Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Teraz, Czoperrr napisał(a):Tak jak Paolo mówi, Play Anywhere zniknie wraz z wygaszeniem obecnej generacji konsol jeśli następca będzie pecetem.To może być jeden z powodów wygaszania sprzedaży konsol. Niby będziesz mógł kupować gry na Xbox Series po premierze nowej konsoli, ale na nowej odpalisz je tylko we wstecznej, a pecetowej wersji nie dostaniesz w każdym przypadku. Wiąże się to nie tylko z grafiką, ale i brakiem obsługi K+M w każdej grze. No w jakimś sensie jest w tym dobro klienta na uwadze, ale jednak konsole wciąż można kupić jak ktoś się uprze, a o tym nie pomyśli. Całkowicie ich wycofać ze sprzedaży nie mogli, bo to znowu za duży cios w nich samych.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Tak sobie teraz myślę, że XSS zaorał im całą generację - gdyby postawili na jeden sprzęt, opcjonalnie sprzedaż na nośnikach + bez smrodu o półgenerację sprawy potoczyć się mogły zupełnie inaczej.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor To jest prawdopodobnie też powód dlaczego ich własne gry przestają być sprzedawane na płytach
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor 5 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):Tak sobie teraz myślę, że XSS zaorał im całą generację - gdyby postawili na jeden sprzęt, opcjonalnie sprzedaż na nośnikach + bez smrodu o półgenerację sprawy potoczyć się mogły zupełnie inaczej.nie potoczyłoby się inaczej. Przeceniasz rolę fizycznych nośników które na xboxie to mniej niż 10%. Większości ludzi nie interesowało też to ile teraflopów ma Series S , liczyło się dla nich to że pozwala grać w nowe gry i jest, a raczej był tani.To nie jest tak że jeden czy dwa błędy odpowiadają za to w jakim miejscu jest xbox jeśli chodzi o konsole, to efekt długotrwałej i konsekwentnie prowadzonej polityki i suma wielu błędów i czynników niezależnych.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Series S in uratował generację. Gdyby nie to to by skończyli ze sprzedanymi 15 milionami konsol
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Teraz, Paolo de Vesir napisał(a):Tak sobie teraz myślę, że XSS zaorał im całą generację - gdyby postawili na jeden sprzęt, opcjonalnie sprzedaż na nośnikach + bez smrodu o półgenerację sprawy potoczyć się mogły zupełnie inaczej.Równie dobrze już od startu generacji mogli mieć wyznaczoną długoterminowo transformację, tylko prawdę ujawniali stopniowo i na pewno nie planowali takiej agresywnej końcówki generacji, z takim koszmarnym PR-em, ale wyszło jak wyszło, teraz byle doczłapać do końcówki generacji i nowego startu. Sama zmiana strategii, wyzbycie się całkowicie eksów w przyszłości, to już od premiery Xbox Series mogły być w dalszych planach rozwoju Xboksa. No bo to, że Spencer mówiąc o "tylko 4 grach na PlayStation", "zachowaniu częściowej ekskluzywności dla Xboksa", już wtedy doskonale wiedział jak to się skończy, chyba nikt nie wątpi.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. @ASX Jakby mieli wybór dostać normalną konsolę, z pełnym wsparciem, ALE z dodatkiem oferty XGP to by inaczej śpiewali. Tym bardziej, że były problemy z dostępnością PS5. Wiadomo, że mamy tu słowo przeciw słowu, ale nie przekonasz mnie, że gdyby nie w pełni cyfrowy XSS to sprzedaż gier byłaby znacznie wyższa? Kurwa, wydawcom SHf opłaca się sprzedawać gry na nośniku, a MS-owi się nie opłaca. xD1 minutę temu, Homelander napisał(a):Series S in uratował generację. Gdyby nie to to by skończyli ze sprzedanymi 15 milionami konsol5 od razu5 minut temu, ASX napisał(a):nie potoczyłoby się inaczej. Przeceniasz rolę fizycznych nośników które na xboxie to mniej niż 10%. Większości ludzi nie interesowało też to ile teraflopów ma Series S , liczyło się dla nich to że pozwala grać w nowe gry i jest tani.Dla mnie ten XSS to trochę dziwny twór. Niby na papierze brzmi zajebiście, ale cum on - 4 terafanki? NIe mówiąc, że nakłamali potężnie z tym, że gry będą śmigać w 1440p/60, bo w rzeczywistości to ten sprzęt słabiutko radzi sobie z AAA. To koń trojański przejścia na cyfrę i uzależniania graczy od gamepassa.Z resztą, Microsoft dopiął swego i generalnie wygrał - wygrał, bo jako osobę której zaczęło z czasem zależeć na grach na nośnikach coraz bardziej po prostu zmuszony jestem kupować ich gry na innych platformach. Jebani magicy.
