pomyśleć co by było ze sprzedażą gdyby nie ta eSka. Świetny sprzęt. Chociaż odpalam niezwykle rzadko to i tak nie wyobrażam sobie nie mieć
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. 9 godzin temu, ASX napisał(a):Ja akurat uważam że Sony rozumie zachodzące zmiany lepiej niż my wszyscy. Stąd np. tak duże inwestycje w GAASy, coraz więcej portów na PC, czy zapowiedź gry na Xboxa. Nie są ignorantami.Sony nie jest ignorantem, bo pomimo wszystkich zamian, które wymieniłeś, jakiejś ewolucji, bierze też pod uwagę plan B, na wypadek, gdyby te zmiany nie wypaliły. Od niczego się nie odcina grubą kreska. MS szuka nowych opcji, rozwija nową gałąź i dobrze, ale jednocześnie odciął gałąź na które siedział. Tradycyjne konsole nie skończyły się definitywnie i Sony zostawia sobie tę furtkę. Oczywiście pisałem to w którymś poprzednim poście, ledwie kilka stron temu.3 godziny temu, drozdu7 napisał(a):Ja się w sprawie wielu kluczowych decyzji MS nie zgadzam z Asaxem, ale nie rozumiem co pewne osoby swoimi elaboratami chcą osiągnąć? Czy to znowu część dyskusji że Xbox umar?Tozdecydowanie post skierowany również do mnie, a może i głównie. Jesteśmy na forum dyskusyjnym. Czy to dziwne, że nie brandzlujemy się tylko nad faktami danego dnia, a patrzymy w szerszej perspektywie? Forum dyskusyjne, czy kanał informacyjny? Po to te "elaboraty", żeby jak najwięcej odpowiedzi dotyczących mojego punktu widzenia zostało w nich zawarte i uargumentowane. Jest tam również odpowiedź na twoje zapytanie, czy chodzi o to, że Xbox (masz na myśli konsolę, czy markę? rynek konsolowy, czy jakiś ogólny korpo-biznes gamingowy?) umarł ostatecznie i nic nie da się z tym zrobić. Bo konsola żyje, ale cytując klasyka - "co to za życie" (braki w sklepach, spadki w cyferkach na samej konsoli).3 godziny temu, drozdu7 napisał(a):Xbox dalej istnieje i będzie istniał, również w formie hardwareuKto miał to dalej będzie grał, kto idzie po konsolę do sklepu to wyjdzie z PlayStation lub Nintendo.Mocny, pewny statement. Bo "Spencer powiedział, że będzie". "Xbox pozostawi część gier ekskluzywnych dla siebie", a "Windows 10 będzie ostatnim Windowsem" hehe - a to nawet nie o Xboksie. Ciężko nie wyjść z PS lub N, kiedy w sklepie nie ma Xboksów.3 godziny temu, drozdu7 napisał(a):Czemu Sony właśnie teraz wydaje na "trupa" którego trzeba dobic, gdzie nie kupuję się gier? Po co im rage fanów? A mimo wszystko to robią.Godzinę temu, ASX napisał(a):Sony będzie się temu przyglądać z boku, bo ma więcej do stracenia, ale jeśli zobaczy że udało się to Microsoftowi to najprawdopodobniej pójdą w ich ślady. Tak było przecież już wcześniej z portami na PC przecież tu też xbox zaczął.Bo ewoluują z rigczem, jak to korpo dążą do maksymalizacji zysku. Było gorąco w internecie, kiedy MS oddawał kolejne eksy? Było. I sprzedaż konsol na tym ucierpiała, w dodatku część ludzi sprzedawała konsole i przechodziła na PS5 lub od razu PC. MS na to nie reagował, bo obrał inny kurs. Jak konsola Sony zacznie na tym tracić, to reakcja Sony będzie, im wciąż zależy na konsoli.Znowu zapętlenie, bo pisałem o tym w "elaboratach", ale to trzeba przeczytać te długie, nudne posty, najlepiej ze zrozumieniem, żeby później nie pytać, o czym one są.
Opublikowano 12 godzin temu12 godz. 6 hours ago, SnoD said:To jednak można żyć i pracować za granicą bez znajomości języka? ;)Myślę, że Homelanderowi chodzi o to, że w liczbach bezwzględnych inny wydawca może zarabiać więcej na PS bo poza TOP20 sprzedaży są jeszcze pozycje od miejsca 21 do 99999999999.Jednak trochę za bardzo się stara.I tak Homelander, te "cyferki" pokazują, że Sony będzie chciało iść w ślady Xboxa bo +13% wzrostu zarobków na grach MGS+AB+Bethesda w kwartał, to fhui dużo, a to i tak wyłącznie zasługa pojedynczych gier, których za 2-3 lata będzie znacznie więcej.Jaka to sprzedaż nie w liczbach bezwzględnych? Zabierają ci gierki z domu i stawiają na półce w sklepie?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.