Opublikowano 2 godziny temu2 godz. Autor No tak to zwykle bywa z tymi obietnicami mocy konsol, na papierze XSX i PS5 miały być do 4K, a Series S do 1440p. A wszyscy wiemy jak wyszło.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Braki PS5 na start im uratowały generacje, a nie jakiś series s. Pewnie tutaj na samym forum pełno było osób, które kupiły xboxa tylko dlatego, że był w normalnej cenie dostępny a nie od skalperów albo w zestawach z gówno wartymi akcesoriami w marketach.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. No bądźmy poważni z tym XSS. To tak zajebisty sprzęt, że dzisiaj jak ktoś szuka XS to bierze chętniej używanego XSX z napędem niż jego rewizję czy cyfrowego kastrata.Spencer, bandyto, jeszcze raz - przeproś.albo chociaż mrugnij dwa razy jak się Bond z Nutellą wzięli w klincz
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor No ta historia sprzedaży sprzętu jest ciekawa. Przez pierwsze lata XSX i XSS były najszybciej sprzedającymi się xboxami w historii. I wydawało się że jak wreszcie zaczną spływać regularnie gry first party to będzie tylko lepiej, ale niedługo przed zanim się to wydarzyło sprzedaż zaczęła wyhamowywać i gry w żaden sposób tego nie powstrzymały.Widocznie te 30-40 milionów konsol, to jest aktualny potencjał sprzedażowy xboxa i choćby się zesrali to ciężko będzie im go przeskoczyć, więc przestali się starać, zwłaszcza że ich konsola, poza krótkim epizodem z X360, nigdy nie zaistniały poza USA i UK.Z tą dostępnością było też ta , że w takich krajach jak nasz faktycznie nie było problemu z zakupem Xboxa i praktycznie zawsze były w sklepach, ale w USA czy UK też były problemy z dostępnością.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 37 minut temu, Paolo de Vesir napisał(a):Tak sobie teraz myślę, że XSS zaorał im całą generację - gdyby postawili na jeden sprzęt, opcjonalnie sprzedaż na nośnikach + bez smrodu o półgenerację sprawy potoczyć się mogły zupełnie inaczej.To chyba nie sprzęt zaorał. Jakbym miał no coś postawić, to z perspektywy czasu do zaorania przyczyniło się najbardziej przejęcie Acti i cały proces wokół tego. Wcześniej Xbox potrzebował "tylko" kilku miliardów, generował jakieś tam zyski, ale gdzieś tam na górze chyba nikt do końca na poważnie nie traktował tego pomysłu. No ale kiedy pompujesz w coś 70 mld zielonych, to już nie jest fanaberia, tylko inwestycja która ma się zwrócić. Do tego doszedł jeszcze cały proces przejęcia i ogromne ustępstwa na które musiał zgodzić się MS żeby sfinalizować transakcję. To tylko moja opinia ale wydaje mi się, że pierwotnie na początku przejęcia model biznesowy dotyczący portfolio activision - blizzard był inny i zakładał jakąś ekskluzywność. Kupienie tak znaczących na rynku marek pewnie miał posłużyć do zwiększenia bazy użytkownik ekosystemu xbox'a, właśnie dzięki jakiejś formie ekskluzywność. Ale chęć sfinalizowania zakupu, zmusiło MS do daleko idących zmian i ten plan się zjebał. Więc i cały model biznesowy musiał się zmienić, skoro zabrano im narzędzia do zwiększenia liczby klientów przez exy, muszą zgodnie z ugodami wydawać wszędzie. To ktoś tam powiedział, skoro tak to wygląda to jebać ekskluzywność wydajemy wszędzie. A co z tego wyszło widzimy dzisiaj.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Przestali się starać, nie zależy im ile się sprzeda, nie opłaca im się, dla nich to bez znaczenia.MS
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor No na pewno po przejęciu Activision widać o wiele większą presję na wzrost zysków. Stąd te wszystkie podwyżki, cięcia, zwolnienia czy wydawanie gier na inne konsole.Niewiele dobrego dla graczy wynikło z tego przejęcia.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 5 minutes ago, ASX said:Z tą dostępnością było też , że w takich krajach jak nasz faktycznie nie było problemu z zakupem Xboxa i praktycznie zawsze były w sklepach, ale w USA czy UK też były problemy z dostępnością.Dokładnie, Xboxów nie było tak jak i Playstation. Niektórzy muszą wyjść ze swojej bańki i spojrzeć szerzej zamiast wyciągać globalne wnioski na podstawie doświadczeń z lokalnego MediaMarkt
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Autor okazało się to nie CMA ale Spencer ostatecznie dokręcił nam śrubę
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. 2 minuty temu, ASX napisał(a):No ta historia sprzedaży sprzętu jest ciekawa. Przez pierwsze lata XSX i XSS były najszybciej sprzedającymi się xboxami w historii.Ludzie widzieli plan na lepsze jutro i kupili to, nie dziwię się. Ja jestem zadowolony z XSX bardziej niż z całej poprzedniej generacji, pisząc to z perspektywy posiadacza XO, Switcha i PS4PRO. 4 minuty temu, ASX napisał(a):niedługo przed zanim się to wydarzyło sprzedaż zaczęła wyhamowywać i gry w żaden sposób tego nie powstrzymałyTyle, że wydarzył się 2020 i 2022 - z perspektywy czasu kluczowe lata, bardzo turbulentne. Konsola bez dedykowanej gry na start, cyrki z Halo i potężna posucha w 2022. Na dobrą sprawę wszystko zapowiadało się, że ruszy w 2021, a na dobre ruszyło w 2023 czyli mamy prawie 6 lat posuchy między 2017 (IMO dołek Xboxa jako sprzętu) do 2023 (z małą przerwą w 2021). Sumiennie MS pracował aby była chujnia i wybrali pewne źródło dochodu w postaci ABK i poświęcili kluczowy moment generacji w to miejsce. Także wszystkiego najgorszego Microsofta, a XSX będzie zapamiętany jako cudowny sprzęt złożony na ołtarzu chciwości i pychy jego ojców.
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Ja będę adwokatem diabła, ale za 100 coś złotych masz gry na premierę w abonamencie i nadal jest to atrakcyjna opcja.Gracze na innych platformach płacą ponad 300 złotych za gierki a podwyżki, to tylko kwestia czasu.
Opublikowano 46 minut temu46 min Bo jest to zajebista oferta, ale jak to na forumku - czarno i biało, więc jak jebiemy MS to od stóp do głów.Tylko, że wciąż ograć TOW2 i NG4 za 115zl opłaci się bardziej niż płacić za obie, nawet z potencjalną odsprzedażą.
Opublikowano 46 minut temu46 min 11 minut temu, KarolJanuszGejmingu napisał(a):Ja będę adwokatem diabła, ale za 100 coś złotych masz gry na premierę w abonamencie i nadal jest to atrakcyjna opcja.Gracze na innych platformach płacą ponad 300 złotych za gierki a podwyżki, to tylko kwestia czasu.Nadal moze byc, ale zalezy od podejscia. Czy ktos gra tylko w gry z Game Passa, czy bedzie takze kupowal inne nowosci za 300zl, ktore nie trafiaja do GP? Jak ostatnie Silent Hill f, Cronos czy Hell is Us. Jesli ktos gra kilka godzin dziennie, to nadal to bedzie sie oplacac. Pytanie czy jestes w stanie np ogrywac 1 gre AAA miesiecznie. To dla ludzi pracujacych i zajetych zyciem bardzo wysoka poprzeczka. Do tego wiele osob gra w gry uslugi i na nich sie skupia. Jesli ktos ogra te 5-7 nowosci rocznie, z czego polowa to nie gry z GP, to juz to sie nie oplaca, chyba ze kupisz na miesiac i przejdziesz Dooma czy kampanie w Codzie w miesiac. Ale juz z wiekszymi grami bedzie problem. Edytowane 43 minuty temu43 min przez Lukas_AT
Opublikowano 44 minuty temu44 min 15 minut temu, KarolJanuszGejmingu napisał(a):Ja będę adwokatem diabła, ale za 100 coś złotych masz gry na premierę w abonamencie i nadal jest to atrakcyjna opcja.Gracze na innych platformach płacą ponad 300 złotych za gierki a podwyżki, to tylko kwestia czasu.Twierdzę to samo i pisałem o tym wczoraj. 1400 to nadal żaden kosmos i coś ponad. ASX wymienił 3 gry- doom, NG4 i coś jeszcze. To już dobre 900zl a gdzie reszta w skali całego roku. Jak ktoś jest skupiony na abo i zaliczaniu większości gier, oferta cały czas bardzo dobra.
Opublikowano 32 minuty temu32 min Powiedzmy to jest akceptowalna oferta jeśli rzeczywiście grać w te gry. Ale trochę za dużo żeby tak sobie stale leciało, nieważne czy wakacje czy ex PS5 do ogrania. Na pewno więcej osób będzie teraz brać miesiąc na przejście gierki i przerywać albo przechodzić na tańszy tier po miesiącu. Szczególnie jeśli ktoś posiada konsolę z napędem i czasem bawi się w kupno - odsprzedaż płyt.No chyba, że taki jest ich plan. Stali abonenci ultimate w postaci najwięcej grających oraz bogaczy mający te 30 USD gdzieś, oraz inkasowanie kaski za miesiąc - dwa przy okazji grubszych premier.
Opublikowano 30 minut temu30 min Autor Wrzucałem dane kilka stron temu, przeciętny użytkownik GPU gra rocznie dzięki niemu w gry o wartości ponad 2000 zł. Kilkadziesiąt premier rocznie, w tym kilka gier AAA. Więc na papierze wciąż się to opłaca.Ale ta cena, szczególnie dla tych którzy nie grają dużo i nie interesuje ich wliczone do abonamentu rzeczy jak abonament do Forcika, robi się na tyle wysoka, że wielu osobom (w tym mnie) będzie bardziej się opłacało kupić te kilka gier rocznie na własność zamiast płacić regularnie abonament lub kupić abo na miesiac i grać na wyścigi.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.